Skocz do zawartości

Standardgraph Burgunder- test grupowy


visvamitra

A  

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy podoba ci się kolor tego atramentu?

    • Tak
    • Raczej tak
    • Trudno powiedzieć
    • Raczej nie
    • Nie
      0


Polecane posty

Standardgraph Zeichentechnik GmbH to niemiecki producent artykułów kreślarskich, piśmiennych i kaligraficznych. Mają w ofercie dwadziescia cztery atramenty o niezłych właściwościach, w tym kilka atramentów o naprawdę ciekawych kolorach.

Kałamarz

Klasyczny szklany kałamarz o pojemności 30 ml. Nic nadzwyczajnego, ale spełnia swoją rolę.

fpn_1485700820__burgunder_bottle2.jpg

fpn_1485700850__burgunder_bottle3.jpg

fpn_1485676600__burgunder_is.jpg

 

 

Burgunder to średnio nasycony odcień winnej czerwieni. Są ciekawsze, ale zaletą atramentu Standardgrapha są dobre właściwości piśmiennicze i atrakcyjny stosunek ceny do jakości (na dzisiaj ok. 22 PLN/30 ml). 

Przepływ jest dobry, ale nie wartki. Czas wysychania rozsądny. O wodoodporności lepiej zapomnijcie.

 

Atrament na ręczniku kuchennym

 

fpn_1485676617__burgunder_rk.jpg

 

Software ID

fpn_1485676638__burgunder_l_3.jpg

Zakres koloru

fpn_1485676655__burgunder_l_4.jpg

Tomoe River - Kaweco Classic Sport. Eyedropper, B

fpn_1485105223__burgunder.jpg

fpn_1485676677__burgunder_tomoe.jpg

Leuchtturm1917 - Kaweco Classic Sport. Eyedropper, B

fpn_1485676718__burgunder_l_1.jpg

fpn_1485676733__burgunder_l_2.jpg

fpn_1485676747__burgunder_l_5.jpg

Maruman - Kaweco Classic Sport. Eyedropper, B

fpn_1485676768__burgunder_maruman_1.jpg

fpn_1485676785__burgunder_maruman_2.jpg

Papier ksero - Kaweco Classic Sport. Eyedropper, B

fpn_1485676806__burgunder_cp_1.jpg

fpn_1485676887__burgunder_cp_2.jpg

 

Lyreco Budget 80 g - Kaweco Classic Sport. Eyedropper, B

qyxtON.jpg

VH9Df4.jpg

 

Bes25x.jpg

 
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem wcześniej przyjemności testować żadnego atramentu marki Standardgraph. Jakoś tak wyszło, złożyło się, nie wpadł mi w ręce.

Przez ten tydzień testowałem kolor Burgunder.

Po zatankowaniu do pióra ujrzałem jakby znajomy mi kolor. A może to tylko pozory?

To taki porządny, dobry atrament. Nie zawiedziecie się właściwościami, nie zachwycicie się nimi.

QpKd4Uh.jpg

DZuG1Ys.jpg

baRHvtH.jpg

PRZEPŁYW – dobry; szału nie ma, nie ma rozczarowania,

NASYCENIE  średnie,

STRZĘPIENIE – nie zaobserwowałem, chociaż staram się unikać śmieciowych papierów,

PRZEBIJANIE – wyjątkowo dobrze,

CZAS WYSYCHANIA – akceptowalny, na ksero 5s, na Rhodii 15-20s; po 10s można już zamknąć zeszyt,

PRZEŚWITYWANIE – widoczne przy cienkich papierach; normalne,

WODOODPORNOŚĆ – brak; Klasa C (według testów Akszugora; A – największa; C – najmniejsza),

ZAPACH – niewyczuwalny,

WYMAZYWALNOŚĆ – barwnik delikatnie się rozmywa,

Q5cVkK8.jpg

VucBMJF.jpg

fkptg82.jpg

Bnlr1yM.jpg

qMkJdbS.jpg

YecEp5n.jpg

XvwqssP.jpg

UKfQPph.jpg

FnwIlR4.jpg

YUhcu6p.jpg

PODSUMOWANIE:

Dobry atrament. Chyba nic poza tym.

Flaszka 30ml kosztuje w Polsce 21,90zł. Daje nam to cenę 0,73zł za 1ml tego inkaustu. Jeśli wiecie, że nie zużyjecie więcej niż 30ml cieczy, możecie zakupić flaszkę. Jeśli jednak macie prognozy na większe zużycie, radziłbym poszukać czegoś innego. Do Was należy decyzja.

