Skocz do zawartości

Wytrzymale pióro WIECZNE do 350zł


PaJaC

Polecane posty

  • Odpowiedzi 106
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

17 minut temu, Syrius napisał:

@PaJaCA dobra ja już pogubiłem się z tymi twoimi oczekiwaniami. Chcesz pióro na lata, padają słowa że być może na wiele lat(co można różnie interpretować) tu nagle uświadamianie że za 20 lat i tak będą inne pióra itd. Dobra ja wysiadam z tego pociągu ;)

Nie rozumiem co jest dla Ciebie tak trudne w tych faktach. Chłopie, to że teraz najlepszym telefonem jest np. Samsung nie oznacza ze za 20 lat Samsung dalej będzie produkował najlepsze telefony. Trzeba być frajerem, żeby wierzyć w to że za 20 lat Samsung dalej będzie najlepszą marką. Ty po prostu mylisz produkt firmy, z firmą. Ja nie szukam firmy, tylko pióra. Nie obchodzi mnie czy Kaweco będzie za rok dalej produkowało tak samo wytrzymałe pióra, i przez następne lata też. Nie obchodzi mnie wogóle żadna firma robiąca pióra, tylko ich produkt. Teraz, w tym momencie, a nie czy oni będą to pióro robić dalej i czy broń boże firma nie postanowi z tego modelu w przyszłości zrezygnować.

 

  @zmija Pióra są stosunkowo tanie, więc napewno kiedyś kupię sobie jakieś DRUGIE pióro i będę używał stale obu. Ja nie wiem, kiedy kupię to drugie wspaniałe wymarzone pióro, lecz nieprędko. Zapewne będę chciał wiele sprawdzić przez ten czas i wytypować zwyciężcę, a może nie, bo sie okaże, że moje będzie mi się dalej podobało i nie będę go chciał zmienić.

15 minut temu, zmija napisał:

Ja błędnie myślałem wcześniej, że chodzi o jedyne pióro, na całe życie. Skoro nie ma być jedyne, to i sytuacja już nie wygląda tak tragicznie i nierealnie :)

Ludzie, czy wy naprawdę nie macie żadnych rzeczy o których myślicie w perspektywie całego życia? :blink:. Jakbyś stawiał dom, to też w przekonaniu że kiedyś ten sprzedasz i kupisz sobie inny? Albo jak bierzesz ślub, to też z podejściem, że za kilka lat się rozwiedziesz i po prostu znajdziesz inną?

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Syrius napisał:

Spróbujmy wyszukać w swoich zbiorach pióra które może nie do końca nam osobiście odpowiadają ale za to mogą odpowiadać autorowi postu. Taka propozycja z mojej strony :)

Z tym będzie srogi kłopot, bo jak przeglądam sobie to co mam i mógłbym polecić to:

- w gatunku w pełni metalowych każde wykracza ponad budżet i w żadnym stalówka po wyjęcia z pudełka nie była "taka jakiej oczekiwałbym od pióra za 320 zł" (Bock i kontrola jakości - xD). 

- jak czytam że plastikowe i takie i owakie to jest badziew bo nie wytrzyma 20 lat to się zastanawiam gdzie popełniłem błąd, że moje zupełnie plastikowe pióra z lat sześćdziesiątych działają i wyglądają... może nie jak nowe, ale całkiem dobrze? Chyba że mowa o działaniu, to może nawet lepiej niż te nowe.

- jakbym miał wytypować jedno ze swoich piór ro rzucania na kafelki i w ściany to zdecydowanie nie byłoby żadno z metalowych, tylko w całości plastikowe, z Ultemu. Nawet trochę kusiło żeby przetestować w łazience, ale koniec końców OP i tak takiego nie weźmie, a a nuż coś się mojemu stanie.

- oczami wyobraźni widzę jak kupuje swoje wieczne wieczne pióro ze stali nierdzewnej, napełnia, zaczyna pisać, po czym okazuje się że wieczność trwa 7 minut, bo jednak pisanie czymś co waży ponad 60 g dłużej niż te 7 minut to jest zadanie bardziej dla kulturysty niż studenta

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rittel zrozum, ze Bock to tylko przyklad. Jak Ci stalowka Bocka nie pasuje to ja odsylasz bo masz do tego prawo. I tak do czasu az wysla ci dobra, i to tyczy sie wszystkich firm produkujacych stalowki. Bedzie Bock bez kontroli jakosci to bedzie Bock, bedzie Jowo, Schmidt, Waterman to bedzie tak samo. Albo przysla dobra, albo beda przysylac poki nie przysla tej dobrej. 

W tym temacie bylo pare roznych materialow. Tak jak pisalem juz X razy: moze byc inny material, jesli dasz sobie reke odciac za to ze Ultem przezyje probe opisana przeze mnie w tym temacie to rowniez smialo podsylaj. 

Kolejna kwestia i kolejny dla ktorego temat konczy sie na dwoch postach wyzej.... Wczesniej bylo juz pisane co do wagi, wymiarow itp. Kaweco jest stalowe i wazy 40g, piora stalowe nie musza wazyc 60g. 

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC "Nie rozumiem co jest dla Ciebie tak trudne w tych faktach. Chłopie, to że teraz najlepszym telefonem jest np. Samsung nie oznacza ze za 20 lat Samsung dalej będzie produkował najlepsze telefony. Trzeba być frajerem, żeby wierzyć w to że za 20 lat Samsung dalej będzie najlepszą marką. Ty po prostu mylisz produkt firmy, z firmą. Ja nie szukam firmy, tylko pióra. Nie obchodzi mnie czy Kaweco będzie za rok dalej produkowało tak samo wytrzymałe pióra, i przez następne lata też. Nie obchodzi mnie wogóle żadna firma robiąca pióra, tylko ich produkt. Teraz, w tym momencie, a nie czy oni będą to pióro robić dalej i czy broń boże firma nie postanowi z tego modelu w przyszłości zrezygnować."

