Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 10k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Pytanie czy ten S 506 z 1945 roku (opisany jako reintroduced) różnił się czymś (stalówka?) od tego z 1938 i jak to rozpoznać?

A propos stalówki: kto wie ile rodzajów stalówek (w sensie F, M itd.) było dostępnych do piór z serii 5xx Soennecken?

Edytowano przez mac.kozinsky
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy ten S 506 z 1945 roku (opisany jako reintroduced) różnił się czymś (stalówka?) od tego z 1938 i jak to rozpoznać?

A propos stalówki: kto wie ile rodzajów stalówek (w sensie F, M itd.) było dostępnych do piór z serii 5xx Soennecken?

Pyt 1 - ze stalówką dokładnie nie wiadomo, jak było, tak samo jak z latami produkcji. Wg strony fountainpen.it, początek produkcji przypada na rok 1938, ale @sticky znalazł gdzieś podobno w necie info, że produkowano od 36r. Również zdaje się to potwierdzać ulotka (37-38):

 

1937-38-Soennecken-Catalog-p04_zpsfn2jhu

 

Stalówki na ulotce są z chromoniklu, moja złota jest najprawdopodobniej wcześniejsza.

 

Co do różnic między wczesną i późniejszą produkcją, wczesne miały ebonitowy captop i pokrętło tłoka (i moje pióro takie ma), późniejsze z tworzywa sztucznego. Na ebonitowych captopach jest logo, na plastikowych nie zawsze.

Bebechy podobno takie same.

 

Opieram się na tym, co mówi @sticky,,jeśli coś pomyliłam, to mam nadzieję że poprawi :)

 

Pyt 2 - tego nie wie nikt :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyt 1 - ze stalówką dokładnie nie wiadomo, jak było, tak samo jak z latami produkcji. Wg strony fountainpen.it, początek produkcji przypada na rok 1938, ale @sticky znalazł gdzieś podobno w necie info, że produkowano od 36r. Również zdaje się to potwierdzać ulotka (37-38):

 

Stalówki na ulotce są z chromoniklu, moja złota jest najprawdopodobniej wcześniejsza.

 

Ten materiał kojarzy się z wojennymi czasami. Przestudiuję ulotkę wieczorem.

 

Co do różnic między wczesną i późniejszą produkcją, wczesne miały ebonitowy captop i pokrętło tłoka (i moje pióro takie ma), późniejsze z tworzywa sztucznego. Na ebonitowych captopach jest logo, na plastikowych nie zawsze.

Bebechy podobno takie same.

 

Dzięki :-)

 

Pyt 2 - tego nie wie nikt :)

 

Ja wiem. Znalazłem zdjęcie ulotki dołączanej do pióra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten materiał kojarzy się z wojennymi czasami. Przestudiuję ulotkę wieczorem.

Wiadomo.

Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś błędnie datował ulotkę.

 

Ja wiem. Znalazłem zdjęcie ulotki dołączanej do pióra.

No skoro wiesz, to powiedz!

Edytowano przez kasiasemba
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołany do tablicy... potwierdzam j.w.

 

Dane namacalne:

 

- ebonitowe końcówki. Na pewno wcześniejsza produkcja. Logo na itp.

 

- stalówka Kasi jest wczesna. Skąd wiem? Nie wiem, jest podoba do wcześniejszej stylistyki Soenneckena. Zawsze trafia mi się w przypadku piór z ebonitowymi końcówkami. Stalówki z ulotki, to chromonikle (lub inne mało szlachetne materiały) trafiały mi się przeważnie w piórach w całości z tworzywa sztucznego.

 

- pytanie, skoro w 45 r. był restart, to kiedy zakończono I fazę produkcji? Cytowana strona strona mówi o roku 1938 jako początku produkcji. Folder jest z 37-38. Bez sensu.

 

A teraz kilka smaczków.

 

Miałem S510 bez okienka podglądu. First year? Period?

Miałem też Soenneckena 510 bez napisu 510. Tylko Soennecken. I gdzie to wsadzić?
Trafiają się też pióra z serii 5xx bez logo na szczycie.

 

Sonny jest bardzo słabo opisany. Więc więc jest wiele domysłów. Dużo informacji posiadam z badań organoleptycznych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sticky: dzięki z wszystkie informacje (może warto wydzielić wątek o Soenneckenach z serii 500?)

