Dla mnie też jest za cicho.
Co ciekawe muzyczka na początku jest ok - nie słychać przy tworzeniu różnicy w natężeniu dźwięku pomiędzy nią a nagranym komentarzem? Przy pierwszym filmie który obejrzałem miałem wrażenie, że został nagrany w nocy w jednym pokoju z małym dzieckiem które udało się uśpić z problemami i dlatego trzeba szeptać. Skojarzyło mi się z tym wideo
(z tym, że tam jest to celowy zabieg). Uznałem, że cóż - każdy ma jakąś prozę życia więc lepiej gdy trzeba obejrzeć materiał podgłaśniając dźwięk w słuchawkach lub bez komentarza niż gdyby nie miało być filmu wcale.Nie masz możliwości podgłośnienia dźwięku już nagranego? Rozumiem obawę o przesterowania ale szumów za wiele w nagraniu nie słyszę więc nie powinny się drażniąco wybić. Robiłem tak z czymś co ostatnio nagrywałem rodzinnie i zrozumienie u odbiorców się poprawiło (choć tam się zbytnio uwypukliły zakłócenia, oddechy itp.). Tam najpewniej pomógłby wspominany przez ciebie mikrofon więc może razem z wymianą będzie lepiej.
Kojarzyłem, że w którymś z twoich filmów było lepiej - teraz nie umiem go odnaleźć ale już przykładowo w "Książka Parker Vacumatic" jest lepiej.
Co do emisji głosu to jedni mają lepsze predyspozycje inni gorsze ale może warto by zapytać kogoś kto się na tym naprawdę zna co można by łatwo poprawić. Mówisz spokojnie, nie spiesząc się (co niektórym się zdarza - w tym mi) ale nie wiem na ile masz doświadczenie więc może da się coś zmienić. Widzę to bardzo wyraźnie po nagraniach głosu mojego ojca który jest wykładowcą - moje koszmary przewyższa po wielokroć ale poza moim przytkanym wiecznie nosem jest u niego właśnie doświadczenie jak mówić.
I proszę mi się tu nie obrażać jeden z drugim na siebie! ;-) Trochę krytyki nigdy nie zaszkodzi (wszak nie chcemy oglądać w galerii takich zdjęć:
a z drugiej strony czytając więcej postów rbit9n zakładam, że ma trochę kąśliwy styl wypowiedzi i lekko trzeba go odfiltrować aby uzyskać prawdziwy przekaz.
A już zupełnie na koniec: filmy wnikliwe i zawierające sporo informacji więc jak najbardziej warto je robić i publikować. Tylko ciut głośniej żebym słyszał :-)