Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 (edytowany) Szanowni, rzućcie, proszę, okiem i powiedzcie mi, czy coś, co trafia w moje ręce, to oryginalny MB Jules Verne, czy jednak podróbka? Edytowano Grudzień 19, 2020 przez Janhalb Poprawione literówki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Jeszcze linki do obrazków (bo tu więcej wrzucić nie mogę): https://www.fotosik.pl/zdjecie/c36ac61800609dfd https://www.fotosik.pl/zdjecie/0715dc4aee8a4492 https://www.fotosik.pl/zdjecie/5b4d7af205ee2faa Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ruffio Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Za ile i gdzie kupiłeś? Czy sprawdzałeś nr seryjne i charakterystyczne cechy oryginału? Czy masz jakieś kwity? Specjalistą od MB nie jestem, ale przypominam to ofertę z Olx za 150 zł. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Zaraz, zaraz - jeszcze nic nie kupiłem 🙂 Ktoś mi zaproponował. Na razie się zastanawiam. Żadnych papierów nie ma, bo używane (choć podobno mało - z tych co to leżały w szufladzie). Ktoś się chce pozbyć. No się przyglądam, bo nawet jak podróbka, to na oko ładna… Zawsze można zaszpanować "prawdziwym Mont Blankiem" 😉 A tak serio - po prostu mi się spodobało… No i ma stalówkę M, co bardzo lubię. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Podobnie jak Ruffio nie znam się na MB, ale podobnie jak jemu wydaje mi się, że to podróbka (rzuć okiem jeszcze tu: https://sprzedajemy.pl/mont-blanc-montblanc-fountain-pioro-wieczne-jules-verne-nowe-sabaszczewo-2-7897fb-nr53257649 - nowe i tak śmiesznie niska cena?). Ponadto na zdjęciach w internecie Jules Verne ma inną, niestandardową stalówkę. I chyba wszystkie "autorskie", limitowane MB mają niestandardowe stalówki (ale mogę się mylić). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Kurczę, pewnie macie rację… Miałem nadzieję, że to może okazja typu "nietrafiony prezent" albo "spadek po kimś" i ktoś się pozbywa, ale chyba jednak nie… Niestety na stronie Montblanca tego modelu już nie ma, trudno porównać. Szkoda, ładny jest (na oko) 😉 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Jeśli Ci się podoba, to bierz. Trochę ponad stówkę to typowa cena chińczyka z wyższej półki, więc nie przepłacisz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Może i masz rację 🙂 Znajomy kupił kiedyś taką chińską podróbę Pelikana - przy czym z pełną świadomością, że to podróba - ale ostatecznie nią nie pisał, bo była dla niego za ciężka. A ja akurat lubię cięższe pióra, więc mi podarował. I powiem Wam, że podróba podróbą, ale pisze się tym naprawdę fajnie! Pewnie stalówka przy normalnym, codziennym pisaniu wytrzymałaby max. rok czy dwa - ale w czasach, kiedy 90% pisarstwa uprawia się za pomocą klawiatury, pewnie wytrzyma dłużej 😉 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 (edytowany) I jeszcze tutaj spójrz: https://pl.pinterest.com/pin/699043173387933872/ - więc niemal na pewno podróbka (lub, jak ktoś chce to ładniej nazwać, replika). PS. Chińczyki potrafią całkiem dobrze pisać. Edytowano Grudzień 19, 2020 przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 19, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 Hej, no popatrz, minimalnie inne podejście i od razu inaczej się patrzy: nie "podróba", tylko "replika"! 😉 Rzeczywiście, to chyba to samo. Dzięki za pomoc (i radę), zastanowię się na spokojnie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Grudzień 19, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 19, 2020 To zależy od tego, czy sprzedaje osoba uczciwa, czy też nie. Powodzenia. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Grudzień 20, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 10 godzin temu, Janhalb napisał: Szanowni, rzućcie, proszę, okiem i powiedzcie mi, czy coś, co trafia w moje ręce, to oryginalny MB Jules Verne, czy jednak podróbka? Hej, podróbka, niestety. Oryginalny Verne wydany przez MB w 2003 roku wyglądał trochę inaczej i był dostępny tylko w niebieskim kolorze. Podróbki są czarne, czerwone, a nawet granatowe. Oryginał: Podróbki: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firewall Napisano Grudzień 20, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 Tak