Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 10k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Wczoraj przyszedł do mnie Sailor 1911 w kolorze Ivory zamówiony z Japonii

GzIEPEz.jpg

 

Muszę przyznać że spodziewałem się czegoś więcej. Zauważyłem, że z każdym piórem które kupię za kwotę powyżej 300zł, jest coś nie tak. Dla przykładu Visconti Venus miał świetnie wyszlifowaną stalówkę, ale tak przerywał że nie dało się pisać. Sailor za to, w ogóle się nie zacina, ale stalówka okropnie drapała, a przepływ był przeciętny. Trochę wygładziłem stalówkę papierem ściernym, że już tak nie drapie, a przepływ poprawiłem przez co linia jest nieco bardziej obfita (stalówka B)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyszedł do mnie Sailor 1911 w kolorze Ivory zamówiony z Japonii

 

 

Muszę przyznać że spodziewałem się czegoś więcej. Zauważyłem, że z każdym piórem które kupię za kwotę powyżej 300zł, jest coś nie tak. Dla przykładu Visconti Venus miał świetnie wyszlifowaną stalówkę, ale tak przerywał że nie dało się pisać. Sailor za to, w ogóle się nie zacina, ale stalówka okropnie drapała, a przepływ był przeciętny. Trochę wygładziłem stalówkę papierem ściernym, że już tak nie drapie, a przepływ poprawiłem przez co linia jest nieco bardziej obfita (stalówka B)

 

 

Trochę to przerażające... Mam tak z piórami budżetowymi, ale jeśli wydajesz stówkę, to musisz być gotowy na to, ze idealnie nie będzie. Ale ten przedział... 

W nowym Parkerze 45 mam zbyt dużą szczelinę między skrzydełkami stalówki i niedokładnie osadzoną kuleczkę. Po 2 tygodniach walki skapitulowałem i  będę próbował znaleźć stalówkę. W Kaweco miałem "baby bottom".

 

I było jedno, z którym nie było absolutnie żadnych problemów - Lamy Safari z F-ką. Wbiłem nabój i pisało świetnie i tak jest do dziś. Można na nim polegać jak na Zawiszy.

 

Oczywiście gratuluję zakupu, ale drapiąca stalówka... No kurde! Papier ścierny do pióra w tej klasie. Co z tą kontrolą jakości?

Edytowano przez montero
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyszedł do mnie Sailor 1911 w kolorze Ivory zamówiony z Japonii

GzIEPEz.jpg

 

Muszę przyznać że spodziewałem się czegoś więcej. Zauważyłem, że z każdym piórem które kupię za kwotę powyżej 300zł, jest coś nie tak. Dla przykładu Visconti Venus miał świetnie wyszlifowaną stalówkę, ale tak przerywał że nie dało się pisać. Sailor za to, w ogóle się nie zacina, ale stalówka okropnie drapała, a przepływ był przeciętny. Trochę wygładziłem stalówkę papierem ściernym, że już tak nie drapie, a przepływ poprawiłem przez co linia jest nieco bardziej obfita (stalówka B)

Mało jest przypadków słabych stalówek tej firmy.

Albo wszystko schodzi na psy 

albo masz okropnego pecha. (tak na pocieszenie  ;))

 

Kolor piękny, mogłem sprawić sobie takiego zamiast smętnego czarnego Pro Gear'a.

Edytowano przez satur
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dotarła kupiona w zeszłym tygodniu Osmia 226.

Pióro jest z końca lat trzydziestych.

b578ad5be594ba9b.jpg

89192ea181cc5049.jpg

59416640ef492159.jpg

Tak naprawdę, to kupiłem to pióro dla tej stalówki.

566f1935445f6de0.jpg

Zdjęcia z aukcji nie wyglądały zachęcająco, ale, gdy już pióro rozebrałem, to okazało się, ze nie jest tak żle.

Oczywiście zbiorniczek na atrament całkiem skamieniał, co było do przewidzenia.

46777bfa4764b6b5.jpg

Mam też raczej pewność, że klips jest nieoryginalny. powinien być taki jak w tej Osmii 224.

7e80348b2858e97b.jpg

Nie wiem, czy w swoich szpargałach przypadkiem nie mam takiego klipsa. Jak nie to postaram się go gdzieś upolować.

Najważniejsze, że zgodnie z moimi oczekiwaniami, można piórem komfortowo pisać.

1f70f73cea1f4e41.jpg

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe pióro Faber Castell Writink print. Zupełnie go nie potrzebuje bo do mojej pisaniny starczy mi jedno pióro ale kupiłem. Jeszcze tylko Kaweco Ice Sport i koniec z piórami. Aha, i jeszcze jakiś czarny atrament. No a potem...nie, potem wracam do mojego głównego hobby. ;-D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj - Centropen 3068 za grosze w antykwariacie. Nie jest to flagowy produkt tej firmy, raczej szkolne, tańsze, ale i tak bardzo fajne. Nie pogniewałbym się, gdyby dziś robiono takie szkolne pióra.

 

Niestety miało nieoryginalny spływak i stalówkę niezdatną do użytku, więc trzeba było ją wymienić. Piórem da się bezproblemowo pisać, nawet całkiem przyjemnie. Piston filler.

 

9TNByZv.jpg

Edytowano przez montero
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziekuję :)

 

Spływak zostawiłem, mimo, że jest w średnim stanie i jest odrobinę za krótki, może kiedyś znajdę lepszy. A stalówka jest z Senatora Venezia, którego za grosze kiedyś kupiłem w Cieszynie. Do tego pióra wchodzi głębiej niż do Senatora i wygląda jak ta w Watermanie Charleston, albo w Kaweco :D

 

Co do rozmiarów to Ci nie powiem, bo się nie znam - po prostu przyłożyłem, wcisnąłem - działa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie "kupiłeś dzisiaj" to nie do końca prawdziwe sformułowanie, ale dotarł do mnie wreszcie Baoer 3035 polecony tu na forum. Przyjemne pióro za niewielkie pieniądze. Wprawdzie w pierwszym momencie miałam wrażenie, że mam w ręce kawał drutu zbrojeniowego, a nie pióro, ale po chwili przyzwyczajenia ciężar okazał się całkiem przyjemny :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...