Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?

[TopikSH]

@Topaz z tego co się zorientowałem to wersji Preppy jest jak mrówków Moja to PPQ-300 Twoja jeśli dobrze widzę to PPQ-200. Z tym że nawet z tym samym numerkiem różnią się wyglądem w zależności od daty produkcji. Ja bym wolał na swoim więcej napisów ale kolorową stalówkę.

[odi]

34 minuty temu, Inkyfingers napisał:

Ponoć da się usunąć to acetonem. Ja na swoim nie próbowałem.

Jak najbardziej, ale matowieje i wygląda to chyba gorzej... choć część osób jest przeciwnego zdania.

[Ice]

Z acetonem to raczej ostrożnie. Takie napisy powinien bezproblemowo usunąć, ale może również spowodować zmatowienie plastiku. 

Oops, nie odświeżyłem i nie wiedziałem, że @odi już o tym wspomniał .

Edytowano Marzec 2, 2018 przez Ice

[Gość]

3 godziny temu, Inkyfingers napisał:

Ponoć da się usunąć to acetonem. Ja na swoim nie próbowałem.

Wiem, że już powyżej było mówione, że matowieje. A to dlatego, że jest trochę zamieszania z tymi Piórami. Niektóre serie były robione z poliwęglanu - odpornego na większość rozpuszczalników acetonowych. Natomiast polistyren i jego pochodne niestety, jak przedmówcy pisali matowieją. Przerobiłem to na moim Preppy, bo bez sprawdzania zmazałem napisy i upss. Jasne, że udało mi się uratować to co zepsułem, ale przez ok. godzinę polerowałem powierzchnię pastą do zębów. Pomogło. 

[depeszka]

2 godziny temu, Corsair napisał:

Wiem, że już powyżej było mówione, że matowieje. A to dlatego, że jest trochę zamieszania z tymi Piórami. Niektóre serie były robione z poliwęglanu - odpornego na większość rozpuszczalników acetonowych. Natomiast polistyren i jego pochodne niestety, jak przedmówcy pisali matowieją. Przerobiłem to na moim Preppy, bo bez sprawdzania zmazałem napisy i upss. Jasne, że udało mi się uratować to co zepsułem, ale przez ok. godzinę polerowałem powierzchnię pastą do zębów. Pomogło. 

Nie wiedziałam, że tak się uda uratować, całkiem sporo plastików udało mi się acetonem zepsuć i teraz już nie robię takich eksperymentów.

Edytowano Marzec 2, 2018 przez depeszka

[Gość]

2 minuty temu, depeszka napisał:

Nie wiedziałam, że tak się uda uratować, całkiem sporo plastików udało mi się acetonem zepsuć i teraz już nie robię takich eksperymentów.

Jeszcze mały szczegół, wszystko zależy jak głęboko wniknął w tworzywo rozpuszczalnik. Nie podam Ci w mikrometrach, po prostu musisz sam poeksperymentować. Zepsuć nie zepsujesz, bo pasta do zębów to delikatne ścierniwo. Najlepsza była kiedyś Lechia Poznań, ale dziś już jej nie kupisz (chyba). Ale odrobina pasty polerskiej do lakieru też pewnie by mogła się nadać. (nie sprawdzałem)
 

[depeszka]

12 minut temu, Corsair napisał:

Jeszcze mały szczegół, wszystko zależy jak głęboko wniknął w tworzywo rozpuszczalnik. Nie podam Ci w mikrometrach, po prostu musisz sam poeksperymentować. Zepsuć nie zepsujesz, bo pasta do zębów to delikatne ścierniwo. Najlepsza była kiedyś Lechia Poznań, ale dziś już jej nie kupisz (chyba). Ale odrobina pasty polerskiej do lakieru też pewnie by mogła się nadać. (nie sprawdzałem)
 

Nie widziałam takich past to pewnie się już nie kupi, ale może zwykły colgate da radę. Na pewno wypróbuję sposób. 

[Gość]

9 minut temu, depeszka napisał:

Nie widziałam takich past to pewnie się już nie kupi, ale może zwykły colgate da radę. Na pewno wypróbuję sposób. 

Oczywiście, że da radę. Z tą Lechią to tak się rozmarzyłem  Wiadomo, że już nie ma. Każda pasta jest delikatna, bo inaczej uszkodziła by szkliwo na zębach.  Ale uprzedzam, polerowanie ręczne, przy pomocy jakiejś szmatki bawełnianej jest żmudne i ręce wysiadają. Ale warto.

