zami Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty 25 minut temu, Klerk napisał: ale to taki cierpki i drętwy humor. Mnie akurat odpowiada. Tak gdzieś 15 - 17 lat temu na jednym forum fotograficznym, dopytywał się chłopak o aparat w segmencie ~500 - 700 zł. Jak doświadczeni pytali, co dla niego jest ważne w aparacie (wiadomo, kompromisy!), to chciałby i dobry obiektyw, i wysoką czułość, i dużą rozmiarowo matrycę, i szeroki zakres przesłony. Słowem oczekiwał mnóstwo wiele. Na proponowane aparaty kręcił nosem, bo czegoś tam zawsze z tych oczekiwań brakowało. Był taki jeden user, szyderca i przehera, ale sympatyczny i ze świetnym okiem fotograficznym, który doradził mu: "Hasselblada se kup". Z ciekawości wszedłem na sklepy, żeby zobaczyć, co zacz. Patrzę, a najtańsze body Hasselblada 36k zł. Niby ten aparat spełniał oczekiwania (no oprócz tytułu wątku). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moogoom Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty A ja mam pytanie: Gdzie się kupuje masło pszczyńskie? U mnie nie ma czegoś takiego.... a latam od godziny po sklepach..... 🙂 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty 2 minuty temu, moogoom napisał: A ja mam pytanie: Gdzie się kupuje masło pszczyńskie? U mnie nie ma czegoś takiego.... a latam od godziny po sklepach..... 🙂 Ja mieszkam na Mazurach. Dlatego zostaje mi jedynie micromesh. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty Na szczęście, jak autor filmu mówi, "wodę i powietrze można łatwo dostać", więc przynajmniej z pierwszą częścią poradnika nie powinno być większych problemów. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty @zami 22 minuty temu, zami napisał: Tak gdzieś 15 - 17 lat temu na jednym forum fotograficznym, dopytywał się chłopak o aparat w segmencie ~500 - 700 zł. Jak doświadczeni pytali, co........ ..co tak daleko szukać? Przecież u nas na Forum, na swojskim gruncie odbyła się dyskusja, ba (!).., to była batalia!!! Wytrzymale pióro WIECZNE do 350zł Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 15 Luty Zgłoś Share Napisano 15 Luty 8 minut temu, Klerk napisał: @zami ..co tak daleko szukać? Przecież u nas na Forum, na swojskim gruncie odbyła się dyskusja, ba (!).., to była batalia!!! Wytrzymale pióro WIECZNE do 350zł Matko bosko piórowo, co tam się działo... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano 16 Luty Zgłoś Share Napisano 16 Luty Tak się wkręciłem, że zapomniałbym wpisać tutaj moje nowe pióra, tak więc przybyły: Kawaii Portable Metal... Excellent Luxury Brass Fountain Pen... w towarzystwie YIREN Pens (a jaka nazwa modelu??): Kto jeszcze nie przeczytał, to po szczegóły zapraszam tutaj: https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15389-pióra-które-cieszą-oko-i-łagodzą-ostre-stany-piórozy-😀/?do=findComment&comment=210633 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 17 Luty Zgłoś Share Napisano 17 Luty Faber-Castell Ambition Świetne pisadło. Obficie, gładko, miękko, z subtelnym, ale odczuwalnym i przyjemnym różnicowaniem linii. Trochę pewnie traci uroku przez brak klasycznej sekcji, jednak obiektywnie trudno coś mu zarzucić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 21 Luty Zgłoś Share Napisano 21 Luty A dzisiaj przywitałem Zenith Omega. Fajna stalówka, nawet trochę różnicuje linię, bardzo dobry przepływ, pisze całkiem przyjemnie. Ale jakość wykonania niestety spod znaku "Zaraz Polska". Zamiast naklejać magiczne hologramy na opakowanie, może lepiej przynajmniej odrobinę wypolerować pióro? Takim produktem świata nie zawojujemy... Starałem się dziś wyjątkowo stworzyć dla tego pióra "spektakularną" kompozycję. Mam nadzieję, że docenicie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 21 Luty Zgłoś Share Napisano 21 Luty Gdzie to pióro? Miałeś pióro pokazać 😉 Rekwizyty towarzyszące bardziej ciągną oko niż nudny Zenek. Piękna Mołnia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 21 Luty Zgłoś Share Napisano 21 Luty Nie dziś, ale ostatnio: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filifionka Napisano 22 Luty Zgłoś Share Napisano 22 Luty Super dzien mam! Odebralam 2 