Skocz do zawartości

Alveryn

Użytkownicy
  • Ilość treści

    3294
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Alveryn

  1. Zwrot w kierunku akcesoriów to niezłe posunięcie. Pióra już wszyscy jakieś tam mamy (niektórzy nawet o "kilka" więcej, niż miejsca w etui), a jakąś pamiątkę fajnie by było sobie z takiego spotkania przywieźć. Nawet, jeśli to tylko notatnik albo pudełko nabojów.
  2. Da się. Efekt daje zależny od użytego płynu. Sam jeszcze nie korzystałem, w Warszawie podobno da się to załatwić za kilkanaście złotych od elementu. Warto poszukać firm złotniczych zajmujących się m.in. renowacją sztućców, powinny mieć sprzęt do galwanizacji.
  3. Napisał, że LeGrand, a to przecież jeszcze stary MB 146... Kiepsko, bardzo kiepsko...
  4. Paproch na sekcji, sprzedawca powinien ostro zejść z ceny! O, rysy na klipsie, coś nieładnego na dolnym pierścieniu na skuwce... Tłuczone szkło powbijane w korpus...
  5. Zaczyna to wyglądać naprawdę fajnie. Próbowaliście ze sklepami? Bazarnik, Tompi, Buylux, Wariackie Papiery, Autograf? Może przedstawiciel Lamy by nas znowu odwiedził? Albo z grubej rury: Legic.
  6. Zwłaszcza, że o stare Sheaffery na części nie jest zbyt trudno i nawet, jeśli nie upoluje się identycznej stalówki, to można zdobyć chociaż bardzo podobną do oryginalnej.
  7. Tak z chorej ciekawości: mógłbyś podać nicka sprzedawczyni albo link do aukcji? Jeśli nie chcesz publicznie - zapraszam na PW. Czy pióro było opisane jako składak? Stalówka wygląda na odzysk z Prelude'a, oczywiście zamontowana zbyt płytko, ale pewnie sekcja nie pozwalała na więcej.
  8. Alveryn

    MB 145 P

    W MB 145 montowana jest stalówka i spływak od MB 144 (tego bardziej współczesnego). Wystarczy wyjąć stalówkę z Chopina i zobaczyć, jaki ma wybity numerek. A zresztą: Podobny (identyczny?) zestaw można znaleźć w Boheme. Tylko że tego akurat jeszcze nie rozwalałem, więc nie wiem, czy numer na stalówce ma ten sam.
  9. Alveryn

    MB 145 P

    No co? Normalna stalówka od MB 144.
  10. Alveryn

    MB 145 P

    Mogli całą stalówkę pociągnąć platyną, bo to żółte kłuje w oczy. To chyba najstarsza wersja? Właśnie, ciekawostka: istnieją co najmniej trzy wersje pana Szopę a.k.a. 145 vel. Classique. I nie chodzi mi o wykończenie, a o budowę sekcji.
  11. Teraz pewnie byłoby jeszcze lepiej, bo przerzuciłem się na micromesha. Szukałbyś szczęki w piwnicy. Trzeba by tu jakiś test polerki wysmażyć...
  12. W katalogu Viscontiego dołączanym do Van Gogha Midi i Maxi, oba te pióra występowały tylko w wersji z 14K stalówką. Załapałem się z piórozą na końcówkę obecności starej linii VG w sklepach. VG Midi ze złotą już w sklepach nie widziałem (potem sobie takiego zrobiłem w oparciu o stalówkę do Michelangelo), za to zdarzało mi się trafiać na VG Maxi bez próby. S.T. Dupont i Montegrappa też eksperymentują ostatnio z "cenną stalą".
  13. "Stare, dobre czasy"... Kiedyś średnia półka oznaczała, że złota stalówka jest mniejsza i/lub zrobiona z cieńszej blaszki. Obecnie nawet na górną (albo wyższą średnią) półkę próbuje się przemycić stal. Patrz: Delta Fusion.
  14. Teoretycznie złocenie jest warstwą zabezpieczająca przed korozją. W praktyce - nie jest na tyle szczelne i odporne na uszkodzenia mechaniczne, żeby się na dłuższą metę sprawdzało w tej roli. Ale zawsze to pretekst do podbicia ceny, w końcu to "stalówka pozłacana 24-karatowym złotem". Takim, jak na szklankach do piwa z herbem browaru. Dodam jeszcze, że upierdliwie się takie stalówki prostuje, bo łatwo to całe złoto zetrzeć.
  15. W tych rozbieżnościach nie ma nic nietypowego. Każde stare pióro na rynku wtórnym może potencjalnie kosztować od kilku do kilkuset (kilku tysięcy) PLN. Najczęściej nie wynika to bezpośrednio z jego jakości, stanu zachowania czy rzadkości - to są tylko składowe, które w różnym stopniu wpływają na determinację potencjalnych nabywców. Przykład? Kupiłem niedawno Pilota Maki-e, jeden z tańszych modeli, za około 250zł. Na tym samym portalu aukcyjnym, ten sam model sprzedaje się czasem za ok. 200-300 dolarów. Wersja bez malunków chodzi po 100-150 zł, ale można trafić taniej. Jak to wycenić? Inny przykład: MB149. W sklepie kosztuje około 2600-2900 zł. Na rynku wtórnym najczęściej widywany w przedziale 500-2000 zł, stan pióra losowy. Jest też legendarny egzemplarz kupiony za 17 zł. A są na tym forum ludzie, którzy by tego pióra nie wzięli nawet z dopłatą.
  16. Ja nie znam rosyjskiego, ale napis na pudełku przeczytać umiem. Czary.
  17. "Bez kontaktu poprzez email, tel nie odbieram". Czyli jak, telepatycznie sprzedaje?
  18. Plus ösiem. Następny! (Tyle, na ile znajdziesz kupca).
  19. Twoje czysta przy tym połączeniu do Stolycy to jakieś... 3 godzinki? Nie zdążysz dobrze ruszyć, a już hamujesz przed Zachodnią.
  20. Można. Na krótko. Cyjanopan to klej adhezyjny, trzyma na samo tarcie. Atrament z czasem penetruje takie łączenia.
  21. Zwłaszcza, że nie ma uniwersalnych narzędzi serwisowych, tylko trzeba dorabiać rozwiązania do konkretnych problemów. Na przykład klucz do wykręcania tłoka.
  22. Zwykły gadżet reklamowy w oparciu o seryjny model. Żadna edycja limitowana. W dodatku długopis, ble.
×
×
  • Utwórz nowe...