Pobieżnie wczytując się w zakamarki internetu wyszło to tak, że firma obecnie produkuje pisadła do reklamówek. Pomijając model President, który wg galerii jest sporawym piórem i prezentuje klasyczną estetykę, czarne ze złoceniami i dużą stalówką.
Wczoraj dokładnie został mi sprezentowany poniższy zestawik, który jest tak uroczy, że aż zasługuje na pełną prezentację w galerii, a nie tylko wzmiankę w temacie, kto jakie pióro ostatnio nabył
do rzeczy, tj do zdjęć:
pióro i długopisik zapakowane w skórzane etui (wg jednej naklejki wewnątrz, druga świadczy o posrebrzaniu (?) korpusów), wielkości średnio małej, dla ustalenia uwagi przyjmijmy, że Pelikan M150 jest duży.
Po otwarciu przy pełnym słońcu dostajemy blaskiem po oczach
Jeszcze jedno porównanie z M150
Na długopisie widać wyraźniej nazwę firmy "senator" i "germany", jak na moje oko to nie grawer, napis jest raczej bity.
Stalówka kształtem przypomina tą z Lamy albo jakichś no-name, spłaszczona od strony nacięcia z kuleczką na końcu
Jeszcze raz zdjęcie napisów
Próbka pisma
Długopisu nie rozkręcałam, stawiam, że jest na jakiś dziwny wkład jak chyba od Hero, takie grubsze przy piszącej kuleczce. Na obu pisadłach są takie rdzawe przebarwienia, pewnie zeszła od użytkowania jedna warstwa, ciekawa jestem, czy można ją jakoś odświeżyć i nie zetrzeć do końca...? Paseczki stanowiące wzorek (jest ich siedem) mają po 20 załamań dookoła korpusów - liczyłam
Trochę detali technicznych:
- długości
pióro ma 11,5 cm zamknięte, 10,5 cm otwarte, korpus i skuwka zakończone ciemniejszym metalowym pierścieniem ("zakończone metalowym końcem" chciałam napisać, bo właściwie nie wiem, jak się to nazywa), nabój mały international, leciutkie
długopis ma 9,5 cm długości w obu pozycjach wkładu, jeszcze lżejsze jest niż pióro
- średnice
pióro w najgrubszym miejscu 1 cm
długopis 0,7 cm
Prezent bardzo kobiecy, do torebusi w sam raz, piórko pisze bardzo płynnie i miękko, dlatego stalówkę od razu przyrównałam do Lamy M, podobne odczucia. Długopis tak sobie, albo ja zapomniałam bardziej przyciskać do papieru
To tyle właściwie, nie spotkałam takiego zestawu ani zbyt wielu piór Senatora, także obok Rotringa będę miała jakieś bardzo mało powtarzalne i mało popularne pisadło, a co!