Mistrzu twoje wybory i oczekiwania nie muszą pokrywać się z oczekiwaniami innych, nie dostrzegłeś jeszcze tego? Dwa posty z twojej strony, dziesiątki odpowiedzi, zero konkretu. Chyba coś nie tak? Czyli większość ma w d...to co dla ciebie jest tak ważne czy istotne. Piszesz że mylę produkt firmy z firmą. A kto oferuje te modele które cię interesują, moja z Rafałkiem? Nie interesuje cię firma a model, to może zacznij interesować się tymi firmami, czy mają w ofercie, dzisiaj takie pióra. Kolejna sprawa, skoro masz gdzieś co będzie z tym piórem za X lat to po jakiego pisać dwa posty, pisać o swoich preferencjach, oczekiwaniach skoro większość i tak nie wie o co chodzi bo to nie ich bajka. Znajdź sobie sam takie pióra, zapytaj czy ktoś ma, może znajdzie się ktoś kto używa piór które podrzucisz.

Kolejna sprawa kto Ci powiedział że Samsung jest najlepszą firmą, skąd ten pomysł że ktoś inny może tak samo myśleć, skąd taka uszczypliwość? Osobiście mam w d...Samsunga i smartfony, nie używam zabawek.

Kolejna sprawa związana z używaniem rzeczy w perspektywie długich lat. Są rzeczy które można używać nawet do końca swoich dni i nie porównujmy to do domów, mieszkań czy ""żon"". Pióro wieczne to pierdoła przy tym i jak widzisz większość ma w d...czy to pióro a szczególnie to jedyne starczy im na rok czy 15 lat. Tu na forum są pasjonaci którzy mają wygórowane oczekiwania związane z pisaniem tymi piórami a to czy będą pancerne, czy ażurowe to akurat jest mniej znaczące. Jeżeli pióro jest delikatne to tak należy go traktować i takie dostałeś odpowiedzi.  I na koniec, w budżecie 300-500zł masz pisząc umownie dwie kategorie piór, Chińszczyzna i tanie pisadła ze znanymi znaczkami, 300-500zł to podstawowe pióra markowe, szukaj tylko gdy masz w d...firmy to szukanie może potrwać lata.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PaJaC napisał:

zrozum, ze Bock to tylko przyklad. Jak Ci stalowka Bocka nie pasuje to ja odsylasz bo masz do tego prawo. I tak do czasu az wysla ci dobra

U mnie też byłą tylko przykładem, bo akurat dopiero co miałem z nimi przyjemność. Ale umiarkowanie wierzę w skuteczność takiego reklamacyjnego pingponga (choć nie sprawdzałem, wolałem jednak poprawić je po swojemu)

19 minut temu, PaJaC napisał:

jesli dasz sobie reke odciac za to ze Ultem przezyje probe opisana przeze mnie w tym temacie 

... To bym porzucał swoją Piumą Pocket w ściany i na podłogę w łazience, ale TAKI pewny nie jestem.

Ale kilka propozycji rzucę, choć wszystkie poza tymi z aliexpress są ponad budżet:

Ensso Piuma Pocket Ultem ($95)
Ensso Piuma z ebonitu ($120)
Ensso XS z tytanu ($99)

Cokolwiek od Gravitas Pens w zależności od upodobań materiałowych, 95 euro+

Tych nie miałem w dłoni, więc summon @Klerk bo pewnie prędzej miał do czynienia:

metalowe Delike (89 zł)
Tytabiwy Moonman/Majohn (260 zł)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zaczniesz oceniać moją bystrość, przyjrzyj się swojej logice. Preferencje określiłeś we wstępie: niezniszczalne, nie stare, małe. Może być z ebonitu lub drewna. Więc jak z tego wywnioskować, że skuwka musi być zakręcana, bo pióro ma być wyłącznie metalowe? Musisz przyznać, że nic tu jednak "po oczach nie bije" (zresztą wnioski nie mogą tego robić) i gwint nie jest oczywistością.

55 minut temu, PaJaC napisał:

Nie obchodzi mnie wogóle żadna firma robiąca pióra, tylko ich produkt. Teraz, w tym momencie, a nie czy oni będą to pióro robić dalej i czy broń boże firma nie postanowi z tego modelu w przyszłości zrezygnować.

I tu też brak logiki, bo trochę wcześniej pisałeś, że chodzi Ci o firmy, które stały, stoją i będą stały, bo za ileś tam lat możesz sobie wymienić ichnią stalówkę. Naprawdę? Skąd pewność, że nie zmienią się standardy? W przeszłości się zmieniały.

Kolejny przykład braku precyzji wypowiedzi, wymagań i logiki:

Dnia 15.04.2023 o 12:43, PaJaC napisał:

Mi nie chodzi o to żeby te pióra przetrwały upadek z drugiego piętra, koło samochodu i rzut w dal, tylko stałe obijanie się o różne przedmioty, rysowanie się lub upadek z półtora metra bez większych szkód.

a tu proszę:

21 godzin temu, PaJaC napisał:

Test planuje naprawdę podly bo procz upuszczania go na kafelki mam zamiar rzucac piorkiem w scianie, w drzewa w lesie, zrzucic go pare razy na plyte chodnikowa i wrzucic na niego pare zbednych, przypadkowych kilogramow.

Nie chcesz pióra starego, które będzie wymagać jakiejś naprawy, ale nie przeszkadza Ci wymienianie w nieskończoność stalówki, aż trafisz na dobrą (o ile trafisz). A masz pewność, że sprzedawca tak chętnie będzie Ci je wymieniał? Bo mnie doświadczenie co innego mówi.

Idźmy dalej:

1 godzinę temu, PaJaC napisał:

Gdybyś czytał temat od początku to znalazłbyś odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytania dot. preferencji.

To wskaż mi proszę, bo ja nie jestem zbyt bystry, gdzie pisałeś o systemie napełniania, łatwości czyszczenia, wyważeniu, wadze, skecji. A, przepraszam, sekcję masz w d...pie. Ja nie i wielu innych użytkowników zapewne też nie. Zakończone jak w Sheafferze Balance (przedwojennym) lub nie daj Boże jak w Asa Nauka albo Franklin-Christoph 46 będą dla trzymających sekcję nisko bardzo niewygodne, będą uwierać, nie da się nimi dłużej pisać. Lepsze są z klasyczną "wargą" (jak np. w pierwotnym Duofoldzie), względnie "klepsydrowe" jak w Duoflodzie Streamline, najwygodniejsze zaś prosto zakończone, jak w Leonardo Momento Zero, FPR Guru lub Sheafferze 440. Sekcja Lamy jest dla mnie niewygodna i dlatego kształtu sekcji też nie mam w d...pie. A klawiaturę, owszem, wybierałem tak, żeby mi się na niej wygodnie pisało (miękką i z niewielki  skokiem), bo dużo piszę.

