adamczaarch Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Witajcie, Sprawa ma się następująco. Z racji tego, że od nowego roku zaminiłem wypasionego smartfona na telefon, który tylko dzwoni i wysyła smsy, zamieniłem smartwatcha na normalny zegarek, sprzedałem tablet i laptop, wyniosłem TV do piwnicy. Nie pytajcie dlaczego :) I w związku z tym chcę sobie kupić kalendarz i notatnik i tam wszystko zapisywać sprawy prywatne i firmowe. Potrzebuję pióro. Najlepiej szybkoschnące. Dla osoby, która pisze w biegu. Do notatek. Do tego jeszcze jakbyście nogli mi doradzić notatnik i kalendarz. Chodzi o to, że są różne grubości papieru, jakość papieru itp. Tylko chodzi mi o coś raczej markowego np. Moleskin. Co do pióra to niechiałbym się bawić w napełnianie i wlewanie wkładu. Musi pisać na czarno. Cena za samo pióro to powiedzmy do 200 zł. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derywat Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Przy takich wymaganiach lepiej kup jakiś ładny długopis albo ołówek i dowolny notatnik/kalendarz, który Ci się podoba. Ominie Cię mnóstwo problemów. Przyjemności z pisania piórem w biegu jest zbyt mało by zrekompensować niedogodności. Nie piszesz, czy masz jakieś doświadczenia piórowe. Jeśli nie, kup sobie jakieś niezbyt drogie ale polecane pióro (np. preppy) i wypróbuj czy Ci odpowiada, szczególnie do pisania w biegu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Powiem prosto - podziwiam Twoje postanowienia noworoczne. Gratulacje. A pióro? Niezawodne i sprawdzone, może nie jakieś ekstrawganckie super oryginalne - ale skuteczne. Parker Urban, stalówka F. Zeszyt, notatnik? Oxford w kratkę w linię 96 kartek. Kalendarz? Może być formatu A-5 lub A-4 firmy Avanti - sprawdzony w konfrontacji z atramentem, dobry papier. Podsumowując. Dwie pierwsze rzeczy - pióro i notatnik / zeszyt kupisz w każdym Empiku, kalendarz - w Auchanie (są już poprzeceniane). A jak chcesz to możesz szukać innych, bardziej kolorowych, droższych, markowych itd. itp... Natomiast do codziennego użytkowania, te przedmioty, które opisałem są w sam raz. Sam używam i złego słowa nie powiem. A fortuny za to nie stracisz. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yegr00 Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Szybkoschnący może być atrament, a pióro - suche. W przypadku suchego pióra jest gorzej z szybkim pisaniem. Jak decydujesz się na pióro musisz również uzbroić się w atrament. Występuje on w nabojach i butelkach. Czarny atrament bez problemu dostaniesz w obu postaciach lecz należy pamiętać, że czarny czarnemu nierówny i najlepiej sprawdzić kilka, aby określić, który najlepiej pasuje. Pióro jak samochód - wymaga co jakiś czas serwisu w twoim przypadku będzie to najprawdopodobniej tylko mycie. Notatnik/kalendarz trzeba w przypadku pióra nieco inaczej wybierać. Zamiast na grubość papieru należy zwrócić uwagę na jego chłonność i gładkość. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Platinum Preppy to doskonały i tani sposób na sprawdzenie czy pióro to dobry pomysł dla Ciebie. Najlepiej stalówka F. Jaki ma kolor skuwki w takim kolorze atramentu ma dołączony nabój. Uwaga naboje są nietypowe i pasują tylko Platinum. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Piszę kilka lat Parkerem Urbanem i do głowy mi nie przyszło żeby go serwisować... A co do czarnego atramentu? Mam jeden, czarny jak noc bezksiężycowa, szybko wysycha. Oczywiście atrament Parkera. Przez pierwsze lata kupowałem naboje, później dokupiłem konwerter i butlę czarnego parkera za 20 zł. W życiu tego pióra nie czyściłem i nie cudowałem z innymi atramentami bo i po co? Atrament dedykowany przez producenta do tego pióra, nie zamula, nie tworzy jakiegoś syfu w środku na spływaku. Najlepszy dowód, że tyle lat pióro sprawuje się bez zarzutu. Jasne, że