a wiesz, jak bardzo powinnam się obrazić, że nie mogłam Cię zabrać na spacer bodaj po jarmarku? numer masz? obiecałeś.
rozstrzelili jarmark po uliczkach, stanowisko skupujące pióra z kolekcją Pelikanów było zacne i dwustraganowe, Monte Rosa szła po chyba 300 zł i leżała blisko Parkera (51?). pseudo MB miało ciemnozielony i upstrzony czarnymi gwiazdkami w czarnych obwódkach korpus, strasznie plastikowe w dotyku