To prawda, plastik, z którego są zrobione naboje, nie jest wieczny i lubi pękać po pewnym czasie. Ale dziwię się, że z uniwersalnym Kaweco ciekło, przecież to też international, hmm. Jeśli to coś pomoże, to ja robię tak: zbieram puste naboje, płuczę, przechowuję, używam w MR jakieś 3-4 tankowania, a potem wyrzucam i biorę następny. Jak chcę zmienić kolor, to nie czekam, tylko od razu zmieniam. Długie naboje też się mieszczą (np Watermana), polecam, bo mieszczą sporo atramentu.