Skocz do zawartości

Wasze ulubione modele bardzo drogich piór


Polecane posty

Nie wiem jak u was ale u mnie definicja bardzo drogich piór zaczyna się od około 8000 złotych. Wiele z tych piór dla mnie to nie tylko luksusowe przedmioty ale po prostu dzieła sztuki. Podam wam kilka moich ulubionych bardzo drogich piór:

Pelikan edycja limitowana z roku 2009. Jego nazwa to wiszące ogrody Babilionu znane też pod nazwą wiszące ogrody Semiramidy

Powstało na cześć jednego z  siedmiu cudów świata starożytnego, które to opracował grecki poeta Antypater. Same ogrody powstały między 600-580 r.pn.e. 

Pióro to należy do serii pelikana "siedem cudów starożytnego świata" limitowanych piór.

Powstało 410 sztuk tych piór

Złota 18 karatowa stalówka, w dwóch kolorach srebrnym i złotym, ręcznie wykonana, z tarasami ogrodów babilonu, wyrzeźbionymi na niej. 

stalówki w zakresie od EF do B

system napełniana typu piston

waga ze skuwką 102 g

Wielkość taka jak u pelikanów serii 800 więc to duże pióro ale nie z tych wielkich rozmiarowo! 

 

 

Untitled.png?format=2500w

Zobaczcie jak misternie i szczegółowo wykonana skuwka...no szkoda że tylko pozłacana a nie z czystego złota zrobiona

PelikanHangingGardenofBabylonFountainPen

 

Widziałem te pióro na żywo, w sklepie z piórami w Bolesławcu i na żywo robi też piorunujące wrażenie jak i na zdjęciach!

 

Pelikan-hanging-gardens-babylon-1-1000x1

Kolejne przepiękne limitowane pióro to Visconti QWERT z roku 2023

powstało 388 sztuk tego pióra

Pióro jest z grupy bardzo dużych piór "oversize" niestety do wymiarów tego pióra nie dotarłem ale będzie ono wielkościowo zbliżone do dużej diviny elegance od viscontiego.

Pióro powstało na cześć wymyślonego przez Krzysztofa Scholesa systemu układu klawiatury z roku 1864. Ten system klawiszy używamy do dzisiaj np. na komputerach.

stalówka wykonana jest  z 18k białego złota z rutenowym wykończeniem

Ciekawostką jest to że to pióro oprócz stalówek w rozmiarze od EF do B, posiada stalówkę stub

korpus jest zrobiony z żywicy akrylowej

korpus otoczony jest grawerowaną nakładką ze starego srebra najwyższej próby ozdobioną detalami z emalii.

Te pióro posiada zatrzaskowy klips ozdobiony elementem inspirowanym tradycyjnym klawiszem maszyny do pisania, ten klips widać na skuwce, ma wpisaną literę V od nazwy producenta.

Środkowy pasek tego pióra jest wygrawerowany, a następnie emaliowany imieniem imiennika pióra zapisanym wielkimi i małymi literami.

Pióro posiada viscontowski tzw. mocny system napełniana z podwójną rezerwą atramentu, do pierwszego zbiornika można zmieścić 3,63 ml atramentu.

visconti-visconti-qwerty-limited-edition

Dla mnie to pióro to pióro dla artysty pisarza czy poety, ma posmak bohemy!

visconti-visconti-qwerty-limited-edition

Dla mnie oba te pióra to dzieła sztuki! Jeśli wam się temat spodoba to napiszę o jeszcze kilkunastu bardzo drogich piórach które uwielbiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Ale wazniejszy jest efekt artystyczny, czy kluczowym czynnikiem jest zaporowa cena?

Mnie bardzo podobaja sie piora robione przez pewnego Japonczyka w NYC, wygladaja mniej wiecej tak:

ginkgo-pen.jpg

turtles-pen.jpg

To oczywiscie kwestia gustu, ale dla mnie oba pokazane przez Ciebie piora maja wyrazne akcenty "cyganskiego baroku", czyli: duzo (#2) i złoto (#1) ;-)

BTW, spotkalem kiedys czlowieka, ktory w latach 90tych wydawal niszowe, specjalistyczne pismo - bylo ono nietanie, bo kosztowalo wtedy ok. 10 PLN za numer, no i sprzedawalo sie jakos niespecjalnie. Az wpadli w wydawnictwie na pomysl, aby niczego nie zmieniac w periodyku, ale z dnia na dzien podniesc cene o 400%... i okazalo sie, ze sprzedaz znaczaco wzrosla!

Czyli jest grupa klientow, ktorych mniej interesuje jakosc towaru sama w sobie, ale wazne jest, aby bylo drogo, bo dopiero wtedy kupia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
17 minut temu, Adrian Marek napisał:

Ale wazniejszy jest efekt artystyczny, czy kluczowym czynnikiem jest zaporowa cena?

