Skocz do zawartości

FunkyKoval

Użytkownicy
  • Ilość treści

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

FunkyKoval's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Tak. Napełniałem ponownie naboje Platinum przy piórach Preppy. Ze względu na cenę konwertera. Napełniam ponownie naboje Platinum przy piórach Vicoch Kanazawa i 3776 Oshino. Ze względu na wagę konwwertera. Zawsze piszę 'unposted'. Jak. Nabój wyrzucam po 6–8 cyklach. Jeden cykl to u mnie 3 do 4 tygodni, więc kosztowo jestem w stanie to unieść. Napełniam przy pomocy strzykawek 2ml i plastikowej części od wenflonu 1,6mm (16G; szara zatyczka). Naboje Platinum sa bardzo długie. Stalową część od wenflonu używam do przepłukiwania Nie. Nie używam nabojów w piórach Pilot Prera. Konwerter jest, dla mnie, dostatecznie lekki. Nie używam nabojów w piórze Sailor Pro Gear Slim. Konwerter jest, dla mnie, dostatecznie lekki.
  2. Na mnie dobrze wypłynęły „NAUKA PISANIA METODĄ PŁYNNEGO RUCHU. Ćwiczenia koniczynowe” Juliana Brudzewskiego. Więc polecam powyższe oraz „NAUKA PISANIA METODĄ PŁYNNEGO RUCHU Podręcznik dla nauczycieli edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej” i ewentualnie „ORTOGRAFIA W OBRAZKACH Ćwiczenia”.
  3. Dobre żywice cyjanoakrylowe powinny być wodoodporne i nie zmieniać barwy. Zwracam uwagę na słowo „powinny”. Zwracam uwagę na słowo „…podobny”. Do kolejnych przciwwskazań dochodzi większa kruchość niż żywicy epoksydowej, którą wspomniał kolega @Pablo.
  4. Nawet czołg jest zniszczalny. Jako pancerne polecałbym Lamy 2002. Używałem rok, więc pozwalam sobie się wypowiadać. Jego pojemność wyraźnie wyższa niż większości nabojów. Nawet tych od Platinum. Naboje Platinum myję i używam ponownie. Mniej więcej do sześciu powtórzeń. Do mycia używam igły od wenflonu 1,2 mm. Do napełniania plastikowej rurki/osłonki od tegoż. W obu wypadkach strzykawki 2ml. U mnie strzykawka urywa tłoczek po około pół roku. Platinum Preppy można przerobić tak, że będzie miało pojemność około 2 razy większą niż pióra tłoczkowe. Mój prywatny ranking pisania jak w bajce. „Sławetne” Hero „Pióro” kulkowe Parker Vector Platinum Preppy, tak zwane Gel Pens Parker Jotter, Parker Vector Sheaffer Award Waterman Hemisphere Platinum Vicoch 18K Lamy 2000 Platinum 3776 Oshino Aurora Duocart Sailor Pro Gear Slim RT
  5. Z mojego doświadczenia. Lamy 2000 — troszkę cięższe, skuwka wsuwana, w przypadku stalówki EF trzeba się nauczyć szlifu stalówki, możliwość uchwycenia w każdym miejscu korpusu, super trwała konstrukcja, duża pojemność. Świetnie się sprawdzające pióro do pracy na długie lata. Sailor Pro Gear Slim — troszkę lżejsze, skuwka zakręcana, stalówka F rewelacyjnie gładka, super łatwo rozbieralne na części. Lekki maluszek dający bardzo dużo frajdy z obcowania. Podobieństwa. Długi czas zanim zaschnie i łatwy start. Świetna wilgotność przy nie cieknięciu. Ładnie „płyną” po wielu rodzajach papierów.
  6. Nie wiem. Mam wrażenie, że mieszanina spirytusu i IPA lepiej wymywa farby akrylowe z aerografu.
  7. W innym wątku kolega @firewall prosił o podanie składu własnej mikstury do mycia piór. Wzorowałem się na środku Monteverde Fountain Pen Flush i swoją miksturę robiłem „na oko”. Skład: Woda destylowana — 5 litrów. IPA (Izopropanol) — około 100 – 150 ml. Spirytus — około 100 – 150 ml. Środek do płukania papierów fotograficznych (szukać na hasło Fotonal; ja nabyłem czeski) — jedno opakowanie; chyba 200ml. Amoniak 25% — jedna butelka 250 ml. Uwagi: Amoniak! — był stanowczo za mocny. Mieszałem w masce z filtrami ABEK1, wietrzyłem mieszkanie około sześć godzin, a i tak głowa lekko bolała. Mimo, że nie widzę aby uszkadzało plastiki, czy lakiery stosowane w piórach nie moczę dłużej niż około godziny.
