Skocz do zawartości

Pelikan Edelstein Golden Lapis


Polecane posty

5 godzin temu, NimnuL napisał:

Ten rok się dopiero zaczął 😉

Równie logiczne jak samochód z rocznika 2025 dostępny w 2023 😉 

Ta nazwa to bardziej marketingowe hasło i odnosi się głównie do gry kolorem: atrament roku zapowiada jesienną edycję specjalną pióra M200 :thumbup: Zabawa trwa już parę ładnych lat i ma coraz większe grono wielbicieli. Wokół Ink of the Year są organizowane Pelikan Huby (spotkania miłośników produktów marki).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Tak na ciepło 😉:

Zalałem nim dwa pióra: Platinum 3776 i starego Parkera. Platinum było oryginalnie B, pocieniłem je do M, atrament podaje średnio-mokro. Parker M, podawanie atramentu obfite. Papier - u mnie w standardzie kołonotatniki A4 makulatorowe no name z Auchana, w linię, gramatura 70. Kiedyś były lepszej jakości, zrobiłem spory zapas, okazały się gorsze od tych zakupionych wcześniej. Ad rem:

1. Nie przepadam za jasnymi odcieniami niebieskiego, wolę ciemne, najlepiej wchodzące w granat. Golden Lapsis jest raczej jasny. W niezbyt mokrym Platinum 3776 prezentuje się podobnie do Noodlersa Baltimore Canyon. Podobnie jak Noodlers ma świetne walory fizyczne - pisze maślanie, nie strzępi nawet na tak lichym papierze. Kto lubi jasne błękity, to się zakocha. 

2. W mokraśnym Parkerze 🤩🤩🤩 ! Rewelacja! Odcień wygląda na ciemniejszy, do tego przy pisaniu zauważalne cieniowanie (co ja akurat lubię), wyraźne połyskiwanie drobinek złotka, gołym okiem nie widać strzępienia, chociaż zauważam przebijanie na drugą stronę.

 

Zastanawia mnie, dlaczego tak niezauważalny jest dodatek złota w piórze suchszym w porównaniu do bardziej mokrego. Naboje do obu piór napełniane były z jednego zaciągnięcia strzykawki z kałamarza, więc raczej odpada błąd wynikający z innego tankowania. Może trzeba więcej popisać, na różnych papierach i różnymi piórami? Pewnie tak. Pierwsze spostrzeżenia wynikające z zapisanie dwóch kartek w jednym i do tego lichym zeszycie to żaden test, jedynie jakiś wskaźnik. Jak miałem fazę pisania Cornaline d`Egypte Herblina, też nie zauważałem w napisanym tekście drobinek złota, ale wtedy jakoś nie przyszło mi do głowy wypróbowanie go w bardziej mokrym piórze.

Ogólnie: atrament przypadł mi do gustu, może inaczej - atrament mocno przypadł mi do gustu! I to osobie, która bez żalu oddała Topaza dwa dni po zakupie, ze względu na kompletny brak kompatybilności z moim okiem. Baltimore Canyon używam ze względu na jego wodoodporność i świetne walory fizyczne. Adresuję nim koperty, podpisuję dokumenty. Tak będący w podobnej tonacji do powyższych Golden Lapsis mnie oczarował. Mam kilka piór- konewek, będzie zabawa 😎

 

 

Edytowano przez zami
literówki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne informacje odnośnie atramentu (przypuszczam, że wszystkich atramentów z drobinkami złota):

1. Dobrze jest pod niego przeznaczyć pióro o dobrym przepływie. Drobinki złota szybko opadają na dół i mogą przytykać kanaliki spływaka.

2. Chyba bardziej praktyczne będzie tankowanie pióra małymi porcjami. Inaczej pewnie będzie duża różnica w efekcie pisania przy pełnym a prawie wypisanym konwerterem. Przy tym częstsze tankowanie będzie częściej przepłukiwało kanaliki spływaka. Odłożone stalówką w dół, na pół godziny po zatankowaniu Hero 616s pisało zupełnie na złoto, przy czym wyraźnie zmniejszył się przepływ atramentu.

