Skocz do zawartości

VojtasK

Użytkownicy
  • Ilość treści

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez VojtasK

  1. A ja podpowiem takie cuś: Zainwestuj $5 w chińskie pióro typu Jinhao x450 czy x750 i kolejne $10 - 15 w kilogram stalówek doń. Jeśli pod wpływem Twojego nacisku na papier gnie się stalówka - wyrzucasz uszkodzoną, zakładasz nową i pióro jest dalej zdatne do użytku, aż do pogięcia kolejnej stalówki.
  2. Oxford Blue - jeden z fajniejszych ciemnoniebieskich, a za niebieskimi nie przepadam. Sherwood Green - moja ulubiona "nie zgniła" zieleń. Oxblood - nazwa mówi sama za siebie.
  3. Wg kolejności postów wychodzi, że notes jest gdzieś w okolicach @Arkadiusz i @RedMonster
  4. Nie chcę być niegrzeczny, ale mam wrażenia, że Ci Goooooogla wyłączył..... W Galerii Bałtyckiej jest Kaligraf, na Dmowskiego - Student, na Jasieniu jest Kleks. Ja atramenty kupuję zwykle wysyłkowo - większy wybór często lepsze ceny i d... z domu nie muszę ruszać.
  5. W Gdańsku "stacjonarnie" chyba nie kupisz W necie: Tradearts ma niższą cenę za flaszkę, a droższa jest wysyłka. W Kaligrafie kałamarz jest o 1 pln drożej, ale wysyłka 6 zeta taniej. Kup kilka kolorów wyjdzie Ci z przesyłką po 20 za sztukę.
  6. To w ramach przypomnienia filmik z produkcji piór Ranga: https://youtu.be/08pUuLREZR4 Można czerpać wzorce.
  7. Hej! Ho! ? Witaj! Rok z kawałkiem od rejestracji do powitania... No cóż - pióroza niejedno ma oblicze...
  8. @Vermis Być może obłażąca sekcja zależy od egzemplarza - ja mam dwa x750 "shimmering sands" i "black matte ct" i nic się z nimi nie dzieje. Szybciej zaczął mi się wycierać lakier na sekcjach od x450 a jest ich w domu 3 czy 4.
  9. Może skoro twórca Additive pens jest na Forum - to jest szansa na forumowe pióro.
  10. Mam teorię Ajzensztajna (nie mylić z Einsteina) na temat kalafiorzenia w Monteverde: Każdy (chyba) na którymś z etapów swej edukacji hodował w domu kryształy soli na nitce - z olivinem jest podobnie - dzięki ITF i siłom włosowatości splywaka atrament wciąż płynie w kierunku stalówki, tu rozpuszczalnik odparowuje, a to, co zostało "krystalizuje" - zmienia się w "kalafiora".
  11. To nieładnie! Szybciej niż jakakolwiek z Diamin podejrzanych o kalafiorzenie.
  12. Kto się wybiera w Gdańsku? Jest 9 osób zapisanych - w tym ja. Dajcie znać na PW.
  13. Na łapki uświnione atramentem najlepiej robi porządne zmywanie naczyń (bez rękawiczek) - może i tu trzeba, jak w dawnym przeboju - "szczotka, pasta, kubeł, ciepła woda" i szuruburu
  14. @alrun A ile czasu pióro leżało, że aż tak zakalafiorzyło!? Zaniepokojony jestem, bo już prawie zamówiłem atrament
  15. Oj! Sherwood Green chyba będzie musiał znaleźć jakieś ciche i spokojne miejsce w szufladzie, jak ten mi w łapki wpadnie! Dzięki!
  16. Marcin!!! Jak śmiesz tak bezczelnie karmić piórozę Bogu ducha winnym maluczkim! W FC Loom nie pasowały mi kolorowe skuwki - miałem argument, żeby nie kupować, a teraz, cholera, będę musiał...
  17. Tu masz rozważania wspomnianego już wyżej @cosurgi też matematycznie zakręconego
  18. Komu pęka, temu pęka! Mnie obydwa eyedroppery nie potrzaskały - abo mam farta, abo do czasu...
  19. Hej! Ho! ? Witaj! Też zaczynałem przygodę z "poważniejszym" piórem od Experta właśnie. To dobre pióro. @marecki Polecam lekturę"
  20. Hej! Ho! ? Witaj! Tak to jest, gdy przy goleniu za dużo się myśli - można wpaść na pomysł żeby pisać piórem, albo zarejestrować się na piórowym forum... Zgroza!!!
  21. VojtasK

    Witam

    Hej! Ho! ? Witaj! Mnie się też marzy samodzielnie zrobione pióro, ale rączki nie teges: prawa jak lewa, lewa jak proteza... Ech... Powodzenia!
×
×
  • Utwórz nowe...