peterek_primosz Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj Nie wiem jak u was ale u mnie definicja bardzo drogich piór zaczyna się od około 8000 złotych. Wiele z tych piór dla mnie to nie tylko luksusowe przedmioty ale po prostu dzieła sztuki. Podam wam kilka moich ulubionych bardzo drogich piór: Pelikan edycja limitowana z roku 2009. Jego nazwa to wiszące ogrody Babilionu znane też pod nazwą wiszące ogrody Semiramidy Powstało na cześć jednego z siedmiu cudów świata starożytnego, które to opracował grecki poeta Antypater. Same ogrody powstały między 600-580 r.pn.e. Pióro to należy do serii pelikana "siedem cudów starożytnego świata" limitowanych piór. Powstało 410 sztuk tych piór Złota 18 karatowa stalówka, w dwóch kolorach srebrnym i złotym, ręcznie wykonana, z tarasami ogrodów babilonu, wyrzeźbionymi na niej. stalówki w zakresie od EF do B system napełniana typu piston waga ze skuwką 102 g Wielkość taka jak u pelikanów serii 800 więc to duże pióro ale nie z tych wielkich rozmiarowo! Zobaczcie jak misternie i szczegółowo wykonana skuwka...no szkoda że tylko pozłacana a nie z czystego złota zrobiona Widziałem te pióro na żywo, w sklepie z piórami w Bolesławcu i na żywo robi też piorunujące wrażenie jak i na zdjęciach! Kolejne przepiękne limitowane pióro to Visconti QWERT z roku 2023 powstało 388 sztuk tego pióra Pióro jest z grupy bardzo dużych piór "oversize" niestety do wymiarów tego pióra nie dotarłem ale będzie ono wielkościowo zbliżone do dużej diviny elegance od viscontiego. Pióro powstało na cześć wymyślonego przez Krzysztofa Scholesa systemu układu klawiatury z roku 1864. Ten system klawiszy używamy do dzisiaj np. na komputerach. stalówka wykonana jest z 18k białego złota z rutenowym wykończeniem Ciekawostką jest to że to pióro oprócz stalówek w rozmiarze od EF do B, posiada stalówkę stub korpus jest zrobiony z żywicy akrylowej korpus otoczony jest grawerowaną nakładką ze starego srebra najwyższej próby ozdobioną detalami z emalii. Te pióro posiada zatrzaskowy klips ozdobiony elementem inspirowanym tradycyjnym klawiszem maszyny do pisania, ten klips widać na skuwce, ma wpisaną literę V od nazwy producenta. Środkowy pasek tego pióra jest wygrawerowany, a następnie emaliowany imieniem imiennika pióra zapisanym wielkimi i małymi literami. Pióro posiada viscontowski tzw. mocny system napełniana z podwójną rezerwą atramentu, do pierwszego zbiornika można zmieścić 3,63 ml atramentu. Dla mnie to pióro to pióro dla artysty pisarza czy poety, ma posmak bohemy! Dla mnie oba te pióra to dzieła sztuki! Jeśli wam się temat spodoba to napiszę o jeszcze kilkunastu bardzo drogich piórach które uwielbiam! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian Marek Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj Ale wazniejszy jest efekt artystyczny, czy kluczowym czynnikiem jest zaporowa cena? Mnie bardzo podobaja sie piora robione przez pewnego Japonczyka w NYC, wygladaja mniej wiecej tak: To oczywiscie kwestia gustu, ale dla mnie oba pokazane przez Ciebie piora maja wyrazne akcenty "cyganskiego baroku", czyli: duzo (#2) i złoto (#1) ;-) BTW, spotkalem kiedys czlowieka, ktory w latach 90tych wydawal niszowe, specjalistyczne pismo - bylo ono nietanie, bo kosztowalo wtedy ok. 10 PLN za numer, no i sprzedawalo sie jakos niespecjalnie. Az wpadli w wydawnictwie na pomysl, aby niczego nie zmieniac w periodyku, ale z dnia na dzien podniesc cene o 400%... i okazalo sie, ze sprzedaz znaczaco wzrosla! Czyli jest grupa klientow, ktorych mniej interesuje jakosc towaru sama w sobie, ale wazne jest, aby bylo drogo, bo dopiero wtedy