Skocz do zawartości

Ann_gd

Użytkownicy
  • Ilość treści

    3708
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ann_gd

  1. Tak, kupię go zaraz po tym, jak zarobię na Batmana Montegrappy i z radością wkleję oba zdjęcia.
  2. no i masz ci los, skąd niby takiego wytrzasnąć, jak się wtedy na świecie nie było? jeszcze nie wiem, czy mi się to pióro podoba, pomyślę o nim
  3. nie miałam w ręku Duke ale Urbana i wspomnianego Pilota 78 a nawet Lamy Vista mam pod ręką i każde z nich ma dedykowane naboje/konwerter, Parker jest najcięższym piórem ale dla moich małych dłoni zupełnie spoko. nigdy nie zakładam skuwki na korpus pisząc, bo mi lakier rysuje i jest za ciężko. Parker to loteria, do mojego trzeba było kupić nową sekcję, stalówka kompletnie się nie nadawała, ale pióro wyglądało na poupadkowe, może sprzedawcy zleciał gdzieś, nie wiem... rozpisane pióro jest w porządku, trochę o karton popisałam, trochę o umywalkę ceramiczną i jest zatankowany Manuscriptem i naprawdę super już pisze. do pisania na co dzień i wszędzie i zawsze i drobnym druczkiem Pilot i stalówka F bardzo się sprawdza, jest lekkie, szerokie w sam raz i nie męczy ręki. Lamy mam ze stalówką M i to już jest mazak, pewnie F jest cieńsza, za to pisze bezgłośnie i również w sam raz się nadaje do bojowych zadań. Jeżeli chcesz wybierać faktycznie tylko między tymi dwoma, to Duke i jego kształt mi się po prostu nie podoba nie mam porównania, jak jest ciężkie i czy wygodne. mam Parkery i lubię Parkery, jednak nie namawiam do żadnego pióra bez sprawdzenia w sklepie, czy dobrze leży w ręku.
  4. ależ ja się słucham, skoro już rodzinę zdobywam na forum przecież Plumixa odhaczyłam, skreśliłam czy coś, bo kupiony popracuję w wakacje trochę i zacznę na razie od tych budżetowych, Jinhao czy coś. Montegrappa Batman to chyba po wygranej w totka będzie...
  5. Akszugor, Ty już się lepiej czarownic nie czepiaj bo i ja obudzę wiedźmę w sobie Witaj
  6. ten błękit to właściwie wściekły turkus jest, ciut jaśniejszy od pelikana w kałamarzu, bo tylko z takim mogę porównać. fiolet jest słaby, taki różowy... E.Leclerc, nie są drogie, 7 czy 8 zł.
  7. lubię, kiedy na piórze paluchów nie widać, ale to jest pióreczko a nie pióro, nie jest dla Ciebie za wąskie czy własnie za lekkie?
  8. od grudnia zeszłego roku, kiedy to zawitał do mnie Parker po przygodach postanowiłam szukać piór czarno-czarnych, bez złoceń, srebrzeń itd. najlepiej jeszcze z czarną stalówką, jak Lamy Safari czarny mat czy Jinhao 11. póki co mam wiele innych, ale żadnego jak w planie planowanie to dobra rzecz, naprawdę, lubię obserwować jak to komuś wychodzi
  9. oczywiście zdjęcia wagi pióra nie oddają, nie wpadłam na to wcześniej, jest metalowe i na pewno cięższe niż Vector i Pilot 78. ja mam małe dłonie i tak cienkie pióro jest dla mnie świetne.
  10. fałdki są wygodne, nie jest to moje pierwsze pióro takie żeberkowe i może dlatego dla mnie jest to wygodny chwyt. w Rotringu dół jest niegładki i równie wygodny
  11. coś można w temacie stalówki zadziałać, ale mam tylko jedno pióro pod ręką, niebieskie zostało sprezentowane i bardzo się podoba spływak też się załapał przebarwienia przy nacięciu stalówki to może być atrament, wytarłam szybko i pewnie wylazł. tych rys nie widać tak normalnie
  12. Kolejne dwie sztuki prawie starszych ode mnie piór. Są cienkie faktycznie, niecałe 10 mm średnicy, długie na 136 mm ze skuwką, bez niej mają jakieś 115 mm. Bardzo wygodne. Karbowany plastik daje lepszy chwyt. Niebieskie ma stalówkę M, zielonkawe (morskie?) ma F. Właściwie różnica jest taka, że gdyby niebieskie dawało więcej atramentu a zielone mniej, to może faktycznie grubość kreski zgadzałaby się z oznaczeniem. Grubsza stalówka jest za sucha a cienka za mokra. Ot, taka ciekawostka. Dla ułatwienia napiszę, że mają złoconą stalówkę, szkoda mi trochę je kaleczyć i sprawdzać dokładnie nie mają takich zdolności flexujących jak Esteem, jednak do parkerowskiego gwoździa im daleko. Poprawnie, miękko i raczej bezgłośnie. Nie będę się rozpisywać, tym razem stawiam na zdjęcia. Etui mają wewnątrz logo w złotym kolorze, zgodnie ze stalówką, Esteem miał srebrne jedno i drugie, miły akcent dopasowania pióra z jego opakowaniem. a teraz galeria: na szczycie skuwki jest jedynie czarne tło z wytłoczonym logo w postaci trzech równoległych kresek a na samej skuwce przy klipsie napis: jeszcze szybki rzut migawki na niebieską wersję: tutaj już bez żadnych napisów i ozdobników porównanie wielkości do Esteem oraz Pilota 78 i Pelikana M150 próbki pisma zdjęciowane telefonem, mniej wyraźne, ale różnicę w kresce widać
  13. patrząc na temat z drugiej strony, kiedy to atrament w jednym piórze wygląda tak a w innym siak: Pluminix nie jest suchym piórem ale z tym kolorem sobie nie radzi, za to Diplomat podaje atramentu więcej i ładniej on wygląda.
  14. Ann_gd

    Montblanc 24

    wiedziałam, że to nie deja vu
  15. Ann_gd

    Montblanc 24

    stalówka przeszła chyba szorowanie jakieś, tak się błyszczy ślicznie dłuższe pióro ale jakby smuklejsze. dla mnie bomba
  16. Ann_gd

    Edison Mina

    ...sugestia pisania długopisem
  17. Ann_gd

    Edison Mina

    1:10 - mam kolejny w życiu zawał, dalej nie oglądam
  18. o ja, ale temat rozpętałam a tutaj mogę oglądać godzinami, jak to się wszystko dzieje
  19. masz profit w postaci kilkukrotnego słuchacza każdego swojego video
  20. nie dość, że pismo jak z Worda to jeszcze świetne zdjęcia piór robisz zielony bomba, taki kojący, mogłabym koła takim pisać, żeby sprawdzający był milszy
  21. wstyd się przyznać, ale ja bardziej słucham, bo nie jestem wzrokowcem za grosz wracam potem do filmiku, żeby popatrzeć o czym właśnie słyszałam i zrozumieć kontekst lepiej
  22. poparzenia poparzeniami, ale jeszcze może być kancerogenny... czy coś. no przecież to oczywiste, że pióro świetne i video przyjemne, to się dla odmiany poczepiam
×
×
  • Utwórz nowe...