Klerk

PARKER 45, coś pięknego, znak tamtych czasów, uchodził zapewne za kwintesencję nowoczesności, szyku, elegancji,... chociaż budżetowe, a jednak miewał złotą stalówkę, fakt że złoto było wtedy 35x tańsze niż obecnie (tak, tak, sprawdźcie notowania). Jego rówieśnikiem był CX, również synonim prestiżu, ale naprawdę dla zamożnych... ...jak bardzo są do siebie podobni?!! Fajnie, że kultowe pióro można mieć, cieszyć się nim i... wydatki to tylko na atrament, 1976 Citroen CX Prestige ciągnie kasę jak Smok wodę z Wisły

To lubię, zgodnie z zasadą "..mam pióro i nie zawaham się go użyć!.."

Nie ma co demonizować, zdecydowana większość piór jest całkowicie symetryczna, stalówki też. Dlaczego uważa się je jako dla praworęcznych?? Osobiście widziałem tylko te dziecięce, gdzie uchwyt jest wyraźnie profilowany. Prawdziwa RÓŻNICA to atrament szybkoschnący + dość sucha stalówka, aby się nie rozmazywało🤣

Otóż to... Pisać, czy nie pisać...? Pisać!!! A jak już pisać, to nie żałować atramentu😃, nie na mazianie, tylko niech słowa spłyną wartko i obficie, zgodnie z zasadą🤔 której i ja hołduję: mam pióro i nie zawaham się go użyć!😁 Czekam na kolejne wylewne posty. Witaj w klubie!

Witam serdecznie i pozdrawiam

@tom_ek Czy te spływaki wprost wchodzą (łączą się) do zbiornika atramentu, czy też jest jakiś element pośredniczący?

Rzeczywiście nie nam konstrukcji akurat tych piór, może niezbędną fikcję odpowietrzania pełni tam inny element? Dlatego ciekaw jestem jak to zadziała

Obejrzałem te spływaki i jestem mocno zdziwiony, wyglądają jak z czasów kiedy pan Parker eksperymentował ze swoimi pierwszymi piórami. Są pozbawione najważniejszego osiągnięcia współczesnego (tzn. już od lat 50 XX w., a może wcześniej) w budowie pióra/spływaka, tj. szyjki do pobierania i odpowietrzania zbiorniczka z atramentem. Jeżeli zdecydujesz się na zakup, to daj znać jak piszą i czy w ogóle?

Pięknie jest odremontować stary silnik gaźnikowy, ale jak daleko mu do obecnych z wielopunktowym wtryskiem? Potęga technologii!!! Tak więc, jeśli chcesz naprawić lepiej i skuteczniej, to wyszukaj coś w tworzywach (dobry nawet ten korek piankowy), ale super jest guma techniczna np. dopasowany O-ring. Obecnie tak są uszczelniane konwertery.

Domyślam się, ze to pytania do mnie😉. Całe pióro jest "na podwoziu" Jinhao X450, stalówka też, ale... kupiłem kilka dostaw (3-4 szt) tych stalówek i wybrałem dobrą, elastyczną, zeszlifowałem tak że jest o połowę cieńsza, ale to za mało. Wyciąłem otwory w kształcie serduszek, tak że stała się naprawdę bardzo miękka i małe ziarno nie tnie papieru. Takiej stalki nie można używać do codziennego pisania, ale do zadań specjalnych, artystycznych😀 tak, robi wrażenie. Jak jeszcze poćwiczę, ogarnę razem, to opiszę jak zrobić🧐

To dobre podejście, próbuj, da się 😀

Witaj w klubie! Nowy członek, a jak stary, nie trzeba czkać aż się zarazisz wirusem pióromiactwa (to na czasie😊) już go masz,😀😃

Ja korzystam z imgur, bardzo wygodny, bez rejestracji taż działa, przykładowy link do jednej z moich fotek: https://imgur.com/a/ynk88Y3 Gdy jest się już na stronie wystarczy kliknąć "New post" i ładować nowe swoje zdjęcia. Uwaga: aby zdjęcia ładowały się na forum trzeba koniecznie dopisać do linku dopisać format graficzny, dla powyższego przykładu będzie to wyglądało tak: https://............./ynk88Y3.jpg

G R A T U L A C J E !!! Sam coś niecoś dłubię przy stalówkach, ale tu pokazany jest prawdziwy kunszt, a może to już artyzm? ...a stąd już tylko krok do wytopu bułatu, powodzenia

Bo wielcy potentaci mają coraz okazalsze biura, drogo opłacanych managerów (głównie marketingu) a mistrzowie zawodu odeszli... z wiekiem. Jestem przekonany, że nawet receptury stopu złota (czyste "nic nie warte") zostały zagubione, a to klucz do stalówki złotej.

