Skocz do zawartości

Wytrzymale pióro WIECZNE do 350zł


PaJaC

Polecane posty

Czesc, 

Po dwoch poprzednich tematach postanowilem zalozyc ostateczny majacy pomoc mi w zakupie piora WIECZNEGO. Przede wszystkim oczekuje tego, ze bedzie ono wytrzymale i raczej mniejsze, pod kobieca dlon. Moze byc uzywane, ale raczej nie starsze niz sprzed dekady. Nie interesuja mnie piora ktorych serwisem trzeba sie juz zajmowac.Nie szukam firmy ani kraju produkcji. Moga to byc piora popularnych marek, mniej popularnych, egzotycznych, albo skladaki z tzw. KIT'ow. Pioro moze byc nawet z chin jesli bedzie ono WIECZNE. Szukam czegos co jest solidne. Wiekszosc pior nawet z wyzszego pulapu po prostu wyglada jakby mialy sie rozpasc w oczach. Nie interesuja mnie piora z akrylu. Poprosze o propozycje pewniakow, bez zaskoczen typu plastikowy gwint czy zatrzask wewnatrz skowki, cienki albo niskiej jakosci material. Po prostu szukam piora ktore za kilkadziesiat lat dalej powinno spelniac swoja funkcje ;)

 

Chyba calkiem dobrze wypada tutaj Kaweco Supra; wyglada solidnie, ale czy jest, czy jest wygodna i nie ma ostrych krawedzi? Nie mam pojecia. Podobaja mi sie tez piorka ebonitowe np. hinduskie z ASA Pens, tez wygladaja jakby za 50 lat dalej nadawaly sie do pisania, a nie na dawce czesci. Skladaki z lepszych KIT'ow z ETSY czy z Drewnem Pisane rowniez wygladaja solidnie, ich hardware jest czesto z grubego metalu sprawiajacego wrazenie wytrzymalego. Problem widze jedynie w drewnie: czy za te kilkadziesiat lat drewno nie spuchnie, albo czy da sie je tak konserwowac zeby nie doszlo do spuchniecia/zeschniecia. Jesli da sie o to zadbac to drewniane rowniez sa w moim obrebie zainteresowania :).

Oczywiscie moje domysly moga byc tylko pozorne dlatego tak bardzo potrzebuje porad i opinii osob ktore maja o tym duze pojecie

Na koniec chcialem podziekowac @Syrius oraz @Klerk za odczarowanie pior wiecznych.

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Kilka słów o piórach z drewnem(tak to ujmę). Tak na prawdę w większości tych piór(pomijając wynalazki tworzone przez manufaktury) stosuje się drewno w formie takiej okładziny. Jest to wytoczona i na gładko wykończona tulejka drewniana którą wkleja się na mosiężną tuleję. Całość tworzy korpus pióra lub skuwki. To nie jest lite drewno choć może nim być jak wspomniałem w przypadku manufaktur. Tak robione są m.in te pióra z KITów, tak wygląda większość piór. Ta drewniana okładzina jest impregnowana, ma różną grubość(w zależności od formy, wielkości pióra), lakierowana lub olejowana. Oczywiście trzeba zwracać na to uwagę, tu mam na myśli ciężkie przypadki uszkodzeń mechanicznych. Ale wiadomo przy tego typu wypadkach uszkodzeniu ulegnie nie tylko drewno. Ogólnie jest to trwała powłoka przy "normalnym" użytkowaniu. 

Edytowano przez Syrius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wytrzymale pióro WIECZNE do 350zł  z drewna, plastiku, itp., to antynomia, rażąca sprzeczność.  Widziałem lakierowane metalowe, używane intensywnie kilkanaście lat, poprzecierane do gołego metalu (mosiądz) od zwykłego turlania, odkładania na biurko, ale nadal dobrze piszące👌 (Parker Urban).    Wytrzymałe to tylko stal nierdzewna👍.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Zacznę od tego, że pióro wieczne to nie karabin maszynowy, młotek, saperka, ani siekiera.

To delikatne narzędzie do pisania, a nie ciężkich prac czy samoobrony.

Nie wiem czy chciałbyś żeby bardziej przypominało lufę czołgu, bagnet lub coś w tym stylu czy fajne, lekkie i ładne narzędzie do stawiania znaków graficznych...?

Pytanie do czego to ma służyć (kobiecej dłoni)?

 

W moim przekonaniu trochę sam przeczysz sobie i szukasz czegoś, co o ile już znajdziesz, to kompletnie nie będzie Ci się podobać (lub tej pani dla której to "cacko" ma być).