A już na marginesie - ja też lubię gwoździe, wolę je od stalówek miękkich i fleksujących, i wielu jest takich, którzy je lubią, dlatego, Pajacu, warto się nieco lepiej w piórowym świecie zorientować, nim zacznie się generalizować.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Syrius napisał:

 

Mistrzu twoje wybory i oczekiwania nie muszą pokrywać się z oczekiwaniami innych, nie dostrzegłeś jeszcze tego? Dwa posty z twojej strony, dziesiątki odpowiedzi, zero konkretu. Chyba coś nie tak? Czyli większość ma w d...to co dla ciebie jest tak ważne czy istotne. Piszesz że mylę produkt firmy z firmą. A kto oferuje te modele które cię interesują, moja z Rafałkiem? Nie interesuje cię firma a model, to może zacznij interesować się tymi firmami, czy mają w ofercie, dzisiaj takie pióra. Kolejna sprawa, skoro masz gdzieś co będzie z tym piórem za X lat to po jakiego pisać dwa posty, pisać o swoich preferencjach, oczekiwaniach skoro większość i tak nie wie o co chodzi bo to nie ich bajka. Znajdź sobie sam takie pióra, zapytaj czy ktoś ma, może znajdzie się ktoś kto używa piór które podrzucisz.

Kolejna sprawa kto Ci powiedział że Samsung jest najlepszą firmą, skąd ten pomysł że ktoś inny może tak samo myśleć, skąd taka uszczypliwość? Osobiście mam w d...Samsunga i smartfony, nie używam zabawek.

Kolejna sprawa związana z używaniem rzeczy w perspektywie długich lat. Są rzeczy które można używać nawet do końca swoich dni i nie porównujmy to do domów, mieszkań czy ""żon"". Pióro wieczne to pierdoła przy tym i jak widzisz większość ma w d...czy to pióro a szczególnie to jedyne starczy im na rok czy 15 lat. Tu na forum są pasjonaci którzy mają wygórowane oczekiwania związane z pisaniem tymi piórami a to czy będą pancerne, czy ażurowe to akurat jest mniej znaczące. Jeżeli pióro jest delikatne to tak należy go traktować i takie dostałeś odpowiedzi.  I na koniec, w budżecie 300-500zł masz pisząc umownie dwie kategorie piór, Chińszczyzna i tanie pisadła ze znanymi znaczkami, 300-500zł to podstawowe pióra markowe, szukaj tylko gdy masz w d...firmy to szukanie może potrwać lata.

A czy ty dostrzegłeś już kto ten temat założył i jakie wymagania autor opisał, nie dostrzegłeś jeszcze tego?

"Kolejna sprawa, skoro masz gdzieś co będzie z tym piórem za X lat to po jakiego pisać dwa posty, pisać o swoich preferencjach, oczekiwaniach skoro większość i tak nie wie o co chodzi bo to nie ich bajka. "

TY DALEJ MYLISZ MARKE Z PIOREM, JA NIE MAM GDZIES CO BEDZIE Z PIOREM, TYLKO Z MARKA.
https://youtu.be/GnAIHr1DL8E?t=82

Samsung byl odniesieniem ktore PROBUJE CI WYTLUMACZYC, ZE JA NIE ZAMIERZAM SZUKAC PIORA KTORE PRZEZ 20 LAT BEDZIE JESZCZE FIRMA PRODUKOWAC I BEDA DALEJ TAK SAMO DOBRE JAK OBECNIE.

 

Co do ostatniego w koncu jakis konkret. Padlo pare chinczykow. Jak juz pisalem nie ma to dla mnie znaczenia, jesli pisza tak samo dobrze jak te z markowymi stalowkami, albo mozna do nich zalozyc markowe to jak najbardziej moga byc. Kupie sobie stalowke do niego i po problemie.

 

  

10 minut temu, Rittel napisał:

U mnie też byłą tylko przykładem, bo akurat dopiero co miałem z nimi przyjemność. Ale umiarkowanie wierzę w skuteczność takiego reklamacyjnego pingponga (choć nie sprawdzałem, wolałem jednak poprawić je po swojemu)

... To bym porzucał swoją Piumą Pocket w ściany i na podłogę w łazience, ale TAKI pewny nie jestem.

Ale kilka propozycji rzucę, choć wszystkie poza tymi z aliexpress są ponad budżet:

Ensso Piuma Pocket Ultem ($95)
Ensso Piuma z ebonitu ($120)
Ensso XS z tytanu ($99)

Cokolwiek od Gravitas Pens w zależności od upodobań materiałowych, 95 euro+

Tych nie miałem w dłoni, więc summon @Klerk bo pewnie prędzej miał do czynienia:

metalowe Delike (89 zł)
Tytabiwy Moonman/Majohn (260 zł)

Bardzo ladnie dziekuje za podelsanie propozycji, w wolnej chwili sprawdze :)

 

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Napisałeś tyle tego wszystkiego że już jak widać sam zacząłeś się gubić w tym wszystkim. Najpierw krytyka chinoli bo...bo chinol nie może spełnić tych wymagań, stalówki sztywne, wolisz markowe. Proszę bardzo, szukaj nazwy modeli używających stalówek tych które wolisz. Jedno ale, część producentów stosuje własne wynalazki w postaci stalówek, całych tzw.unitów, możesz naciąć się że wsadzisz dowolną stalówkę ale jeszcze wcześniej pisałeś że nie interesują cię pióra które będą wymagały serwisu czyli oferta tych modeli piór to raczej produkty markowe ale czy potencjalna wymiana/zwrot dotyczy tylko naszego rynku to już zostało pominięte. Po litanii pierdyliona odpowiedzi doszło do zmian oczekiwań. Ale nadal nie ma konkretu. Autor już sam zagubił się w akcji. Kolejna porcja tematów, odpowiedzi nie na temat bo już nikt tak na prawdę nie wie o co chodzi. A konkretów brak. Znowu temat o rozumieniu czym jest produkt, firma, marka. Po co ci to trwałe pióro, konkretne pytanie? Kup za 300zł worek chinoli, gotuj z nich nawet rosół sprawdzając jak są twarde. Kup dowolne pióro z tymi podstawowymi preferencjami, jak się rozleci kup następne a nie czaruj o pancernych modelach bo za 300-500zł nie ma takiego cuda które spełni wszystkie twoje oczekiwania. Skoro nie ważna jest firma, marka to kupuj co popadnie a nie ma modeli pancernych czy jak tam sobie je nazwiesz. To subiektywne określenia używane przez samym użytkowników. Dla jednego będą duże, dla innego wielkie, dla trzeciego ciężkie a dla czwartego akurat w sam raz. Jednym wystarczy aluminium, drugiemu stal a trzeciemu plastik i tyle całej filozofii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, tom_ek napisał:

