Drodzy moi!
Napiszcie proszę, podzielcie się informacjami, czy ktoś z Was miał jakieś zgrzyty, nieprzyjemności, niepewność co do solidności w czasie naprawy pióra u p.Macieja.
Czy naprawy były na umówiony termin, pióra znikały lub inne takie niefajne rzeczy.
Mam kłopot z jednym z piór - są w to wmieszane jeszcze dwie osoby i muszę ustalić, czy ktoś mnie tu na trąbkę nie przerabia.
Dzięki za odzew.