można tu się wypowiadać tak i tak i tworzyć niekończącą się opowieść o jakichś konserwacjach pióra itd... Kolego zrobisz jak chcesz, można słuchać wielu porad i niczego się nie dowiedzieć, a można zaufać doświadczeniu i mieć za nieduże pieniądze porządne pióro. Jakby tu ktoś z forum się dowiedział jak mój Urban jest traktowany, to by się zdziwił, że to pióro jeszcze pisze. A ja zapewniam, że ma się świetnie i nic mu nie dolega. Nie miało przez 5 lat ciężkiej tyraczki, żadnych płukań, kąpieli itd... Po prostu wół roboczy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 12 minut temu, TopikSH napisał: Platinum Preppy to doskonały i tani sposób na sprawdzenie czy pióro to dobry pomysł dla Ciebie. Najlepiej stalówka F. Jaki ma kolor skuwki w takim kolorze atramentu ma dołączony nabój. Uwaga naboje są nietypowe i pasują tylko Platinum. No i efekt będzie taki, że kolega, który stał się minimalistą - będzie zmuszony dokupić kosztowny konwerter, albo kupować (jak trafi) naboje (nietanie) do Preppy. Nie wiem czy to dobra porada. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 (edytowany) 3 minuty temu, Franek napisał: będzie zmuszony dokupić kosztowny konwerter Dalej w sumie wychodzi taniej niż Parker. I lepiej pisze A do szybkich notatek w biegu polecam Pilot Frixion. Edytowano Styczeń 9, 2019 przez TopikSH Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Przed chwilą, TopikSH napisał: I lepiej pisze Gadu gadu, nie wiem jak to zmierzyłeś - to "lepiej pisze". Moja żona ma Preppy i dla mnie to kawał twardego i kruchego plastiku. Po roku urwał się klips przy próbie wsunięcia za brzeg skórzanego etui. Preppy to reklamówka, a nie pióro. Bez urazy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 1 minutę temu, Franek napisał: Preppy to reklamówka, a nie pióro. Idealne, żeby sprawdzić czy pióro spełnia oczekiwania. A co do mierzenia co lepiej pisze to opinia subiektywna na podstawie jakiś pięciu Parkerów i paru Preppy. A tutaj konwerter za 3$ https://www.ebay.com/itm/Platinum-Fountain-Pen-Converters-CR-50-for-Platinum-Preppy-Plaisir/352221919485 Parker nie jest zły, ale Preppy nie będzie żal wyrzucić jeśli się nie spodoba. Bo jeśli wybór padnie na notatnik Moleskin to żadne pióro do niego nie pasuje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Zaraz, zaraz, ale Kolega pytający, nie spadł z Księżyca , widział już pióra wieczne i pewnie trzymał je w dłoni. Ma przygotowane maks. 200 zł (nie dwadzieścia) i chce kupić pióro, jak dla faceta, które można wziąć w dłoń i poczuć jego wagę i przy okazji ucieszyć zmysły. Preppy? To przecież słup ogłoszeniowy, kawał plastiku, który powstał po to, żeby mieć coś na kształt "jednorazówki". Z całym szacunkiem, ale naprawdę uczyć się jeździć samochodem nie trzeba zaczynać od jakiegoś Smarta, czy Malucha. Naprawdę przyjemnie jest wydać te sto parę złotych, kupić PIÓRO, a nie piórko i przy okazji cieszyć się z zakupu. Wiem, że zaraz tu mnie ktoś może zadziobać za to, że o gustach się nie dyskutuje, ale bądź co bądź na PWF powinno się wznieść na nieco wyższy poziom estetyczny . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 (edytowany) 23 minuty temu, Franek napisał: kupić PIÓRO, a nie piórko i przy okazji cieszyć się z zakupu. No teraz sam sobie przeczysz, to raczej wyklucza Parkera (innego niż Sonnet i Duofold) A poważnie, Pilot Metropolitan to chyba będzie dobry wybór. Tani, klasyczny, dobrze piszę, pasują zwykłe naboje. Brian Goulet i inni znawcy piór polecają jako pierwsze pióro. No i jest jeszcze Lamy Safari (albo All-Star) czyli coś na luzie. Proste, praktyczne, niemieckie. Edytowano Styczeń 9, 2019 przez TopikSH Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 4 minuty temu, TopikSH napisał: No teraz sam sobie przeczysz, to raczej wyklucza Parkera Jasne specjalnie sobie przeczę, bo miałem sen, że piszę tym piórem już ok. 5 lat bezawaryjnie. To przecież żaden dowód (...) Poddaję się i ustępuję pola. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