Ja na Twoim miejscu raz jeszcze robiłbym zestawienie wszystkich "za" i "przeciw" i zaczął szukać od początku...

Ale wyboru oczywiście tylko i wyłącznie musisz dokonać sam. 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Klerk napisał:

Wytrzymałe to tylko stal nierdzewna👍.

I też o stali najbardziej myślę. Za ebonitem głównie przemawiało to, że historia pokazuje iż 100 letnie pióro dalej znosi trud prozy życia. Co do metalu tak i nie; jeśli blaszka będzie zbyt cienka to pióro to może łatwo utracić swoją sztywność i tylko zbierać wgięcia. To powód dla którego pisałem, że Kaweco wygląda na Wytrzymałe; tak jakby było wykonane z grubego i sztywnego metalu. 

 

14 minut temu, moogoom napisał:

@PaJaC Zacznę od tego, że pióro wieczne to nie karabin maszynowy, młotek, saperka, ani siekiera.

potrzeba matka wynalazkow :D

 

14 minut temu, moogoom napisał:

To delikatne narzędzie do pisania, a nie ciężkich prac czy samoobrony.

Delikatny to moze byc Pelikan, Montblanc, Pilot, Sailor czy Platinum. One faktycznie jak upadna z biurka to moga byc ochy i achy, oraz wielki placz i niedowierzanie. Watpie, ze grubsze, stalowe piorko usztywnione heksagonalnym, czy heptagonalnym ksztaltem zbierze wiecej zniw niz pare rys czy otarc. ;) Tutaj nie wiem jak znosi trud ebonit; jakas jakosc tego materialu zapewnia mi tylko historia.

 

14 minut temu, moogoom napisał:

(lub tej pani dla której to "cacko" ma być).

Ja na Twoim miejscu raz jeszcze robiłbym zestawienie wszystkich "za" i "przeciw" i zaczął szukać od początku...

Ta Pani to moja lewa ręka :roflmho: Tak jak pisze, design mnie nie interesuje, liczy sie tylko uzytkowosc piora. Ja juz pisaki traktuje tylko i wylacznie ta kategoria. Na oryginalnosc i ciekawosc mnie nie stac :rolleyes:

