Nareszcie! faktycznie, dobra, czarna czerń, nie dziwię się, że mój ulubiony pan Paul go używa. Próbowałeś w innym piórze? Esteem radzi sobie świetnie z moim Hero, co to go zostawiłam otwartego na pastwę losu i nic nie dolewałam do atramentu, nawet kropli gliceryny, i pióro pisze bez mruknięcia.