 

PS. Najmocniej przepraszam za górną, poszarpaną krawędź Rhodii, ale taki klimat kończących się kartek i ich wyrywania ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależność czasu + papieru :)

Na Oxfordzie nic z tego nie będzie ;)

 

Pytanie, co rozumiemy przez wodoodporność. 

Ja uważam ją za nierozmywanie barwnika.

Np. taki Sailor z którejś edycji (widziałem u Mariusza) - to wodoodporność pełna.

Galusowe mają średnią (tak są zaprojektowane).

A inne? No cóż.

 

Zauważ przy tym, że nie wystawiam ocen z tego powodu.

Niektórzy (nawet najwięksi recenzenci) wystawiają na tej podstawie oceny 1-10 (z każdej kategorii) i to sumują -,,wynik" ten pozornie/złudnie mówi o jakości atramentu.

Dlaczego mają cierpieć na tym np. galusowe (wtedy nie mają 10tki, a np. 5tkę)? Niektórzy mogą szukać atramentu bez cieniowania (ten matematyk np. szukał).

To taka dygresja, pozornie mało znacząca. 

Napisałem parę zdanek na Rhodii i omyłkowo zalałem. Nie zostało za wiele. A może ink nie wysechł należycie?

 

To, co Ci zostanie po zalaniu tekstu napisanym tym atramentem, zależy właśnie od czasu i papieru. Jak wytrzesz szybko, nie rozmażesz - coś zobaczysz :)

 

Przepraszam za wielkość czcionki, poniosło mnie w edytorze tekstu wcześniej :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ziemniaczek napisał:

Pytanie, co rozumiemy przez wodoodporność. 

Ja uważam ją za nierozmywanie barwnika.

Np. taki Sailor z którejś edycji (widziałem u Mariusza) - to wodoodporność pełna.

Galusowe mają średnią (tak są zaprojektowane).

A inne? No cóż.

Nierozmywanie się barwnika tyczy się praktycznie wyłącznie atramentów permamentnych; przypuszczam że Mariusz recenzował jakieś Sailora Nano-Ink albo jakoś tak. Jak dla mnie (i dla wielu innych) wodoodporny atrament charakteryzuje fakt, że można odczytać zalany tekst. Jeśli używasz skali Akszugora, no to ocenę B należy dać jeśli barwnik uległ rozmyciu, ale atrament jest czytelny, bo w tym momencie używasz skali dwustopniowej; atrament albo się rozmywa, albo nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noodlers bulletproof nabiera wodoodporności po paru godzinach, wtedy nie znika ani się nie rozmywa włożony pod strumień wody z kranu na kilkadziesiąt sekund. Efekt jakiejś reakcji chemicznej. Atramenty pigmentowe działają na innej zasadzie ale efekt jest taki sam. Galusowe też reagują z celulozą jak Noodlers ale to inna reakcja chemiczna, po zamoczeniu część barwnika się zmywa ale jakiś ślad pozostaje. Możliwości jest wiele. Jeśli po podstawieniu kartki pod kran na parę sekund tekst pozostaje czytelny to dla mnie atrament jest wodoodporny.  To co widać na skanach z testu @Ziemniaczek 'ka to jak dla mnie niezły wynik.

Edytowano przez TopikSH
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie pragnę uprzedzić, że od 13 do 23 będę, można powiedzieć, oflajn. Powstałe wtedy zaległości w testach atramentów nadrobię najszybciej, jak tylko mogę.

Przejdźmy teraz do atramentu. W minionym tygodniu pisaliśmy Burgunderem Standardgrapha. Inkausty tego producenta są tanie i mają często ciekawe kolory, już kilka razy się do jakiegoś przymierzałem, ale tak wyszło, że Burgunder był jednak tym pierwszym. Czy zrobił renomę marce?

Atramentem zalałem Jinhao 992. Przepływ określam jako dobry, błogostanu może nikt tutaj nie osiągnie, ale Burgunder nadążał z nawilżaniem ziarna. Wysycha szybko, suchy tekst nie smuży. Pióro pozostawione na kilka minut bez skuwki startuje od razu. Na słabszych papierach możne wystąpić prześwitywanie, delikatne strzępienie, czy punktowe przebijanie.

Kolor to taki spokojny bord. Nie jest mocno nasycony, cieniuje delikatnie. Mnie nie porwał, ale też nie odrzucił, a po następne pozycje Standardgrapha chętnie sięgnę. Atrament nie kosztuje dużo, a właściwości ma dobre, więc w sumie sprawa jest prosta. Podoba Ci się? Kup.