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia do przemyślenia, pisaliśmy o tym w obu Twoich postach. Skupiasz się na samej solidności pióra całkowicie ignorując to do czego ma służyć to pióro, czyli pisania. Możesz kupić "armatę" której walec nie ruszy ale czy ją udźwigniesz? Czy po 5min.nie wyrwie ci nadgarstka z zawiasów i najważniejsze czy ten mocarz w ogóle będzie nadawał się do pisania. Całkowicie pomijasz stalówkę a to przecież w niej tkwi cały sekret dobrego pióra. I tu dochodzimy do sedna sprawy, kupisz pióro solidne  za 350-500zł które może być zwykłym bublem a oczekujesz że w tej cenie dostaniesz pióro które będzie "doskonałe" pod każdym względem. Chcesz pióro które nie będzie wymagało serwisowania tuż po zakupie. Wiesz co, to życzenie każdego z nas, w szczególności tych wszystkich którzy nie mają smykałki do tego by samemu pozbyć się potencjalnych problemów. Pytałem w jednej z odpowiedzi kto da Ci gwarancję że trafisz na taki egzemplarz który nie dość że będzie "pancerny" a jeszcze do tego będzie pisał tak jak tego oczekujesz. Nikt Ci nie doradzi co masz kupić, co wybrać. Prawda jest taka że każdy opisuje to co ma wg.własnych doświadczeń i preferencji, te doświadczenie i preferencje to indywidualna cecha każdego z nas. Część użytkowników skupia się praktycznie na samym posiadania tego co mu się podoba i na sprzyjających okolicznościach dotyczących stanu pióra które kupił, posiada. Taki użytkownik jest skazany na to co mu się trafiło, będzie pisał tym co dał mu producent lub reklamował gdy trafi się bubel. Kolejna część użytkowników nie zwraca na to uwagi, kupuje pióro takie jakie chce kupić, jeżeli trafi się bubel sami rozwiążą problem, poprawią to co spartaczył producent. To dotyczy wykonania pióra, stalówki, nikt nie da ci gwarancji że dostaniesz pióro wzorowe pod tym względem. To nie znaczy że takich piór nie ma, są ale nie da się ich ot tak wyszczególnić, to nie jest reguła. Możesz kupić pióro za 9zł które będzie "doskonałe" pod względem wykończenia, super pisało na zwykłej "blaszce", możesz trafić pióro za 5,5tys.które będzie bublem w pięknym opakowaniu. To kolejna porcja niewygodnych faktów, większość unika tego typu tematów bo góruje przekonanie że pióro wieczne to przedmiot wyjątkowy, może nim być ale nie musi, to wszystko zależy od nas samych. Pióro wieczne to taki sam przedmiot użytkowy jak każdy inny, tylko my sami w pewnym sensie "gloryfikujemy" te przedmioty i klasyfikujemy do rangi tych wyjątkowych. Producenci czasami wykorzystują ten fakt tworząc edycje specjalne, wymyślając bzdety w postaci wymyślnych wykończeń czy zwykłego zabiegu w postaci malowania na "fikuśne" kolory. Zwykłe nadużycie bo to ciągle te same pióra za które każą sobie płacić większą kasę. Przedział cenowy 350-500zł to nadal pióra budżetowe, oczywiście to niefortunne określenie bo te 350-500zł dla kogoś to taniocha a dla kogoś innego to już wyższa półka, cena. W porównaniu do "chińszczyzny" rzeczywiście tak jest choć i to jest bardzo złudne, Chińczycy też produkują pióra które kosztują ponad 3tys.zł tylko kto za te pieniądze kupi Chińskie pióro "dzig dziag" gdy ma do wyboru produkty ze znanym logo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego szukam piór ze stalówkami znanych marek żeby zminimalizować problemy z piórem. Kaweco waży 41gram, tyle ile moje pióro którego używam codziennie. Pióra ze sklepów mają właśnie ten plus że mam dwa tygodnie na ustalenie czy dane pióro mi odpowiada czy też nie. Ja nie jestem na nic skazany. Skazany jestem w przypadku piór ze wschodu. O ile stalówkę za jakiś czas mogę kupić nową tak pióra już nie. Bardzo bym chciał trafić na te mityczne niezniszczalne (w granicach rozsądku) pióra które bez skuwki ważą do tych 40tu paru gram. Dlatego założyłem ten ostatni wątek. Mi nie chodzi o to żeby te pióra przetrwały upadek z drugiego piętra, koło samochodu i rzut w dal, tylko stałe obijanie się o różne przedmioty, rysowanie się lub upadek z półtora metra bez większych szkód. Jeśli przy czymś takim pióro nie zacznie się wgniatać, łamać czy odłupywać to zda egzamin. Co do stalówki i tak nie liczę na nic więcej niż i jowo czy bock, w tanim Sheafferze mam bocka #5 w rozmiarze <M> i jest to wspaniała, responsywna stalówka. Nie potrzebuję złotej stalówki tym bardziej że lubię przyciskać pióro i jestem leworęczny, i jedną taką starą już załatwiłem swoim pisaniem. 

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC, piszesz:

41 minut temu, PaJaC napisał:

...design mnie nie interesuje, liczy sie tylko uzytkowosc piora....

..a jeszcze kilka postów wcześniej rozpisywałeś się o drewnie, ebonicie,..,  propozycje masz podane "pod nos na tacy", na Forum aż huczy, a zataczasz kolejne koło jakbyś szukał św. Graalla na 100 lat. Przecież nawet dobre pióro można co kilka lat wymienić😉, piszesz że do 350zł, ale ograniczenia dolnej kwoty nie podajesz🤣, a więc kup tanie i dobre:

http://Pióro metalowe marki Auchan-France, czyli NoName z marketu

Zwróć uwagę, że ja się zabezpieczyłem na okoliczność utraty tego fajnego piórka🤩.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Klerk napisał:

@PaJaC, piszesz:

..a jeszcze kilka postów wcześniej rozpisywałeś się o drewnie, ebonicie,..,  propozycje masz podane "pod nos na tacy", na Forum aż huczy, a zataczasz kolejne koło jakbyś szukał św. Graalla na 100 lat. Przecież nawet dobre pióro można co kilka lat wymienić😉, piszesz że do 350zł, ale ograniczenia dolnej kwoty nie podajesz🤣, a więc kup tanie i dobre:

http://Pióro metalowe marki Auchan-France, czyli NoName z marketu

Zwróć uwagę, że ja się zabezpieczyłem na okoliczność utraty tego fajnego piórka🤩.