musicman Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Co do pióra to nie doradzę, ale jesli chodzi o wspomniane przez Ciebie Moleskine to poczytaj lepiej w necie o tym czy się nadaje do piór. Dla mnie to najgorszy papier - cienki, przebija, strzępi. Takich opinii jest w necie cała masa. Całe lata uzywałem Leuchtturm 1917 ale ostatni notatnik pokazuje, że chyba i oni ida w gorszą jakość. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 9, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 9, 2019 Mam taką samą propozycję jak kolega @derywat zakup fajnego długopisu czy pióra kulkowego które najlepiej sprawdzi się przy szybkim pisaniu a pióro wieczne dowolne, jakie wpadnie w oko. Proponuję coś tańszego ze stalówką M, pióro popularne, tanie na standardowe naboje, pióro które może kupić zainteresowany na miejscu u siebie w okolicy. Przepraszam jak źle ocenię kolegę ale raczej z piórami nie miał większych doświadczeń. Jeżeli moja ocena jest trafna to proponuje zakup pióra bardziej dla ""zabawy w pisanie"" niż główne narzędzie do pisania. Dla początkującego pióro nie bardzo nadaję się do szybkiego pisania, pisania tak jak długopisem. Pióra wymagają pewnych nawyków które same przychodzą z czasem, dla początkującego może to być spore rozczarowanie. Pozdrawiam Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
system2 Napisano Styczeń 10, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 10, 2019 Parkerem lub Pelikanem pisze od 1998 roku i nigdy ich nie czyściłem, wszystko zależy od atramentu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 10, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 10, 2019 12 godzin temu, system2 napisał: Parkerem lub Pelikanem pisze od 1998 roku i nigdy ich nie czyściłem, wszystko zależy od atramentu. To jest już nas dwóch :) Faktycznie atrament to podstawa. Jasne, że np. Parker IM, potrafił podnieść ciśnienie, przez ten "otwór wentylacyjny" pod klipsem. Ale na PWF rozwiązana została ta przypadłość i IM wrócił do normy :) Mam kolegę, który pracuje w porcie morskim, jako szef brygady. Ten jego Parker, nie pamiętam modelu, to jest już tak zmęczony, że jakby miał nogi to by uciekł. Przez całą dekadę piórem codziennie wypełnia rubryczki, nie raz niezbyt czystymi dłoniami, jak to przy robocie w porcie. Pióro bardzo podniszczone, niemniej nigdy go nie zawiodło. Używa z tego co wiem - atramentu Parkera, granatowego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Styczeń 10, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 10, 2019 Rozochociliście mnie tymi Parkerami Wczoraj wieczorem zatankowałem granatowym Parkerem, 9 letniego Sonneta, wprawdzie to inna półka, typowy średniak ale Parker. Zgadza się, tanie modele mają trochę za uszami, mogą być już dzisiaj trochę nudne ale Parker to Parker. Klasyczne pióro do codziennego użycia. Jeszcze jak trafi się dobry egzemplarz co w przypadku Parkera nie jest czymś nadzwyczajnym to pióro nie do zajechania. Również należę do takich cichych fanów Parkera, mimo zawirowań nazwa ta zawsze dobrze mi się kojarzyła i tak już zostało. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bokeh Napisano Styczeń 10, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 10, 2019 Ja piórowym specem nie jestem, ale mówię na podstawie doświadczeń z moimi pisadłami - do szybkich notatek najlepiej sprawdza mi się Lamy Safari. Ta stalówka jest wprost stworzona do pisania "na kolanie" Mam wrażenie, że jest jakoś tak mało wymagająca, jeśli chodzi o kąt pisania czy papier 🙂 Na początek pewnie najlepsza będzie F-ka, ale stalówki Lamy są na tyle łatwe do wymiany, że potem spokojnie można spróbować innej. Jeśli Safari wygląda za "plastikowo", to może Al-Star? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bokeh Napisano Styczeń 10, 2019 Zgłoś Share Napisano Styczeń 10, 2019 Aha - do 200 złotych może być fajne jeszcze któreś TWSBI - tyle że to już pod 2 stówy, a nie poniżej stówki 😂 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FunkyKoval Napisano Luty 2, 2020 Zgłoś Share Napisano Luty 2, 2020 (edytowany) Na co dzień W notatniku Moleskine piszę czterema „zestawami” Lamy 2000 F i EF + Sheaffer Niebieski Platinum Preppy F + Pelikan 4001 Czarny Parę dni temu, na próbę, zalalem KWZ INK „Sen o Warszawie” — rewelacja. Platinum Preppy F + Pelikan 4001 Zielony Platinum Preppy F + Platinum czerwony Owszem przebija. Owszem papier jest chropawy. Ja tę „mięsistość” akurat lubię. Mi pióra idą po tym papierze wystarczająco szybko. Ważne! Nie piszę wszystkiego. Używam go jako bullet journal. Chwilowe wrażenia. Parę dni. Przez chwilę używałem do Moleskine: Platinum Vicoh F + Monteverde "Horizon Blue" Platinum Preppy F + Platinum turkusowy Wrażenia szybkościowe podobne jak wyżej. Sporadycznie użyłem pióro kulkowe Parker Vector o szerokości M. Mam wrażenie, że pozwala na szybsze pisanie niż niektóre Preppy F i Lamy 2000 EF. Do Lamy 2000 F się nie umywa. Lamy 2000 F można spokojnie porównać do Aurora Duocart jeśli chodzi o mozliwość szybkiego pisania. Poza Moleskine i Avery Zweckform pisałem/piszę na papierach Oxford i Rhodia. Oba jak dla mnie są odrobinę zbyt śliskie i przy moim szybkim ruchu moje pióra zrywają na nich kreskę. Chwilowe wrażenia. Parę miesięcy. Przez pół roku używałem Avery Zweckform Notizio do języka angielskiego. Pozwalał pisać szybciej niż w Moleskine. Śliski papier czasami „zrywał” kreskę. Choć robił to rzadko. Nie chwilowe wrażenia. Paręnaście lat. Z niezbyt drogich piór najdłużej używałem Waterman Hémisphère. Bardzo ładnie idzie po różnych papierach. Zadowala się pospolitymi atramentami. Nieużywane łatwo zasycha. Ciekawostka. W sprawie żelówek proponuję do herbatki lub kawki obejrzeć Jetpens "Best Gel Pens For Planners". Ja mam bardzo dobre doświadczenia z Pilot EnerGel 0,7. Moje prywatne zdanie. Szybkie, płynne, pisanie zapewnia trójca: papier, pióro i atrament. Edytowano Luty 2, 2020 przez FunkyKoval Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Luty 3, 2020 Zgłoś Share Napisano Luty 3, 2020 To tak jakbyś napisał, że do zrobienia dobrej herbaty wystarczy mieć trzy rzeczy: Herbatę, filiżankę i gorącą wodę Ale poważnie, to Lamy Safari. Mam takie żółte. Używam go wszędzie, do wszystkiego i zawsze. Noszę go w kieszeni, czasami w skrzynce z narzędziami, do góry nogami, w poprzek i wzdłuż. Leję do niego co popadnie. Atrament, olej silnikowy, sok z buraka ćwikłowego, a nawet wódkę (kolorową rzecz jasna). Nie raz mi upadło, wpadło, wypadło, przepadło, a także zostało nadepnięte, przejechane, wystrzelone przez pomyłkę z kuszy, zmielone w maszynce do mięsa i włożone razem z podpałką do kominka. I wciąż działa. Mało tego! Wciąż pisze, nie przerywa, nie wylewa, płynie nawet po papierze toaletowym (i ściernym), a jak trzeba, to służy mi za śrubokręt, przecinak, lub wiertarkę. Znacie jakieś inne, które to potrafi? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yossarian Napisano Luty 3, 2020 Zgłoś Share Napisano Luty 3, 2020 (edytowany) Polecam kieszonkowe Ensso XS. Tyle, że tylko naboje lub mały konwerter Kaweco. 59 USD przesyłka z USA gratis (w sklepie Ensso). Ewentualnie dodaj klips (opcjonalny) 5,99 USD. To akurat prawie 200 zł. Edytowano Luty 3, 2020 przez Yossarian Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaJaC Napisano Luty 3, 2020 Zgłoś Share Napisano Luty 3, 2020 Pisze Sheafferem Award i nie polcam. Slabo zeszlifowana stalówka. W tej cenie Parkery wypadają dużo lepiej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.