Topaz Posted December 31, 2016 Report Share Posted December 31, 2016 Przedstawiam atrament zabytkowy CHEVENEMENT Bordeaux, wyprodukowany we Francji najprawdopodobniej na początku XX wieku. Oceniam to na podstawie kształtu butelki, z przewidzianym miejscem na odłożenie obsadki do stalówki. Ze znalezionych w sieci informacji i zdjęć niewiele można się dowiedzieć. Fabryka La Chat Botté (czyli "Kot w butach") znajdowała się prawdopodobnie w Bordeaux, produkowała kilka rodzajów atramentu: niebieski, fioletowy, zielony. Jak pisał sam producent na etykietach, atramenty były klasy "superieure" czyli znakomite. Atrament znajduje się w szklanej, specjalnie zaprojektowanej butelce (oznaczonej "depose", czyli zastrzeżonej w Urzędzie Patentowym) z metalową nakrętką. Na nakrętce wytłoczone są napisy: CHEVENEMENT BORDEAUX i sylwetka kota w butach. Butelka prawdopodobnie pojemności ok. 50 ml. Po otworzeniu, co było bardzo pracochłonne, bo zakrętka już zardzewiała, widać fioletowy atrament o bardzo intensywnym kolorze. Na dnie nie stwierdziłem zawiesiny czy osadu. Atrament testowałem w piórze włoskim AVM OMEGA 305 ze złotą stalówką 14K, pióro typu safety. Atrament ma głęboki kolor fioletowy, widoczne jest ładne cieniowanie, kolor nawet w światłach jest bardzo intensywny. Przepływ ma obfity, szybki, nie urywa się. W teście pisania wygląda tak: Zestawiłem go z najgłębszym jaki mam fioletowym - LAMY, Chevenement jest chłodniejszy w odcieniu. Podsumowując, byłem całkowicie zaskoczony jego intensywnością, kolorem, cieniowaniem i pracą w piórze, po tylu latach od produkcji. W mojej opinii jest całkowicie użyteczny i nadal ciekawy. Szkoda tylko, że już nie jest produkowany. Chętnie na jakimś forumowym spotkaniu poddam go próbie stalówek z jego epoki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted December 31, 2016 Report Share Posted December 31, 2016 Świetny test no i staruszek dobrze się trzyma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MBRafał Posted December 31, 2016 Report Share Posted December 31, 2016 Wiadomo, klasyka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emrzet Posted December 31, 2016 Report Share Posted December 31, 2016 Piękny atrament. Moim zdaniem w tym porównaniu Lamy jest zbyt ziemny, za mało w nim widać fioletu. Kot w butach piękna nazwa dla firmy produkujące atramenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted December 31, 2016 Report Share Posted December 31, 2016 Zadałem pytanie na temat tej firmy i tego atramentu na francuskojęzycznym forum o piórach. Jak dostanę odpowiedź to się z Wami podzielę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topaz Posted January 1, 2017 Author Report Share Posted January 1, 2017 Zadałem pytanie na temat tej firmy i tego atramentu na francuskojęzycznym forum o piórach. Jak dostanę odpowiedź to się z Wami podzielę... dziękuję, jestem ciekaw, może coś sie więcej wyjaśni, mam jeszcze jeden kałamarz z lat 50-tych, Watermana, opiszę wkrótce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted January 1, 2017 Report Share Posted January 1, 2017 Bardzo ciekawe odkrycie! Dzięki! Na moim monitorze kolory obu atramentów są niemal identyczne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikaa Posted January 2, 2017 Report Share Posted January 2, 2017 Wspaniałe znalezisko! Gratulacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juzwa Posted January 2, 2017 Report Share Posted January 2, 2017 Weź pióro nim zatankowane na najbliższe spotkanie. Podoba mi się kolor. Porównamy fiolety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aventador13 Posted January 2, 2017 Report Share Posted January 2, 2017 Piękny kolor. Lubię takie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topaz Posted January 2, 2017 Author Report Share Posted January 2, 2017 Tak się zastanawiam, czy intensywność koloru nie jest wynikiem znacznego odparowania (mimo zakrętki dobrze przyrdzwiałej do kałamarza) medium. A może zrobić eksperyment i zostawić współczesny jakiś do kilkumiesięcznego odparowania? Spróbuję od dzisiaj z jakimś atramentem, zrobię próbę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiamat Posted January 2, 2017 Report Share Posted January 2, 2017 Tak się zastanawiam, czy intensywność koloru nie jest wynikiem znacznego odparowania (mimo zakrętki dobrze przyrdzwiałej do kałamarza) medium. A może zrobić eksperyment i zostawić współczesny jakiś do kilkumiesięcznego odparowania? Spróbuję od dzisiaj z jakimś atramentem, zrobię próbę. Być może jest to jakaś metoda na "uratowanie" czerwonego Pelikana 4001? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola Posted January 2, 2017 Report Share Posted January 2, 2017 A skąd wziąłeś taki piękny atrament? Jestem zachwycona kałamarzem i nazwą firmy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kleks Posted January 3, 2017 Report Share Posted January 3, 2017 Ja tam jestem zachwycony tym, że znalazłeś coś takiego, i to coś wciąż działa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topaz Posted January 3, 2017 Author Report Share Posted January 3, 2017 A skąd wziąłeś taki piękny atrament? Jestem zachwycona kałamarzem i nazwą firmy! Kupiony na polskim portalu aukcyjnym, lubię wyszukiwać takie przedmioty. Na innym portalu znalazłem taki, ale zielony, ale już nieaktualne było niestety: Foto. ebay Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.