Bo nie ma ceny minimalnej. Rozpisywalem sie o drewnie i ebonicie, bo istnieja stare piora ebonitowe ktore dalej sluza i nie rozpadaja sie. Co do drewna, widzialem komody ktore mialy po 200 lat na karku i dalej istnieja wiec jestem sklonny uwierzyc w to ze odpowiednio zabezpieczone i impregnowane drewno tym bardziej odpowietrzone i zalane zywica przetra te dziesieciolecia. Jesli to pioro z auchana ma wygodna i przyjemna stalowke, skowka nie jest w srodku plastikowa i czujesz ze te pioro moze przezyc pare dekad to jak najbardziej moze byc

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać już zmieniłeś preferencje dotyczące zakupu. Zaczęło się od niemal wszystkiego co może być solidne po markowe pióra. Nie chodzi o to że część forumowiczów mędrkuje, próbuje coś narzucać czy nawet zniechęcać do zakupu. Chodzi o uświadomienie z czym możemy się spotkać, na co zwracać uwagę. Czasami nie zwracamy na to uwagi, przyjmujemy jakąś tam strategię zapominając lub ignorując pewne zależności. Traktuj tego typu odpowiedzi nie jako mądrości tylko coś w rodzaju przypominajki na co jeszcze zwrócić uwagę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Syrius napisał:

Jak widać już zmieniłeś preferencje dotyczące zakupu. Zaczęło się od niemal wszystkiego co może być solidne po markowe pióra. Nie chodzi o to że część forumowiczów mędrkuje, próbuje coś narzucać czy nawet zniechęcać do zakupu. Chodzi o uświadomienie z czym możemy się spotkać, na co zwracać uwagę. Czasami nie zwracamy na to uwagi, przyjmujemy jakąś tam strategię zapominając lub ignorując pewne zależności. Traktuj tego typu odpowiedzi nie jako mądrości tylko coś w rodzaju przypominajki na co jeszcze zwrócić uwagę.

Dlatego pisze jeszcze raz, dawajcie propozycje pior. Tylko tego oczekuje. Kupie jedno, nie podpasuje mi to wezme inne. Albo podpasuje mi ale stalowka bedzie gwozdziem to odesle z powrotem z prosba o zmiane stalowki, chyba ze taka juz natura danego modelu. Mialem nadzieje na sensowne przyklady i kazdy z nas kieruje sie rozsadkiem. Niech rzuci kamieniem ten kto lubi pisac gwozdzistymi stalowkami; nikt. Kto oczekuje ze pioro ma sluzyc do lupania kokosa; nikt. Liczylem na to ze dostane rozsadne propozycje pior dobrze wykonanych, trwalych z dobrymi stalowkami do tej kwoty. Takie w ktorych plastikowych elemenow newralgicznych takich jak klips, zatrzask skuwki czy gwinty nie bedzie, takich pior ktore przy upadku z dloni na twarda podloge nie zacznac sie wginac. To tyle o co chcialem prosic

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są tylko długopisy, pióro wieczne w kosmosie, wyobrażasz to sobie?;)

Kamieniami nie będę rzucał, piszę gwoździami, nie zwracam uwagi na elastyczność stalówek bo piszę bez nadmiernego dociskania do papieru. To moje preferencje, dlatego w moim przypadku praktycznie każde pióro wymaga korekty stalówki by pisało tak jak tego oczekuje tzn.lekko, bez dociskania do papieru. W moim przypadku zakup jakiegokolwiek pióra jest ograniczony do jego formy, wagi. Stalówka praktycznie zawsze będzie wymagała ingerencji z mojej strony.

Edytowano przez Syrius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Syrius napisał:

To są tylko długopisy, pióro wieczne w kosmosie, wyobrażasz to sobie?;)

Nie załapałem sarkazmu kolegi wyżej. Nazwa modelu o niczym nie świadczy, a ja tylko zerknąłem na chwilę na ich asortyment 

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Klerk napisał:

@PaJaC jako osoba leworęczna jesteś poniekąd skazany na takie pióro typu Auchan, z twardą, ślizgającą się we wszystkich kierunkach stalówką. Kup i wypróbuj, chyba że to kwestia studenckiego obiadu, to odpuść i zjedz obiad😋

Jak bede w sklepie na pewno przetestuje tego zaczarowanego pisaka. Nie jestem przekonany co do jego wieczności ale cena wszystko zrekompensuje jeśli to wytrzyma chociaż kilka lat. A stalówka ma jakieś podejście do Bocka czy JoWo w odczuciu z pisania, czy blizej jej do nijakich chińskich stalowek z zestawów: kup dwie, trzy dorzucimy gratis?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

52 minuty temu, PaJaC napisał:

..A stalówka ma jakieś podejście do Bocka czy JoWo w odczuciu z pisania, czy blizej jej do nijakich chińskich stalowek z zestawów: kup dwie, trzy dorzucimy gratis?