Papier ksero. Ależ mi się rozjechały linijki!

sOyBh2i.jpg

JRGfADm.jpg

Siermiężny notatnik.

bZTFp5W.jpg

Przypadkowy zeszyt.

GEnDiz0.jpg

Zeszyt Herlitz.

3WuT54J.jpg

Kalendarz.

Xcbrr28.jpg

Oxford.

4X9AdrY.jpg

4NxAy7S.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a59a1e2a5775fea6.jpg

Atrament STANDARDGRAPH Burgunder zainteresował mnie kilka lat temu głównie ze względu na nazwę, pisałem nim kilka miesięcy w różnych piórach, zawyczaj mokrych, pokazujących jego kolor, później znudził mi się zwyczajnie i na nowo odkrywam go raz do roku, a ostatni w tym teście. Zalany do pióra Jinhao 159 ze stalówką mokrą M, pokazał swoje właściwości, a zwłaszcza kolor.

Po pierwsze kolor: jak wskazuje nazwa to kolor winny, czerwony z odrobina fioletu, ale raczej jak wino, mało nasycony, nie jest kryjacy.

 

bc58c1dc4a4c11dd.jpg

 

Po drugie właściwości: średnie nasycenie, w światłach słabe; dobry przepływ; dobre wysychanie na poziomie do 15s na gładkich papierach, szybciej w zwyklym zeszycie i tym teście,, tak do 10s; strzępi na słabych papierach;  przebija czasem, ale tylko na makulaturze;  lekko cieniuje; mimo strzepienia dobrze sprawdza się na większości papierów;

 

Po trzecie: to atrament, który nie zaskakuje od razu kolorem, trzeba go polubić, nie jest nachalny, raczej taki pastelowy, we właściwościach całkiem poprawny, nie jest drogi i jest dostępny, w cieńszej stalówce można nim pisać codziennie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z małym opóźnieniem, ale jestem :) 

1HCEQLU.jpg

gvgYAbR.jpg

Kiedy na początku przyglądałam się próbką myślałam, że to może być coś ciekawego - spodobał mi się kolor. Kiedy nadeszła ta pora nalałam go do pióra... A tu nic specjalnego. Na kleksie owszem, mamy ładny winny kolor, jednak przy pisaniu to już jest rozcieńczone wino i to całkiem porządnie. 

aElptYL.jpg

XTi58SV.jpg

Oxford 80g/m2

Przepływ - jest po prostu dobry. Pisze się nim dobrze, bez fajerwerków ale i bez niespodzianek. Nie zasycha i nawet po zostawieniu otwartego pióra startuje dosyć szybko. W grubszych stalówkach momentami trochę nie wyrabiał. Jest też trochę suchy.

Nasycenie -  tutaj już gorzej, jak mówiłam - wino z wodą. Dla mnie jest za słabe, ale innym może przypaść do gustu ;) 

HkgZA5u.png

Plano Universal 80g/m2

hGtl2Tc.png

Papier z zeszytu Herlitz Rainbow

THkJxCb.png

Double A 80g/m2

(niestety zrobiłam za małe odstępy między tekstami i przez to zdjęcia wyszły jakie wyszły... Ale swoją funkcję spełniają nadal ;) )

Przebijanie - przeciętne, zdarzają się jakieś pojedyncze kropki na kiepskim papierze

Strzępienie - nie zauważyłam

Kk0oga9.jpg

RXRBepV.jpg

Tomoe River 52g/m2

Cieniowanie - średnie 

Czas schnięcia - wyjątkowo krótki, ok. 10s na Rhodii! Kiedy zobaczyłam wysychanie u innych aż sprawdziłam jeszcze raz i wyszło mi nawet ok. 7s przy dosyć mokrej eFce Lamy, której zresztą używam w każdym teście. 

Wodoodporność - po 5 minutach w wodzie, po tekście zostaje szary ślad, który da się odczytać. 

Porównanie: 

1yhSWeL.jpg

90mKIIj.jpg

t58MTeU.jpg

Podsumowując, jest to atrament o dobrych właściwościach, ale nie powalający kolorem. Zachowuje się dobrze i nie sprawia żadnych problemów - idealny do codziennego użytku. Kolor - wiadomo - kwestia subiektywna, dla mnie jest zbyt wyblakły i nijaki, ale komuś może się taki spokojny odcień spodobać. Jeśli tak, można śmiało kupować, zwłaszcza że cena nie jest jakaś wygórowana. Z drugiej strony w tej cenie możemy także nabyć buteleczkę Diamine i ja wybrałabym raczej tę drugą opcję. 

