No piórko piękne, na mój gust wycyzelowane a’la Benvenuto Cellini, mistrz szczegółu. Samo zdobienie bardzo ładne i raczej nie przesadzone, wg. mnie dobrze przemyślane.
Zawsze przy takiej edycji piórka, a właściwie chyba każdy producent robi jakieś dzieła jubilersko-rzeźbiarskie z serii: LE, SE, itp. (myśl za @Panem_Q) pojawia się to nieśmiertelne pytanie – czy, to jeszcze pióro, czy już biżuteria?
Rzecz w tym, że ja osobiście bardzo lubię pisać piórem, stawiać znaki, bawić się linią, kreską, a nawet nabieranie atramentu to u mnie niemal celebracja hahaha. Coś takiego jak ten MB zachwyca swoją urodą, ale… pisać tym piórem bym się bał. (także tego – cytując klasyka @rbit9n )