Ja kupiłem dwie, tzn dwa pióra😃. Są identyczne równe👍.  To są zupełnie inne stalki niż klasyki Jinhao, porównywanie do Bocka sobie daruję, są bardzo twarde, bliżej im do Jinhao 80 albo Lamy Safari, ziarno M pisze "pod włos" na każdym papierze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Klerk napisał:

.

Ja kupiłem dwie, tzn dwa pióra😃. Są identyczne równe👍.  To są zupełnie inne stalki niż klasyki Jinhao, porównywanie do Bocka sobie daruję, są bardzo twarde, bliżej im do Jinhao 80 albo Lamy Safari, ziarno M pisze "pod włos" na każdym papierze. 

czyli dobrze i niedobrze. Twardych stalowek bardzo nie lubie, ale niecale 20zl nie jest kwota dla ktorej bede plakal:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC podane przez Ciebie kryteria faktycznie prowadzą w kierunku św. Graala, którego oczywiście nie znajdziesz. Każdy ma własnego, na chwilę dłuższą lub krótszą.

5 godzin temu, PaJaC napisał:

Wiekszosc pior nawet z wyzszego pulapu po prostu wyglada jakby mialy sie rozpasc w oczach.

Podaj proszę jeden, konkretny przykład (marka, model).

4 godziny temu, PaJaC napisał:

Co do metalu tak i nie; jeśli blaszka będzie zbyt cienka to pióro to może łatwo utracić swoją sztywność i tylko zbierać wgięcia.

Podaj proszę jeden, konkretny przykład (marka, model) pióra z tak cienką blaszką.

3 godziny temu, PaJaC napisał:

upadek z półtora metra bez większych szkód.

Jak poleci na stalówkę to pozamiatane, im cięższe pióro tym bardziej pozamiatane. W najlepszym wypadku naprawa stalówki (prostowanie), w najgorszym wymiana stalówki, spływaka, sekcji... Cena bez znaczenia.

5 godzin temu, PaJaC napisał:

Delikatny to moze byc Pelikan, Montblanc, Pilot, Sailor czy Platinum.

Czy to wiedza poparta doświadczeniem w pisaniu tymi piórami? Rozpadł Ci się jakiś Montblanc? Kto wspominał o lisie i winogronach?

5 godzin temu, PaJaC napisał:

Oczywiscie moje domysly moga byc tylko pozorne dlatego tak bardzo potrzebuje porad i opinii osob ktore maja o tym duze pojecie

Ja tam pojęcia nie mam, ale i tak napiszę. Znowu może wyglądać to na spieranie się, ale szczerze staram się (razem z innymi) zrozumieć sytuację po "entej" zmianie kierunku wiatru i jakoś pomóc. Z drugiej strony @PaJaC piszesz z dużą dozą ekspresji i mniej lub bardziej zawoalowanej przekory, więc liczę, że odbierasz to wszystko nadal na kompletnym luzaku. Z tych postów wynika jedynie, że na razie jesteś na etapie wgryzania się w skórkę i najlepszy, piórowy miąższ jeszcze przed Tobą :) 

Żeby jednak pomóc, wymień proszę pióra, którymi miałeś możliwość dłużej popisać i o każdym napisz jedynie dwa zdania, największy plus i największy minus danego pióra (lub brak plusów/minusów). To by dało jakiś realny obraz preferencji. Pióro to zbiór czynników. Jak za kryterium przyjmiesz jeden czynnik (np. metalowe), to równie dobrze możesz brać pierwsze z brzegu metalowe, którego propozycja padła powyżej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, zmija napisał:

@PaJaC podane przez Ciebie kryteria faktycznie prowadzą w kierunku św. Graala, którego oczywiście nie znajdziesz. Każdy ma własnego, na chwilę dłuższą lub krótszą.

Podaj proszę jeden, konkretny przykład (marka, model).

Podaj proszę jeden, konkretny przykład (marka, model) pióra z tak cienką blaszką.

Jak poleci na stalówkę to pozamiatane, im cięższe pióro tym bardziej pozamiatane. W najlepszym wypadku naprawa stalówki (prostowanie), w najgorszym wymiana stalówki, spływaka, sekcji... Cena bez znaczenia.

Czy to wiedza poparta doświadczeniem w pisaniu tymi piórami? Rozpadł Ci się jakiś Montblanc? Kto wspominał o lisie i winogronach?