Dziękuję za możliwość wypróbowania :D 

Zalety:

  • dobre właściwości - i przepływ i zachowanie na papierze
  • nie zasycha
  • wyjątkowo krótki czas wysychania
  • jakaś tam wodoodporność

Wady:

  • trochę za słabe nasycenie 
  • trochę suchawy

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ar1cREO.jpg?1

Z opóźnieniem, ale dodaję i swoją recenzję.

Qmibyxv.jpg
I druga strona:EOkRwuL.jpg
Papier podobny do oxfordu, 80g

Papier słabej jakości:
S3NnXn8.jpgG3wwjCC.jpg
Kolory ,,nieco" przekłamane- ten papier jest szarawy... Także przebijanie nie jest aż tak widoczne...

 

Całą galeria

Gi88yH1.jpg

I mam z nim problem- atrament jest dobry, lecz nie powala. Kolor jest,,mój" ale nie do końca. Właściwości są niczego sobie,a wyjątkowe też nie. Jak będzie mi brakowało takiego, czemu nie? Nie mniej na liście atramentów koniecznych do posiadania...nie będzie. Nie odradzam, ale nie wmawiam, że to must have w każdej szufladzie... Ciemniejszy skradłby moje serce z marszu-ten... sam nie wiem... Cena jest z w porządku, nie mniej/jak słusznie wskazali poprzednicy/jest diamine, które summa summarum jest ekonomiczniejsze... Pozostaję i pozostawiam w rozterce...:bezradny:

 

PS. Tak, brakuje testu startu po 5 minutach...:wallbash:

Edytowano przez -Mateusz-
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

large.5ad1f9ddc7889_StandardgrathBurgund

Standardgrath Burgunder - jak dla mnie burgund znajduje się tylko w nazwie. Kolor w rzeczywistości nie ma za dużo wspólnego z czerwonym winem. 

large.5ad1f9d436ced_StandardgrathBurgunderkleks.jpg.9bd1c3589b4c3f8972a43cbc0d4b1fc8.jpg

Niemniej jednak jest ładny ;) 

large.5ad1f9d151606_StandardgraphBurgunder_7.jpg.2ab01a81822899205defc2744ff2eec2.jpg

large.5ad1f9cfaa610_StandardgraphBurgunderRhodia.jpg.2d3673c900864db41183aa7a0837354e.jpg

Jego właściwości również są naprawdę przyzwoite (wersja przepisana poniżej):
large.5ad1f9cee76f8_StandardgraphBurgund

PRZEPŁYW: dobry. Atramentem pisze się przyjemnie, nie ma większych problemów z zasychaniem. 

NASYCENIE: jak na burgund to dość średnie

CIENIOWANIE: nieduże, ale obecne
large.5ad1f9ca416e2_StandardgraphBurgundercieniowanie.jpg.5f84da2caa726b33cca228d49b26b94a.jpg

STRZĘPIENIE: nie zauważyłam 

CZAS WYSYCHANIA: ok. 5 sek. na chłonnym papierze (Navigator) i ok. 10-15 sek. na Rhodii

WODOODPORNOŚĆ: po 5 min w wodzie zostaje na kartce szary ślad po tekście
large.5ad1f9dcce879_StandardgrathBurgunderwodoodpornosc.jpg.b728ddb83445ddf283256c99310de072.jpg

PRZEŚWITYWANIE: niewielkie na średniej jakości papierze

PRZEBIJANIE: nie zauważyłam
large.5ad1f9cd04839_StandardgraphBurgunderprzebijanie.jpg.6a235e81b1354415dcc591c11bea0d33.jpg 

CHROMATOGRAFIA: 
large.5ad1f9d281c2d_StandardgrathBurgunderchromatografia.jpg.45849fd4b10a0dc9a545e9230650033c.jpg

PORÓWNANIE Z INNYMI KOLORAMI:
large.5ad1f9db65463_StandardgrathBurgunderporownanie.jpg.90f57b4f87a9ee93af13d7e3d50734b0.jpg

Atramentu nie kupię ze względu na słabe nasycenie koloru. Natomiast jeśli komuś się to podoba, to spokojnie mogę polecić. Pisało się przyjemnie. 

Porównanie na różnych papierach:
large.5ad1f9cbc41ef_StandardgraphBurgunderpapiery.jpg.b414a0653fcafc962edb52e73f4d9568.jpg

 

Najmocniej przepraszam za tak duże opóźnienie. Postaram się publikować następne recenzje bardziej o czasie. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alrun, nie jesteś ostatnia ;) ja też bardzo przepraszam, za duże opóźnienie!

