kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Zgaduję! rozcieńczało się farbkę? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 farbkę? skąd farbkę? chyba mieszkaliśmy w innych Polskach Ludowych. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 farbkę? skąd farbkę? chyba mieszkaliśmy w innych Polskach Ludowych. no weź! co ty, farbki nie miałeś? (aż sprawdziłam-jestem trochę od ciebie starsza) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 miałem. jedną paczkę z Przemyśla używałem chyba z cztery, albo pięć lat. na spółę z bratem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 kurcze, a ja w ogole nie pamiętam, żeby brakowało mi kiedyś czegokolwiek do szkoły. a bylam z biednej, nauczycielskiej rodziny Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aoirghe Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Zawsze można naciąć palec i pisać krwią... (wiem, wiem, naoglądałam się filmów ) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 rbit dość tego suspensu. dawaj, co się robiło? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zero Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 (edytowany) Kupowało się długopis/ołówek Edytowano Luty 20, 2014 przez Zero Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 nieee tam trywialny olowek. zalożę sie ze rbit nam tu zaraz wyjawi jakis hokus-pokus sekret Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 a wracajac do tematu (postu). Wiecie co trzeba zrobic, żeby zarażac pioroza? Trzeba sobie sprawic Watermana Carene. Dotąd, chcoc pisze piorem jak siegam pamiecia, niewiele osob zwracalo na to uwage. odkad posiadlam carene (czyli hmm TRZY DNI), duzo osob zauwaza to pioro. nie wiem, bo jest duze, bo jest inne? pytaja co to, co za dziwna stalowka itd. moi uczniowie, nawykli juz przeciez do moich pior-zainteresowali sie. moje kolezanki z pracy dzis zwrocily na nie uwage, co skonczylo sie tym, ze wszystkie cztery piora jakie mialam ze soba wyladowaly na stole, byly wyprobowywane, macane itd podziwialy tez roznorodnosc kolorow atramentow w nich jedna stwierdzila ze musi sobie przysposobic hemi, ktora dostala kiedys od klasy(oczywiscie ze nie miala pojecia ze to Hemi ), druga poprosila o pomoc przy wyborze piora i atramentu no. Jest moc! ps. sorki, klawiatura szwankuje. nie kupuje nowej, zbieram na Conway'a Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akmac Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Nowego czy vintage? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zero Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 a wracajac do tematu (postu). Wiecie co trzeba zrobic, żeby zarażac pioroza? Trzeba sobie sprawic Watermana Carene. Dotąd, chcoc pisze piorem jak siegam pamiecia, niewiele osob zwracalo na to uwage. odkad posiadlam carene (czyli hmm TRZY DNI), duzo osob zauwaza to pioro. nie wiem, bo jest duze, bo jest inne? pytaja co to, co za dziwna stalowka itd. Hmm, ja sobie kupiłem ostatnio Watermana CF, ten to dopiero będzie przyciągał wzrok Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Nowego czy vintage? ofkors, że vintydz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Hmm, ja sobie kupiłem ostatnio Watermana CF, ten to dopiero będzie przyciągał wzrok nie denerwuj mnie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Zero, przyszedł już ten CF? Zapodaj jakieś zdjęcia jak dojdzie ;D Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akmac Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 ofkors, że vintydz Jakiś konkretny model -- 58, 388? Czy co się akurat uda trafić? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 (edytowany) chciałabym Dinkie a co, masz na zbyciu? Edytowano Luty 20, 2014 przez kasiasemba Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 Mój C/F, co jest ze mną od paru tygodni, bardzo, bardzo... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Luty 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2014 a wracajac do tematu (postu). Wiecie co trzeba zrobic, żeby zarażac pioroza? Trzeba sobie sprawic Watermana Carene. Dotąd, chcoc pisze piorem jak siegam pamiecia, niewiele osob zwracalo na to uwage. odkad posiadlam carene (czyli hmm TRZY DNI), duzo osob zauwaza to pioro. nie wiem, bo jest duze, bo jest inne? pytaja co to, co za dziwna stalowka itd. Podobnie jest u mnie z Imperialem, też robi wrażenie stalówka Z kolei jak widzą zlatke L'Etalona to myślą że to do kopania w ogródku Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 Podobnie jest u mnie z Imperialem, też robi wrażenie stalówka Z kolei jak widzą zlatke L'Etalona to myślą że to do kopania w ogródku o, Imperial-kupiłam niedawno mężowi. Może mu podprowadzę i przetestuję efekty Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 kurcze, a ja w ogole nie pamiętam, żeby brakowało mi kiedyś czegokolwiek do szkoły. a bylam z biednej, nauczycielskiej rodziny jak to się mówi z pustego, to i Salomon nie naleje. u nas na prawdę były w latach 80. puste półki i czy się było z takiej rodziny, czy innej nie miało znaczenia. a jak się kończył atrament, to się robiło piórom usta - usta. proste - genialne. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 No to u nas było chyba lepiej. (mieszkalam wowczas w gdansku). a sposob swietny. tak sobie mysle, ze moze dlatego jeden z forumowiczow (niestety nie pomne nicka) pisal niedawno ze ma niebieski jezyk Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 robiło piórom usta - usta. proste - genialne. Dzieki za przypomnienie, zupełnie zapomniałem, że tak się robiło, kiedy pióro przysychało. Teraz już pamiętam, dlaczego tak często miało się niebieskie języki. Wspomnienie niemalże Proustowskie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 lizanie, lizaniem, ale przetaczało się atrament z jednego pióra do drugiego. idealnie nadawały się do tego pióra z systemami aerometycznymi i zakapturzonymi stalówkami, czyli na przykład hero 329. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Luty 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2014 Jeszcze jedno czego nie pamiętałem... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.