Dlaczego "fleksy" są rzadkością? Dlaczego odeszły w zapomnienie? Bo teraz każdemu się spieszy, chce pisać szybko i łatwo, i tu trzeba pochwalić, że jeszcze pozostał przy piórze a nie uciekł do pisaka żelowego. Oczywistą rzeczą jest, że fleksem (prawdziwym) trzeba pisać starannie, kaligraficznie, modulując tempo. Tak się nie da robić notatek, np. szkolnych. Do tego służą pióra "zwykłe" i to one zawładnęły rynek.

Gdzieś przechowuje, ale w jakim formacie? Będzie z nich dalszy pożytek? Widzę, że zainteresowanie jest poważne, to może Excel(?), dużo można zrobić, a w Accessie to już praktycznie wszystko(!), i niekoniecznie Microsoftu😜

Miałem, testowałem, odradzam. To było Jinhao X450. Rozebrałem, dokupiłem normalne stalówki do eksperymentowania, niektóre fajnie fleksują po przeróbkach, satysfakcja bezcenna

Kolejne stopnie prób: 1) Rękawiczki gumowe, ale z prawdziwej, grubej gumy, nie takie półplastikowe. Pióro namoczone wodą z detergentem. 2) Spryskać penetratorem, np. CX, WD, itp., kołysać stalówką na boki aby cokolwiek ruszyć i penetrator doszedł. Ale wtedy musisz koniecznie rozebrać aby wymyć w benzynie ekstrakcyjnej. Nie można zostawić. 3) Wyrwać szczypcami, stalówka na straty, ale rozebrane. A teraz może ktoś mi pomoże i wyjaśni, jak to jest, że stalówkę tak łatwo włożyć, a później nie sposób wyjąć!

Zacznę od gratulacji dla autora tematu, myślę że niebawem będą kolejne jubileusze Taki tusz to jak beton, jak Ci bardzo, bardzo zależy, a nie będzie można rozebrać, to myjka ultradzwiękowa (u tych magików co regenerują głowice drukarek) a potem i tak czyścić mechanicznie😜

No i co z tego, że podróbka? Skoro piękna! I do tego może się okazać, że bardzo sprawnie pisze

Oczywiście zamówiłem na Ali, przecież mi się nie spieszy, czy mi brakuje piór? A tu niespodzianka, expres dostawa. Obecnie intryguje mnie różnica ceny tego pióra ze wzlędu na stalówkę: stalowa 140.-zł; złota 14K 400.-zł. Z ciekawości oszacowałem, że wartość kruszcu tej złotej ~110.-zł i przy okazji dowiedziałem się jak podrożał w ciągu roku (!). Ale to nie tłumaczy różnicy 250.-zł. Inni producenci podobnie!! Fakt, że pisze wspaniale i warto by było dołożyć stówę do każdego pióra, a tu chcą prawie trzy

Cieszę się, że wracają tematy "zrób to sam". To właśnie zabawa z inkaustem przywiodła mnie na forum. Na kolorowo też było w temacie: "Robimy atrament kolorowy na bazie CMYK, trwały i wodoodporny." Powiem szczerze, że dobrać naprawdę ładny jest niezwykle trudno, potem usprawiedliwiłem się przed sobą, że aż tyle kolorów nie potrzebuję, ale prawdziwym problemem jest chemia - własności polarne cieczy, czyli to co decyduje jak atrament zachowuje się na papierze. Myślę, że 3Oysters rozwiązał te problemy, więc miłej zabawy!

Tak, będzie zmieniał własności, ale niekoniecznie na gorsze, a czasem na zdecydowanie lepsze, dużo zależy od pióra i stalówki. I tu rada dla @MariuszZ dodaj mini kropelkę szamponu do naboja z tym Pilot Namiki IC-50 Blue, może będziesz zadowolony

I tyle.... i aż tyle!!! Naprawdę duży SZACUN