jwrzask Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Wchodzę dziś do pokoju urzędu pracy w moim małym miasteczku, a tu same pióra wieczne! Trzy osoby i dwa Vectory i jeden Pilot 78G. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
8868 Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Poza spotkaniem forumowym, nie widziałem nigdzie Pilotów 78G. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Vectory i do łask? nie jest to aby nadużycie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Fajne miasteczko Ann, Vectory mogą mieć różne zastosowanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 no tak, czymś trzeba muchy na ścianie ubijać chociaż nie, kapeć lepszy... no nie mam pomysłu, no.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yennefer Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 ...na przykład w chwilach kryzysu może zastąpić śrubokręt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 jeżeli w urzędzie pracują panie, to nie podejrzewałabym o tak ukierunkowaną pomysłowość Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Zero Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Ja wczoraj na PG na wykładzie widziałem gościa, który używał równolegle niebieskiego Vectora z niebieskim atramentem do pisania, i czarnego Vectora z czarnym atramentem do rysunków Swoją drogą całkiem sporo osób na wykładach ma pióra, ale niestety to głównie Parkery IM i Vector, raz widziałem WM Hemisphere :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yennefer Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Cóż wykładowego optymizmu nie podzielam, widziałam jedną osobę (na ponad setkę) piszącą piórem która zapytała mnie skąd mam pomarańczowy "tusz" do pióra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Dość często widuję pióra na studiach. Głównie Vectory, poza nimi pojedyncze Hemisphere, Pelikan M200 i coś na kształt Kubusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MrSteelNib Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Na prawie 600 uczniów, kojarzę 3 osoby, które piszą piórami. 1 Vector, 1 Hemisphere i jeden co popadnie, Vector, IM głównie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
8868 Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 coś na kształt Kubusia Co masz na myśli? Ostatnio kubusie bardzo mi się spodobały. Niestety są mi zupełnie niepotrzebne... gdyby tak pióro w kształcie kubusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Co masz na myśli? Ostatnio kubusie bardzo mi się spodobały. Niestety są mi zupełnie niepotrzebne... gdyby tak pióro w kształcie kubusia Wygląda jak Kubuś ale nie ma na nim Kubusia. Cudem pisało, stalówkę miało przekręconą o dobrych kilkanaście stopni względem spływaka o_o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 ostatnio dałem kobiecie pióro, zeby podpisała paragon z terminalu płatniczego. była zdziwiona, bo wieki nie pisała piórem, także tego. Ja wczoraj na PG na wykładzie widziałem gościa, który używał równolegle niebieskiego Vectora z niebieskim atramentem do pisania, i czarnego Vectora z czarnym atramentem do rysunków Swoją drogą całkiem sporo osób na wykładach ma pióra, ale niestety to głównie Parkery IM i Vector, raz widziałem WM Hemisphere :/ ciekawym jakie miał stalówki. ja na początku studiów używałem pelikana p22, potem vectora, ale były za grube, szybko się przerzuciłem na herby 330. wiecie, taką parkerowską eMką ciężko upakować pierścień benzenu w jednej kratce, że o związkach typu cholesterolu nie wspomnę: no i herbem o wiele wygodniej pisało mi się runami na niemieckim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Zdarzyło mi się, że do mojego sklepu wszedł klient i poprosił o pożyczenie atramentu, bo mu się w piórze skończył, a miał w najbliższej przyszłości zamiar coś napisać... Ale raczej nie był to raczej przeciętny przechodzień, bo obok mam teatr i bibliotekę. Tajemnicą pozostaje dla mnie, dlaczego przyszło mu do głowy, że mogę mieć coś takiego, jak butelkę atramentu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N.I.B. Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Ale wyczuł dobrze Z moich obserwacji - w liceum jestem jedyną osobą w klasie piszącą piórem na co dzień. Namierzyłem kiedyś jedną czy dwie koleżanki z piórem, ale na jednym razie się skończyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Z moich obserwacji - w liceum jestem jedyną osobą w klasie piszącą piórem na co dzień.. U mnie też z tym ciężko. Niby nawracam ilu mogę, ale niektórzy są naprawdę uparci. Tłumaczą się tym, że "długopisy są wygodniejsze" i "szybciej się nimi pisze"... Osobiście nie zgadzam się z tym wcale: dobrze dobranym do stylu pisania i potrzeb piórem można pisać naprawdę dużo szybciej niż długopisem. Wiem to po wykładach mojej szanownej pani od biolo, która mówi z szybkością karabinu maszynowego, a że jest chodzącą encyklopedią wszystko trzeba zapisywać. I ja mam wszystko, a oni ze swoimi długopisami nie mają nawet połowy I cooo, gdzie te wasze szybkie długopisy? ^^ W sumie jedyna zauważalna dla mnie wyższość długopisu nad piórem to to, że jeszcze nie słyszałam o długopisie, który by wylał... Ale reszta, wraz z zamazywaniem sobie czasem notatek ręką jest do zniesienia. Pisanie piórem jest po prostu PRZYJEMNE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 W sumie jedyna zauważalna dla mnie wyższość długopisu nad piórem to to, że jeszcze nie słyszałam o długopisie, który by wylał... Polecam Parkera i oryginalne wkłady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Rzadko widuję osoby piszące piórami. Czasem ktoś skrobie coś w notatniku siedząc w kawiarni. Polecam Parkera i oryginalne wkłady Potwierdzam. Wylewają, że ho, ho! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Dzisiaj widziałem jakąś panią urzędniczkę piszącą Parkerem duofoldem w urzędzie miejskim, a że jest to rzadkość nasłychana więc zagadnąłem „fajnie że pani pisze piórem, bo wie pani ja się interesuję i…”, a pani na to „a ja tam nie wiem co to jest, na prezent dostałam…” hahaha no i magia prysła, się poczułem jak frajer… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 .... I ja mam wszystko, a oni ze swoimi długopisami nie mają nawet połowy I cooo, gdzie te wasze szybkie długopisy? ^^.... Chyba nie do końca to jest uzależnione od pióra czy długopisu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted November 22, 2013 Report Share Posted November 22, 2013 Wybaczcie, musiałam pousuwać odrobinkę emotek z cytowanych postów. Chyba nie do końca to jest uzależnione od pióra czy długopisu. Hmm... Być może. Ale wiem, że przynajmniej w moim wypadku tak jest: większość długopisów potrzebuje większego "przyciśnięcia" niż pióra (a z tych z kolei niektóre piszą gładziutko i lekko jak po maśle). Prawdopodobnie to wpływa na szybkość pisania. Inną jest sprawą, że z notatek robionych piórem jest jakoś mi znacznie łatwiej się uczyć. Ciekawe dlaczego... Polecam Parkera i oryginalne wkłady Dziękuję, nie wypróbuję Dzisiaj widziałem jakąś panią urzędniczkę piszącą Parkerem duofoldem w urzędzie miejskim, a że jest to rzadkość nasłychana więc zagadnąłem „fajnie że pani pisze piórem, bo wie pani ja się interesuję i…”, a pani na to „a ja tam nie wiem co to jest, na prezent dostałam…” hahaha no i magia prysła, się poczułem jak frajer… Też tak często wpadam Często ludzie dostają świetne pióra i nie zdają sobie wcale z tego sprawy z tego, co im się trafiło, co więcej, jakoś nie pałają chęcią dowiedzenia się. Chociaż... Jest jeszcze jedna część populacji, która mnie osobiście nieco drażni - jak widzą, że ich zaczepiam i mam większe pojęcie niż oni od razu błyszczy im się oko i pytają o wycenę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted November 23, 2013 Report Share Posted November 23, 2013 ...nną jest sprawą, że z notatek robionych piórem jest jakoś mi znacznie łatwiej się uczyć. Ciekawe dlaczego... No ciekawe, bo na programy typu "Adin, dwa, tri i hop Kaszpirowski" jesteś zdecydowanie za młoda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trebreh Posted November 25, 2013 Report Share Posted November 25, 2013 U mnie też z tym ciężko. Niby nawracam ilu mogę, ale niektórzy są naprawdę uparci. Ja również idę z taką misją przez świat Ostatnio wydałem koleżance z pracy Vectora i... jest zachwycona (??)... zatankowałem jej moim "pracowym" atramentem i jej zachwyt x2. Dodam tylko, że tego Vectora próbowałem wcisnąć Córce (tak wiem, zły Tata, zły) ale powiedziała, że wolałaby gwoździem pisać . A w temacie pisania piórem - tendecji zwyżkowej (?) - w klasie mojej Córki (V sz.p.) chyba kilka osób pisze piórem a dokładniej Safari, bo co chwila moja latorośl "pożycza" komuś naboje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted November 25, 2013 Report Share Posted November 25, 2013 Jedyna sytuacja, gdy nie da się zastąpić długopisu piórem to pisanie przez kalkę (czasem muszę w pracy). Inna sprawa, że często papier bywa kiepskawy i pióro mocno przebija, jak np. w wypełnianych co miesiąc przeze mnie ręcznie i piórem dokumentach księgowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.