Skocz do zawartości

M-kwadrat

Użytkownicy
  • Ilość treści

    189
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez M-kwadrat

  1. Witaj na forum! Stare czy nowe jak wiąże się z ważną albo pozytywną historią to zawsze warto zatrzymać. Ja bym sobie przynajmniej jedno zostawił - choćby dla łechtania próżności posiadaniem pióra z najwyższej półki. A Waterman podoba mi się sam w sobie, niezależnie od jego ceny.
  2. Ma wejść obowiązek pisania długopisem czy też drukowania przepisanych rzeczy na komputerze?
  3. Dla mnie też jest za cicho. Co ciekawe muzyczka na początku jest ok - nie słychać przy tworzeniu różnicy w natężeniu dźwięku pomiędzy nią a nagranym komentarzem? Przy pierwszym filmie który obejrzałem miałem wrażenie, że został nagrany w nocy w jednym pokoju z małym dzieckiem które udało się uśpić z problemami i dlatego trzeba szeptać. Skojarzyło mi się z tym wideo (z tym, że tam jest to celowy zabieg). Uznałem, że cóż - każdy ma jakąś prozę życia więc lepiej gdy trzeba obejrzeć materiał podgłaśniając dźwięk w słuchawkach lub bez komentarza niż gdyby nie miało być filmu wcale.Nie masz możliwości podgłośnienia dźwięku już nagranego? Rozumiem obawę o przesterowania ale szumów za wiele w nagraniu nie słyszę więc nie powinny się drażniąco wybić. Robiłem tak z czymś co ostatnio nagrywałem rodzinnie i zrozumienie u odbiorców się poprawiło (choć tam się zbytnio uwypukliły zakłócenia, oddechy itp.). Tam najpewniej pomógłby wspominany przez ciebie mikrofon więc może razem z wymianą będzie lepiej. Kojarzyłem, że w którymś z twoich filmów było lepiej - teraz nie umiem go odnaleźć ale już przykładowo w "Książka Parker Vacumatic" jest lepiej. Co do emisji głosu to jedni mają lepsze predyspozycje inni gorsze ale może warto by zapytać kogoś kto się na tym naprawdę zna co można by łatwo poprawić. Mówisz spokojnie, nie spiesząc się (co niektórym się zdarza - w tym mi) ale nie wiem na ile masz doświadczenie więc może da się coś zmienić. Widzę to bardzo wyraźnie po nagraniach głosu mojego ojca który jest wykładowcą - moje koszmary przewyższa po wielokroć ale poza moim przytkanym wiecznie nosem jest u niego właśnie doświadczenie jak mówić. I proszę mi się tu nie obrażać jeden z drugim na siebie! ;-) Trochę krytyki nigdy nie zaszkodzi (wszak nie chcemy oglądać w galerii takich zdjęć: a z drugiej strony czytając więcej postów rbit9n zakładam, że ma trochę kąśliwy styl wypowiedzi i lekko trzeba go odfiltrować aby uzyskać prawdziwy przekaz. A już zupełnie na koniec: filmy wnikliwe i zawierające sporo informacji więc jak najbardziej warto je robić i publikować. Tylko ciut głośniej żebym słyszał :-)
  4. Te które przygotowuję idą do druku na zwykłym offsecie czy czymś niemal identycznym z papierem ksero. Można też sobie pobrać stosowny plik z serwisu NFZ i wydrukować recepty na czym się komu zamarzy - przynajmniej z tego co wiem/z czym się spotkałem. Aptece to niewiele zmienia (to nie w jej gestii) ale lekarzowi daje szerokie pole do popisu.
  5. Witaj, skoro twoje piszą dobrze to znaczy, że są dobre. Zupełnie jak tanie wina
  6. W passerati tdi miałbym się dać zobaczyć? ;-) A serio to wyjazdu do Katowic raczej nie wcisnę już czasowo abstrahując od innych kwestii. A jak będę planował giełdę to się odezwę. Jak się wybierzecie beze mnie to chętnie przeczytam co tam można znaleźć.
  7. Witaj! Z tym pisaniem to się tak nie kryguj - w wielu wątkach wcale nie trzeba mieć kosmicznej wiedzy aby się wypowiadać a wręcz typowo subiektywne opinie są pożądane,
  8. To akurat może czasem być zaletą jeżeli przy kserowaniu coś znika.
  9. Zdarza mi się w niedzielę wstać niespecjalnie późno ale żeby na 7-mą czy nawet 8-mą dotrzeć do rzeźni musiałbym się jednak mocno postarać, Wiem, że w sumie racja z tym, że pewne okazy znikają dość wcześnie ale nawet przy moim trybie życia zdarzyło mi się tam parę fajek (bo tego szukałem) kupić czy wymienić za tytoń (tytoń który mi nie smakował zamieniłem na ręcznie rzeźbioną fajkę duńskiego artysty ale to inna bajka). Ostatnio na giełdzie byłem zanim się na dobre zainteresowałem piórami więc ciekawi mnie co też tam w tym temacie w ogóle się dzieje. Strzelam, że amatorów piór jest więcej niż fajek. Na penshow do Katowic się nie wybieram - impreza jawi mi się ciekawie ale za dużo wymagało by wybranie się na nią.
  10. Hej, witaj na forum. Fajnie, że robi się tu tak ponadgranicznie.
  11. Hej, witaj na forum - życzę dalszej przyjemności z pobytu tutaj.
  12. Witaj! Nie bój się nie bój - tutaj dokształcisz się z wiedzy piórowej lepiej niż na AGH. A jak poczytasz i pooglądasz pióra innych to i twoja kolekcja się na pewno rozrośnie choćbyś miał nie dojadać ;-)
  13. Witaj! Łuk to bardzo fajna sprawa! Z moim tradycyjnym "bisokiem" kiedyś dość często gościłem na torach Leśnika, ostatnio niestety czeka na więcej czasu ale na pewno się doczeka.
  14. Hej! Recenzje możesz wrzucić na forum :-)
  15. Korzystałem z usług poznańskiego specjalisty z odziedziczonym Pelikanem 100n i Watermanem (nie ustaliłem co to za model - lever filler wiekowo porównywalny z Pelikanem) około pół roku temu. W Pelikanie uszczelka się skleiła z obudową a w końcu poruszona nie była szczelna i przepuszczała płyny do dalszej części korpusu. W Watermanie zasilanie stalówki było zapchane zaschniętym atramentem a gumka zbiorniczka nie była szczelna i nie mogłem pióra wyczyścić. Pan Kubiak bardzo sympatyczny, ze zrozumieniem odniósł się do moich problemów i zlecenia. Do naprawy Pelikana nie mam zastrzeżeń - działa bez uwag, do Watermana dostałem dodatkową skuwkę - w mojej klips nie jest cały - choć zaznaczałem, że mi to nie przeszkadza i "patyna" piór mi odpowiada. Dokładnie przyglądając się w domu nowej skuwce mam wrażenie, że gwinty nie są jednak w 100% identyczne jak w starej a do tego różni się delikatnie odcieniem więc wróciłem tak czy siak do starej. Nie wiem czy bez tej nowej skuwki naprawa nie byłaby tańsza więc tylko to zaliczam do minusów usługi bo poza tym działa jak trzeba. Co do dokładnej ceny usługi to musiałbym odszukać fakturę ale kojarzy mi się sto albo trochę ponad sto złotych za oba pióra.
  16. Dobry wieczór! Tytoń wiśniowy jest zdecydowanie przereklamowany - dobra Latakia to jest to! (potem się wywietrzy ;-))
×
×
  • Utwórz nowe...