3. Wskazana byłaby kulka lub sprężynka w naboju/konwerterze jak np w nabojach Platinum. Łatwiej kilkoma ruchami zmieszać atrament przed pisaniem, zważywszy na to, drobinki złota mają jakąś dziwną tendencję, do przylegania do siebie i tworzą takie zagęszczone struktury. 

4. I tu moje lekkie rozczarowanie: atrament będzie przypuszczalnie zbyt kłopotliwy dla dziecka. Już mi się zamarzyło kuszenie mojej wnusi rozpoczynającej swoją edukacyjną karierę, jakimś fajnym kolorowym piórem i połyskliwym atramentem, żeby dziecko od małego z karabinem oswajać dokąd to nauczycielskie plemię istnieje 😜 ale niestety, dziecko może się rozczarować nieco kłopotliwym atramentem.

Czy te problemy mnie zrażają do atramentu? Nie. Ale jest świadomość, że uzyskiwanie oczekiwanych walorów wizualnych będzie wymagało pewnych, mało skomplikowanych zabiegów. Mając całą szufladę różnistych piór, można dobrać takie, które zminimalizują niedogodności, które niesie ze sobą atrament z drobinkami złota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Rzuciłam się na niego jak stonka na ziemniaki jak tylko mi mignęło zdjęcie bo kocham niebieski ze złotem!

Atrament przecudowny w kolorze ale poza tym jak na razie rozczarowanie: nie "działa"w żadnym na razie wypróbowanym piórze tj Waterman Audace, Parker Inflection i dwóch innych. Tzn natychmiast po napełnieniu pisze jak złoto ;) a następnego dnia: " nie będę pisał i co mi zrobisz no mówię że nie nawet nie próbuj"

😭

Zaczełam szukać jakiego pelikana kupić bo z tych to akurat żadnego nie mam..... Rozpacz w kratkę

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, jasiek napisał:

No niby człowiek wiedział ale się łudził; tak opisywali tak zachwalali a tu d***. Złota ale wciąż d***.

Edit: przejrzałam ceny Pelikanów i odszczekuję pomysł zakupu; nie stać mnie.

pomaga lekko spłukać spływak pod kranem i trzymać pióro na leżąco, a nie pionowo stalówką w dół. twsbi śmiga z nim jak złoto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.04.2024 o 22:00, jasiek napisał:

natychmiast po napełnieniu pisze jak złoto ;) a następnego dnia: " nie będę pisał i co mi zrobisz no mówię że nie nawet nie próbuj"

U mnie - po miesiącu pisze, nie ziewa! Nawał pilnej pracy uniemożliwił mi codzienne pisanie. Ograniczałem się do kilku rzędów "ósemek" pisanych każdym piórem, bo po codziennej pracy od rana do późnego wieczora, nie miałem już na nic siły. Jeden warunek: pióra były odkładane stalówkami do góry! Drobinki złota bardzo szybko opadają na dół, co najlepiej widać w kałamarzu. Przypuszczam, że nie uwzględniłaś tego faktu i przytkało Ci spływak. Dodatkowo pomagają "mieszadełka" w naboju/konwerterze w postaci kulek, sprężynek itp. Mam w obu piórach i przed pisaniem trochę intensywniej poruszam piórem, celem przemieszania opadniętego złotka z atramentem. Pióra startują od pierwszego strzała. 

Głowa do góry, fizyka jest logiczna i można się z nią zaprzyjaźnić. Tak jak z pięknym Golden Lapisem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ziółko napisał:

Poza tym nie wiem jakby mi się sprawdził w moich piórach. 