 

W/g ulotki do piór 504, 506, 507, 510 i S4 były oferowane stalówki: EF, F, M, B, BB, BBS, BS7, BS8, D, EFK, FK, MK czyli  12 rodzajów.

S-ki to zdaje się były Oblique-ki. K to Kugel znany z Pelikana i MB. D to Durchschreibe czyli do druków kopiowych. Przy czym widziałem Soenneckeny opisane tak jak te z literą K czyli np. DF ale nie wiem czy tu było też EF albo M. Reszta jasna.

Ulotka była była dołączona do 504-ki ze złotą stalką (14K 585 w poprzek stalówki i pionowo odciśniętą nazwą producenta i Bonn).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sticky: dzięki z wszystkie informacje (może warto wydzielić wątek o Soenneckenach z serii 500?)

 

W/g ulotki do piór 504, 506, 507, 510 i S4 były oferowane stalówki: EF, F, M, B, BB, BBS, BS7, BS8, D, EFK, FK, MK czyli  12 rodzajów.

S-ki to zdaje się były Oblique-ki. K to Kugel znany z Pelikana i MB. D to Durchschreibe czyli do druków kopiowych. Przy czym widziałem Soenneckeny opisane tak jak te z literą K czyli np. DF ale nie wiem czy tu było też EF albo M. Reszta jasna.

Ulotka była była dołączona do 504-ki ze złotą stalką (14K 585 w poprzek stalówki i pionowo odciśniętą nazwą producenta i Bonn).

 

 

EF, F, były. Miałem takie w tych piórach.

 

Szerokość kreski była potwierdzana przy pokrętle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dotarły do mnie 2 Piloty Parallel 2.8 i 3.4 oraz Plumix M dla syna. Zabawa w kaligrafię przednia: zamiast kuć do egzaminu przesiedziałem pół dnia nad ćwiczeniami:)

Jutro dotrze miedziany Lamy Al-Star EF oraz niby 1.1 i 1.5 do zainstalowania w starych Al-Starach. Ciekawy jestem jak kaligrafowanie wyjdzie na brązowym GvFC...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eecc6d64de00a83bmed.jpg

 

Nowym nabytkiem jest Al-Star miedziany i Plumix M oraz 3 stalówki 1.1, 1.5 i czarny EF. Do kompletu inkaust GvFC Hazelnut plus Parallele (2.4 i 3.8). Mam wrażenie, że Al Joy podawałby większą ilość atramentu niż Al-Star z stubami.

Edytowano przez konrad white
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam pióro, stojaczek jaki gustowny... :P

 

To pewnie po to, żeby być w kontakcie ;)

Do mnie dotarł Sailor 1911L z Kraju Kwitnącej Wiśni. Niestety, po drodze celnicy z Kraju Kwitnącej Biurokracji dorzucili swoje trzy grosze. Szczególnie mnie ubawiło prawie 10 złotych opłaty za czynności urzędowe. Aż mnie korciło, żeby odpisać, że za niezamówione usługi redakcja nie zwraca kosztów ;)

Edytowano przez Markol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie po to, żeby być w kontakcie ;)

Do mnie dotarł Sailor 1911L z Kraju Kwitnącej Wiśni. Niestety, po drodze celnicy z Kraju Kwitnącej Biurokracji dorzucili swoje trzy grosze. Szczególnie mnie ubawiło prawie 10 złotych opłaty za czynności urzędowe. Aż mnie korciło, żeby odpisać, że za niezamówione usługi redakcja nie zwraca kosztów ;)

Po pierwsze primo gratulacje Sailora. Miałem okazję trochę ostatnio popisać podobnym. Po drugie primo ta prawie 10-cio złotowa opłata (jeszcze rozbita na bodajże trzy pozycje) rozwala mnie zawsze bo to taki, wręcz książkowy, przykład ukrytego podatku moim zdaniem od wyimaginowanych czynności administracyjnych, które nota bene zapewne urzędnik i tak musiałby wykonać. Może kiedyś pojawi się podatek od czynności polegającej na przekładaniu karteczki z kupki po lewej stronie na kupkę po prawej stronie.  Zobaczymy co wyobraźnia naszej władzy podsunie w przyszłości. :mosking:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...