wygląda stalówka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 20, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 No to faktycznie chyba mam do czynienia z "repliką" 🙂 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafnar Napisano Grudzień 20, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 (edytowany) Bez wnikania w szczegóły (typ, numer serii, znaki rozpoznawcze) itp. To nie "chyba" replika tylko "replika" a dokładnie kopia. Jak napisał Administrator, limitowane pióra MB z serii "Pisarze" a do takiej należy pióro "Jules Verne" 2003, były oferowane tylko w jednym wykończeniu, kolorze. Pióro posiada giloszowany korpus odbijający światło pod różnym kątem wydobywając w ten sposób wszystkie odcienie niebieskiego koloru, rodowaną stalówkę z 18K złota ozdabiają ryciny inspirowane powieścią "20 000 mil podmorskiej żeglugi". Seria obejmowała pióra, długopisy i komplety z ołówkiem. Ołówek był dostępny tylko w komplecie. Wyprodukowano ogółem: 14 000 szt. (18500 szt.) - piór wiecznych 12 000 szt. (16500 szt.) - długopisów 4 500 szt. - kompletów pióro+długopis+ołówek Edytowano Grudzień 20, 2020 przez Rafnar Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 20, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 Dzięki! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ruffio Napisano Grudzień 20, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 Nie chciałbym byś odebrał mnie źle, ale czy nazwiesz to podróbą czy repliką to w dalszym ciągu nic to nie zmienia i z g.... bata nie ukręcisz. Przedstawione pióro nawet nie leżało koło jakiegokolwiek MB. Miej świadomość, że może być różnie z tą repliką. Na pocieszenie dodam, że sam prawie go nie kupiłem, ale po lekturze tutejszego forum darowałem sobie. Za 150 zł (bo po tyle one chodzą) można kupić całkiem sensowne pióro, jest całkiem duży wybór w tym budżecie. Poszukaj, poczytaj, wybierz coś z czego będziesz zadowolony. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janhalb Napisano Grudzień 20, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 20, 2020 Dzięki raz jeszcze. Ja specjalnie pióra nie szukam - mam kilka (choć trudno to chyba nazwać "kolekcją"), na co dzień używam głównie Sheaffera Imperiala (dokładnie takiego, jak na tym zdjęciu: https://www.pinterest.cl/pin/482659285055699903/)- którego mój ojciec naście lat temu dostał w prezencie od kolegów z pracy, kiedy przechodził na emeryturę - a że on piórem nie pisze, to przekazał mnie, bo "po co ma leżeć i się kurzyć" 😉 Mam też ze cztery różne Parkery (między innymi mój ukochany "25", który dostałem mając 14 lat, czyli 36 lat temu, i którym pisałem potem przez całą szkołę średnią, jedne studia i drugie studia - i dopiero pod koniec tych drugich stalówka zaczęła niedomagać 🙂 No i mam tę chińską podróbę Pelikana, o której pisałem wyżej. Ciężkie, solidne pióro - i naprawdę fajnie się niem pisze. Tak więc to nie jest intensywne "poszukiwanie pióra" - po prostu zobaczyłem i mi się spodobał, ale w tej sytuacji chyba rzeczywiście sobie daruję. Dzięki raz jeszcze za wszystkie wskazówki i rady! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PatLove Napisano Grudzień 22, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2020 Swoją przygodę z piórami dopiero zaczynam ale moją uwagę zwróciła jedna kwestia, która nie tylko piór ale również zegarków, jak i innych przedmiotów dotyczy-używane tu słowo REPLIKA. Repliką możemy nazwać przedmiot wyprodukowany przez pierwotnie produkującą go firmę (jeżeli nie istnieje, to ewentualnie inną, która wykupiła prawa autorskie i prawa do marki) po iluś latach od zaprzestania zaprzestania produkcji, czyli np reedycja jakiegoś modelu Omegi z lat powiedzmy 70tych wypuszczona przez Omegę w wersji pierwotnej, bądź z jakimiś zmianami np w roku 2020. W przypadku jeżeli coś opatrzone jest znakami firmowymi danego producenta, a przedmiot nie został przez niego wyprodukowany nie mówimy o replice, tylko o najzwyklejszej, chamskiej PODRÓBCE. