Skocz do zawartości

Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?


ArielN

Polecane posty

  • Odpowiedzi 10k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Moje ostatnie dwa nabytki łączy to, że są mikrusami:

gallery_2551_65_37093.jpg

Liliput ma przyjemny w dotyku miedziany korpus i soczystą stalówkę M (dzięki, Daniel, za sprawdzenie!) i zawrócił mi w głowie podczas ostatniego Huba, wyzierając podstępnie z piórnika visvamitry (dzięki, Łukasz!). Przez kilka dni powtarzałam sobie, że przecież nie lubię współczesnych piór. W końcu je zamówiłam. Dla równowagi zaprosiłam do piórnika stare amerykańskie piórko Nupoint, pozłacane, jeszcze mniejsze od Liliputa, chociaż gdy się zakręci skuwki na korpusy, różnica w rozmiarze staje się jakby mniejsza.gallery_2551_65_73873.jpg

Oba pióra są wygodne w pisaniu, oba mieszczą też niezbyt dużą ilość atramentu, co jest zrozumiałe ze względu na ich rozmiar. Natomiast prawdziwa różnica, różnica ogromna, różnica jak stąd do Chicago, polega na tym:gallery_2551_65_59004.jpg

I chociaż Liliput to bardzo przyjemne pióro, dość mokre i nawet odrobinę elastyczne, to... to ze stalówką staruszka Nupointa po prostu nie ma porównania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aoirghe - muszę zdradzić ci sekret - nie mam Liliputa :) To ktoś inny cię skusił. Ja pokazywałem ci tego mini DIplomata :)

 

Jeśli ów Liliput był w stalowym kolorze (określanym przez producenta jako "gunmetal") i zatankowany miodowym KWZInkiem - to był mój.

No to winowajcą jest Dzik :D Tak, zauroczył mnie właśnie gunmetal. Widocznie tylko pałętał się w okolicach piórnika visvamitry i na niego padło podejrzenie :)

Ładny ten Nupoint ale trochę się obawiam, że mógłbym go pomylić z zapałką ;). Nad Liliputem kiedyś się zastanawiałem ale ponad trzy stówki za takie maleństwo? Nawet za miedziane to trochę dużo.

Markol, gdy chodzi o miłość od pierwszego wejrzenia, to nie ma, że drogi, albo że podobny do zapałki. Serce nie sługa ;)

 

A myślałem, że mniejsze niż Liliput się nie da :D Fajne maluszki ;)

Na pewno są cieńsze. Cała produkcja maczanek na ten przykład... :) O dziwo całkiem wygodnie się nimi pisze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Piórkiem tym pisze się bardzo przyjemnie. Kupiłem go właśnie do notatek w terenie oraz gdy nie mam możliwości zabrania jakiegoś rozbudowanego arsenału piór. W odróżnieniu od wersji mosiężnej - po pisaniu gunmetalem ręce nie "pachną" armaturą ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dotarł do mnie Lamy Alstar Cooper Orange. Po przeczytaniu recki użytkownika @Mariusz888 nie wytrzymałem i zamówiłem piórko ze sklep-scryba.pl. Po kilku dniach paczka dotarła i po rozprawieniu się z kopertą i folią, w moje ręce trafiło pióro ze stalówką EF. Co ciekawe, przy zamówieniu nie sprecyzowałem, jaką stalówkę chce, licząc na dodatkowy "element zaskoczenia" przy otwieraniu paczki. Jestem zadowolony; wszak nigdy nie używałem stalówki o tym rozmiarze (wolę raczej kreski o rozmiarze M), ale stalóweczka EF piszę i tak grubiej niż myślałem, że będzie pisać. Piórko prezentuje się świetnie. Jest to już drugi instrument piśmienniczy ze stajni LAMY jaki posiadam i mam nadzieję, że nie ostatni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Waterman W2?

 

Zgodnie z imprintem na korpusie, tytułem aukcji na e-bayu i tym, co wyszperałem w necie ten typ to WM 503. Angielska produkcja z okolicy lat 50-tych.

Stalówka ma oznaczenie W2A.

Podobny osobnik był prezentowany na starym forum

http://www.piorawieczne.fora.pl/galeria,12/waterman-503-czyli-pieniadze-nie-sa-najwazniejsze,2959.html

Edytowano przez Markol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkamil  gratulacje, mi "po głowie chodzi" TWSBI Mini Czarny i właśnie się zastanawiam czy ze stalówką F czy 1,1 stub.

Daj znać jak się nim pisze :)

No to rozstrzał masz duży :) Bo stub pisze szeroko przecież. Pierwsze wrażenia... jeżeli chodzi o stalówki bez ziarna, to wcześniej miałem do czynienia tylko z italikami Pilota (M i B) i to są jednak stalówki, które inaczej chodzą o papierze, przede wszystkim ze względu na ostre krawędzie, a dodatkowo stub w TWSBI jest bardziej mokry (co akurat mi odpowiada). Chyba będzie nam się dobrze żyło ;) Aha, italika B Pilota jest cieńsza niż stub 1.1 TWSBI.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...