Ja tam pojęcia nie mam, ale i tak napiszę. Znowu może wyglądać to na spieranie się, ale szczerze staram się (razem z innymi) zrozumieć sytuację po "entej" zmianie kierunku wiatru i jakoś pomóc. Z drugiej strony @PaJaC piszesz z dużą dozą ekspresji i mniej lub bardziej zawoalowanej przekory, więc liczę, że odbierasz to wszystko nadal na kompletnym luzaku. Z tych postów wynika jedynie, że na razie jesteś na etapie wgryzania się w skórkę i najlepszy, piórowy miąższ jeszcze przed Tobą :) 

Żeby jednak pomóc, wymień proszę pióra, którymi miałeś możliwość dłużej popisać i o każdym napisz jedynie dwa zdania, największy plus i największy minus danego pióra (lub brak plusów/minusów). To by dało jakiś realny obraz preferencji. Pióro to zbiór czynników. Jak za kryterium przyjmiesz jeden czynnik (np. metalowe), to równie dobrze możesz brać pierwsze z brzegu metalowe, którego propozycja padła powyżej. 

Nie wiem TWSBI, Pelikan M205; chce zobaczyc ich kontakt z kafelkami z wysogosci poltora metra. To zadne specjalne wymagania a zwykla ludzka przypadlosc. Co prawda pioro tylko dwa razy w zyciu zjechalo mi z biurka ale w koncu ma byc wieczne, prawda?

Sheaffer Prelude - cieniutka blaszka, gwint plastikowy, sekcja wola o pomste.

To logiczne ze nie licze polecenia na stalowke.

 

Oczywiscie ze sie o nic nie denerwuje, rodza sie kolejne pytania w glowie; tak dziala nauka. Nie moge odniesc sie do lepszych pior ktorymi pisalem poniewaz na trzezwo nie pisalem zadnym powyzej tych 200tu paru zlotych, natomiast te tansze sa troche jak wybor kompakta. Mnie w piorze wystarcza to zeby bylo normalnej grubosci IM, Prelude, raczej nie lubie patyczakow Conway 84, Waterman Hemisphere itp. Na codzien pisze Sheafferem Award na uczelni i przywyklem do niego chociaz nie powiem; jest nieco gruby lecz do wagi piora bez skuwki od lat pisania przywyklem. Szukam czegos co ma okolo 11mm grubosci i okolo 130mm dlugosci ze skuwka lub bez. Piorko musi miescic sie w granicy okolo 40g przy wymiarze ok. 13cm dlugosci.

Dluga droga w piorach jeszcze przede mna, bez watpienia. Tylko ze poki co, nie stac mnie na towarzysza ktorego zgarne z jakis targow pior, niewazne czy za 500zl czy 5k. Raczej szukam instrumentow na cale zycie, bo wieksza przyjemnosc od ilosci pior sprawi mi niezawodnosc. To ze za kilkadziesiat lat wyciagne to samo pioro z szuflady a ono dalej bedzie wiernym kompanem, a nie kolejna kochanka ktora kupia moje oczy i nie zapisze wiecej jak pare kartek ;)
 

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Ja jeszcze mogę dodać od siebie jedno:

Pracuje na budowach i pisze w zasadzie tylko piórami i.. jakoś daje radę. Ba, mogę nawet powiedzieć, że przez 10 lat zniszczyłem tylko jedno pióro i to z własnej głupoty, bo schowałem go do kieszeni spodni, gdzie zostało złamane. Ale nie było drogie, więc jakoś przebolałem. Od tamtej pory nie wkładam piór do kieszeni spodni, tylko raczej do kieszeni koszuli lub gdzieś w górnych partiach swojego ciała. Hmmm... chociaż ostatnio super sprawuje mi się Kaweco Sport i... to pióro chyba mógłbym umieścić w kieszeni spodni. Ale nie testowałem jeszcze, więc.... :⁠-⁠)

Umiejętne obchodzenie się z piórem nie powoduje sytuacji, w której muszę od niego wymagać "pancernej" wytrzymałości. Natomiast przy notatkach czy podpisywaniu dokumentów pióro wieczne jest rewelacyjne. Ja to po prostu bardzo lubię i cieszę się, że mogę nimi pisać.

Szukaj, szukaj... tego jednego, jedynego. O ile złapiesz bakcylem to i tak na tym jednym nie skończysz. Pióra są tak fajne, że jak ktoś już poczuje potrzebę posiadania własnego, to i tak na tym jednym nie poprzestanie. 