Zanim zaczniesz oceniać moją bystrość, przyjrzyj się swojej logice. Preferencje określiłeś we wstępie: niezniszczalne, nie stare, małe. Może być z ebonitu lub drewna. Więc jak z tego wywnioskować, że skuwka musi być zakręcana, bo pióro ma być wyłącznie metalowe? Musisz przyznać, że nic tu jednak "po oczach nie bije" (zresztą wnioski nie mogą tego robić) i gwint nie jest oczywistością.

I tu też brak logiki, bo trochę wcześniej pisałeś, że chodzi Ci o firmy, które stały, stoją i będą stały, bo za ileś tam lat możesz sobie wymienić ichnią stalówkę. Naprawdę? Skąd pewność, że nie zmienią się standardy? W przeszłości się zmieniały.

Kolejny przykład braku precyzji wypowiedzi, wymagań i logiki:

a tu proszę:

Nie chcesz pióra starego, które będzie wymagać jakiejś naprawy, ale nie przeszkadza Ci wymienianie w nieskończoność stalówki, aż trafisz na dobrą (o ile trafisz). A masz pewność, że sprzedawca tak chętnie będzie Ci je wymieniał? Bo mnie doświadczenie co innego mówi.

Idźmy dalej:

To wskaż mi proszę, bo ja nie jestem zbyt bystry, gdzie pisałeś o systemie napełniania, łatwości czyszczenia, wyważeniu, wadze, skecji. A, przepraszam, sekcję masz w d...pie. Ja nie i wielu innych użytkowników zapewne też nie. Zakończone jak w Sheafferze Balance (przedwojennym) lub nie daj Boże jak w Asa Nauka albo Franklin-Christoph 46 będą dla trzymających sekcję nisko bardzo niewygodne, będą uwierać, nie da się nimi dłużej pisać. Lepsze są z klasyczną "wargą" (jak np. w pierwotnym Duofoldzie), względnie "klepsydrowe" jak w Duoflodzie Streamline, najwygodniejsze zaś prosto zakończone, jak w Leonardo Momento Zero, FPR Guru lub Sheafferze 440. Sekcja Lamy jest dla mnie niewygodna i dlatego kształtu sekcji też nie mam w d...pie. A klawiaturę, owszem, wybierałem tak, żeby mi się na niej wygodnie pisało (miękką i z niewielki  skokiem), bo dużo piszę.

A już na marginesie - ja też lubię gwoździe, wolę je od stalówek miękkich i fleksujących, i wielu jest takich, którzy je lubią, dlatego, Pajacu, warto się nieco lepiej w piórowym świecie zorientować, nim zacznie się generalizować.

 juz wystarczajaco dzisiaj czasu poswiecilem na tlumaczenie dzisiaj wiec pisze to ostatni raz:

  

Dnia 15.04.2023 o 17:40, PaJaC napisał:

Na codzien pisze Sheafferem Award na uczelni i przywyklem do niego chociaz nie powiem; jest nieco gruby lecz do wagi piora bez skuwki od lat pisania przywyklem. Szukam czegos co ma okolo 11mm grubosci i okolo 130mm dlugosci ze skuwka lub bez. Piorko musi miescic sie w granicy okolo 40g przy wymiarze ok. 13cm dlugosci.

Tak ciezko bylo przeczytac reszte postow?

"I tu też brak logiki, bo trochę wcześniej pisałeś, że chodzi Ci o firmy, które stały, stoją i będą stały, bo za ileś tam lat możesz sobie wymienić ichnią stalówkę. Naprawdę? Skąd pewność, że nie zmienią się standardy? W przeszłości się zmieniały" - to sie do producentow stalowek odnosilo...

"Nie chcesz pióra starego, które będzie wymagać jakiejś naprawy, ale nie przeszkadza Ci wymienianie w nieskończoność stalówki, aż trafisz na dobrą (o ile trafisz). A masz pewność, że sprzedawca tak chętnie będzie Ci je wymieniał? Bo mnie doświadczenie co innego mówi." - no nie no, kolejna ameba. Czy ty rozumiesz ze to sie odnosi do stalowek? Jesli jakies piora ma stalowke od pewnego producenta ktory je klepal klepie i klepac bedzie to w przyszlosci mozesz pojsc i kupic sobie taka sama stalowke bo beda one dalej na rynku. Wystarczy ze kupisz pioro z taka uniwersalna stalowka. CZARY 

Wskaz mi bystrzaku dwa przelomowe piora pod wzgledem czyszczenia i napelniania w tym budzecie. Takie w ktorych roznica bedzie znaczna. Zeby jakiekolwiek byly chociaz prozniowe w tej cenie z wymaganym warunkiem wytrzymalego.

Tak sie sklada ze sekcje trzymam nisko, ale uwaga NAWYKI DA SIE ZMIENIC. Chyba ze sam masz klapki na oczach i robisz to samo co zawsze bo po co sie dostosowac.

A klawiature jak wybierales po tym czy ma miekka poduszke czy nie, to wybierales ja bardziej po lebku i na oslep niz ja opisujac swoje preferencje o piorze. Bo uwaga - niektorzy nie maja wygorowanych potrzeb i traktuja pioro jak narzedzie; jak ty klawiature czy swoje auto. 

Pioro nie moze byc grube jak marker bo mam male dlonie (szlo sie domyslec), nie moze byc ciezsze niz to co napisalem wczesniej. 