[Ziemniaczek]

Dremel także się sprawdzi

[Gość]

3 minuty temu, Ziemniaczek napisał:

Dremel także się sprawdzi

No zdecydowanie, ale trzeba go najpierw od kogoś pożyczyć, albo zakupić. Ale rączek przyoszczędzi.
Pozdr.

[depeszka]

16 minut temu, Corsair napisał:

Oczywiście, że da radę. Z tą Lechią to tak się rozmarzyłem  Wiadomo, że już nie ma. Każda pasta jest delikatna, bo inaczej uszkodziła by szkliwo na zębach.  Ale uprzedzam, polerowanie ręczne, przy pomocy jakiejś szmatki bawełnianej jest żmudne i ręce wysiadają. Ale warto.

Domyślam się, że trzeba cierpliwości do tego.

[Ziemniaczek]

Niektórzy mają

[depeszka]

ja z tych innych, ale się staram 

[Ice]

Zdecydowanie lepsza od pasty do zębów, będzie pasta plerska do lakierów samochodowych (sporo mniej pracy i dużo lepszy efekt) do kupienia w każdym markecie budowlanym. 

[Gość]

5 minut temu, Ice napisał:

Zdecydowanie lepsza od pasty do zębów, będzie pasta plerska do lakierów samochodowych (sporo mniej pracy i dużo lepszy efekt) do kupienia w każdym markecie budowlanym. 

No niby tak (pisałem o tym powyżej), ale koleżankę w koszta wpędzimy  A tak to ząbki wyszoruje i przy okazji Preppy będzie lśniło. Dwa w jednym 

[Kleks]

Nie namawiajcie koleżanki na Dremela, bo to zła metoda. Chyba, że się chce zniszczyć pióro. Jedyną bezpięczną metodą, którą mógłbym z czystym sumieniem polecić, jest bawełniana szmatka i lekko ścierna pasta używana do polerowania samochodów. Najlepszą, jaką znam, jest pasta TEMPO. Używałem jej do polerowania mosiądzów, mebli, zegarów kominkowych, samochodu (oczywiście) i korpusu pióra. Z rewelacyjnymi wynikami. Dremel rozgrzeje plastik i go rozmaże. Takie rzeczy się poleruje tylko ręcznie!

[ljasinskipl]

Też bym dremelem nie ryzykował. Przy polerowaniu stali ślady od wałka polerskiego potrafią być widoczne (chyba że ktoś naprawdę ma wprawę), a pióro jest zdecydowanie bardziej miękkie, można sobie porobić dziwne wgłębienia. Pasta polerska (w każdym markecie turbo, tempo czy cokolwiek podobnego) i szmatka

[Pawel.]

Zamówiłem Duke 209, chwilę się ciszyłem, a potem mnie postraszyli, że to złe pióro. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Na szczęście nie kosztuje fortuny

[depeszka]

9 godzin temu, Pawel. napisał:

Zamówiłem Duke 209, chwilę się ciszyłem, a potem mnie postraszyli, że to złe pióro. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Na szczęście nie kosztuje fortuny

Ja mam Duke Ruby i bardzo je lubię. Nigdy mi nie przerywało, nie skrobie, tylko od codziennego użytkowania starł się czarny kolor z sekcji. 

[Ziemniaczek]

Mówię tylko o modelu 209. Stalówkę jestem w stanie przeboleć, ale zasychanie, to chyba nie błąd w produkcji pojedynczego modelu, prawda? 

Dodatkowo wykonanie pozostawia sporo do życzenia. 

Tłoczek przyklejony na ciupkę kleju do sekcji...

[Kolektor]

Niedawno kupiłem Visconti Van Gogh Maxi Tortoise Brown ciekawy jestem jak złota stalóka 14k wypadnie w porównaniu do 23k palladowej

[Gość]

35 minut temu, Kolektor napisał:

ak złota stalóka 14k wypadnie

Lepiej żeby nie wypadła  niech Ci służy jak najlepiej i się mocno trzyma skrzydełkami spływaka 
Pozdr.

[depeszka]

A ja mam już dzień kobiet dzisiaj , kupny Pacific pisze dobrze, fajnie ale za to prezentowe Vibrant Pink pisze idealnie, cudnie, miodzio....

 

Edytowano Marzec 7, 2018 przez depeszka

[Ziemniaczek]

jak kolor w nabojach?

[depeszka]

Przed chwilą, Ziemniaczek napisał:

jak kolor w nabojach?

zależy kto co lubi, mnie się podoba