kupia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peterek_primosz Napisano 6 Maj Autor Zgłoś Share Napisano 6 Maj (edytowany) 17 minut temu, Adrian Marek napisał: Ale wazniejszy jest efekt artystyczny, czy kluczowym czynnikiem jest zaporowa cena? Cenowy ważniejszy ale wiadomo że musi się też podoba. Np. dla mnie bardzo drogo to powyżej 8000PLN ale dla kogoś innego może być powyżej 10000 albo powyżej 5000PLN...piszcie jak uważacie. Ogólnie w tym temacie chodzi trochę o takie dzieła artystyczne i nasze marzenia które są nam niedostępne z powodu wysokich cen! Jak te pióra się nazywają? Japończyk w NYC z cygańską fantazją? Te pióra które pokazałeś pasują mi do stylu "tropiku pacyficzngeo" czyli te wszystkie wyspy pacyfiku, Thaiti, Fiji, Pictarin itd. Edytowano 6 Maj przez peterek_primosz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj Mnie zaś wszystkie te pióra z ceną powyżej kilku patyków kojarzą się z kiczem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peterek_primosz Napisano 6 Maj Autor Zgłoś Share Napisano 6 Maj tom_ek hmmm to dziwne, nie widzisz w wielu z nich dzieł sztuki, czegoś nad zwykłym luksusowym produktem? Bo aj widzę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj (edytowany) Nie. Masa zdobień nie czyni z przedmiotu dzieła sztuki. Często się słyszy, że pióra (właśnie te drogie), to już dzieła sztuki - a to już właściwie frazes. Jakiś rok czy dwa lata temu pojawił się tu na chwile facet, który zaczął pokazywać jakieś złote Cartiery i inne im podobne za co najmniej kilkanaście tysięcy. Napisałem wówczas, że jedno z tych piór przypomina mi inne - i wstawiłem zdjęcie metalowego Jinhao z jakimś badziewnym smokiem (nie pisząc przy tym, co to za pióro). Facet się nim zachwycił. Nie sądzę jednak, że je sobie do kolekcji dokupił. I sądzę, że o tym, czy coś za dzieło sztuki zostanie uznane - oprócz wielu innych czynników (jak np. kanony estetyczne panujące w danym okresie) - decyduje wiedza o autorze/producencie przedmiotu i jego wartość, ta wymierna. Edytowano 6 Maj przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firewall Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj Może dla niektórych pióra ze zdjęć są dziełami sztuki. Jakoś nie przekonują mnie te "dzieła". I nawet okazyjna cena np. 800zł nie skusiłaby mnie do ich zakupu. ps. Tomku, czy to był ten koszmarny smok z czerwonymi kamyczkami w oczodołach? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj (edytowany) Tak, właśnie ten Ale co ja będę oceniać, skoro wizualnym ideałem pióra jest dla mnie grubo ciosany, czarny patyk - Sheaffer flat top sprzed wojny. Edytowano 6 Maj przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj 1 minutę temu, tom_ek napisał: Tak, właśnie ten Błagam, tylko nie wklejajcie zdjęcia. Tego nie da się odzobaczyć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj 9 minut temu, firewall napisał: I nawet okazyjna cena np. 800zł nie skusiłaby mnie do ich zakupu. Ale wtedy nie byłyby dziełami. Musi być powyżej 8000 zł Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian Marek Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj 3 godziny temu, peterek_primosz napisał: Jak te pióra się nazywają? Japończyk w NYC z cygańską fantazją? Te pióra które pokazałeś pasują mi do stylu "tropiku pacyficzngeo" czyli te wszystkie wyspy pacyfiku, Thaiti, Fiji, Pictarin itd. Chyba specjalnej nazwy nie maja, bo to jeden czlowiek, ktory sie tym zajmowal. I tak, bez wątpienia japonskie motywy sa tam bardzo silna - kwiaty sakury, liscie milorzebu, ocean etc.. Mnie taka estetyka odpowiada. Nie jest to oczywiscie polka cenowa modeli ktore