Skocz do zawartości

montero

Użytkownicy
  • Ilość treści

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez montero

  1. Też uważam, że to cenna przestroga - dowód, że tak się może stać ni z tego ni z owego. Aż się przyjrzałem łączeniom w moim Kaweco
  2. I takie też miałem wrażenia po googlowaniu. W takim razie zaraz po przyjęciu wyroku od mechanika dokonam zakupu
  3. Wing Sung 598! Ciężko myślę nad zakupem wersji Teal albo black. @visvamitra - jak Ci się ono sprawuje? Masz wersję stalówki soft fine?
  4. Czytałem już o tym kilkakrotnie. Rok temu kupiłem Sporta a dwa msc temu Studenta i nie widzę różnicy - oba dały mi popalić. Orientujesz się może jak to sprawdzić - czy w kupowanym egzemplarzu jest JoWo czy Bock?
  5. Może nie byłbym aż tak radykalny w ocenie, ale generalnie się zgadzam. Chociaż na codzień piszę Kaweco Studentem, to przy pierwszej lepszej okazji finansowej zmienię go na coś innego. Sporta się już pozbyłem. O stalówkach w Kaweco mam bardzo złe zdanie - nie trafiłem jeszcze na taką, która pisze od razu - nad każda trzeba było pracować. O ile w przypadku Sporta za 80zł można z żalem powiedzieć - trudno, i tak taniocha. Ale te same stalówki są w DIA2 - piórze za 330zł. Dno!
  6. Kurde, jedno z moich piórowych marzeń! Więcej szczegółów, bardzo prosimy! Może napiszesz recenzję z opisem możliwości tego patentu?
  7. Ja miałem Mkę z Kaweco w Sporcie i Fkę w Studencie. W obu przypadkach baby bottom - w eMce bardziej, w F-ce mniej, więc bez delikatnego szlifu nie dało się pisać. Obie stalówki dość suche. do Mki straciłem cierpliwość i dałem kumplowi, który nie lubi mokrych piór. Do F-ki się zabrałem ostrzej - lekko rozszerzyłem skrzydełka, pogłębiłem kanaliki w spływaku i teraz jest znacznie lepiej. Stalówka się wyrabia, ale to ostatnie Kaweco jakie kupiłem, więcej z ich stalówkami nie chcę mieć do czynienia. To się pewnie wyda śmieszne, ale moja ulubiona stalówka to Fka w Parkerze 45 (stalowa) narzeczonej. Miodzio. Inna sprawa, że niewiele piór z wyższej półki miałem w rękach
  8. Wspaniałe! Bardzo lubię tę post-Parkerowsko51 stylistykę. I vintage style na wielkim propsie. Ale też mam poważne obawy co do ceny - stalóweczka stalowa, a cena zapewne jak za złotą...
  9. Może to głupie i oczywiste, ale Parker Blue Black? W moich piórach wygląda łudząco podobnie do Verdigisa, ale pokornie przyznaję - na atramentach się nie znam.
  10. Dzięki za wyczerpującą, świetnie napisaną recenzję. Przeczytałem "od deski do deski" z przyjemnością. Z indyjskich piór miałem tylko Wality Airmail. Kiedy je kupowałem nie miałem bladego pojęcia co to jest - piston filler, zakręcane = biere. Smród był od początku, obecnie pióro leży nieużywane od 3 lat i śmierdzi chyba coraz gorzej. Wtedy na indyjskiej jakości się zawiodłem, ale może nie warto ich zupełnie skreślać... Takie przemyślenia swoją recenzją spowodowałeś
  11. Czołem! Swojego Pelikana M200 bardzo dobrze wspominam (czemu [za] często daję wyraz w różnych postach). Baw się dobrze na forum.