Z racji obecności drobinek złota, lepiej pod ten atrament przeznaczyć pióro z lepszym przepływem i łatwe do wypłukania. Ciekawe efekty wizualne tego atramentu zostały uzyskane kosztem walorów fizycznych. Ja użytkuję Golden Lapisa wyłącznie na swoim biurku i mam pełną możliwość panowania nad tym, co się z nim dzieje. Gorsza sprawa, jak ktoś weźmie tylko jedno pióro np. do torebki i ułoży się ono stalówką w dół. Złoto opadnie na spływak i może zatkać kanaliki uniemożliwiając w ogóle pisanie. Jak nie ma zastępczego pisaka, to robi się problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety @zami ja w ten sposób niejako załatwiłam swoje Lamy, tankując w nie Diamine Deck The Halls - Chameleon. Myślałam, że stalówka M da radę. O ile stalówka nie jest zaczopowana i pióro nadal pisze tak drobinki z Diamine nadal tkwią w spływaku. Na Penposium doradzają mi wrzucić pióro do myjki ultradźwiękowej i modlić się, aby wypłukało resztki atramentu. No cóż, niewiedza kosztuje i jak to mawiają, mądry Polak po szkodzie. 

Zaskoczeniem jest natomiast dla mnie, że absolutnie nic nie dzieje się złego w moim nowym piórze Mahjon Q1, gdzie też mam stalówkę M i z atramentem Full Moon Pen Show 2024 pióro spisuje się rewelacyjnie. Może to kwestia tankowania bezpośrednio do pióra.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Ziółko napisał:

doradzają mi wrzucić pióro do myjki ultradźwiękowej i modlić się, aby wypłukało resztki atramentu.

Przeważnie pomaga prostszy sposób - namoczenie na nawet kilka dni w wodzie, najlepiej demineralizowanej (jak do żelazka) lub z kilkoma kropelkami płynu do naczyń, a później przepłukanie pod ciśnieniem np gruszką nosową dla dzieci. Myjka bez wątpienia jest skuteczna, ale trzeba ją mieć, a miseczkę, wodę do żelazka czy kilka kropel płynu ma każdy w domu. Gruszka dla dzieci to koszt kilku złotych, a przyda się do wielu innych rzeczy. Czasem trzeba przyciąć końcówkę dopasowując ją na szczelno do sekcji i miejsca na założenie naboju. Ja mam dwie gruszki, jedną przyciętą drugą nie. Do jednych piór jedna pasuje dobrze, do innych druga. Zaletą gruszki jest to, że można działać ciśnieniem i podciśnieniem w zależności od potrzeb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drobinki pigmentu, metalu, kompleksy żelazowo-galusowe to to nie wystarczy:

2 godziny temu, Ziółko napisał:

....Na Penposium doradzają mi wrzucić pióro do myjki ultradźwiękowej i modlić się, aby wypłukało resztki atramentu. No cóż, niewiedza kosztuje i jak to mawiają, mądry Polak po szkodzie....

Tu nie ma co czekać na sprawczość siły wyższej tylko trzeba pióro rozebrać i mechanicznie wyczyścić, np. szczoteczką do zębów i listkiem plastiku. Najgorzej to przegapić sprawę i dopuścić do zaschnięcia, zabetonowania, wtedy nawet rozebrać się nie da🥴.  Na Youtube są instrukcje praktycznie dla każdego popularnego pióra, np. tu, dziewczyna radzi sobie jak żołnierz z AK47 na froncie😲:

https://m.youtube.com/watch?v=fdvH5Uj1vhU&pp=ygUYZGlzYXNzZW1ibGUgbGFteSBzYWZhcmkg 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że dziewczyna to robi, nieco podnosi mnie na duchu, choć ja nie posiadam zdolności manualnych i jak jeszcze rozkręcić to dałabym radę, tak złożyć to z powrotem już gorzej. Nie mniej, najpierw chyba spróbuje spodobu z kilkudniowym namoczeniem w wodzie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...