Cenowy ważniejszy ale wiadomo że musi się też podoba. Np. dla mnie bardzo drogo to powyżej 8000PLN ale dla kogoś innego może być powyżej 10000 albo powyżej 5000PLN...piszcie jak uważacie. 

Ogólnie  w tym temacie chodzi trochę o takie dzieła artystyczne i nasze marzenia które są nam niedostępne z powodu wysokich cen! 

Jak te pióra się nazywają? Japończyk w NYC z cygańską fantazją?

Te pióra które pokazałeś pasują mi do stylu "tropiku pacyficzngeo" czyli te wszystkie wyspy pacyfiku, Thaiti, Fiji, Pictarin itd. 

Edytowano przez peterek_primosz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Masa zdobień nie czyni z przedmiotu dzieła sztuki. Często się słyszy, że pióra (właśnie te drogie), to już dzieła sztuki - a to już właściwie frazes.
Jakiś rok czy dwa lata temu pojawił się tu na chwile facet, który zaczął pokazywać jakieś złote Cartiery i inne im podobne za co najmniej kilkanaście tysięcy.

Napisałem wówczas, że jedno z tych piór przypomina mi inne - i wstawiłem zdjęcie metalowego Jinhao z jakimś badziewnym smokiem (nie pisząc przy tym, co to za pióro). Facet się nim zachwycił. Nie sądzę jednak, że je sobie do kolekcji dokupił.

I sądzę, że o tym, czy coś za dzieło sztuki zostanie uznane - oprócz wielu innych czynników (jak np. kanony estetyczne panujące w danym okresie) - decyduje wiedza o autorze/producencie przedmiotu i jego wartość, ta wymierna.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dla niektórych pióra ze zdjęć są dziełami sztuki. Jakoś nie przekonują mnie te "dzieła". I nawet okazyjna cena np. 800zł nie skusiłaby mnie do ich zakupu.

ps. Tomku, czy to był ten koszmarny smok z czerwonymi kamyczkami w oczodołach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, właśnie ten ;)

Ale co ja będę oceniać, skoro wizualnym ideałem pióra jest dla mnie grubo ciosany, czarny patyk - Sheaffer flat top sprzed wojny.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, peterek_primosz napisał:

Jak te pióra się nazywają? Japończyk w NYC z cygańską fantazją?
Te pióra które pokazałeś pasują mi do stylu "tropiku pacyficzngeo" czyli te wszystkie wyspy pacyfiku, Thaiti, Fiji, Pictarin itd. 

Chyba specjalnej nazwy nie maja, bo to jeden czlowiek, ktory sie tym zajmowal.
I tak, bez wątpienia japonskie motywy sa tam bardzo silna - kwiaty sakury, liscie milorzebu, ocean etc.. Mnie taka estetyka odpowiada.

Nie jest to oczywiscie polka cenowa modeli ktore pokazales w pierwszym poscie, ale wciaz jednak trzeba bylo za nie zaplacic ok. 2K PLN, a jakos nigdy nie mialem zbednej takiej kwoty.

Autor tych pior juz kilka lat temu nie byl mlody, a z tego co widze, chyba calkiem przestal je robic. Szkoda 😞

Strona, gdzie wiecej zdjec: pen.18111.com

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że jeśli pióro staje się czymś w rodzaju "dzieła sztuki" to automatycznie traci na użyteczności. Mogę się mylić, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto pisałby piórem z milionem ornamentów, diametów i cholera wie jakich jeszcze cudów wianków, nie mniej wrzucę teraz coś od siebie:

 

obrazek Pióro Wieczne Architect AR-F-03

Jack Row, 888 egzemplarzy, wykonanie jednego pióra zajmuje twórcy około 2 miesięcy. 

Czarne diamenty, złoto, rod i srebro. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ziółko napisał:

A ja uważam, że jeśli pióro staje się czymś w rodzaju "dzieła sztuki" to automatycznie traci na użyteczności. Mogę się mylić, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto pisałby piórem z milionem ornamentów, diametów i cholera wie jakich jeszcze cudów wianków

Chyba, że się nim tylko podpisuje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Ziółko napisał:

Jack Row, 888 egzemplarzy, wykonanie jednego pióra zajmuje twórcy około 2 miesięcy.

Coś mi się tutaj nie zgadza, jeśli wykonanie jednego zajmuje 2 miesiące, to na wykonanie 888 egzemplarzy trzeba 148 lat.

A stalówki w tym "cudeńku" to zdaje się Jowo...