  8. KWZ „Liquid Words” mam od tygodnia w piórze Sailor Pro Gear Slim ze stalówką F i nie zauważam takiego problemu. Wcześniej był w nim przez parę dni Monteverde Horizon Blue. Między atramentami myłem pióro w myjce ultradźwiękowej ponieważ ten Monteverde tworzył „ciąguty”. Podejrzewam, że mogłeś mieć nie dokońca wyczyszczone pióra. Zmieszanie dwu atramentów już raz mnie ubodło. Lepiej było by taki temat poruszać w dziale „Naprawa piór wiecznych”. Ponieważ zamieściłeś zdjęcie zasugeruję — czy na pewno chcesz oddzielić stalówkę od spływaka, czy wyjąć spływak i stalówkę z korpusu? Poza wodą z płynem do mycia naczyń można odrobinę agresywniejeszą chemię. Ja użyłem. Uznałem, że działa i wyprodukowałem sobie odpowiednik włąsnymi siłami.
  9. Odpowiem troszkę w bok od twojego pytania — czy na pewno warto? KWZ ma w tej chwili w ofercie „Spacer nad Wisłą”. Wydaje mi się bardzo zbliżony kolorystycznie. Historyjka. Jakiś czas temu kupiłem od F-Pen próbki KWZ „Błękit #2”, „Błękit #3”, „Błękit #4”, „Błękit #5”. Zdążyłem wypróbować „Błękit #3” i część „Błękit #2”, gdy dowiedziałem się w Piórotece, że mają reedycję „Liquid Words”. Napaliłem się jak …, zakupiłem „Liquid Words”, a pozostałe atramenty oddałem. Nie warto było — kolor „Błękit #2” mi się bardziej podoba, a oba pachną waniliną co mi się nie podoba.
  10. Lamy Vista razem z tłoczkiem w piórotece kosztowało miesiąc temu 111,50 zł. Zazwyczaj mają założoną stalówkę F. Można na miejscu zapytać o wymianę na inną szerokość — o ile mają wymienią bez dodatkowych opłat. Mój syn pisze w szkole Parkerem Jotter (cena około 50zł + tłoczek około 25 zł) i jest zadowolony.
  11. Kolejny gracz: Pióro Sailor „Pro Gear Slim” Transparent RT. Stalowka złota RT: F. Atrament KWZ Ink „Liquid Words” Trochę grzebałem przy szczelinie stalówki. Zrobiła się dostatecznie wilgotna, ale zaczęła leciuteńko skrobać. Dzisiaj pan Przemysław Dudek ją naprawił i trochę przeszlifował. Wróciłem do domu, wypłukałem Monteverde „Horizon Blue”, zalałem KWZ. Lepsze niż prawie wszystko dotychczas o czym pisałem powyżej. Porównywalne z Lamy 2000 ze stalówką F.
  12. Na co dzień W notatniku Moleskine piszę czterema „zestawami” Lamy 2000 F i EF + Sheaffer Niebieski Platinum Preppy F + Pelikan 4001 Czarny Parę dni temu, na próbę, zalalem KWZ INK „Sen o Warszawie” — rewelacja. Platinum Preppy F + Pelikan 4001 Zielony Platinum Preppy F + Platinum czerwony Owszem przebija. Owszem papier jest chropawy. Ja tę „mięsistość” akurat lubię. Mi pióra idą po tym papierze wystarczająco szybko. Ważne! Nie piszę wszystkiego. Używam go jako bullet journal. Chwilowe wrażenia. Parę dni. Przez chwilę używałem do Moleskine: Platinum Vicoh F + Monteverde "Horizon Blue" Platinum Preppy F + Platinum turkusowy Wrażenia szybkościowe podobne jak wyżej. Sporadycznie użyłem pióro kulkowe Parker Vector o szerokości M. Mam wrażenie, że pozwala na szybsze pisanie niż niektóre Preppy F i Lamy 2000 EF. Do Lamy 2000 F się nie umywa. Lamy 2000 F można spokojnie porównać do Aurora Duocart jeśli chodzi o mozliwość szybkiego pisania. Poza Moleskine i Avery Zweckform pisałem/piszę na papierach Oxford i Rhodia. Oba jak dla mnie są odrobinę zbyt śliskie i przy moim szybkim ruchu moje pióra zrywają na nich kreskę. Chwilowe wrażenia. Parę miesięcy. Przez pół roku używałem Avery Zweckform Notizio do języka angielskiego. Pozwalał pisać szybciej niż w Moleskine. Śliski papier czasami „zrywał” kreskę. Choć robił to rzadko. Nie chwilowe wrażenia. Paręnaście lat. Z niezbyt drogich piór najdłużej używałem Waterman Hémisphère. Bardzo ładnie idzie po różnych papierach. Zadowala się pospolitymi atramentami. Nieużywane łatwo zasycha. Ciekawostka. W sprawie żelówek proponuję do herbatki lub kawki obejrzeć Jetpens "Best Gel Pens For Planners". Ja mam bardzo dobre doświadczenia z Pilot EnerGel 0,7. Moje prywatne zdanie. Szybkie, płynne, pisanie zapewnia trójca: papier, pióro i atrament.
  13. Archeologia, nie archeologia. Nalałem do Platinum Preppy Rainbow F oznaczone dodatkowo 0,3mm atrament KWZ Ink „Sen o Warszawie”. Płynie po papierze. Dla mnie wystarczy.
×
×
  • Utwórz nowe...