 

A już na marginesie - To napewno wolisz gwozdzia niz responsywna stal, oczywiscie Ci w to wierze. Z flexem dla leworecznego tez niezle wyjechales, tak "mondro" :thumbup:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Nie ma sensu pisać bo ciągle mącisz byle było po twojemu. Dobra opisze ci moje preferencje i co robię z piórami. Mam tak samo małe dłonie, wybieram pióra lekkie, smukłe z wyraźnie zaznaczoną sekcją. Skoro chce lekkich więc przeważają pióra z tworzyw lub mniejsze z metali obojętnie jakich. Nie lubię uskoków, wystających gwintów, itp. odpadają pistony. Całkowicie ignoruje twardość stalówek, piszę piórem tylko dlatego bo lżej i wygodniej pisze mi się stalówką która nie wymaga docisku do papieru, trzymam pióro swobodnie, dotykam papier i tak piszę. To są duże wymagania dla stalówki, doskonały przepływ i szlif ziarna. Praktycznie nie ma takiego pióra które spełnia te moje wymagania, dlatego nie zwracam uwagi na twardość stalówki, zwracam uwagę tylko na wielkość ziarna i jak ustawiona jest stalówka. Sam sobie szlifuję stalówkę, poprawiam spływak by pióro pisało tak jak chcę. Pod tym względem mam w d...JoWo, Bock, i inne markowe stalówki bo i tak nie spełnią moich oczekiwań, natomiast nie do końca ma w d...dostępność stalówek. Jeżeli mam taką potrzebę to dobiorę do swoich piór a jak trzeba to przerobię. W moim przypadku nie ma znaczenia serwis ja jestem serwisem. Po co mi elastyczna stalówka skoro i tak jej nie dociskam z większą siłą do papieru. Nie bawię się kreśląc grubsze czy cieńsze szlaczki, piszę piórem a nie bawię się pisaniem. Jak widzisz mamy całkowicie odmienne preferencje. Mam w d...czy to pióro wytrzyma mi miesiąc czy 10 lat, mam 4 pudełka piór o których w większości zapomniałem i kupuje następne bo tak chcę. Robię tak z większością rzeczy bo to tylko rzeczy, przedmioty użytkowe. Jedne używam dłużej, inne krócej. Nawyki da się zmienić ale z wiekiem zaczyna to być niewygodne, odwracają się rolę, to my chcemy by coś było takie jakie chcemy żeby było. A z flexem nic nie pisałem, podkreślam już pomieszało ci się wszystko. Już nie wiesz co kto do ciebie pisze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Syrius mi chodzilo tylko o to co @Rittel i @Klerk zrobili bez zbednych ceregieli; wiedza ze cos takiego istnieje, podrzucili swoje propozycje. Dokladnie tyle ile oczekiwalem od uzytkownikow. Ja nigdy wczesniej nie slyszalem o tych piorach i nigdy bym na nie nie wpadl. Dlatego zalozylem ten temat. 


Tamte posty odnosily sie do tomka, to z flexem tez.

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC - to chyba najbardziej niezniszczalne ze wszystkich moich piór:

5vQ90ey.jpg

Full metal. Nie widzę możliwości, żeby je palcami ugiąć, ani drgnie.
Długość 134 MM, waga 35 g.
To jest Sheaffer Intensity w wydaniu Ferrari, ale żółty lakier zareagował mi z jakąś chemią i odlazł w jednym miejscu, więc zrobiłem z niego wersję "stripped" i z czasem taką patynę złapało. Pisze bardzo dobrze, stalówka F sztywna, problemów nigdy nie sprawiało. Pisze równie dobrze z włosem, jak i pod włos i w rewersie tak samo.

Ale się miło zrobiło :) 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zmija napisał:

@PaJaC - to chyba najbardziej niezniszczalne ze wszystkich moich piór:

5vQ90ey.jpg

Full metal. Nie widzę możliwości, żeby je palcami ugiąć, ani drgnie.
Długość 134 MM, waga 35 g.
To jest Sheaffer Intensity w wydaniu Ferrari, ale żółty lakier zareagował mi z jakąś chemią i odlazł w jednym miejscu, więc zrobiłem z niego wersję "stripped" i z czasem taką patynę złapało. Pisze bardzo dobrze, stalówka F sztywna, problemów nigdy nie sprawiało. Pisze równie dobrze z włosem, jak i pod włos i w rewersie tak samo.

Ale się miło zrobiło :) 

 

 

No powiem Ci ze wyglada to pioro zaskakujaco dobrze. Czy stalowka i sekcja jest w nim uniwersalna? Daj znac prosze czy skuwka ma gwint metalowy czy plastikowy, to nie jest oczywiste w XXI wieku :headsmack:

Jeszcze raz, dobra robota z tym sciagnieciem lakieru :zdrowie:

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, zmija napisał:

Ano właśnie, jak się dokładniej przyjrzałem, to wewnątrz skuwki jest tuleja z tworzywa (przykręcona na śrubę) i na niej gwint. Ale całość po skręceniu nawet nie drgnie na połączeniu korpus - skuwka.

Rozumiem, ale mimo wszystko idzie do pieca dura lex sed lex. Oczywiscie nieco zmodyfikowane co do sytuacji:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   

2 godziny temu, PaJaC napisał:

Tak ciezko bylo przeczytac reszte postow?

Owszem, nawet bardzo ciężko, głównie dlatego, że piszesz chaotycznie, niejasno i ze sprzecznościami. Poza tym, jak zakładasz wątek i w pierwszym wpisie wyłuszczasz, jakiego pióra poszukujesz, to rób to w sposób wyczerpujący, nie dziel na części, będzie łatwiej pomóc.

   

2 godziny temu, PaJaC napisał:

to sie do producentow stalowek odnosilo...

