Kolektor

Myślę, że takie grupy nie zastępują forum w sensie funkcjonalności.

Słyszałem o różnych grupach na Facebooku. Można prosić linki do nich?

Polecam ten w wersji deluxe niż standard, bo ten drugi ma latającą kulkę która lubi zablokować konwerter i trzeba się bawić przy nabieraniu lub czyszczeniu.

Sytuacja chyba podobna jak u mnie. Długo pisałem, potem długo czystałem forum aż w końcu się zarejestrowałem i dopiero po jakimś czasie pisałem na forum.

A skoro było takie spotkanie ludzi ze świata piór to czy wiadomo, dlaczego forum brązwe nie działa i czy będzie działać? Lubię oba fora.

I tak, że w dzisiejszych czasach długopisów jednorazowych i komputerów ktoś robi tłokowe napełnianie i zakłada, że inni kupią atrament w kałamarzu. Super, że nisza się utrzymuje

I tak, że w dzisiejszych czasach długopisów jednorazowych i komputerów ktoś robi tłokowe napełnianie i zakłada, że inni kupią atrament w kałamarzu. Super, że nisza się utrzymuje

I tak, że w dzisiejszych czasach długopisów jednorazowych i komputerów ktoś robi tłokowe napełnianie i zakłada, że inni kupią atrament w kałamarzu. Super, że nisza się utrzymuje

Myślę, że stworzenie nowego produktu to jednak kawał roboty dla zespołu, mimo że efekt jest nieoszałamiający. Niestety jest tak, że świat się zmienia i starszemu pokoleniu to się nie podoba, bo to nie jest jego świat. Sam nie jestem stary, ale dorastałem w czasach, gdzie po wiedzę niespecjalistyczną bo na poziomie szkolnym chodziło się do biblioteki i robiło odręczne notatki. To był świat, gdzie pisało się długopisami i piórami. Komputery dopiero powoli wchodziły. Po prostu smutno mi, że tak ważna kiedyś dziedzina piór wiecznych staje się wymarła. I niestety te kolejne kolorki piór to agonia dla kasy. To już jest tylko niszowe hobby, bez wielkiej wartości użytkowej. Wiele piór wychodzi fajnych, na świecie jest zainteresowanie. Zobaczcie w USA jest sporo penshow i filmy na youtubie są popularne. Teraz jest to rodzaj jakby sztuki. Coś jak obraz, który nie jest użyteczny, ale malarzowi sprawił radość. Ten Pelikan pewnie też komuś sprawi radość mimo że nie bardzo użytkowy, że pisze się 99% tekstu na komputerze.

W ostatnich latach Pelikan zrobił dużo kolorystycznych wersji. Może i przynosi to kasę, ale osobiście wolę stałość, żeby przez lata były produkowane takie same wzory/kolory. Podobnie do Pelikana działa Sailor.

Czy przyjemniejsze to kwestia osobista. Wiele osob kupuje tez stare pióra Montblanc, które mają często inaczej zachowujące się stalówki od tych współczesnych.

Platinum Preppy ze stalówką 0.2 lub Pilot MR ze stalówką F.

Zgadzam się zmija. Ja tez mam Jinhao 100, 750, 159, x159 i Baoery. Są to pióra również fajnie piszące. Gdybym zrobił blind test, to pewnie nie potrafiłbym powiedzieć, po tym jakie są odczucia z pisania, czy to pióro za 100 czy z 1000 zł.

Również mam oba pióra i mogę rozwiać wszelkie wątpliwości, które i mnie nachodziły (to moje osobiste, subiektywne zdanie). Tak, opłaca się Duofold. Dlaczego? Ponieważ jeśli się go chce, to Jinhao 100 nie uleczy z chęci posiadania oryginału. Nie oszukujmy się, to jest hobby, a hobby to nie biznes, żeby je rozpatrywać w kategorii opłacalności. Bo ktoś bez piórozy pisze normalnym firmowym długopisem albo zwykłym tanim ze sklepu. I nie wyda nawet 50 czy 100 zł na Jinhao 100. W ogóle rozpatrując Jinhao 100 jako opłacalne to objaw piórozy, gdyż można pisać czymś za 2 zł.

Możliwe, że można znaleźć okazję i wyjdzie mniej niż 600.

Za 400 nie kupisz profit lighta, bo jeszcze clo i vat nalezy doliczyc, wiwc ok. 600 wyjdzie. Stilo estile moge polecic.

Gwarancja po szlifowaniu ziarna została unieważniona zapewne. Jedynie zwrot zostaje przy udawaniu, że nic się nie zrobiło tylko pisze jednak za grubo i Ci się nie podoba (jeśli jeszcze mieścisz sie w czasie zwrotów). Oczywiście to jest nieuczciwe.

Teraz z reguly sprawdzaja wszystko i od tej ceny dolicza vat i clo.

Ze zwojego doswiadczenia podpowiem - zwroc pioro do sklepu i niech Ci wysla nowe. Przerobilem juz kilka takich sytuacji i mimo ze mi sie nie chcialo wysylac, ogarniac pisma zwrotu i czekac w niewiadomej na decyzję, a za to chciałem w krótkim czasie mieć sprawne pióro - to jednak jest najszybsza droga do zalatwienia sprawy - wyslac pioro do sprzedawcy.

Pochwalam taką uczciwość. Mi kiedyś sprzedający wysłał nieświadomie dodatkowo Visconti HomoSapiens oversize z palladowa stalówką. Poinformowałem go o tym, był zaskoczony i odesłałem.

Wiem, bo mam je od ponad roku, jak szukałem info to wlasnie zdjecia byly przeklamane.

W tej recenzji chyba najbardziej informacyjne wydają mi się zdjęcia. Jak szukałem info na temat koloru tego pióra to były albo czerwony albo ceglane albo pomarańczowe. A tutaj sa wszystkie kolory, czyli ewidentnie zależy od światła.

Unmnie Duof tez wygrywa z m800 i uważam, że choćby z powodu rozmiarów należy go porównywać właśnie z m800 a nie m1000. Po prostu Parker nie robi piór w klasie m1000.

Ten sam naterial stalowki czyli zloto 14k i ten sam material reszty piora. Mialem 74 i 743.

Jak już pisałem, użyj wyszukiarki sklepu stiloestile.