Nicpon

Ja ze swojej 580 jestem srednio zadowolony. Pioro od samego początku bylo mocno suche i trochę mu się czkalo. Myjka ultradzwiekowa trochę pomogła wraz z zamiana atramentu, ale nadal była posucha. Zmieniłem stalowke na Knoxa BB i pióro zaczęło ładnie i mokro pisac, ale niestety atrament nie jest podawany na splywak dostatecznie szybko i po zapisaniu około pół strony. Znowu dostaje czkawki. Spróbuje je jeszcze raz umyć i zamontować fabryczna stalowke, ale to dopiero po nowym roku

Luz... to jest akurat jedno z piór z zestawu dla krasnoludów Także nie obawiajmy się, należy tylko zwracać uwagę czy kolega nie robi się za bardzo chciwy

To jest jeszcze nic, spotkałem się z numeracją (angielska firma) gdzie średnica zewnętrzna rurki była wyrażana w jednostkach w stylu 33/400 cala, czyli na przykład rurka #1 miała średnicę zewnętrzną ~2mm (bo 33/400 * 25,4 mm) a rurka #4 miała średnicę 8,38 mm (bo 4*33/400 *25,4 mm), a teraz najfaniejsze było to że były rurki na przykład #2 7/8. Boga w sercu nie mają ci ludzie...

Zamiast mnie będzie Agnieszka - badzcie dla niej mili

To są atramenty które wyszły z fazy testowej i są dostępne - były juz ze mną na FPD. Faze testową opuściło wiele atramentów - ale każdy z nich powolutku ewoluuje. Kto się nie rozwija ten się cofa Atramentow galusowych jest ostatnio wysyp bo taki mam humor, albo w sumie miałem w wakacje Poza tym opracowalem metode która pozwala mi testowac stabilnosc i jakość atramentow galusowych "w locie" - co ułatwia tworzenie

Parker Reflex, ale nie przyzwyczajaj się do niego za bardzo - tak zaraz pojawią się pęknięcia na skuwce - ten typ tak ma

Trolu Napisałem że nie ma to nic wspólnego z jakimś szczególnym barwnikiem - liczą się właściwości atramentu jako całości - tej przynajmniej kilku składnikowej mieszaniny. Ten sam barwnik w różnych atramentach o różnym składzie może raz wypełzać na stalówki, a raz zachowywać się wzorowo. Te same dodatki przy różnych barwnikach mogą również raz zachowywać się ok, a raz wypełzać na stalówki. A ponieważ napięcie powierzchniowe nie jest wartością addytywną, może się różnie kształtować ze względu na wzajemne oddziaływania i wzajemny stosunek poszczególnych składników.

Napięcie powierzchniowe jest funkcja stężenia - a dla wielu układów nie jest to funkcja monotoniczna, lub ewentualnie efekt taki można zaobserwować kiedy wraz ze wzrostem stężenia substancji obserwuje się wzrost napięcia powierzchniowego. Przykladem może być tutaj wodorotlenek litu, który w czasie przygotowywania roztworow mianowanych, wypelza na ścianki, a jak naczynie nie jest dostatecznie wysokie, a parowanie szybkie to i na blat potrafi się ewakuować

Problem jest grubszy, rozcienczenie spowolni sprawę ale problemu nie wyeliminuje w dłuższej perspektywie.

No i masz babo placek, powinno być :

Sraty taty... Takie wypełzanie na stalówkę nie ma nic wspólnego z jakimś szczególnym barwnikiem, czy ich kombinacją, ale jest wynikiem sposobu w jaki atrament wysycha i jak w czasie tego procesu kształtuje się gradient jego napięcia powierzchniowego - jeżeli utrata małej ilości wody powoduje znaczący spadek napięcia powierzchniowego próbki powoduje to że atrament wychodzi ze spływaka i stalówki, odparowuje woda, osadza się barwnik. Przy sprzyjających warunkach proces jest ciągły i może powodować dosłowne wyssanie atramentu na zewnątrz. Porowatość lub nie wykorzystywanych materiałów (z którego jest zrobiona stalówka i spływak) i ich typ ma jedynie drugorzędny wpływ na cały proces. Mogą pomagać lub przeszkadzać, ale tendencja do wykwitów jest cechą samego atramentu.