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Grudzień 22, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2020 A co w przypadku np. repliki przedwojennego samochodu albo szesnastowiecznego nadziaka? Reedycja to nie replika. Replika to 'dokładna (czasem nieco mniej) kopia' i nie twórca decyduje o różnicy między nią a podróbką, lecz raczej intencja twórcy/sprzedawcy i ujawnienie lub zatajenie informacji o tym, że dane cóś jest kopią. Dnia 20.12.2020 o 15:59, Ruffio napisał: Za 150 zł (bo po tyle one chodzą) można kupić całkiem sensowne pióro, jest całkiem duży wybór w tym budżecie. Pewnie tak, ale jeśli wyłączyć chińczyki, to wybór nie jest jakoś szczególnie bogaty, przeciwnie. Gdybym ja miał kupić pióro za te pieniądze, w pierwszej kolejności szukałbym wśród indyjskich, w drugiej - chińskich, w trzeciej dopiero europejskich, amerykańskich i japońskich. Jasne, sporo chińczyków pozostawia wiele do życzenia w zakresie jakości wykonania, ale i markowe pióra za tę kwotę (także droższe) nie są bez wad. Sporo jest też solidnych i dobrze piszących chińczyków. Jeśli przejrzeć zgłaszane tu w ostatnich latach problemy z piórami, to w zdecydowanej większości dotyczą one tańszych Parkerów, Watermanów i Kaweco, o kłopotach z chińczykami czytam rzadko. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafnar Napisano Grudzień 22, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2020 O kopiach chyba już wszystko zostało napisane. Każdy dodał coś od siebie, każdy różnie podchodzi do tego tematu. Co do kategoryzowania piór pod względem pochodzenia(gdzie zostały lub przez kogo są wyprodukowane) również każdy wypowie się na swój sposób. Zasada prosta i stara jak świat, oceniamy to co mamy, co nam się trafiło. Dzisiejsze pióra mają takie samy wady i zalety jak każdy inny przedmiot użytkowy. Z resztą ta reguła obowiązuje od zawsze tylko my sami różnie kwalifikujemy te przedmioty użytkowe. Moje zdanie jest takie, znane firmy, marki wykorzystują swój wyrobiony wcześniej wizerunek do granic przyzwoitości. Szczególnie to widać przy tańszych seriach gdzie zleca się produkcje. Nie liczy się jakość a ilość. Nowe firmy, mniej znane walczą o rynek, muszą czymś zwrócić uwagę i niektórym to się udaje. Dlatego "chińczyk czy hindus" może być lepszym wyborem niż zakup w podobnej cenie pióra znanej firmy, marki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PatLove Napisano Grudzień 22, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2020 3 godziny temu, Rafnar napisał: Moje zdanie jest takie, znane firmy, marki wykorzystują swój wyrobiony wcześniej wizerunek do granic przyzwoitości. Szczególnie to widać przy tańszych seriach gdzie zleca się produkcje. Nie liczy się jakość a ilość. Nowe firmy, mniej znane walczą o rynek, muszą czymś zwrócić uwagę i niektórym to się udaje. Dlatego "chińczyk czy hindus" może być lepszym wyborem niż zakup w podobnej cenie pióra znanej firmy, marki. Nie wiem czy to miejsce na takie dyskusje ale podzielam Twoje zdanie w 100%. Z piórami tak, jak pisałem-dopiero zaczynam swoją przygodę, jednak znowu nawiąże do zegarków-„bańka” Rolexa jest już tak nadmuchana, ze zakrawa to na czysty absurd (absolutnie nie mam nic do ich zegarków, lubię je i podobają mi się, a firmę szanuje za pewne aspekty) żeby ktoś kto jest gotowy wydać na zegarek np 70tys pln, czy 120tys pln musi wpisać się na listę i „odstać” swoje w kolejce tak z zasady. Dodatkowo samo podejście do klienta i polityka sprzedaży to po prostu czysta kpina z kogoś, kto chce wydać na ich produkt swoje ciężko zarobione pieniądze... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trevor Napisano Grudzień 22, 2020 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2020 Jeśli mogę swoje trzy grosze.....otóż, oryginalny MB nie może kosztować 150 PLN, szczególnie nowy i w wersji limitowanej, wystarczy zerknąć np. na ceny etui MB, które kształtują się od kilkuset do tysiąca PLN..... to powinno rozwiać wszelkie wątpliwości potencjalnego nabywcy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniuś Napisano Styczeń 4, 2021 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2021 Tak - 150 zł. to jest nieprawdopodobne. Na to pióro to nawet 1500 zł. budziłoby wątpliwości 😄 cena używanego, podkreślam UŻYWANEGO MB Jules Verne to 1375€ - tysiąc trzysta siedemdziesiąt pięć EURO. Czyli ok. 6000 zł. czyli 150 zł. to jest niemożliwe 😂 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.