Tak, wiem. Natomiast ty chyba nie zrozumiałeś, że mam na myśli standardy stalówek i spływaków. Może zmieni się w przyszłości średnica i  nie będzie już piątek i szóstek? A może nie, ale np. Bock opracuje nowe spływaki, do których obecne stalówki nie będą pasować, bo będą inaczej wyprofilowane?
Podam ci inny przykład. Załóżmy, że parę lat temu kupiłeś Kaweco, Conklina, Leonardo albo Italixa. Zniszczyłeś stalówkę i chcesz nową. I co? Kłopot, bo ci producenci piór zmienili dostawcę i obecnie mają stalówki Jowo. Owszem, można kupić standardowego Bocka, ale nie każdy się takim rozwiązaniem zadowoli, bo jednak chce mieć logo producenta pióra na stalówce. Albo, jak w przypadku Italica, tzw. customowego stuba czy italica, a to już nie wchodzi w grę, bo customowy stub Jowo nie będzie pasować do unitu Bocka.


   

2 godziny temu, PaJaC napisał:

no nie no, kolejna ameba. Czy ty rozumiesz ze to sie odnosi do stalowek?

Nie wiem wprawdzie, co to ameba (czy to ja jestem ta ameba, jednokomórkowiec?), ale tak, proszę Pana, rozumiem, że to się odnosi do stalówek, przecież sam tam piszę o stalówkach właśnie, więc jak mam nie rozumieć. Ale może jednak nie rozumiem tego, co sam napisałem? To możliwe, bo należę do tego pokolenia edukacyjnego, które nie musiało się na maturze wykazywać umiejętnością czytania ze zrozumieniem.

A czy tobie nie chodziło aby o to, że chcesz pióro, które od momentu kupienia będzie hulać jak należy, bez żadnych serwisów (jak w przypadku piór starych)? Czyli takie, w którym niczego nie trzeba będzie zmieniać, poprawiać, odsyłać? Albo może ja na serio niczego już nie rozumiem.

   

2 godziny temu, PaJaC napisał:

Jesli jakies piora ma stalowke od pewnego producenta ktory je klepal klepie i klepac bedzie to w przyszlosci mozesz pojsc i kupic sobie taka sama stalowke bo beda one dalej na rynku. Wystarczy ze kupisz pioro z taka uniwersalna stalowka. CZARY

No to przeczytaj, co wcześniej napisałem o Italixach, Conklinach itd. I co, czar prysł, nieprawdaż?

  

2 godziny temu, PaJaC napisał:

Wskaz mi bystrzaku dwa przelomowe piora pod wzgledem czyszczenia i napelniania w tym budzecie. Takie w ktorych roznica bedzie znaczna. Zeby jakiekolwiek byly chociaz prozniowe w tej cenie z wymaganym warunkiem wytrzymalego.

Po pierwsze dziękuję za komplement. Po drugie nie wiem, po co mam wskazywać, skoro to był aspekt przez ciebie zignorowany. Ale po trzecie - nie ma sprawy, skoro sobie życzysz. Inaczej (łatwiej lub trudniej) czyści się tłokowce zupełnie rozbieralne i takie które się nie rozbierają w całości, inaczej ED, inaczej (najłatwiej) z unitami typu Bock i Jowo oraz rozkręcanymi konwerterami, jeszcze inaczej z konwerterami, które się nie rozkręcają. I jeszcze inaczej próżniowe. Aha, bywają jeszcze pióra, w których tuleja jest wklejona w sekcję, ale między nie przedostaje się atrament, bardzo trudno się go pozbyć. Przykłady piór tych typów (wszystkie w twoim budżecie): FPR Guru, Noodlers Konrad, Asa Genius lub Asa Maya, dowolne Kaweco na konwerter lub Conklin Duragraph, Kaigelu 316, TWSBI Vac 700R, TWSBI Vac Mini, Opus 88.

   

2 godziny temu, PaJaC napisał:

uwaga NAWYKI DA SIE ZMIENIC. Chyba ze sam masz klapki na oczach i robisz to samo co zawsze bo po co sie dostosowac.

Ujmę to tak: dobieram pióro pod własne upodobania, a nie zmieniam ich ze względu na pióro. Ale wiesz co, może rzeczywiście powinienem zacząć lubić suche pióra z grubymi stalówkami lub drapiącymi, bo współcześnie (czy jak to napisałeś wyżej - ówcześnie) nie robi się stalówek cienkich, a przy tym gładkich i mokrych. Dzięki za zdjęcie klapek z oczu mistrzu. Słuchaj, a może sam się do tej rady zastosuj? Nie szukaj pióra wytrzymałego, zdejmij klapki i dostrzeż urok piór plastikowych, kruchych, delikatnych...

2 godziny temu, PaJaC napisał:

Bo uwaga - niektorzy nie maja wygorowanych potrzeb

Więc w czym problem? Zrób to, co już trzykrotnie radziłem, kup dowolne metalowe pióro.

 

2 godziny temu, PaJaC napisał:

To napewno wolisz gwozdzia niz responsywna stal, oczywiscie Ci w to wierze. Z flexem dla leworecznego tez niezle wyjechales, tak "mondro"

To stwierdzenie najlepiej odzwierciedla twój poziom dyskusji. Pierwsza część z błędami, bez interpunkcji, niejasna, a przez to niezrozumiała. Część druga to manipulacja. Bardzo cię proszę, napisz mi, które konkretnie moje słowa są zachętą do fleksa? Uogólniłeś, niezgodnie z prawdą, że nikt nie lubi gwoździ. Odpisałem, że ja je lubię i wolę nawet od fleksów. No gdzie tu jest zawarta propozycja "powinieneś kupić flex"? I jak z tobą chłopie dyskutować?

A swoja drogą, co cię tak dziwi? Leworęczni nie mogą pisać fleksem? Trzeba ci wiedzieć, że nikt nie wsadza do więzienia za pisanie fleksem tak, jak się pisze zwykłym piórem. Nikt cię nie zmusza do kaligrafowania, dociskania itp. Zaletą tych stalówek jest jednak to, że nawet przy "zwykłym" pisaniu, bez żadnych starań, dają one zróżnicowaną linię, bo są na ogół miękkie i przy pewnych liniach skrzydełka otwierają się bardziej niż przy innych, np. w wielkiej literze A kreska po lewej stronie będzie cieńsza, po prawej grubsza - i to bez żadnych kaligraficznych starań; podobnie jak przy stubach czy italikach. Poza tym rzuć okiem do internetu a przekonasz się, że leworęczni również kaligrafują fleksami. Tylko widzisz, trzeba wykazać się pewną wiedzą i doświadczeniem, a w przypadku ich braku pokorą, a nie obśmiewać pomysł, który zresztą wyszedł od Ciebie samego, nie ode mnie.

