tom_ek

Dzięki, chyba sobie ten papier daruję.

Czołem, zna ktoś z Was ten papier? Nada się pod pióra? Z góry dziękuję za pomoc.

Z logiką to się mija mleko w proszku albo proszek w żelu. Weź jaką sprężynę, np. od długopisu, rozciągnij ją mocno, a później jej powiedz, że się nielogicznie zachowuje, bo z definicji powinna się na powrót sprężyć. Ale złośliwości na bok. Złoto w moim Duofoldzie (nie 18k, lecz 14k) owszem, sztywne (gwoli ścisłości: napisałem wcześniej "może sztywniejsze"), podobnie jak złoto (14k) w Conway Stewart Duro (z łac. durum 'sztywny'). Sam materiał fleksa nie czyni, tu idzie o technologię, obróbkę czy co tam jeszcze, pisał o tym niedawno @Aventador13. Złota stalówka w Platinum 3776 Laurel Green też sztywna, bardzo sztywna. Złota JoWo lekko miękkawa, ale taka sama jest stalowa blaszka Schmidta.

OK, trochę mnie zmyliło: - wszystkie na kanciasto? Ale poza tym Lamy warte chyba polecenia.

Ale @derywat miał na myśli chyba to, że sekcja Lamy jest dość nietypowo wyprofilowana, "kanciasto". Mnie ona zbyt dobrze w dłoni nie leżała.

Wrażliwego złotego fleksa to i w miarę doświadczona ręka potrafi "rozjechać". A sztywnej złotej nic nie powinno grozić - moje stalówki Duro z CS i Duofold z Parkera są sztywniejsze może nawet od Jinhao, w rzutki można nimi grać

Na eBay'u ceny stoczterdziestek zaczynają się od 500-600 zł. Na Allegro - takie mam wrażenie - pióra, nie tylko Pelikany, na ogół są tańsze, bywa, że o połowę.

O, cenne spostrzeżenie. Dotychczas uważałam je za mit, ale jak sobie pomyślę, no to faktycznie, coś w tym jest. Bez przesady, swoje czasem udostępniam, nic złego się nie dzieje. Różne ręce i style pisania moim zdaniem nie mają większego wpływu na "odkształcanie" stalówki. Mam jednego 60-latka i jednego 90-latka, blaszki wyglądają i piszą normalnie.

Miałem jedno, Vac 700R. Stalówka F - przeciętna (żeby nie użyć mocniejszego wyrażenia). O samym piórze, ściślej o jego wadach, pisałem tutaj:

Nie, chodzi raczej o to, że ebonit blaknie. Ale że od wewnątrz, to niech sobie blaknie. Swojego hindusa ebonitowego używam właśnie jako ED.

Ebonit (mimo że wrażliwy na promienie UV oraz wodę). Nie wiem, czy cieplejszy, ale jakby bardziej "aksamitny".

W zasadzie polecam. Z tłoczkiem nie miałem problemu (ale trzeba dokupić), ze stalówką F niewielki (baby bottom). Sprężynka w korpusie odziaływa chyba na konwerter, bo parę razy, jak korpus odkręcałem, wycisnęło mi z pióra trochę atramentu. Kapsel nie wyleciał Bardzo ładne (zwłaszcza w wersji z pozłotą), liczne fajne detale, materiały wyglądają na solidne. Bardzo to pióro lubiłem, ale jakoś moja ręka nie mogła się z nim dogadać, nie leżało mi. Myślę jednak, że warto je polecić.

Dzięki. Upewnijcie mnie jeszcze proszę co do rozmiaru, czy stalówka stalowa (i złota) to #6?

@rafi206, dzięki. A nie orientujecie się, czy można na Ali kupić konta nie posiadając?

Czołem, zazdroszczę żony

Ale masz ze stalówką złotą czy ze stali?

@rafi206, mogę prosić o namiary na to pióro? Stalówka dwukolorowa? Z góry dziękuję.

Takie "roll stopy" to chyba dość popularne są w tzw. customach, np.: https://scriptoriumpens.com/ordering-a-pen/roll-stops/ Gdybyś napis na logo uwypuklił, to byś uzyskał roll stopa. I jak nie lubię metalowych piór w ogólności, a metalowych sekcji w szczególności, tak to Twoje mi się podoba.

Nie tylko na nim, zdjęcia internetowe okazują się dość mylące.

Ok.

Ale pieniądze mam nadzieję zachowałeś na koncie? Gdyby trzeba było wszystko powtarzać - robimy to? Bo powoli mam tego dość, w dodatku czekać trzeba będzie nie wiadomo ile. Za pierwszym razem napisali, że 2-3 tygodnie, za drugim razem kilka tygodni, więc może być 5, może być więcej. Co myślicie?

@Aventador13, udało Ci się coś wyjaśnić?

Ok.

Krzysiek - 2 butelki Ddntp - 2 butelki Tomek - 3 butelki (chyba że ktoś z Was będzie zamawiać któryś ze wspomnianych DM i zgodzi się na wymianę - wówczas 2) Proponuję też, żeby koszt wysyłki podzielić równo, niezależnie od wartości zakupów. Gdyby @Aventador13 nie zdecydował się na większy zakup, to pewnie w ogóle by do niego nie doszło. A parę złotych więcej żadnego z nas nie zrujnuje. PS. Po pytaniach o ceny napisałem z pytaniem o buteleczki - jeszcze nie odpisali, może się obrazili A pisałem, że Holendrzy są dziwni

Miało być Dapi, durny telefon wie lepiej, co chcę napisać...