Mariusz888

Nie myślałem o tym gdy zaczynałem to szyć, ale kto wie... Może się podejmę, ale najpierw muszę znaleźć dobrego dostawcę skór co w Polsce wcale nie jest takie proste... Tak - mam takie szydło, które w dodatku ma możliwość wymiany szpikulca i sprawdza się bardzo dobrze.

Za 17zł to się opłaca nawet na części... Mnie 149 zaczyna coraz bardziej kusić, ale właśnie ta cena... a Ty tutaj z taką ceną wyskakujesz...

Tak - szycie ręczne - zreszą jak wszystkie inne czynności

Objawy przypominają te, które miałem w Montegrappie Snake - tam przestawało po stronie lub dwóch i właśnie przekręcenie tłoka pomagało bo wtedy dostawał więcej atramentu. Pomogło rozebranie i zmiana miejsca położenia spływaka względem stalówki (no i sam spływak jak i reszta została wyczyszczona dla pewności) - niestety było to motodą doświadczalną więc wymagało kilku prób. Ale myślę, że Twój problem może być podobny.

O kurczę - jakoś Sailory u mnie nie zagościły, a tu takie fajne atramenty Bardzo fajnie to wygląda- dzięki za test. Aż mi się zachciało uzupełnić zbiorek o jakiegoś blue-black'a...

Sugerujesz, że podczas naprawy pióro powinno być zatankowane "czymś mocniejszym"?

Łaaaadny - faktycznie fajny kolor

Dzięki za miłe słowa Myślę, że całość to ok 6-7 godzin - po prostu najdłużej trwa samo szycie (ok 3 godz) bo jednak ścieg drobny raczej, a jednak kawałek jest do objechania + nici trzeba długie przekładać i trzeba uważać żeby nie pomylić albo nie skręcić jej zbytnio - na jedną stronę to trzeba chyba z 2m Można było by mniej ale chciałem po prostu trochę sobie marginesu zostawić tak żeby kartki nie były zbyt blisko krawędzi. W rzeczywistości nie jest to tak widoczne jak na zdjęciach. Plusem tego jest to, że po zamknięciu nie widać tak od razu co jest w środku (tzn że to zeszyt tak naprawdę) Pewnie dało by się tą odległość zmniejszyć nawet i o połowę - zwłaszcza że pozioma krawędź nie jest narażona na np niezmieszczenie się oprawki zeszytu na długość No nie pierwsze - zresztą napisałem o tym na stronie Zostało mi po prostu trochę skóry. Zakładek raczej nie lubię, ale w razie czego doczepienie zakładki to prosta sprawa Na razie nie planuję produkcji bo to przedewszystkim czasochłonne, a i samej skóry nie ma już tyle żeby zrobić ich ileś tam - tzn jeszcze trochę zostało, ale wiele tego nie jest niestety... będę musiał chyba poszukać jakiegoś źródła żeby kupić

Ładny i stonowany, taki trochę "bez szaleństw", ale przez to też możliwy do użycia praktycznie w każdej sytuacji. Ten fiolet mi się podoba

OK prace dobiegły końca już jakiś czase temu ale nie było okazji żeby zdjęcia zrobić więc dopiero dziś mogę zaprezentować co to mi wyszło Więcej zdjeć oraz opis TUTAJ 1. 2. 3.

Niestety nie "moja bajka" - właściwie podoba mi się (nawet bardzo) barwa próbki nr1 pt. kleks. Później jest już niestety zbyt różowo jak dla mnie Ale dzięki za recenzję bo kolor przynajmniej warty poznania

Kolor fajny - taka śliwka Ładnie to wygląda. Do tego fajna recenzja - czekamy w takim razie na więcej

Fajny i pomocny temat nie wiem tylko czy nie lepszy byłby w "naprawa piór wiecznych" zamiast w galerii. Tam to nawet jakoś przyklejonym by mógł być

Witaj A dlaczego pióroalkoholików? Jak już to PIÓROHOLIKÓW - o alkoholu generalnie to tu wiele nie znajdziesz, podobnie jak o leczeniu alkoholizmu

Cześć

1 i 3 rozkładają na łopatki.... możesz dokładnie napisać które to modele? Czy 3 to M800 tortoiseshell? EDIT Widzę że edytowałeś i chyba faktycznie ale dla świętego spokoju zapytam

To jest słuszna uwaga - bo na EF to to faktycznie nie wygląda...

Tzn patrząc na próbki oraz na opis to technicznie nic mu nie można zarzucić, ale jakoś wolę bardziej nasycone odcienie - zwłaszcza w przypadku fioletów Cudów to może nie oczekuję, ale generalnie to bardzo dobre atramenty, więc jeżeli ma się swojemulubione kolory, to później te które nam nie pasują faktycznie wydają się odstawać od reszty

Ten jakiś taki nijaki w porównaniu do innych fioletów tego producenta....

Niezłe "wow", ale w sumie to raczej dla mokrych i grubych stalówek - w cienkich raczej nie będzie to aż tak widoczne, chociaż pierwsze wrażenie mocne

Bardzo ładny kolor chociaż odnoszę wrażenie że jest bardzo podobny do regularnie produkowanego przez Noodlers'a koloru o nazwie "Purple"

Po tym i sąsiednim wątku narobiliście mi ochoty i... zacząłem robić własną oprawkę albo pod własnej roboty wkład do tego albo pod zeszyt formatu A5 który można łatwo wsuwać. Całość wykonana z grubej skóry - dziś już pociąłem, pokleiłem, dociąłem ostatecznie, zaokrągliłem narożniki, zrobiłem rowek na szycie i zabarwiłem, a teraz schnie..... Jutro czeka mnie impegnacja powierzchni i szycie (o ile jutro zdążę), jak tylko skończę to się pochwalę, o ile będzie czym

Szkoda że to aż na Skotnickiej bo w tamtych rejonach Krakowa bywam od "bardzo rzadko" do "prawie wcale", ale po twoim wpisie człowiek nabiera ochoty na przejechanie się tam

Kolor ciekawy chociaż najbardziej podoba mi się na pierwszej próbce, później już niestety mniej.

Raczej nie piszę takimi kolorami, ale zdjęcia i opis bardzo zachęcają, a cieniowanie robi wrażenie - dobra robota