Oczywiście są różne podejścia do tego tematu, ale... raczej na jednym i tak się nie skończy. Na bank ciekawość nie da Ci spokojnie eksploatować tego jednego, jedynego. Zaglądniesz na forum i przeczytasz w jakiej euforii jest inny użytkownik, który opisuje swój nowy nabytek i... pewnie wymiękniesz i jeśli będzie w twoim zasięgu cenowym i się będzie wizualnie podobało to zaczniesz kombinować jak by tu jednak sobie też takie sprawić lub chociaż sprawdzić czy faktycznie jest tak fajne jak piszą inni.

A mając 10 czy 15 piór to pewnie zaczniesz je jakoś segregować: Na te które mogą się zepsuć (w pracy czy innych dziwnych miejscach) i jakoś to przeżyjesz i na te których będziesz używał z dużą ostrożnością. Ale te ostatnie już wcale pancerne być nie muszą... :⁠-⁠)

Powodzenia ! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie, określenie "pióro wieczne" nie odnosi się do jego nazwijmy wytrzymałości, nie wiem nawiązując do np.ptasiego pióra czy swoich pierwszych pierwowzorów a do magazynowania atramentu umożliwiającego ""wieczne"" pisanie względem maczania co kilka wyrazów "stalówek" tychże  pierwowzorów. Notabene, pióro ptasie uwzględniając swoją budowę, wagę  jest trwalsze od "piór"stworzonych przez człowieka, uwzględniając te same parametry naturalnego pierwowzoru.

Przyjmując Twoje kryteria dotyczące przypadków losowych jak upadki ze znacznej wysokości niemal na każdym piórze pojawią się jakieś znaki że takie zdarzenie miało miejsce. Pióra metalowe, ciężkie bez względu na to jak będą "mocne"  w wyglądzie też będą mocno obite, im większa waga i wysokość z której spada takie pióro tym większe uszkodzenia. To samo dotyczy piór lekkich tylko w przypadku piór lekkich ma znaczenie podłoże na które spadnie takie pióro. Jest większe prawdopodobieństwo że takie pióro będzie miało mniej uszkodzeń, ma znaczenie masa. Podobnie wygląda sytuacja gdy pióro niefortunnie upadnie stalówką w dół, większe szanse na "przeżycie" ma to lżejsze pióro. Tak czy siak mamy wybór między dżumą a cholerą w tym konkretnym przykładzie. Wiemy że Twój wybór jest podyktowany ogólnie większą wytrzymałością na potencjalne uszkodzenia mechaniczne, spokojnie wytrzyma praktycznie każde pióro wykonane z metalu. Niemal w każdym przypadku są pewne granice tej wytrzymałości ale nie przesadzaj z określeniami że od razu będą wgniecenia po byle upadku. Przyjmując tak wygórowane kryteria tak na prawdę nie masz takiego pióra. Teraz kilka faktów i zarazem przykładów. Pióro Lamy Safari, wykonane z ABS, tworzywo sztuczne, najczęściej wykorzystywane w motoryzacji, większych sprzętach AGD itp. Uwzględniając wagę tego pióra, wielkość/proporcję to jest ""gigant"" pod względem wytrzymałości, ma forum były opisywane przypadki przejechania przez samochody i co...i nic. Kolejny przykład z bieżących opinii na forum. Jinhao 911, pióro z blaszki stalowej, sekcja plastikowa, tutaj mogę napisać książkę co to pióro może wytrzymać, waga nie przekracza 20g. Nie tędy droga z tą wytrzymałością. Wracając do tematu wyboru tego jedynego pióra na lata, to bardzo trudny temat, niemal wyzwanie dla każdego. Przyznam się że przez ponad 40 lat  nie mogę znaleźć tego jednego, jedynego a tyle pisze i zajmuje się piórami.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Syrius napisał:

Tak na marginesie, określenie "pióro wieczne" nie odnosi się do jego nazwijmy wytrzymałości, nie wiem nawiązując do np.ptasiego pióra czy swoich pierwszych pierwowzorów a do magazynowania atramentu umożliwiającego ""wieczne"" pisanie względem maczania co kilka wyrazów "stalówek" tychże  pierwowzorów. Notabene, pióro ptasie uwzględniając swoją budowę, wagę  jest trwalsze od "piór"stworzonych przez człowieka, uwzględniając te same parametry naturalnego pierwowzoru.

