Skocz do zawartości

montero

Użytkownicy
  • Ilość treści

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Skąd jesteś?
    Cieszyn - Kraków
  • Zainteresowania
    historia, polityka, literatura, ekonomia, motoryzacja

Ostatnio na profilu byli

596 wyświetleń profilu

montero's Achievements

F

F (3/6)

  1. Też uważam, że to cenna przestroga - dowód, że tak się może stać ni z tego ni z owego. Aż się przyjrzałem łączeniom w moim Kaweco
  2. I takie też miałem wrażenia po googlowaniu. W takim razie zaraz po przyjęciu wyroku od mechanika dokonam zakupu
  3. Wing Sung 598! Ciężko myślę nad zakupem wersji Teal albo black. @visvamitra - jak Ci się ono sprawuje? Masz wersję stalówki soft fine?
  4. Czytałem już o tym kilkakrotnie. Rok temu kupiłem Sporta a dwa msc temu Studenta i nie widzę różnicy - oba dały mi popalić. Orientujesz się może jak to sprawdzić - czy w kupowanym egzemplarzu jest JoWo czy Bock?
  5. Może nie byłbym aż tak radykalny w ocenie, ale generalnie się zgadzam. Chociaż na codzień piszę Kaweco Studentem, to przy pierwszej lepszej okazji finansowej zmienię go na coś innego. Sporta się już pozbyłem. O stalówkach w Kaweco mam bardzo złe zdanie - nie trafiłem jeszcze na taką, która pisze od razu - nad każda trzeba było pracować. O ile w przypadku Sporta za 80zł można z żalem powiedzieć - trudno, i tak taniocha. Ale te same stalówki są w DIA2 - piórze za 330zł. Dno!
  6. Kurde, jedno z moich piórowych marzeń! Więcej szczegółów, bardzo prosimy! Może napiszesz recenzję z opisem możliwości tego patentu?
  7. Ja miałem Mkę z Kaweco w Sporcie i Fkę w Studencie. W obu przypadkach baby bottom - w eMce bardziej, w F-ce mniej, więc bez delikatnego szlifu nie dało się pisać. Obie stalówki dość suche. do Mki straciłem cierpliwość i dałem kumplowi, który nie lubi mokrych piór. Do F-ki się zabrałem ostrzej - lekko rozszerzyłem skrzydełka, pogłębiłem kanaliki w spływaku i teraz jest znacznie lepiej. Stalówka się wyrabia, ale to ostatnie Kaweco jakie kupiłem, więcej z ich stalówkami nie chcę mieć do czynienia. To się pewnie wyda śmieszne, ale moja ulubiona stalówka to Fka w Parkerze 45 (stalowa) narzeczonej. Miodzio. Inna sprawa, że niewiele piór z wyższej półki miałem w rękach
  8. Wspaniałe! Bardzo lubię tę post-Parkerowsko51 stylistykę. I vintage style na wielkim propsie. Ale też mam poważne obawy co do ceny - stalóweczka stalowa, a cena zapewne jak za złotą...
  9. Może to głupie i oczywiste, ale Parker Blue Black? W moich piórach wygląda łudząco podobnie do Verdigisa, ale pokornie przyznaję - na atramentach się nie znam.
  10. Dzięki za wyczerpującą, świetnie napisaną recenzję. Przeczytałem "od deski do deski" z przyjemnością. Z indyjskich piór miałem tylko Wality Airmail. Kiedy je kupowałem nie miałem bladego pojęcia co to jest - piston filler, zakręcane = biere. Smród był od początku, obecnie pióro leży nieużywane od 3 lat i śmierdzi chyba coraz gorzej. Wtedy na indyjskiej jakości się zawiodłem, ale może nie warto ich zupełnie skreślać... Takie przemyślenia swoją recenzją spowodowałeś
  11. Czołem! Swojego Pelikana M200 bardzo dobrze wspominam (czemu [za] często daję wyraz w różnych postach). Baw się dobrze na forum.
×
×
  • Utwórz nowe...