Skocz do zawartości

Nicpon

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1156
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nicpon

  1. Na jakimś forum o zegarkach czytałem że urząd celny zwraca czasami uwagę na koszt pojedyńczej pozycji - to znaczy jak ktoś kupuje jedną drogą rzecz, to jest większa szansa na oberwanie cłem niż na przykład kiedy się kupi kilka sztuk których cena jakoś nie zwraca uwagi, ale sumarycznie wychodzą drożej - ale to tak naprawdę to wszystko gdybanie i nikt dokładnie nie wie w jaki sposób UC nalicza swoje opłaty... Dlaczego? U mnie właśnie był student się zapytać o tematy ćwiczeń w przyszłym semestrze... razem zaczynaliśmy studia. Że jemu się jeszcze chce... I kto to finansuje?
  2. Wiecie, to był mój piąty skan zrobiony na tym skanerze i powiedzmy że dopiero się uczę Skaner jest narzędziem pomocniczym - niektóre elementy lepiej wychodzą na skanerze, inne na aparacie - takie życie Swoją drogą to nawet do aparatu przydałaby się odpowiednia kalibracja. W Polsce produkty DKG są raczej trudnodostępne Ale na bardzo popularnym portalu aukcyjnym są dostępne takie : http://allegro.pl/kodak-skala-szarosci-i-wzornik-barw-q13-bst13-i4677426134.html http://allegro.pl/qpcard-101-balans-bieli-i-kolorow-fotografii-i4714560956.html ktoś korzystał? skala szarości jest prostsza do implementacji nawet w takim Gimpie, i to się spokojnie przyda nawet przy robieniu zdjęć. Poza tym liczyłem na więcej komentarzy - jaki fajny kolor
  3. Przed przyciemnieniem sprawdziłem jak to wygląda na drugim monitorze - w obu wypadkach kartka wyszła śnieżnobiała (a taka nie jest), to co w takim wypadku zrobić? Do tej pory robiłem wyłącznie zdjęcia przygotowywanych przeze mnie kart. Dzisiaj korzystając z wolnego wieczora postanowiłem zacząć sprawdzać jak wychodzą skany na różnych ustawieniach, tak aby kolor był możliwie jak najlepiej oddany. A na jakąś rzeczywistość trzeba się zdecydować. Edit : zdjęcia tego papieru też wychodzą szarawe (mówię o takich które robiłem w świetle słonecznym)
  4. Papier nie jest idealnie biały, ale skan delikatnie przyciemniłem, aby bardziej odpowiadał rzeczywistości.
  5. Witam Jakiś czas temu poruszyłem sprawę co najlepiej odda kolor atramentu, muszę przyznać że przy dobrym oświetleniu aparat fotograficzny jednak jest nie do pobicia, ale skaner który nie dawno kupiłem też daje sobie całkiem nieźle radę A że o dobre oświetlenie w nadchodzącym sezonie będzie coraz trudniej to sami rozumiecie Poniżej próbka tego co przed chwilką sobie nabazgrałem http://kwzink.esy.es/image/img005_poprawka.jpg nie wstawiam obrazka bezpośrednio ponieważ na razie nie chciało mi się go przycinać PS. pisałem to co przyszło do głowy jako pierwsze - także to trochę lelum poleum
  6. Nie no - też "stawiam" na kolor , zawsze szukam jakiś fajnych koncepcji. Ale też nie chcę sobie pozwolić na wypuszczenie atramentów o kiepskich parametrach lub niestabilne - są pewne błędy młodości, w czasie której z wielu rzeczy sobie po prostu nie zdawałem sprawy, teraz jest mi trochę łatwiej, ale nadal nie mam ani dostatecznie dużo czasu ani funduszy na sprawdzenie wszystkiego A chemia jest dobra!
  7. Tez na to kiedyś patrzylem w ten sposób, zresztą można to pewnie nadal gdzieś znaleźć na forum tym lub poprzednim... Ale punkt widzenia rzeczywiście zależy od punktu siedzenia:P A osób na swiecie ktore atrament robią lub robiły ręcznie do niedawna jednak trochę jest - m.in. Noodlers, de Atramentis, do niedawna Organics Studio i Scribal Workshop, okazjonalnie pharmacist z FPN i jakiś student chemii z japonii.
  8. Jeżeli mogę powiedzieć, to u nas Endoor ma i po zmianie stalówki sobie bardzo chwali
  9. Co robi cenę : - surowce - koszty robocizny + prąd, woda itp. - sprzęt i jego amortyzacja - butelki i etykiety (butelka w przypadku Edelsteina i Iroshizuku to jedna z głównych pozycji jeżeli chodzi o koszty, w przypadku Pelikana to druk na szkle na pewno tani nie jest...) - nie jest to produkt masowy - cena R&D (jak ten skrót ładnie wygląda ) rozkłada się na stosunkowo małą ilość butelek, więc i koszty na butelkę są stosunkowo wysokie. - PODATKI
  10. Atrament właśnie przechodzi Atramentopogeniczną personifikację wraz z ukształtowaniem wewnętrznej równowagi chi. Ze względu na fazę księżyca (nów) i minimum energii kosmicznej która tworzy aurę istnienia wokół atramentu, oczekiwane jest że atrament wybierze imię dla siebie i ostatecznie ukształtuje swoją postać gdy księżyc wyjdzie z fazy nowiu Zarobiony jestem więc atrament siedzi w baniaku. etykiety odbieram dopiero w piątek wieczorem i rozlewać do buteleczek będę po weekendzie
  11. Taa... Ktoś to podslucha i mi zrobią nalot na dom:P Szary już jeden mam
  12. Też tak mam Historia atramentu iAndrew można w skrócie opisać jako piłeś = nie pakuj... A to były tylko dwa (no może 3 ) komesiki potrójnie złote...
  13. Z moich obserwacji wynika że wiele atramentów przechodzi w gluta poniżej zera stopni, ale jako tako nie zamarza. A rozszerzanie się wody poniżej zera stopni jest związane z tworzeniem się kryształków lodu które posiadają mniejszą od wody gęstość - a więc i większą objętość. Jeżeli z jakiś powodów kryształki lodu w układzie się nie tworzą, to pomimo zestalenia się cieczy poniżej pewnej temperatury niczego nie rozsadzi a jedynie grzecznie jak każdy inny materiał delikatnie się skurczy w wyniku spadku temperatury:) Duży dodatek gliceryny lub glikolu to brutalna metoda, i są związki które zapobiegają rozszerzanie się wody w wyniku zamarzania przy dodatku nie większym niż 1% wagowo Nawet mają swoją jakoś ładną naukową nazwę, ale teraz mi wyleciało to z głowy
  14. Nicpon