A mi się tam akurat podoba

Moja intencją nie jest stworzenie młota na "nowych", ale zebranie w jednym miejscu pewnej liczby informacji na temat zakupu pierwszego pióra wiecznego Na co warto spojrzeć i czego szukać

Ok. http://www.poludnikzero.pl Wilcza 25 To tak w telegraficznym skrócie: + ze względu na wyposażenie lokalu (duże stoły, krzesła, sporo przestrzeni) + dobre oświetlenie w dzień od okien i przyzwoite wieczorem, aczkolwiek wtedy jest zdecydowanie bardziej kameralnie + przystępne ceny (jak na Warszawę...) + miła obsługa, właściciele którzy są bardzo kontaktowi i otwarci na różne inicjatywy, poza tym w lokalu praktycznie co tydzień odbywają się spotkania różnych kół podróżniczych na około 30-50 osób, także są przygotowani na takie naloty różnych ludzi zakręconych + dobry wybór piw, napojów itd. +/- domowy wystrój, lekko surowy - krzesła, fotele, kanapy, wygodnie się siedzi, ale wersal to nie jest - brak typowego menu obiadowego, są przegryzki, tosty (kilka rodzai i to całkiem dobrych ), kanapki, naleśniki, kanapka ze smalcem (ale nie próbowałem) - normalnie się otwierają od 14, także trzeba zadzwonić żeby otworzyli się trochę wcześniej, ale już wstępnie rozmawiałem że jak będzie te 20 osób to nie widzą specjalnego problemu żeby otworzyć się trochę wcześniej (12 wchodzi w grę) Mnie niestety na spotkaniu raczej w formie ciągłej nie będzie Niestety organizujemy kawalerski weekend i będę zajęty od około 12. Ale około 16 będziemy jeść obiad w szwejku który jest rzut beretem od tej lokalizacji to postaram się przynajmniej przywitać Agnieszka będzie miała trochę czasu także postara się mnie zastępować w kwestii podrzucenia i wymiany próbek itp Przy wyborze lokalu kierowałem się głównie opiniami wśród znajomych i dostępnością w lokalu dużej przestrzeni którą można łatwo zestalić na nasze potrzeby + duże okna które będą dawać dużo światła w dzień. Jeszcze mam od obskoczenia jedną lokalizację także mam nadzieję że się uda

Czyli sądzicie że takie mini kompendium wiedzy dla początkujących nie jest przydatne

Ja zakupy w wariackich również miło wspominam. To mi przypomina ostatnią rozmowę jaką przeprowadzałem z moją hurtownią chemiczna - dzwonię i słowem się jeszcze nie odezwałem: I to jest podejście frontem do klienta, inna sprawa że to było już któreś z kolei zamówienie, i ja wiem że jak dostaję od nich towar to co jest na zamówieniu pokrywa się z etykietą, i zawartością. Taki szczegół, ale na przykład jak zamawiałem z innej hurtowni to czasami było tak że zamawiałem 50 g czda. a na etykiecie było 100 g techn. - bach, telefon, to co jest w końcu w środku? " a bo wie Pan, taka etykieta akurat pod ręką była!, no i człowiekowi po prostu ręce opadają, bo i może taki związek też pod ręką był?

Italic, stub jest na przykład w Lamy temat podpiąć, wytłuścić, wstawić migającego emota. Ewentualnie jak ktoś nawet wklei taki temat to od razu można mu pięknie i zgrabnie wkleić linka, żeby się tam niezwłocznie udał

