Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 10k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Bardzo się cieszę i myślę, że nie pożałujemy naszej decyzji  :)  To naprawdę świetne pióro  ;) Pozdrawiam

 

Też tak sądzę. U mnie na razie pierwsze nabicie poszło z resztek Encre Vert Harmonie Watermana. Biedak siedział tak sobie smutno w kałamarzu już od 3 lat. Teraz on jest szczęśliwy a ja mam czyste sumienie i pusty kałamarz. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuje zbyt często nowych piór, ale od czasu do czasu jak znajdę jakąś okazję... Ostatnio udało mi się wyhaczyć (fakt, używane ale w fajnym stanie) takie oto sztuki za w sumie 50 PLN. Duke jest bardzo fajny, Tetisa przemilczę :)

 

b25389e30448784dm.jpg

 

A i w bonusie znany i lubiany Chińczyk Jinhao 500, prosto ze Wschodu za grosze :)

 

969ff3d9b9312880m.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również stałem się po wczorajszym FPD posiadaczem TWSBI Eco z tym, że w wersji black (...)

Będziesz na pewno zadowolony. Najfajniejsza w tym piórze jest jego pojemność. Atramentu starczy na bardzo długo, zwłaszcza przy cienkopiszącej stalówce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..] Atramentu starczy na bardzo długo, zwłaszcza przy cienkopiszącej stalówce.

 

Zdecydowałem się na EFkę i jestem niezwykle zaskoczony soczystością i gładkością stalówki. Serdeczne podziękowania i ponowne przeprosiny dla @mery, która najpierw przekładała na moją prośbę Fkę z innego pióra tylko po to, by ostatecznie wymienić mi je na EFkę. I podziękowania dla @Damiana, który mnie do tej wymiany przekonał.  :)

Edytowano przez Fiamat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Pilot Plumix F oraz  Pilot MR Metropolitan Animal Crocodile.

Oba fajne. Spodobało mi się pisanie taką stalówką do kaligrafii. Fajna zabawa. Już miałem więcej nie kupować, ale jednak chyba nic z tego. ;-D Będzie coś jeszcze do zabawy w kaligrafię. Pewnie plumix z grubszą stalówką. Chyba, że znajdę coś równie taniego i fajnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz na pewno zadowolony. Najfajniejsza w tym piórze jest jego pojemność. Atramentu starczy na bardzo długo, zwłaszcza przy cienkopiszącej stalówce.

A możecie coś napisać o systemie napełniania w tym piórze? Chciałbym, żeby mi ktoś przybliżył temat tego tłoczka. Najpierw myślałem, że po naciągnięciu atramentu tłok musi zostać wysunięty, ale obejrzałem kilka filmów na YT i już wiem, że tłoczek się chowa po napełnieniu. Jednak widziałem kilka filmów, na których pokazano, że jak jest "źle" schowany ten tłoczek to pióro przestanie podawać atrament po ok 8-10 min pisania. Możecie wytłumaczyć o co z tym chodzi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki źle schowany tłoczek? Obsługa jest prosta. Kręcisz pokrętłem aż gumka tłoczka zjedzie najniżej jak się da, wkładasz do atramentu najlepiej całą stalówkę i kręcisz pokrętłem w odwrotną stronę do oporu. Wyciągasz stalówkę z atramentu, obcierasz ewentualny nadmiar atramentu u wewnętrzną ściankę buteleczki i gotowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) obejrzałem kilka filmów na YT i już wiem, że tłoczek się chowa po napełnieniu. Jednak widziałem kilka filmów, na których pokazano, że jak jest "źle" schowany ten tłoczek to pióro przestanie podawać atrament po ok 8-10 min pisania (...)

 

Takie "coś" może występować po nieumiejętnym złożeniu pióra, np. po rozłożeniu mechanizmu tłoczka na czynniki pierwsze przy smarowaniu. Przy "normalnym" używaniu pióra co najwyżej można wyjąć spływak i stalówkę przy zmianie atramentu. Nie ma potrzeby majstrować przy mechanizmie tłoczka, zwłaszcza przy takiej pojemności atramentu w piórze. Niektórzy lubią jednak dłubać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możecie coś napisać o systemie napełniania w tym piórze? Chciałbym, żeby mi ktoś przybliżył temat tego tłoczka. Najpierw myślałem, że po naciągnięciu atramentu tłok musi zostać wysunięty, ale obejrzałem kilka filmów na YT i już wiem, że tłoczek się chowa po napełnieniu. Jednak widziałem kilka filmów, na których pokazano, że jak jest "źle" schowany ten tłoczek to pióro przestanie podawać atrament po ok 8-10 min pisania. Możecie wytłumaczyć o co z tym chodzi?