Przyjmując Twoje kryteria dotyczące przypadków losowych jak upadki ze znacznej wysokości niemal na każdym piórze pojawią się jakieś znaki że takie zdarzenie miało miejsce. Pióra metalowe, ciężkie bez względu na to jak będą "mocne"  w wyglądzie też będą mocno obite, im większa waga i wysokość z której spada takie pióro tym większe uszkodzenia. To samo dotyczy piór lekkich tylko w przypadku piór lekkich ma znaczenie podłoże na które spadnie takie pióro. Jest większe prawdopodobieństwo że takie pióro będzie miało mniej uszkodzeń, ma znaczenie masa. Podobnie wygląda sytuacja gdy pióro niefortunnie upadnie stalówką w dół, większe szanse na "przeżycie" ma to lżejsze pióro. Tak czy siak mamy wybór między dżumą a cholerą w tym konkretnym przykładzie. Wiemy że Twój wybór jest podyktowany ogólnie większą wytrzymałością na potencjalne uszkodzenia mechaniczne, spokojnie wytrzyma praktycznie każde pióro wykonane z metalu. Niemal w każdym przypadku są pewne granice tej wytrzymałości ale nie przesadzaj z określeniami że od razu będą wgniecenia po byle upadku. Przyjmując tak wygórowane kryteria tak na prawdę nie masz takiego pióra. Teraz kilka faktów i zarazem przykładów. Pióro Lamy Safari, wykonane z ABS, tworzywo sztuczne, najczęściej wykorzystywane w motoryzacji, większych sprzętach AGD itp. Uwzględniając wagę tego pióra, wielkość/proporcję to jest ""gigant"" pod względem wytrzymałości, ma forum były opisywane przypadki przejechania przez samochody i co...i nic. Kolejny przykład z bieżących opinii na forum. Jinhao 911, pióro z blaszki stalowej, sekcja plastikowa, tutaj mogę napisać książkę co to pióro może wytrzymać, waga nie przekracza 20g. Nie tędy droga z tą wytrzymałością. Wracając do tematu wyboru tego jedynego pióra na lata, to bardzo trudny temat, niemal wyzwanie dla każdego. Przyznam się że przez ponad 40 lat  nie mogę znaleźć tego jednego, jedynego a tyle pisze i zajmuje się piórami.

 

Zle mnie zrozumiales z tym ciskaniem sie na wieczne; zauwaz jak bardzo roznia sie jakoscia te same modele pior sprzed 60/80 lat. Wtedy nie bylo takiego nacisku na konsumpcjonizm. Kto normalny z praktycznego punktu widzenia robi skuwke lub gwint z plastiku w metalowym piorze? Nikt, ona ma sie zepsuc zeby czlowiek kupil kolejne. Nie zamierzam snuc tutaj teorii paranormalnych, ale gdyby firmom na tym nie zalezalo, to w piorach plastik bylby conajwyzej tylko splywakiem.

O piorach metalowych walkowalismy w wielu postach po wiele razy. Uwaga, odkrycie roku: TAK, bedzie widac o czym pisalem wczesniej, ale jest roznica miedzy rysami na twardym metalowym korpusie, wgnieceniach na miekkim metalowym korpusie i peknieciu w piorach z tworzyw. Co do tego prawdopodobienstwa; wszystko co spadnie na miekkciejsze podloze odniesie mniejsze obrazenia, fenomen z fizyki ale przyklad niezniszczalnosci tworzyw widnieje pare postow wyzej. Sadzisz ze nie wiem. Kaweco Sport Brass tez by tak wygladalo?

Z piorkami jak Lamy masz stuprocentowa racje, one daja rade. Ale czy ktos z nas wyobraza sobie plastikowe lamy za nie wiem, 30 lat? Nie sadze aby tworzywo zachowalo swoje wlasciwosci przez ten czas. Plastik kruszeje i mamy tego przyklady w starych samochodach, o instrumentach przy ktorych robilem nie wspomne. Klopot w hobby jest taki, ze firmy dobrze to wiedza ze my nie myslimy w przod tylko na kilka lat do przodu a najczesciej to w tym momencie, i skrzetnie to wykorzystuja. Nikogo nie obchodzi czy pioro ktore kupuje bedzie za 20 lat dalej dobre, czy samochod za 20 lat tez bedzie dobry. Rynek niejako wymusil od nas punkt widzenia: Narazie bedzie dobrze, a pozniej jak cos sie zacznie dziac to sprzedam i po klopocie. To co w glownej mierze odroznia nas od dziadow to to, ze my nie myslimy przyszlosciowo. 


To tylko nasza wina ze stalowki czasem trzeba odsylac po kilka razy bo sa SMIECIAMI. Jak nam nie zalezy i sie na to godzimy to jak firmie ma zalezec? To wszystko moze nakierowac na trop skad ta bylejakosc, tandeta i konsumpcyjne podejscie w tych czasach.

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...