Skocz do zawartości

Alveryn

Użytkownicy
  • Ilość treści

    3294
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Alveryn

  1. MB BB samo z siebie jest już szerokie i płaskie, pewnie wystarczy tylko przytrzeć z góry i z dołu. Ale dotychczas tylko zwężałem MB.
  2. Jak ziarno i szerokość stalówki pozwoli, to zdjąć materiał z góry/z dołu i spłaszczyć przód.
  3. Stalówki się nie ostrzy, tylko precyzyjnie tępi.
  4. Małą regulację lepiej zaczynać od gięcia, szlifowanie to duża modyfikacja. Micromesh na gąbce to w zasadzie konieczność, do tego dobrze mieć kawałek papieru ściernego ok. 2500. Generalna zasada: najpierw przyginamy do pożądanego ustawienia (przepływ, kąt do papieru), a potem ewentualnie szlifujemy.
  5. Ni. Mój Mozaique ma stary klips i nową stalówkę.
  6. Pierwsze pudełka na pióra robiłem sobie ze skrzyneczek od zestawu węgli z Lidla. I nawet jedną witrynkę popełniłem na bazie tej skrzyneczki.
  7. Leży w Galerii Mokotów na wystawie. Brzydkie, IMHO.
  8. Surowych aktualnie nie mam, ale tu widać półprodukty: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/2174-pudlo-na-piora-listopad-2012/?fromsearch=1
  9. Polecam wklęsłe listwy przypodłogowe. Trochę roboty z tym jest, a potem trzeba rynienki wyrównać papierem ściernym, ale można mieć tackę na każdy wymiar
  10. Na forum są też prawdopodobnie osoby z dłuższym stażem. Poza tym, co szkodzi kupić dwa, trzy, dziesięć piór w jednym tygodniu? Kto bogatemu zabroni?
  11. Ten dylemat, czy za zbędne 10 tys. zł ciążące na rachunku wymienić poczciwego Atlantica na takie cudo, czy może lepiej kupić kilka(dziesiąt) lepsiejszych pisadełek... Na szczęście, póki co, nie mam takich problemów.
  12. Portfele, paski i generalnie akcesoria skórzane, zegarki, dość tandetna IMHO biżuteria, spinki. W większości trudno powiedzieć, na ile sami "robią". Raczej zlecają. Ale pióra póki co produkują u siebie.
  13. Micromesh jest dobry do wykończeń, ale ma miękką powierzchnię. Wada i zaleta w jednym. Do grubszej roboty dobrze mieć pod ręką coś twardszego (np. papier ścierny 800-2500, polerkę do szponów), porządne szkło powiększające albo mikroskop i sporo cierpliwości. Najpierw trzeba znaleźć, co tak naprawdę przeszkadza, a dopiero potem szlifować. W warunkach spotkaniowych może być trudno.
  14. Jak masz 5 patoli, to leży na ebayu. I to z Polski. I to od przetestowanego sprzedawcy.
  15. @Finir: poprawka - w Autografie. Do Kaligrafa póki co nie mam większych zastrzeżeń, a nawet lubię.
  16. Legend bardzo grzeczny i subtelny, prawie nie czuć. Podobnie Emblem, ale różni się na tyle, że mi się jeszcze nie znudził. Presence zalatuje pieprzem, daje takie charakterystyczne wrażenie suchości, lubię. Individuel w porządku, nawet wolę od dwóch pierwszych. Tyle, jeśli chodzi o moje zdanie, na technikaliach się nie znam. Trzymają tak z pół dnia.
  17. Czy to aż taka innowacja? W US&A robili takie coś przed wojną, w formie suwaka na stalówce.
  18. Da się to obecnie kupić? Jakiś czas temu lawenda była wycofana, bo podobno zapychała pióra (miałem próbkę po naprawie w serwisie i mnie tam nic nie zapchała). Nie zdążyłem jej sobie wtedy nabyć. Fajnie, jakby wróciła.
  19. Pióra japońskie są robione przede wszystkim na rynek japoński. Świadczą o tym ogromne różnice w cenach i zawężony asortyment trafiający na eksport. Patrz: ceny Iroshizuku albo (nie)dostępność Pilota 78G w oficjalnej polskiej dystrybucji.
  20. O galalitowy może być trudno jeszcze z jednego powodu - te pióra powinno się na dłuższą metę przechowywać w pojemnikach próżniowych. To cudo jest jeszcze bardziej wrażliwe na czynniki zewnętrzne, niż celuloid. Cristal była droga. Co mi przypomina, że nadal czeka na zrobienie...
  21. Była jedna Crystal w wakacje, sprzedana jako Eternum. Tyle że to też nieco niższa półka, niż te duże, "luksuśne" modele. Pewnie jak się już Eternum po 300 zł wyprzedadzą, to i Kawuski zaczną wyskakiwać.
  22. Mam Pelikana M600 ze stalówką OBB. Czad, tylko nadgarstek muszę wyginać.
×
×
  • Utwórz nowe...