Edytowano przez tom_ek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeju, ale trolling tu się odwalił. Przyznaje, zgubiłem się przy 3-4 poście zmieniającym reguły gry. 

@PaJaC Ty chłopie to w zasadzie chcesz pióro, czy Samsunga, czy czołg Leopard, czy może antygrawitacyjną deskorolkę z przyszłości? Bo przy 857 poście opisującym kolejne Twoje preferencje sprzeczne z 856 wcześniejszymi, to zaczyna trącić już wodolejstwem bez ładu i składu.

Jak dla mnie fakty są takie, że piszesz Sheafferem i chcesz coś innego do 350 zeta. Tak naprawdę, to sam nie wiesz co, więc na poczekaniu wymyślasz pierdyliard zmiennych czym sam sobie dodatkowo życie utrudniasz. To już nawet nie pęd myślowy, ale galopada we wszystkich kierunkach.

Szczerze podziwiam Szanownych Kolegów, że walczą próbując Ci wytłumaczyć, że pióro to nie Thermomix i służy zasadniczo do jednego, czyli DO PISANIA. To takie główne zadanie tegoż narzędzia, rozumiesz. Nie kopanie rowów, nie obserwowanie gwiazd, nie napęd hiperprzestrzenny. PISANIE. I to właśnie ma robić.

W założonym przez Ciebie budżecie szału nie będzie. Ja bym to oceniał na max jakiegoś Faber-Castella z M-ką. Dobre stalki, raczej nie rozwalisz, firma na rynku od zawsze. Za cholerę nie chcę być jednak w skórze tego, co Ci to czy jakiekolwiek pióro sprzeda, bo zwyczajnie zamęczysz zawodnika. Mam wrażenie, że jesteś tym typem klienta, który za pyłek na tłoczku będzie jechał z prawnikiem na reklamację... No cóż, zapowiada się długi rok dla sprzedawców...😳

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tom_ek napisał:

   

Owszem, nawet bardzo ciężko, głównie dlatego, że piszesz chaotycznie, niejasno i ze sprzecznościami. Poza tym, jak zakładasz wątek i w pierwszym wpisie wyłuszczasz, jakiego pióra poszukujesz, to rób to w sposób wyczerpujący, nie dziel na części, będzie łatwiej pomóc.

   

Tak, wiem. Natomiast ty chyba nie zrozumiałeś, że mam na myśli standardy stalówek i spływaków. Może zmieni się w przyszłości średnica i  nie będzie już piątek i szóstek? A może nie, ale np. Bock opracuje nowe spływaki, do których obecne stalówki nie będą pasować, bo będą inaczej wyprofilowane?
Podam ci inny przykład. Załóżmy, że parę lat temu kupiłeś Kaweco, Conklina, Leonardo albo Italixa. Zniszczyłeś stalówkę i chcesz nową. I co? Kłopot, bo ci producenci piór zmienili dostawcę i obecnie mają stalówki Jowo. Owszem, można kupić standardowego Bocka, ale nie każdy się takim rozwiązaniem zadowoli, bo jednak chce mieć logo producenta pióra na stalówce. Albo, jak w przypadku Italica, tzw. customowego stuba czy italica, a to już nie wchodzi w grę, bo customowy stub Jowo nie będzie pasować do unitu Bocka.


   

Nie wiem wprawdzie, co to ameba (czy to ja jestem ta ameba, jednokomórkowiec?), ale tak, proszę Pana, rozumiem, że to się odnosi do stalówek, przecież sam tam piszę o stalówkach właśnie, więc jak mam nie rozumieć. Ale może jednak nie rozumiem tego, co sam napisałem? To możliwe, bo należę do tego pokolenia edukacyjnego, które nie musiało się na maturze wykazywać umiejętnością czytania ze zrozumieniem.

A czy tobie nie chodziło aby o to, że chcesz pióro, które od momentu kupienia będzie hulać jak należy, bez żadnych serwisów (jak w przypadku piór starych)? Czyli takie, w którym niczego nie trzeba będzie zmieniać, poprawiać, odsyłać? Albo może ja na serio niczego już nie rozumiem.

   

No to przeczytaj, co wcześniej napisałem o Italixach, Conklinach itd. I co, czar prysł, nieprawdaż?

  

Po pierwsze dziękuję za komplement. Po drugie nie wiem, po co mam wskazywać, skoro to był aspekt przez ciebie zignorowany. Ale po trzecie - nie ma sprawy, skoro sobie życzysz. Inaczej (łatwiej lub trudniej) czyści się tłokowce zupełnie rozbieralne i takie które się nie rozbierają w całości, inaczej ED, inaczej (najłatwiej) z unitami typu Bock i Jowo oraz rozkręcanymi konwerterami, jeszcze inaczej z konwerterami, które się nie rozkręcają. I jeszcze inaczej próżniowe. Aha, bywają jeszcze pióra, w których tuleja jest wklejona w sekcję, ale między nie przedostaje się atrament, bardzo trudno się go pozbyć. Przykłady piór tych typów (wszystkie w twoim budżecie): FPR Guru, Noodlers Konrad, Asa Genius lub Asa Maya, dowolne Kaweco na konwerter lub Conklin Duragraph, Kaigelu 316, TWSBI Vac 700R, TWSBI Vac Mini, Opus 88.

   

Ujmę to tak: dobieram pióro pod własne upodobania, a nie zmieniam ich ze względu na pióro. Ale wiesz co, może rzeczywiście powinienem zacząć lubić suche pióra z grubymi stalówkami lub drapiącymi, bo współcześnie (czy jak to napisałeś wyżej - ówcześnie) nie robi się stalówek cienkich, a przy tym gładkich i mokrych. Dzięki za zdjęcie klapek z oczu mistrzu. Słuchaj, a może sam się do tej rady zastosuj? Nie szukaj pióra wytrzymałego, zdejmij klapki i dostrzeż urok piór plastikowych, kruchych, delikatnych...

Więc w czym problem? Zrób to, co już trzykrotnie radziłem, kup dowolne metalowe pióro.