 

Takie "coś" może występować po nieumiejętnym złożeniu pióra, np. po rozłożeniu mechanizmu tłoczka na czynniki pierwsze przy smarowaniu. Przy "normalnym" używaniu pióra co najwyżej można wyjąć spływak i stalówkę przy zmianie atramentu. Nie ma potrzeby majstrować przy mechanizmie tłoczka, zwłaszcza przy takiej pojemności atramentu w piórze. Niektórzy lubią jednak dłubać :)

 

@moogoom - chodzi raczej o TWSBI VAC, gdzie faktycznie żeby pióro pisało bez problemu dłuższą chwilę trzeba lekko odkręcić tłok

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możecie coś napisać o systemie napełniania w tym piórze? Chciałbym, żeby mi ktoś przybliżył temat tego tłoczka. Najpierw myślałem, że po naciągnięciu atramentu tłok musi zostać wysunięty, ale obejrzałem kilka filmów na YT i już wiem, że tłoczek się chowa po napełnieniu. Jednak widziałem kilka filmów, na których pokazano, że jak jest "źle" schowany ten tłoczek to pióro przestanie podawać atrament po ok 8-10 min pisania. Możecie wytłumaczyć o co z tym chodzi?

 

 Tak, też odnoszę wrażenie, jak @herbatnick, że pomyliłeś Eco z VAC'iem. W Eco masz klasyczny mechanizm tłoczkowy, czyli obracając pokrętłem powodujesz ruch tłoka (umieszczonego na śrubie) wewnątrz korpusu. Działa toto jak strzykawka. Podnosisz tłok do góry --> zaciągasz atrament; opuszczasz tłok --> spuszczasz atrament (albo powietrze). Tak jak w strzykawce: musisz opuścić tłok, nim ponownie napełnisz pióro, bo tłok powyżej pewnego poziomu się nie wzniesie (odkrywczy jestem, nieprawdaż?  :D). W pozycji "roboczej" pióra tłok jest maksymalnie uniesiony do góry. Ot i cała filozofia.

 

A mechanizm VAC'a to zupełnie inna para kaloszy. Nie mam, nie wąchałem, więc się nie wypowiadam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Tak, też odnoszę wrażenie, jak @herbatnick, że pomyliłeś Eco z VAC'iem. W Eco masz klasyczny mechanizm tłoczkowy, czyli obracając pokrętłem powodujesz ruch tłoka (umieszczonego na śrubie) wewnątrz korpusu. Działa toto jak strzykawka. Podnosisz tłok do góry --> zaciągasz atrament; opuszczasz tłok --> spuszczasz atrament (albo powietrze). Tak jak w strzykawce: musisz opuścić tłok, nim ponownie napełnisz pióro, bo tłok powyżej pewnego poziomu się nie wzniesie (odkrywczy jestem, nieprawdaż?  :D). W pozycji "roboczej" pióra tłok jest maksymalnie uniesiony do góry. Ot i cała filozofia.

 

A mechanizm VAC'a to zupełnie inna para kaloszy. Nie mam, nie wąchałem, więc się nie wypowiadam.

Witam !

 

Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje pytanie....:-)

Być może faktycznie coś pomyliłem, chociaż to dość dziwne, że jeden producent stosuje 2 różne rozwiązania. Ale cóż może to własnie jego urok...? :-)

Musze uważniej oglądać te filmy na YT. 

 

W takim razie podpowiedzcie, które z tych dwóch piór jest bardziej przyjazne: Vac czy Eco? (Chodzi mi też o aspekt techniczny - napełniania pióra, w sensie - które z nich szybciej pobrudzi ręce?)

Pytam bo pióro wygląda fajnie i z Waszych opisów już wiem, że będzie pisać jak trzeba. Pytanie tylko czy podołam finansowo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne, że producent stosuje rozmaite systemy napełniania. Niestety, w tej chwili wszystko powoli standaryzuje się do nudnego nabój/konwerter...  <_<

 

W obu tych piórach (VAC i ECO) generalnie nie ma problemu z brudzeniem się przy napełnianiu pióra. Oczywiście pod warunkiem, że masz w pełni sprawny egzemplarz. Chyba, że nie wycierasz sekcji i spływaka po "karmieniu", masz dwie lewe ręce lub nie nosisz chusteczek higienicznych  ;). Wtedy jednak i tak jest dalece obojętne, który system wybierzesz. Choć, jak pisałem, nie posiadam VAC'a. Nie miałem też do czynienia z takim systemem, więc moje stwierdzenie oparte jest na wyczytanych opiniach. Niech mądrzejsi ode mnie poprawią/zatwierdzą. Tutaj jest lista różnistych mechanizmów napełniania. VAC to chyba "plunger".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba pióra są przyjazne użytkownikom, zarówno pod względem codziennego użytkowania jak i sposobu napełniania atramentem. ECO posiadam a VAC'iem mialem możliwość ostatnio się pobawić. Osobiście wolę ECO ze względu na to że lepiej mi w dłoni leży i ma ciut mniej skomplikowany mechanizm do konserwacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...