Topaz

Mam 2 czy 3 j herbin 1670 shimmer, piszę nimi kilka razy do roku, z okazji świąt i imienin, czyli jednak ten Edelstein nie dla mnie, mimo, że kolor w moim typie.

Abstrakcyjne, ale jak dla mnie to statki kosmiczne.

@zami, czekamy na próbki koloru, wrzuć zdjęcia i pierwszą opinię.

Jestem pod wrażeniem, zwłaszcza 10-letnią gwarancją. Gratulacje.

Dziękuję, sprawdzałem, wiadomości nie mam, nie miałem, i pewnie już nie będę miał, czyli nie pojadę, szkoda. Ps. rejestracja działała, potem cisza (Your selected and confirmed Hubs City: Warsaw, in Poland)

Tak nieśmiało zapytam - czy Warszawa się organizuje? Planować przyszły piątek?

Bez zdjęć trudno będzie, bo dla zbieraczy liczy się stan. Można założyć ceny w granicach 20-60 zł/szt.

Pomarańczowy Frontier - Rewelacja. Reszta też ciekawie dobrane. No i Ideal uratowany, zazdroszczę.

Ciekawie pióro, coraz lepiej wyglądają chińskie produkty i ciekawie opisane. jak będziesz mógł wrzuć zdjęcia "na żywo" i próbki pisma.

Cześć @Suwener, na chwilę wpadłeś, czy masz piórozę jak większość na Forum?

To już 2 lata od wpisu a ja nadal jestem z nim, w co najmniej jednym piórze zawsze mam zalany. I zawsze nim zalewam nowe pióra na pierwsze pisanie. Potem już rożnie bywa, ale pierwsze przemycie Horizonem zawsze dobrze robi przepływowi i czyści spływak. Czerpię z butli 90 ml (zakup najpierw małej, potem już 2 dużych ;).

Umknęły mi marcowe grafiki, tym większe gratulacje ! Wszystkie są takie plastyczne.

@rafaell68, Montegrappa to uznana marka, ale... w modelu Parola w konwerterze... zardzewiała mi metalowa sprężynka. Miałem już dziesiątki konwerterów innych firm i nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Może to jednostkowy przypadek, ale Montegrappa jest na mojej czarnej liście. Dobrych piór mogę wymienić kilka, kilkanaście, ale i tak polecam próbę pisania. Ale jak już to: PELIKAN M200, CONKLIN DURAGRAPH, PLATINUM 3776 CENTURY, WATERMAN EXPERT, FABER-CASTELL Ambition.

Pytałem, bo się zastanawiałem nad zakupem, mam od nich już jedno pióro (Manager, starszy model w szyszce), to Twoje nowe wygląda na bardzo ładnie wykończone.

Jakaś minimalna różnica jest, przy bardzo mokrym atramencie może pokaże co potrafi.

Widzę, że B w Faberze jakieś takie cienkie jak M. Niech się dobrze pisze i oby te kropki z lakieru nie schodziły tak szybko jak w modelu WRITink.

Eleganckie pióro, ciężar wynika z metalowej sekcji i końcówki korpusu? Ciężar nie przeszkadza w długim pisaniu? Na standardowe naboje ?

Ciężki temat, chyba nawet dawne próbki pisma nie pomogą, trzeba liczyć na uczciwość.

Ciekawe z tymi "glutami", ja nie miałem na szczęście takiej przygody, może to sprawa składu wody, ja dolewałem przegotowaną kranówkę.

Mam i miałem Astry (nie do codziennego pisania, zwykła mania zbieractwa), wystarczy dolać wody, nie do pełna, ale tak 2/3 kałamarza/butelki. Atrament sentymentalny, ale i użytkowy, jak najbardziej.

Kropla wody na standardowy nabój wystarcza.

Pomysł z odzyskiem klepki z beczek super.

Mam ponad sto różnych piór, KAŻDE pisze inaczej i mogę opisać jego plusy i minusy, ale akademickie rozważania zawsze kończą się zakupem kolejnego, bo trzeba nim zwyczajnie popisać, żeby się przekonać o jego właściwościach. Od przeglądania internetu i czytania opinii raczej będziesz miał większe wątpliwości. Takie 3 podpowiedzi z własnego doświadczenia: 1. kup pióro nie do 2 000 zł a do 200 zł, popisz, naciesz się i kup następne; 2. kup Platinum Century #3776; 3. potem kup pióro do 2000 zł

Polecam Lamy, bezproblemowe i duży wybór kolorów (mimo wszystko, do szkoły polecam granatowe lub czarne, ale to już do decyzji), wytrzymałe i rasowe pióro. Jedyny minusik to dedykowane naboje, ale jak masz zamiar lać KWZ ink to jedna paczka, albo startowy nabój wystarczy do zalewania strzykawką na dłuuuugo. A sklep z KWZ polecę pioromaniak pl albo stacjonarnie Ogrodowa 51, Warszawa.

Szaro za oknami, to coś bardziej wesołego do pisania - Monteverde Intima z pomarańczowymi refleksami.