Skocz do zawartości

tom_ek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1467
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tom_ek

  1. Ja odpowiem - standard, unit Jowo z odpowiednim konwerterem, zgadza się?
  2. Miałem taką samą i dwie inne Himalaye, fajne piórka. Najbardziej podoba mi się właśnie w pomarańczowym, ale i w czarnym akrylu (to drugie bardzo klasyczne).
  3. Ja nieszczególnie lubię wrzecionowate (co zresztą widać po powyższym zestawie), ale dla Balance'a zrobię wyjątek
  4. Wstawiam obiecane zdjęcia, Sheaffer Flat Top oversize i Sheaffer Balance oversize (na dwóch ostatnich zdjęciach w towarzystwie innych moich czarnych staruszków, Conway'a Stewarta 58 oraz Parkera Duofolda Streamline'a seniora):
  5. Przez cały dzień dwoma Sheafferami, które wróciły z Chorzowa. Już wcześniej prosiłem p. Przemka o polerkę piór, które mu w innym celu wysyłałem, ale po ich powrocie miałem na ogół wrażenie, że albo delikatna ta polerka była, albo p. Przemek zapomniał. Tym razem poprosiłem o taką, która przywróci piórom dawny blask - ale aż takiego efektu się nie spodziewałem, pierwszorzędna robota. Nie tylko celuloid, ale i złocenia niemal jak nowe Jeśli jutro będzie przyzwoite światło, wstawię zdjęcia.
  6. @Igrius Są na forum osoby mając po kilkaset atramentów, u mnie to jest niewielki zbiorek. Z zieleni (prawie) czystych: R&K Alt Goldgrün i Krishna Ghat Green, z brudnych, ziemistych zdecydowanie Diamine Wagner, z radosnych ale stonowanych Diamine Meadow. A Twoje?
  7. Aktualnie mam 52 kolory (flaszek więcej): Akkerman Steenrood van Vermeer Atrament Pióromaniaka Słone Słońce Diamine Matador Diamine Jade Green Diamine Meadow Diamine Sunset Diamine Ancient Copper Diamine Red Dragon Diamine Sepia Diamine Chocolate Black Diamine Onyx Black Diamine Flowers Pansy Diamine Music Wagner Diamine Shimmer Arctic Blue Diamine 150th Anniversary Safari Diamine 150th Anniversary Terracotta GvFC Stone Grey Inkebara Deer Brown J. Herbin Lie de The J. Herbin Emerald of Chivor J. Herbin Vert Olive J. Herbin Diabolo Menthe Krishna Ghat Green Krishna Candle Day KWZ Bordowy KWZ Bordowy #2 KWZ Stare Złoto KWZ Zielono-Złoty #2 KWZ Spacer nad Wisłą KWZ Wspomnienie znad Bałtyku Manuscript Calligraphy Ink Sepia (b. ciemny brąz) Monteverde Fireopal Monteverde Olivine Monteverde Cherry Danish Monteverde Chocolate Pudding Monteverde Citrine - na sprzedaż lub na przyzwoity zeszyt wymienię Noodler's Midnight Blue Organics Studio Nitrogen Pelikan Smoky Quartz R&K Alt Goldgrun R&K Blu Mare R&K Solferino R&K Verdigris Robert Oster Fire & Ice Robert Oster Chartreuse Robert Oster Bronze Sailor Shikiori Okuyama Sailor Shikiori Yodaki Sailor Shikiori Yama Dori Sailor Ink Studio 970 TWSBI Orange Waterman Inspired Blue
  8. Niestety nie. Ale doszło kilka nowych, napisać jakie?
  9. Ja znów różne opinie na temat tego wosku carnauba czytałem, ale nie pamiętam już jakie zastrzeżenia były. Wystarczy dobra polerka.
  10. Temat był już wałkowany na wielu forach, to po prostu bardzo dobrej jakości plastik, ale szlachetny tylko z nazwy.
  11. Skoro wątek jednak nie zamknięty, to ponowię ofertę / prośbę, poszukuję próbek: Robert Oster: Marrone Mustard, Gold Antiqua, Australian Sky Blue, Blue Water Ice, Bondie Blue, Blue Sea, Lake of Fire Diamine: Espresso, Gingerbread, Oxblood, Honey Burst Colorverse: Dirty Red Stipula: Verde Muschiato, Musk Green Na wymianę mam jakieś 40 kolorów.
  12. Na pewno jest specjalny, krótki konwerter, to samo więc dotyczy pewnie nabojów.
  13. Wierzyłem, ale sprzedawcy piór (głównie z Anglii) wyleczyli mnie z tej wiary Pióra jednak ostatnio kupuję głównie stare, używane.
