Skocz do zawartości

Stalówkowy Potworek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Stalówkowy Potworek

  1. Chyba w końcu się przełamię do tych Pelikanów z lat 50tych, bo moje prywatne śledztwo, a także bezcenne wskazówki z tego Forum zbliżają mnie do konkluzji, że na nowe nie ma co się aż tak napalać.

    Co prawda, przedmiot, który przeszedł przez wiele rąk, ma już swoją historię i kaprysy, być może to on mnie bardziej "wytresuje" niż ja jego, ale... Chyba po to właśnie są pióra - abyśmy my, ludzie, od nich się czegoś nauczyli. 

    W razie czego będę Was męczyć pytaniami, bo zupełnie się nie znam na vintage'owych piórach. Lubię z wyglądu, lecz boję się szalenie. 👻

     

  2. @Aventador13 właśnie jestem po lekturze anglojęzycznego forum nt piór wiecznych i coraz bardziej się zastanawiam nad tym Pelikanem w ogóle. A to skuwka pęka, a stalówki "łysieją", a to - jak mówisz - tłoczek się psuje. Strach się bać i płacić niemałą przecież kwotę za dość spore ryzyko.Być może, że to tylko niechlubne wyjątki od reguły, ale wygląda na to, że ryzyko jest większe niż sądziłam i spodziewałam się po takiej firmie. Niestety, chyba po raz kolejny czas się przekonać, że marka obecnie mało co gwarantuje...

    @konis pozostaje mi jedynie podziękować Ci za porcyjkę zdjęć (cudownych) i dającą do myślenia uwagę.

    @Trevoro tym schodzeniu pozłotki już trochę słyszałam. Szkoda...

  3. Hej!

    Przeglądając głębiny Internetu w poszukiwaniu jakiegoś fajnego ptaszątka i natrafiłam na coś takiego: M%20251%20GREEN%20Elegance%20fp.jpg

    Pelikan M251 (zdjęcie pochodzi ze strony: sklep-scryba.pl)

    Jest to  "grubszy brat" dostępnej gdzieniegdzie repliki M151, która jest wznowieniem starszego designu Pelikana z okazji 170 jubileuszu firmy.

    Cena jest nieco wyższa od kwoty, jakiej żąda się za nową M200/M205. Gabarytowo (wiedza z "neta) jest bardzo podobny do dwusetek, żeby nie powiedzieć, że identyczny.

    Tu mała uwaga gwoli ścisłości: okienko podglądu na zdjęciach nie-pelikanowskich jest szare, co mnie osobiście od strony wizualnej nie przeszkadza. Stalówka jest stalowa, ponoć pasują wszystkie do serii M2XX.

    Moim zdaniem to interesujący model i rozważam "zasadzkę" na niego. 

    Ciekawa jestem, co o tym sądzicie. :) A może ktoś go już zna i miałby kilka uwag?

  4. @MarcinEck Jakoś obawiam się kupna starych piór. Ale pomysł fleksa  brzmi kusząco, więc w razie czego zgłoszę się po poradę. :) Na pierwszą przygodę z poważniejszym piórem jakoś sądziłam, że warto zainwestować w nowe, no ale skoro pisklęta z lat 50 - 60 są trwalsze, to może faktycznie warto.

    @kulka, szylkretowy pasiak jest śliczny! Ale ceny faktycznie powalają.

  5. @TopikSH, nie strasz tym stadem Pelikanów, muszę coś jeść. :D A i ptaszysku się od czasu do czasu dobry atrament należy. Na razie chcę sobie uskładać na jakąś fajną M200 lub 205 (albo zaszaleć i zaoszczędzić na M400 :hmm1:) i zobaczyć, jak mi się będzie ptaszyskiem pisało. Planuję je mieć raczej na galowe lub egzaminacyjne okazje i do pisania listów (całkiem sporo w skali miesięcznej), więc chodzić w teren mogę z którymś z obecnych taniości.

    Ale offtop się zrobił. Ups!

  6. 4 minuty temu, derywat napisał:

    Al sporta nie da się przez to używać w ciszy

    Akurat głośność odkręcania mnie interesuje mniej niż trwałość konstrukcji, ale faktycznie, zgrzytanie metalu o metal może przyprawić o zgrzytanie zębów. Poza tym te przetarcia po jakimś czasie... Br!

    No i czy trwałość gwintów współczesnego Pelikana jakoś się umywa do tej, zaprezentowanej przez Konisa... Wciąż nie mogę się napatrzeć!

    PS Jak się tutaj "wspomina" userów? :bezradny:

  7. Ooo, ja też zwracam uwagę na zamknięcia i choć ostatnio poluję na pierwszą w kolekcji "zakręcankę", to zawsze lubię, jak mi się pióro ładnie zamyka.

    FC w ogóle mi nie pasują (mam dwa, plastikowe i oba nietrafione - jeden zbyt lekki, drugi - za gruby), a zamknięcie oceniam jako podejrzane. Niby się trzyma, ale wciąż mam wrażenie, że spadnie.

    Bardzo polubiłam "klik" mego nowego Platignum Studio, radość sprawia mi też solidna, metalowa skuwka.

  8. 17 minut temu, konis napisał:

    Ciekawe, jak będzie wyglądał Kawecopodobny wyrób za lat 10

    No, to zaskoczyłeś mnie. Jakoś  mi się wbiło w umysł, że metale są trwalsze od tworzyw sztucznych w ogólności, ale widocznie za mało uważałam na lekcjach chemii czy fizyki. :D

    Bardzo wymowna jest ta prezentacja gwintów, śliczne Ci za nią dzięki. Jestem pełna podziwu dla stanu tej piękności!

     

×
×
  • Utwórz nowe...