 

BURGUNDER

I1SyuGBl.jpg

(Clairefontaine zeszyt 90g), foto

 

ijbDFcGl.jpg

(Rhodia dot pad), foto

 

Bardzo przyjemny atrament. Ze Standardgraphem miałam do czynienia raz,  testując różne brązy. To był Fig Brown. Chłodny odcień, ale całkiem przyjemny atrament. 

Tak jest i tym razem, bardzo dobrze używało mi się Burgundera, choć mógłby być lepiej nasycony.

 

HHLHh5Xl.jpg

(Rhodia dot pad), foto telefon

 

9TbwFWyl.jpg

(Rhodia dot pad), skan

 

Problemów nie sprawił żadnych. Ba, miał stosunkowo krótki czas schnięcia, co jeszcze bardziej go uatrakcyjnia. W sumie to płynął z Sailora przez 2 tygodnie  (częśś fotek zrobiłam już w poprzedni weekend, ale pióra nie wypłukałam i zdarzało mi  się sięgać i w tym tygodniu po Burgundera). Płynął przyjemnie, smarował stalówkę dobrze. Na pewno kolor ten zyskuje w mokrych stalówkach.

 

wh1ihvyl.jpg

(MD Paper), foto telefon

 

GYruLbkl.jpg

(Clairefontaine zeszyt 90g), skan

 

ZbHZpsCl.jpg

(MD Paper), skan

 

OZQJHJfl.jpg

(MD Paper), foto telefon

 

Myślę, że bez obaw można polecić ten atrament każdemu. Dobry czas schnięcia, dobry przepływ. Odcień ladny, choć słabo nasycony. Raczej nie strzepi i nie przebija, przynajmniej ja tego nie odnotowałam. Kolor może nie powala, taki burgund z domieszką różu.... ale to naprawdę bardzo przyzwoity atrament.

 

Fxn22nhl.jpg

(Rhodia dot pad - Midori TN wkład cienki papier) foto

 

Y2arX2sl.jpg

 

(MD Paper- Midori TN wkład cienki papier) foto telefon

 

 

Na koniec małe zestawienie z innymi czerwieniami, burgundami, które przewinęły się przez moje pióra. Dużo tego nie ma, bo raczej nie gustuję w tych kolorach ;)

 

mU1Vk1rl.jpg

(Clairefontaine zeszyt 90g), foto telefon

 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za opóźnienie i kontynuuję nadrabianie zaległości i mam nadzieję poprawiając humor dziewczynom (nie były ostatnie :))

nazwa.jpg

kleks.jpg

Atrament na początku mnie do siebie nie przekonał, dopiero spojrzenie na plamę i nalanie do mokrego pióra poprawiło efekt. Po czasie wydaje się naprawdę przyjemnym kolorem, do którego mam ochotę kiedyś wrócić. Właściwości nie są złe

Strzępienie - zdarza się jak piszemy na byle czym

Prześwitywanie - istnieje

Przebijanie - punktowo

Nasycenie - mogłoby być lepiej

Przepływ - przyjemnie

Cieniowanie -prawie w ogóle, ale da się z tym żyć

Wysychanie - ok 10s na rhodii to, całkiem dobry wynik

Wodoodporność - pozostaje czytelne, choć rozmazane

Jak to u faceta, powstaje problem z nazwaniem tego koloru, więc zostańmy przy burgundzie. Ciężko mi było znaleźć cokolwiek do porównania, na karcie wylądował obok fioletów, bo do moich czerwieni miał jeszcze dalej:

compare.jpgcompare-kleks.jpg

Próbkę wykończyłem jakiś czas temu, brakło czasu na zdjęcia i ich obróbkę. Teraz pozostaje napisanie jeszcze kilku sensownych zdań o wrażeniach. Pisze się tym przyjemnie, stalówka płynie, zasycha sprawnie.Jak po przerwie patrzę na notatki zapisane tym atramentem, to chcę do niego wrócić. Cena nie odstrasza, a buteleczka jest w dość rozsądnym rozmiarze 30ml, co oznacza, że ma szansę nie leżeć na wieki w szufladzie.

To teraz jeszcze próbki pisma:

clairefontaine.jpg

herlitz.jpg

modori-mdpad.jpg

Tu znalazłem notes, w którym papier naprawdę jest kiepski. Atrament nadal daje radę

notes.jpg

oxford.jpg

poljet.jpg

rhodia.jpg

tomoe-rier.jpg

white-office-paper.jpg

 

Edytowano przez ljasinskipl
Niedokończone
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...