rekinki. Zostaja tymczasowo. Docelowo trafia do malych mojej kuzynki, albo przy zjezdzie rodzinnym przed Wielkanoca, albo na Dzien Dziecka. Pioromaniak jest wspanialym sklepem! Dziekuje! Oprocz tego dostalam prawdziwy prezent na imieniny. Daje slowo, ze nie zmusilam ofiarodawcy do przekazania! Byl jeszcze list, ale to prywatne i nie dolozylam do prezentacji. Nie mam zielonego pojecia skad ofiarodawca wie, ze barwinek herbina to moj ukochany atrament, a granat tez bardzo lubie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 26 Luty Zgłoś Share Napisano 26 Luty Dzisiaj doszły dwa: Hero 336 i w podobnym typie WingSung. Moczą się, bo okrutnie zalepione zaschniętym atramentem, ale stalówki wyglądają nieźle. Szczególnie Hero jest wizualnie w niezłym stanie. WingSunga poprzedni właściciel jakoś nieudolnie przerabiał. Mam nadzieję, że technicznie będzie sprawny, chociaż stalówka osadzona jak u kowala. Przy okazji podpowiedź dla innych: srebrne skuwki hero 329-2 znacznie lepiej sprawdzają się niż pozłacane od podobnych piór (uwaga na różne średnice). Te pozłacane powodują wysychanie stalówki nawet po ok 2 godzinach, a srebrne od 329-2 pozwalają na spokojny start pióra po dwóch dniach. Póki co, nie było dłuższych przerw w pisaniu zatem nie wykluczam, że wytrzymają jeszcze dłużej. Aż przypomniały mi się języki uczniaków pięćdziesiąt kilka lat temu - niebieskie od namaczania zaschniętej stalówki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
My-Szy Napisano 26 Luty Zgłoś Share Napisano 26 Luty 19 minut temu, zami napisał: Aż przypomniały mi się języki uczniaków pięćdziesiąt kilka lat temu - niebieskie od namaczania zaschniętej stalówki. Dokładnie! Smak i zapach atramentu Hero pamiętam do dziś. Poza językiem to miało się też zabarwiony na niebiesko odcisk na palcu wskazującym... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Segul Napisano 28 Luty Zgłoś Share Napisano 28 Luty (edytowany) Majohn C3, zakupiony pod wpływem fotki kolegi Zami dotarł wczoraj, Jinhao 86 jakieś 3 tygodnie temu. Obydwa to super pióra, obydwa polecam, Jinhao kosztowao 9 (sł. dziewięć) złotych. Jinhao 86: stalówka F, dość mokra ale oczywiście twarda, gwóźdź. Majohn C3: też F-ka, ale zdecydowanie bardziej sucha, kreska cieńsza, może bliżej jej do EF? Obie stalówki są twarde, ale przestało mi to przeszkadzać, z czasem polubiłem twardsze na niekorzyść tych "maślanych", które nie wydają żadnego fajnego dźwięku podczas pisania (i wtedy ja muszę wydawać ) i są jakieś takie nijakie. Dorzucam fotkę robioną na szybko, dla porównania wielkości dorzuciłem Lamkę. Majohn na żywo nie jest taki szary jak na zdjęciach producenta, więcej w nim niebieskiego. Do Jinaho pasują naboje standardowe, nawet długi Waterman się zmieścił, do Majohna - nie pasują. Edytowano 28 Luty przez Segul Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greg_pen Napisano 28 Luty Zgłoś Share Napisano 28 Luty Dnia 11.01.2024 o 19:58, teodozjan napisał: Ja ostatnio dostałem atramentowy cienkopis Ciekawe bo Antra ostatnio była podawana, że ma całkiem niezłe do pisania piórem kalendarze. Mogłoby być jakieś oznaczenie, że notes nadaje się do pisania piórem. Swojego czasu kupiłem clairefontaine DCP 160g też do pióra się nie nadawał. Z kolei Leuchtturm 100g przebija bardziej niż 70g z roku poprzedniego Prowadziłem sobie dziennik przez prawie dwa lata w kalendarzu Antra z 2016 roku. Ok. 10 różnych piór i jeszcze więcej atramentów. Nie zauważyłem strzępienia i dużego przebijania (były takie atramenty i pióra -- Nahrval Nautilus z Parkerem dość mocno przebijał, ale on jest bardzo mokry i gruby jak na F-kę. Teraz mam zwykły A5 Antry z serii romantyzm (kupiony w zeszłym roku) i też nie przebija i nie rozlewa (ale zapisałem dopiero parę stron paroma piórami). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filifionka Napisano 29 Luty Zgłoś Share Napisano 29 Luty Tak jakby kliknelo mi sie ambition czarne gladkie F i jest gdzies w drodze. I chyba do konca roku przechodze na no buy. Nawet na urodziny. Powinno byc latwiej, bo w tym roku nie pojade na pen show. Sekcja mnie martwi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 29 Luty Zgłoś Share Napisano 29 Luty 22 godziny temu, Segul napisał: Do Jinaho pasują naboje standardowe, nawet długi Waterman się zmieścił, do Majohna - nie pasują. Majohn u mnie działa w trybie eyedroppera. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Segul Napisano 29 Luty Zgłoś Share Napisano 29 Luty (edytowany) 25 minut temu, zami napisał: Majohn u mnie działa w trybie eyedroppera. Też bym tak zrobił, jakbym już miał wybrany atrament do dłuższego pisania, taki "koń roboczy" :). A na razie testuję po kolei wszystkie swoje pisadła na zasadzie jeden nabój/konwerter wypisany do końca, wszystkie ze standardowym Watermanem Mysterious Blue - po takiej kilkudniowej wiem, czy dane pióro mi "leży". Do tej pory trochę popisałem, płukałem, zmieniałem byle szybciej, bom niespotykanie niecierpliwy człowiek. A teraz mogę już coś powiedzieć, a wnioski są ciekawe. Np. Prefounte M i Preppy F: porządne ale nijakie. Za to Zenith Omega, po pogmeraniu z ustawieniem stalówki, przeczyszczeniu kanału w spływaku - pisze po prostu obłędnie. Safari - to samo, porządne, pewne, ale bez charakteru, a ten kloc Jinhao X159 pisze fenomenalnie. Jak by kogoś ciekawiło to mogę gdzieś opisać po kolei te przygody. Moje pisadła są tanie, więc też i często kupowane a to dla sprawdzenia, a to jako bezpieczny powrót do pisania piórem, itp. Edytowano 29 Luty przez Segul Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 29 Luty Zgłoś Share Napisano 29 Luty 3 godziny temu, Segul napisał: Moje pisadła są tanie, więc też i często kupowane a to dla sprawdzenia, a to jako bezpieczny powrót do pisania piórem Bardzo zdrowa zasada. Można się bawić niedużym kosztem i mieć z tego frajdę. Za moich szkolnych czasów, jedno pióro np Hero 330, służyło kilka - kilkanaście lat. A pisało się wszystko odręcznie, nieporównywalnie więcej niż obecnie. Więc pióra za kilka tysięcy złotych, to taka fanaberia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Segul Napisano 29 Luty Zgłoś Share Napisano 29 Luty 5 godzin temu, zami napisał: Więc pióra za kilka tysięcy złotych, to taka fanaberia. Żeby nie było - kto bogatemu zabroni? Pewnie, jakbym się zawziął, to bym kupił takie cudo, na upartego z jedną nerką można żyć. Tylko co dalej? I nie mówię tu o braku nerki, pies trącał, tylko o braku motywacji do kupienia tego kolejnego pióra, które już na pewno będzie strzałem w dziesiątkę i odkryciem roku... A tak to za tydzień powinny do mnie dotrzeć dwa FPR Guru i tego to już naprawdę nie mogę się doczekać... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 1 Marzec Zgłoś Share Napisano 1 Marzec (edytowany) 6 godzin temu, Segul napisał: FPR Guru i tego to już naprawdę nie mogę się doczekać... Taniutkie, świetne piórko - tłoczek, okienko podglądu, ebonitowy spływak, można kupić z fleksem, mokre, niewielkie i dla mnie bardzo wygodne. Przez długi czas moje ulubione, choć miałem w nim italika z Pilota Plumixa (bardzo dobrze do niego pasują). Usunąłem klips, bo brzydki, spiłowałem trochę oba końce skuwki i skuwka raczej wyglądała lepiej. Chyba jedyne pióro, które niemal zawsze miałem zatankowane. Edytowano 1 Marzec przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Segul Napisano 1 Marzec Zgłoś Share Napisano 1 Marzec 4 godziny temu, tom_ek napisał: można kupić z fleksem Jedno będzie z fleksem, drugie z ultra-fleksem, się zobaczy czy i które mi przypasuje, choć biorąc pod uwagę moje niewielkie wymagania to oba. Stalówkę z Plumixa przeflancowałem ostatnio do Pilota MR, ale coś kiepsko było z przepływem, więc wróciłem do oryginalniej M-ki. Jednak w Guru jest ebonitowy spływak więc pewnie byłoby lepiej. No ale na początek będzie zabawa z fleksami. Co zaś do wyglądu - ono mi się zwyczajnie podoba. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano 1 Marzec Zgłoś Share Napisano 1 Marzec po 11 latach się złamałem i nabyłem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 1 Marzec Zgłoś Share Napisano 1 Marzec Ja też je miałem kilka razy na widelcu. Aż ciekawy jestem Twojej opinii, bo mnie powstrzymywały przed nabyciem tego pióra, nieciekawe opinie o stalówce. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.