 

To stwierdzenie najlepiej odzwierciedla twój poziom dyskusji. Pierwsza część z błędami, bez interpunkcji, niejasna, a przez to niezrozumiała. Część druga to manipulacja. Bardzo cię proszę, napisz mi, które konkretnie moje słowa są zachętą do fleksa? Uogólniłeś, niezgodnie z prawdą, że nikt nie lubi gwoździ. Odpisałem, że ja je lubię i wolę nawet od fleksów. No gdzie tu jest zawarta propozycja "powinieneś kupić flex"? I jak z tobą chłopie dyskutować?

A swoja drogą, co cię tak dziwi? Leworęczni nie mogą pisać fleksem? Trzeba ci wiedzieć, że nikt nie wsadza do więzienia za pisanie fleksem tak, jak się pisze zwykłym piórem. Nikt cię nie zmusza do kaligrafowania, dociskania itp. Zaletą tych stalówek jest jednak to, że nawet przy "zwykłym" pisaniu, bez żadnych starań, dają one zróżnicowaną linię, bo są na ogół miękkie i przy pewnych liniach skrzydełka otwierają się bardziej niż przy innych, np. w wielkiej literze A kreska po lewej stronie będzie cieńsza, po prawej grubsza - i to bez żadnych kaligraficznych starań; podobnie jak przy stubach czy italikach. Poza tym rzuć okiem do internetu a przekonasz się, że leworęczni również kaligrafują fleksami. Tylko widzisz, trzeba wykazać się pewną wiedzą i doświadczeniem, a w przypadku ich braku pokorą, a nie obśmiewać pomysł, który zresztą wyszedł od Ciebie samego, nie ode mnie.

No to nie mogles tak od razu? Przeciez jesli wychwyciles to ze jestem w blednym przekonaniu co do uniwersalnosci duzych producentow to mogles uprzedzic. Faktycznie zupelnie sie nie zrozumielismy. Co do roznic producentow to jest zrozumialem ze rozni producenci moga ze soba nie wspolgrac i stalowki nie beda odpowiednie.

 

Chodzilo i piora takie jak np Conway'e ktory mialy system napelniania lever fill. Trzeba o niego dbac w 60cio letnim piorze co jakis czas serwisowac takie konstrukcje.

 

Chyba cos pominalem w temacie Conklina i Italixa

Tak jak pisalem, ktore z tych pior z nieco bardziej egzotycznym (moze dla kogos) systemem napelniania uznalbys za wytrzymale? Znam chyba kazda powyzsza konstrukcje z doswiadczenia. Nie jestem pewien tylko rozbieralnosci konwertera w Sheafferze. To nie sa bardzo wazne aspekty, nie liczac oczywiscie pojemnosci ktora jest kluczowa. Chyba ze piorko da sie przerobic na eye droppera. Wtedy cala dyskusja o systemie napelniania nie ma wiekszego sensu. Podtrzymuje pytanie: pokaz mi inne, bardziej nietypowe rozwiazanie w wytrzymalszym (czyli nie z plastiku, akrylu, czy zywicy) piorze w podanym budzecie. 

 

Urok pior jest ogolnie wykreowany wizerunkiem. Chcesz ich, bo wszyscy ich chca i taka jest prawda. Oczywiscie detale i stalowki tych pior to inna liga, zeby to zrozumiec trzeba praktykowac kult pior bo nikt mi nie udowodni ze np. Montblanc jest dwa razy lepszy od dwukrotnie tanszego duofolda. Jakkolwiek bys nie chcial sie od niej wykrecic. Polowa sukcesu piora to stalowka. Nikt mi nie wmowi ze żywica albo akryl to dobry i niezawodny material na pioro. Przyklad juz wczesniej wrzucalem z piorem Montblanc. 

 

Zadne Twoje slowa nie namawiaja do flexa. W temacie stalowki rzuciles nim absolutnie bez sensu, tym bardziej jakby flex mial byc jakimkolwiek uargumentowaniem wyboru gwozdzia, te stalowki maja juz tylko i wylacznie specjalne przeznaczenie. 

 

Alez sam mam pioro ze zlotym flexem i wiem co to znaczy uzywac go do pisania i zabawy nim, dlatego z ciekawości pisze Ci ze to zadna przyjemnosc dla leworecznych, a juz przy szybkim notowaniu jest to zwykle upierdliwy problem, bo stalowka przy pchaniu z rozchylonymi skrzydelkami lubi drapac i haczyc, koszmar.

 

Co do stalowki gwozdzia, skoro Syrius tez stwierdzil ze takie lubi, to przepraszam Cie, bo wzialem to za zwykly argument dla argumentu. Przy dwoch osobach jestem wstanie zrozumiec ze ktos je lubi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, nilfein napisał:

Jak dla mnie fakty są takie, że piszesz Sheafferem i chcesz coś innego do 350 zeta. Tak naprawdę, to sam nie wiesz co, więc na poczekaniu wymyślasz pierdyliard zmiennych czym sam sobie dodatkowo życie utrudniasz. To już nawet nie pęd myślowy, ale galopada we wszystkich kierunkach.

Szczerze podziwiam Szanownych Kolegów, że walczą próbując Ci wytłumaczyć, że pióro to nie Thermomix i służy zasadniczo do jednego, czyli DO PISANIA. To takie główne zadanie tegoż narzędzia, rozumiesz. Nie kopanie rowów, nie obserwowanie gwiazd, nie napęd hiperprzestrzenny. PISANIE. I to właśnie ma robić.

W założonym przez Ciebie budżecie szału nie będzie. Ja bym to oceniał na max jakiegoś Faber-Castella z M-ką. Dobre stalki, raczej nie rozwalisz, firma na rynku od zawsze. Za cholerę nie chcę być jednak w skórze tego, co Ci to czy jakiekolwiek pióro sprzeda, bo zwyczajnie zamęczysz zawodnika. Mam wrażenie, że jesteś tym typem klienta, który za pyłek na tłoczku będzie jechał z prawnikiem na reklamację... No cóż, zapowiada się długi rok dla sprzedawców...😳

Masz racje, przejrzales mnie na wylot. Teraz powiedz mi jeszcze po co to pisales skoro do tematu sensownego nie dales w sumie nic?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...