    Ciekawostka

    Jeżeli patrzymy na materiał półprzezroczysty i światło pada na materiał od strony z której patrzymy (np. jest za naszymi plecami to widzimy tylko te długości fali które są absorbowane i emitowane przez materiał - wtedy jest w zależności od układu postrzeganie substraktywne. Jeżeli natomiast materiał znajduje się pomiędzy nami a źródłem światła to widzimy tylko to promieniowanie które nie jest pochłaniane przez materiał. W tym wypadku ze względu na różne zjawiska optyczne mamy symulację jakby materiał był podświetlany od drugiej strony
  15. Nicpon

    Ciekawostka

    I wypraszam sobie Barwiło raptem kilka atramentów z dosyć szerokiej palety kolorów To co tutaj widzimy to różnica pomiędzy syntezą kolorów substraktywną (taką jaka jest obserwowana na papierze) i addytywną czyli taką jaką na przykład obserwujemy w barwionych szybach itd
  16. Nicpon

    Ciekawostka

    Czy atrament jest zielony lub zielono żółty, ewentualnie zielono niebieski?
  17. Nicpon

    Ciekawostka

    Czy to coś od Diamine?
  18. Kupiłem 1,5 roku temu w ramach ciekawostki/pamiątki
  19. Atrament jest dostępny na przykład we florencji w wielu sklepach z pamiątkami - jak byłem na konferencji to zakupiłem kilka kolorów, ale nigdy nie spróbowałem. W ogóle to dałem się wtedy wkręcić sprzedawczyni i zapomniałem że płacę w euro - nie pamiętam ile to mnie wtedy dokładnie wyszło ale tanio nie było ;/
  20. Bo Lamy używa jakiejś wysokostopowej stali na stalowki, twarde to, ale i wytrzymałe
  21. Bezpieczny Galus bezpiecznym galusem, ale producent zaleca aby jednak raz na kwartał piorko przeplukac;) Ja bez używania maksymalnie trzymalem atrament galusowy w piorze 138 dni
  22. Właśnie chyba jako jedyny do atramentu żelazowo galusowego kwasu nie leje
  23. Mam więcej niż jedną pomarańczkę, nawet są wstępnie obrobione, także piszę się nimi całkiem przyjemnie, ale brakuje mi ostatnio czasu na jakieś zebranie tego w kupę W miarę upływu czasu ilość pracy przy atramentach rośnie i tzw międzyczas już nie wystarcza Na dłuższa metę nie będę planował żadnej produkcji ciągłej, tylko wprowadzanie krótkich serii danego koloru i jak się kończy to kolejny wchodzi
×
×
  • Utwórz nowe...