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tom_ek -  chyba błąd. "Limited to: 88 pieces worldwide." To już tylko 14 lat, chyba, że twórców jest więcej. Może i Jovo, może nie nadaje się do pisania podczas jedzenia chipsów, jednak jakiś wysiłek jubilerski w nim widać. Dla mnie na razie FC prowadzi :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Odnośnie piór sygnowanych nazwiskiem Jack Row, on sam jest przede wszystkim projektantem, następnym pokoleniem złotników i owszem robi sam, własnoręcznie te pióra ale nie on jedyny, współpracuję z nim wielu uznanych, brytyjskich złotników którzy też robią te pióra i nie tylko te. Z Jack Row współpracuję również Conway Steward, m.in seria Mirage jest zaprojektowana przez JR. Realizacja zamówienia na te pióra w chwili obecnej to 2-5 tygodni. Tych piór zapewne jest już więcej zrobionych i czekają na nabywców. Wszystkim ma być 888 lub 88 co nie znaczy że każda ze sztuk jest wykonywana dopiero w chwili gdy znajdzie się na nie nabywca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Syrius napisał:

Tych piór zapewne jest już więcej zrobionych i czekają na nabywców. Wszystkim ma być 888 lub 88 co nie znaczy że każda ze sztuk jest wykonywana dopiero w chwili gdy znajdzie się na nie nabywca.

Ciekawe czy oprócz ozdób i super kształtów, drogich materiałów też bajecznie piszą.?.

 

6 godzin temu, zami napisał:

nie kupuję rzeczy drogich ponad miarę

W tym temacie, jak chyba się domyślasz, nie chodzi o kupowanie tylko docenienie kunsztu i marzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ziółko Nie zwracaj na to uwagi, nie ma czy się przejmować. Mówi się że w internecie nic nie ginie poza jednym, ginie wiarygodność przekazywanych informacji. Każdy chce coś przekazać bez względu na to czy treść przekazu jest wiarygodna. Kto pierwszy ten lepszy, przy tak ogromnej ilości przekazywanych informacji i ich źródeł żaden z nas nie jest już w stanie sprawdzić, przekonać się jak są wiarygodne. Internet wszystko pamięta, właśnie wszystko to co wiarygodne i powtórzone. To co napisałaś o tych piórach i ja dopisałem w trakcie publikacji tu na forum równie dobrze może być bzdurą podobnie jak informacje ze źródeł z którym sami korzystaliśmy. Najlepiej wiedzą wszyscy zainteresowani zakupem takich precjozów a jeszcze więcej ci którzy oczekują na odbiór.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, peterek_primosz napisał:

nie chodzi o kupowanie tylko docenienie kunsztu

Rozumiem, naprawdę. Tylko przeważnie chodzi tu przeważnie o epatowanie bogactwem i wzbudzanie zazdrości otoczenia niż o coś, co można określić mianem "kunszt".

Szanuję też fakt robienia biżuterii w postaci pióra, zegarka, cygarniczki bo czemu nie. Jeśli robi to ktoś, kto jest artystą, to jego dzieło będzie mieściło w kategoriach sztuki. Natomiast przytłaczająca większość jest po prostu kiczowata, a blaskiem jaki rozsiewa wokół siebie ma jedynie przyciągnąć zazdrosne spojrzenia. Przykładem choćby sygnety wielkości nakrętek do mocowania zawieszenia w czołgu, złote łańcuchy czy torebki po 200 tysięcy złotych.

2091_5dc3fb15274771ac2a16f5fb3a63563f.jp

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.05.2024 o 07:03, teodozjan napisał:

Chyba, że się nim tylko podpisuje. 

Czyli jak pisal kolega wyzej - traci na uzytecznosci.

Cos jak "slubna limuzyna" - samochod ma 9 metrow dlugosci, sluzy do jednorazowego przejechania kilku-kilkunastu kilometrow, i nikt normalny nie posluguje sie czyms takim na codzien. Bo jak i "wydumane" pioro - ten Jack Row to doskonaly przyklad! - uzywanie takiego produktu jest zwyczajnie niewygodne, i sluzyc ma zasadniczo nie do jazdy czy pisania, a do zademonstrowania "Patrzcie! Mam pieniadze! Stac mnie!".

3 godziny temu, Ziółko napisał:

No cóż opis kopiowałam ze strony, gdzie obejrzałam te pióra Pióro Wieczne Architect AR-F-03 (luxuryproducts.pl)

Az kliknalem w link ktory podales... 
Ojej! Alez tam tandeta bije po oczach!
Jak widze zloto, napis "luxury" i korone, to juz wiem ze docelowa klientala to nuworysze bez grama gustu.

Jakos Patek Philippe czy Lange und Soehne nie potrzebuja korony w logo - a Rolex oczywiscie jak najbardziej ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...