W ramach racjonalizacji przestrzeni forumowej, aby nie mnożyć tematów w których jest cały czas opisywane praktycznie to samo można by zrobić zestawienie polecanych piór do pewnej kwoty: Czyli na przykład do 50 PLN Hero 616/Jinhao 321 lub 325 Pilot 78G Plumix do 100 PLN Lamy Safari/Vista/Al-star Kaweco Sheaffer 100? do 300 PLN TWSBI 580 Pelikan 200 następnie do 500, 1000, 1500, 2000, aż do np 3000 złotych (bo takie tematy też się trafiają, a ludzie poszukują piór reprezentacyjnych, ewentualnie na prezenty) Zamiast mnożyć te tematy zredagujmy jedną spójną listę w której na temat każdego słowa było by kilka słów, informacje o stalówkach (grubości i typy), podstawowe informacje w stylu system napełniania, 1-3 zdjęcia poglądowe. Proponuję w tym temacie powpisywać nasze typy w raz z kilkoma słowami komentarza (max. 50 słów) + ewentualnie linkiem do zdjęcia. Zgłoszenie powinno wyglądać tak: Dajmy sobie czas do końca roku na wpisywanie naszych propozycji, podejmę się zredagowania takiego tematu, i wkleję go na nowy rok. Oprócz tego opiszę kilka podstawowych systemów napełniania i stalówek oraz informacje jakie naboje pasują do jakich piór. Ograniczy to ilość tematów w tym dziale pewnie o około 80% i wszystkim mocno ułatwi życie I tym początkującym i starszakom

A w tej paczuscze nie było czasem dla mnie jakiegoś małego dodatku? Mnie brązy nie pociągają, tak ogolnie, sepie jeszcze tak, ale brązy już nie

To ja moze troche z innej beczki - Wality 69 lub 71 - eyedroper. Pióra duze, dobrze wyważone, stalowki są cienkie i mokre - w sam raz do szybkiego notowania, plus są trochę sprezyste. Solidna budowa, gruby plastik, brak części ruchomych, pojemność atramentu jest przytłaczająca;) Mam swoje od jakiś dwóch lat i w tym piorze nie ma się co popsuc. Bylo źle traktowane, a cały czas wygląda przyzwoicie.

Jak sprawiłeś że stalówka Knoxa 35 EF stała się mokra? Mi się to nie udało w żadnym piórze a miałem dwie takie stalówki

A ja o dziwo od dłuższego czasu piszę Platinum #3776 - na pierwszy rzut oka piórko mnie nie urzekło, samo piórko ładne, ale kreska jakaś nie taka była. Ale przy sprawdzaniu prac studentów sprawdza się bardzo dobrze Dla poprawienia pogody ducha od dłuższego czasu piszę praktycznie wyłącznie zieleniami, pomarańczowymi i złotymi

Jak nie wyprobowales jakiegoś klasycznego galusowego Blue-Blacka to nie wiesz jak taki atrament powinien wyglądać Blue Black to nie nazwa koloru, ale typu atramentu który zmieniał kolor od niebieskiego do czarnego. Ludzie się b. pozytywnie wypowiadaja na temat MB midnight blue i Blue Blacka od Akkermana - podobno nie jest to samo co Diamine. Mnie Registars od Diamine nie urzekl, a Salix troche się znudzil po około 15 ml. Moich atramentow nie wypada mi polecać

Dokładnie się niestety nie interesowałem dalej tematem także nie powiem jaka to fabryka, zwróciły mi na to uwagę już 2-3 osoby w czasie luźnych rozmów o atramentach. Ale Waterman i Parker należą od chyba 20 lat do jednego właściciela, fabryka Quinka w Wielkiej Brytanii została zamknięta i teraz całość atramentu Parkera pochodzi z Francji, łudzące podobieństwo pomiędzy Parkerem i Watermanem Blue i Blue Black (odpowiednio chyba Florida Blue i Mysterious Blue u Watermana). Kilka lat temu była zmiana w recepturze niektórych atramentów Parkera (powiązana z zamknięciem fabryki w Wlk. Brytanii), największa zmiana dotyczyła właśnie atramentu niebieskiego i niebieskiego- czarnego, które mocno upodobniły się do tych produkcji Watermana. Powoli dosychają u mnie w domu płytki do tlc, zestaw kilku rozpuszczalników też mam, jak ktoś dostarczy próbki to można by zrobić mały teścik.

Nie wiem na ile to potwierdzona informacja, ale od jakiegoś czasu oba atramenty mają jedno źródełko, także o różnice pomiędzy nimi ciężko. Jak ktoś ma nowe atramenty - ze świeżej produkcji to mógłby się pokusić o małe porównanie