  12. Nie jestem fanem atramentów, ale jak każdy chory na piórozę mam kilka kałamarzy, ale najczęściej używam trzech: Pelikana 4001 Dark Green, Parkera Black i właśnie Watermana Florida. Czarnym Parkerem pisałem niezmiennie przez dobre 8 lat, zużyłem kilka buteleczek. Potem przerzuciłem się na Watermana i uważam, ze jest to jeden z najlepszych powszechnie dostępnych atramentów na rynku. Znakomite właściwości i nasycenie. U mnie też wpada w lekko fioletowy, albo granatowy. jest zdecydowanie ciemniejszy niż na tych testach (jak z Inoxcroma - może mam same mokro piszące pióra ).
  13. Faktycznie - nic specjalnego. Mam wrażenie, że przegrywa konkurencję z Watermanem Florida Blue pod względem właściwości. Konkuruje nieco nansyceniem, ale nie wygrywa.
  14. Chociaż nie jestem fanem piór w kolorze białym, to jest znakomite! Nawet bez kontekstu Gwiezdnych Wojen wygląda świetnie.
  15. Ekhem. Obama też podpisywał rollerami. Ktoś obyty w etykiecie dyplomatycznej podpowie - dlaczego Prezydenci USA już nie używają do tych podpisów wykonywanych kilkunastoma instumentami naraz piór wiecznych, tylko kulkowych?
  16. @Aventador13 - ok, przyznaję, może trochę przesadziłem, ale na czarnym modelu to zużycie jest bardziej widoczne niż na Twoim "koniakowym". Załączyłbym zdjęcie swojego, ale już go nie mam. Żeby było jasne - ja mówię o estetyce wyłącznie, bo sam plastik wydaje się całkiem trwały, ale ten akryl jest chyba lepszy.
  17. No właśnie! Czarny Sport po 6 miesiącach sporadycznego użytkowania i noszenia w etui wyglądał kilkakrotnie gorzej niż Pelikan M200 po 6 latach. Złocenia złaziły już po tygodniu, a miejsca, w których gwint dotykał korpusu były tak porysowane, że żal patrzyć. Owszem - plastik nie pękał, nie kruszył się, ale wyglądał okropnie. Właśnie dlatego zdecydowałem się na Studenta, który jest co prawda dwukrotnie droższy, ale wszyscy piszą, że lepiej wykonany. A do Autora recenzji mam pytanie - piszesz, że stalówka na początku przerywała. Często spotykam się w recenzjach z tym, że Bocki mają "baby bottom effect", albo skrzydełka stalówki za ciasne i atrament źle płynie. Co było u Ciebie problemem i jak sobie z nim poradziłeś?
  18. W piątek zamówiłem Studenta w wersji Black z Fką. Kiedy zobaczyłem to piórko pierwszy raz, to nawet nie zwróciłem uwagi. Potem około pół roku używałem Sporta, w którym prawie wszystko mi nie pasowało poza stalówką - była naprawdę znakomita. Po ciężkich rozkminach w końcu się zdecydowałem, bo widziałem w Studencie więcej plusów niż minusów i stopniowo zaczynał mi się podobać. Kiedy przyjdzie - napiszę o nim coś więcej.
  19. To by się zgadzało. Faktycznie, Florida wydaje się jakby trochę szkolna, a na to mam alergię. Nie przepadam za atramentami, które kolorystycznie choćby odrobinę przypominają Pelikana 4001 Blue
  20. Ja mam naboje Florida Blue (czyli, rozumiem, wersja starsza) oraz atrament Serenity (na pewno nowsza) i jest dokładnie na odwrót jeśli chodzi o nasycenie kolorem. Natomiast ani jeden, ani drugi atrament nie jest gęsty, wręcz przeciwnie. Oba wykazują świetny przepływ.
  21. To się zgadza- to po prostu całkiem ładne piórko. Zresztą, Hero robi jeszcze dwa piękne modele dla których Parker 51 był inspiracją - Hero 100 i 1000. Tysiączkę chętnie bym przytulił. Najbardziej znaną podróbką Hero jest HERB, czyli chińskie pióro dostępne w większości papierniczych sklepów. Najtańsze pióro wieczne na rynku (chyba).
×
×
  • Utwórz nowe...