  14. Nie znam się na MB, za to mam radę dotyczącą kupowania piór używanych - unikaj raczej tych ofert, na których zdjęcia są niewyraźne. Niestety wielu sprzedawców uczciwością nie grzeszy, zdarzają się kłamcy, zdarzają się tacy, którzy pewne rzeczy (jak ugięta stalówka) przemilczą w opisie a na zdjęciu nie pokażą. Można kupować na Allegro i eBayu, przy czym wysoka liczba pozytywnych opinii nie zawsze jest gwarancją uczciwości sprzedawcy, o czym niestety parokrotnie się przekonałem. Ostatnio kupuję głównie na stronach oferujących używane pióra, ale takich z ofertą MB niestety nie znam.
  15. Nie, nie, polecałem stalówki FPR, ale nie pióra Drewnem Pisane (nie podobają mi się pióra drewniane). Stalówki FPR możesz kupić u właściciela marki.
  16. @heyahero, pewnie masz rację, również myślałem wczoraj o tym, że "pazurek" nad stalówką może we fleksowaniu przeszkadzać. @Agnieszka, dzięki. Drewnem Pisane wybrało stalówki do fleksowania najlepiej jak mogło, nie zachodnie, lecz ze wschodu - obie to indyjskie blaszki FPR, najlepsze współczesne fleksy; da się z nich wycisnąć więcej niż pokazano na filmiku. FPR robi również ebonitowe spływaki, więc kłopot DP mógłby się rozwiązać. FPR proponowałem Autorowi na pierwszej stronie tego wątku, wstawiłem tam zdjęcie próbki zwykłym fleksem.
  17. Tak sobie pomyślałem, że skoro podoba Ci się Silvexa, to może spodobałyby Ci się MB 22 i 74 (ale nie mam pojęcia, czy one występowały z fleksami).
  18. Jeszcze a propos terminów, 4 tygodnie to króciutko, na pióra ze Scriptorium Pens przyszło mi czekać 14 miesięcy...
  19. Wybacz Udałoby Ci się wystrugać ebonitowy spływak?
  20. @Agnieszka, a znasz może więcej szczegółów? Drewnem Pisane mają zdaje się stalówki od Bocka. Jeśli te "fleksy" i "ultrafleksy" będą od zachodnich producentów, to można się spodziewać co najwyżej półfleksu w przypadku ultra i tylko pewnej sprężystości w przypadku zwykłego "fleksu".
  21. Tak, Rhodia, o ile dobrze pamiętam, ma papier od Clairefontaine. Ponadto zdarzają się w Rhodii słabsze (trochę strzępiące) partie Padów. Spróbuj Clairefontaine Flying Spirit z welinowym papierem, bardziej śliski (i o mocno kremowej barwie, ale jeszcze nie żółtej). A właśnie, jedyna moja maślana stalówka na tym Mijia troszkę tej maślaności traci.
  22. Pręty lub bloczki, z których toczy się pióra.
  23. A ja jeszcze pociągnę off topic. Wczoraj te zeszyty zamówiłem, dziś odebrałem. Rzeczywiście przyzwoite, żadnego strzępienia, cieniowanie na wysokim poziomie (choć mam wrażenie, że na Rhodii czy Clairefontaine jest ciut, ciut lepsze; może się mylę, porównywałem przy sztucznym świetle). Nie żałuję zakupu, choć parę zastrzeżeń mam. Pierwsze - pióro daje na nim minimalnie szerszą linię niż np. na Clairefontaine (ale nic a nic nie strzępi); drugie - atrament nie przebija, ale bardzo mocno prześwituje (co mnie nie przeszkadza, bo na ogół piszę na jednej stronie); trzecie - cena: szyta Rhodia composition book ma 80 stron i jest o kilka zł tańsza, Claierefontaine flying spirit ma co prawda tyle samo, czyli 60 kartek, ale lepszy papier, i jest jeszcze tańszy. Na plus wygląd zeszytów, okładka, łatwe rozkładanie i liniatura - delikatna, no i ta drobna kratka - nie 5, a 4 mm, coś dla piszących drobno. Polecam, warto, ale powinny być tańsze.
  24. Ano szkoda, o ciekawe ebonity trudno. Ładne są niemieckie (nie pamiętam nazwy producenta), zwłaszcza cumberland, czy jakoś tak, czarno-czerwony; japońskie Nikko też niezłe (kolorowe z drobinkami czarnego ebonitu, żeby zamaskować naturalne blaknięcie ebonitu), a parę lat temu Conklin wypuścił limitowaną wersję piór z włoskiego ebonitu, piękny był, ale nigdzie indziej go nie spotkałem.
×
×
  • Utwórz nowe...