pokazales w pierwszym poscie, ale wciaz jednak trzeba bylo za nie zaplacic ok. 2K PLN, a jakos nigdy nie mialem zbednej takiej kwoty. Autor tych pior juz kilka lat temu nie byl mlody, a z tego co widze, chyba calkiem przestal je robic. Szkoda 😞 Strona, gdzie wiecej zdjec: pen.18111.com Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj Ciekawe pytanie, nie widzę nic dla siebie w tym budżecie. Najdroższe pióro jakie znalazłem to 6000zł GvFC Alexander Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peterek_primosz Napisano 6 Maj Autor Zgłoś Share Napisano 6 Maj teodozjan wygląda bardzo solidnie i ładnie, ale muszę zobaczyć stalówę! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj 8 minut temu, teodozjan napisał: GvFC Alexander Chyba zbyt subtelne, żeby dołączyć do powyższego grona. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziółko Napisano 6 Maj Zgłoś Share Napisano 6 Maj A ja uważam, że jeśli pióro staje się czymś w rodzaju "dzieła sztuki" to automatycznie traci na użyteczności. Mogę się mylić, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto pisałby piórem z milionem ornamentów, diametów i cholera wie jakich jeszcze cudów wianków, nie mniej wrzucę teraz coś od siebie: Jack Row, 888 egzemplarzy, wykonanie jednego pióra zajmuje twórcy około 2 miesięcy. Czarne diamenty, złoto, rod i srebro. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teodozjan Napisano 7 Maj Zgłoś Share Napisano 7 Maj 10 godzin temu, Ziółko napisał: A ja uważam, że jeśli pióro staje się czymś w rodzaju "dzieła sztuki" to automatycznie traci na użyteczności. Mogę się mylić, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kogoś, kto pisałby piórem z milionem ornamentów, diametów i cholera wie jakich jeszcze cudów wianków Chyba, że się nim tylko podpisuje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano 7 Maj Zgłoś Share Napisano 7 Maj (edytowany) 18 godzin temu, Ziółko napisał: Jack Row, 888 egzemplarzy, wykonanie jednego pióra zajmuje twórcy około 2 miesięcy. Coś mi się tutaj nie zgadza, jeśli wykonanie jednego zajmuje 2 miesiące, to na wykonanie 888 egzemplarzy trzeba 148 lat. A stalówki w tym "cudeńku" to zdaje się Jowo... Edytowano 7 Maj przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 7 Maj Zgłoś Share Napisano 7 Maj @tom_ek - chyba błąd. "Limited to: 88 pieces worldwide." To już tylko 14 lat, chyba, że twórców jest więcej. Może i Jovo, może nie nadaje się do pisania podczas jedzenia chipsów, jednak jakiś wysiłek jubilerski w nim widać. Dla mnie na razie FC prowadzi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano 7 Maj Zgłoś Share Napisano 7 Maj Cześć wszystkim. Odnośnie piór sygnowanych nazwiskiem Jack Row, on sam jest przede wszystkim projektantem, następnym pokoleniem złotników i owszem robi sam, własnoręcznie te pióra ale nie on jedyny, współpracuję z nim wielu uznanych, brytyjskich złotników którzy też robią te pióra i nie tylko te. Z Jack Row współpracuję również Conway Steward, m.in seria Mirage jest zaprojektowana przez JR. Realizacja zamówienia na te pióra w chwili obecnej to 2-5 tygodni. Tych piór zapewne jest już więcej zrobionych i czekają na nabywców. Wszystkim ma być 888 lub 88 co nie znaczy że każda ze sztuk jest wykonywana dopiero w chwili gdy znajdzie się na nie nabywca. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 7 Maj Zgłoś Share Napisano 7 Maj Nie będę miał ulubionych drogich piór, nie kupuję rzeczy drogich ponad miarę, za to chętnie wspomagam nadwyżkami finansowymi ludzi w potrzebie bądź zwierzęta. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peterek_primosz Napisano 7 Maj Autor Zgłoś Share Napisano 7 Maj 6 godzin temu, Syrius napisał: Tych piór zapewne jest już więcej zrobionych i czekają na nabywców. Wszystkim ma być 888 lub 88 co nie znaczy że każda ze sztuk jest wykonywana dopiero w chwili gdy znajdzie się na nie nabywca. Ciekawe czy oprócz ozdób i super kształtów, drogich materiałów też bajecznie piszą.?. 6 godzin temu, zami napisał: nie kupuję rzeczy drogich ponad miarę W tym temacie, jak chyba się domyślasz, nie chodzi o kupowanie tylko docenienie kunsztu i marzenia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziółko Napisano 8 Maj Zgłoś Share Napisano 8 Maj No cóż opis kopiowałam ze strony, gdzie obejrzałam te pióra : Pióro Wieczne Architect AR-F-03 (luxuryproducts.pl) , więc nawet jeśli jest błąd to już właściciele strony za to odpowiadają. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrius Napisano 8 Maj Zgłoś Share Napisano 8 Maj @Ziółko Nie zwracaj na to uwagi, nie ma czy się przejmować. Mówi się że w internecie nic nie ginie poza jednym, ginie wiarygodność przekazywanych informacji. Każdy chce coś przekazać bez względu na to czy treść przekazu jest wiarygodna. Kto pierwszy ten lepszy, przy tak ogromnej ilości przekazywanych informacji i ich źródeł żaden z nas nie jest już w stanie sprawdzić, przekonać się jak są wiarygodne. Internet wszystko pamięta, właśnie wszystko to co wiarygodne i powtórzone. To co napisałaś o tych piórach i ja dopisałem w trakcie publikacji tu na forum równie dobrze może być bzdurą podobnie jak informacje ze źródeł z którym sami korzystaliśmy. Najlepiej wiedzą wszyscy zainteresowani zakupem takich precjozów a jeszcze więcej ci którzy oczekują na odbiór. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zami Napisano 8 Maj Zgłoś Share Napisano 8 Maj 12 godzin temu, peterek_primosz napisał: nie chodzi o kupowanie tylko docenienie kunsztu Rozumiem, naprawdę. Tylko przeważnie chodzi tu przeważnie o epatowanie bogactwem i wzbudzanie zazdrości otoczenia niż o coś, co można określić mianem "kunszt". Szanuję też fakt robienia biżuterii w postaci pióra, zegarka, cygarniczki bo czemu nie. Jeśli robi to ktoś, kto jest artystą, to jego dzieło będzie mieściło w kategoriach sztuki. Natomiast przytłaczająca większość jest po prostu kiczowata, a blaskiem jaki rozsiewa wokół siebie ma jedynie przyciągnąć zazdrosne spojrzenia. Przykładem choćby sygnety wielkości nakrętek do mocowania zawieszenia w czołgu, złote łańcuchy czy torebki po 200 tysięcy złotych. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrian Marek Napisano 8 Maj Zgłoś Share Napisano 8 Maj Dnia 7.05.2024 o 07:03, teodozjan napisał: Chyba, że się nim tylko podpisuje. Czyli jak pisal kolega wyzej - traci na uzytecznosci. Cos jak "slubna limuzyna" - samochod ma 9 metrow dlugosci, sluzy do jednorazowego przejechania kilku-kilkunastu kilometrow, i nikt normalny nie posluguje sie czyms takim na codzien. Bo jak i "wydumane" pioro - ten Jack Row to doskonaly przyklad! - uzywanie takiego produktu jest zwyczajnie niewygodne, i sluzyc ma zasadniczo nie do jazdy czy pisania, a do zademonstrowania "Patrzcie! Mam pieniadze! Stac mnie!". 3 godziny temu, Ziółko napisał: No cóż opis kopiowałam ze strony, gdzie obejrzałam te pióra : Pióro Wieczne Architect AR-F-03 (luxuryproducts.pl) Az kliknalem w link ktory podales... Ojej! Alez tam tandeta bije po oczach! Jak widze zloto, napis "luxury" i korone, to juz wiem ze docelowa klientala to nuworysze bez grama gustu. Jakos Patek Philippe czy Lange und Soehne nie potrzebuja korony w logo - a Rolex oczywiscie jak najbardziej ;-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.