aoirghe Posted September 16, 2014 Report Share Posted September 16, 2014 Visvamitra ma swojego Dżeksona Polloka, a ja mam kota. Czarnego. Ale od początku. Wczoraj przystąpiłam do pracochłonnego porównania brązów. Rustic Brown, Absolute Brown i Manuscript Sepia zdały test na szybkie schnięcie, natomiast największy atramentowy luj czyli Chocolate Brown firmy Diamine test oblał. Test polegał na spacerze kota przez test, co niestety nieco zaciemniło obraz. No nic, westchnęłam, wyrwałam kartki i dziś przystąpiłam do pracy raz jeszcze. Udało się pięknie, odetchnęłam z ulgą i poszłam na papierosa. Po powrocie zastałam wybitnego artystę przy poprawianiu mojego dzieła. Oto ono po wprowadzeniu poprawek: Trzeci raz już nie dam rady. Zniechęciłam się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marwis Posted September 16, 2014 Report Share Posted September 16, 2014 Oczywiście możesz zagrozić, że oddasz psom na pożarcie ale zacznij od opublikowania wizerunku. Może publiczne napiętnowanie wystarczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marwis Posted September 16, 2014 Report Share Posted September 16, 2014 Wygląda na to, ze wcześniej czarne testowałaś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted September 16, 2014 Report Share Posted September 16, 2014 Oj no kotek chciał tylko pomóc przecież Ja mam czarną kotkę i to wredna cholera jest, aczkolwiek potrafi też być urocza Takie toto ładne, puszyste, z wielkimi ślepiami, że człowiek nawet nie ma serca porządnie palcem pogrozić za psoty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marwis Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 E tam, mój jest za leniwy. Kawałek folii to co innego. Tym się może zająć ale pióro? Ciężkie, nie szeleści. W imieneiu kota powiem - szkoda czasu. Na biurku mam spokój. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 No i właśnie. A publiczne piętnowania to one traktują z taką samą wyższością, z jaką na całą ludzką społeczność patrzą )) Wiem dużo na ten temat. Bardzo ładny tekścik! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romii Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Udało się pięknie, odetchnęłam z ulgą i poszłam na papierosa. Po powrocie zastałam wybitnego artystę przy poprawianiu mojego dzieła. To wszystko przez papierosy. Kot cały czas testował i starał się jak mógł - nie jest winny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Czy kot jeszcze żyje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romii Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 To zależy ile atramentu wypił. Test mu trzeba zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelaila Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Nie od dziś wiadomo, że koty mają własną moralność A może dopadła Cię kocia zemsta za to, że miałaś czelność zajmować się czymś innym niż TYLKO głaskaniem kociska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Jak dla mnie test rewelacyjny. Zgadzam się z Romiim - to wszystko przez papierosy. Kot chciał jedynie pomóc. Aoirghe - to może zamiast ponawiać porównanie wrzuciłabyś z jedną stroniczkę ze swojego magicznego zeszytu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Świetny test . Czy można poprosić o autograf artysty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicpon Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Dlatego psy lepsze Mnie w mojej małej pracowni bardzo często nawiedza mnie moja mała sunia - sznaucer olbrzym, jakieś 44 kg z futrem i nigdy nawet kropla atramentu się nie rozlała, jedyne na co trzeba uważać po odwiedzinach to sierść w atramencie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 (edited) Dlatego psy lepsze A słyszałeś, żeby kot kiedyś kogoś zaatakował i zagryzł? Aoirghe - to może zamiast ponawiać porównanie wrzuciłabyś z jedną stroniczkę ze swojego magicznego zeszytu? Oooo, to jest pomysł! Edited September 17, 2014 by bosa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 A słyszałeś, żeby kot kiedyś kogoś zaatakował i zagryzł? Zdaje się, że lwy, tygrysy czy pumy czynią to dość regularnie. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Zdaje się, że lwy, tygrysy czy pumy czynią to dość regularnie. ;-) Na szczęście takowych zwykle nie trzymamy w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Izo, powieś nad biurkiem ten plakat. daj kotu do myślenia. jak mu się będzie chciało, to przemyśli swoje postępowanie i dalej będzie robił swoje. a pies? pies największym wrogiem człowieka! Na szczęście takowych zwykle nie trzymamy w domu. Młoda chciała, żeby jej kupić kuguara (właściwie kugulara). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 A minister ostrzegał, że papierosy szkodzą haha. Gratulacje dla artysy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted September 17, 2014 Author Report Share Posted September 17, 2014 Bardzo dziękuję szanownemu towarzystwu za praktyczne porady wychowawcze, które wcieliłam w życie (zagroziłam, udostępniłam wizerunek, plakat z Alfem podsunęłam pod pycho, oświadczyłam głośno, że wolę psy i ich sierść w atramencie - nie wiem jak na to zareagują dwa pozostałe moje koty, obawiam się, że dzisiejsza poranna kupa na środku schodów to odpowiedź jednego z nich). Wieczorem sfotografuję kilka stron z zeszytu, który miałam na ostatnim spotkaniu i wrzucę. Przygotujcie się psychicznie, bo talent plastyczny Maluchi (to ta czarna potwora na zdjęciu) przy moim to kosodrzewina przy dębie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 A słyszałeś, żeby kot kiedyś kogoś zaatakował i zagryzł? Oooo, to jest pomysł! Nawet widziałem. Jak jeszcze mieszkałem w domu rodzinnym, mieliśmy dużo kotów. W podzięce za dach nad głową, wikt i opierunek na wycieraczce systematycznie pojawiały się myszy, nornice. szczur, kilka wiewiórek i kilka ptaków. Jak ostatnio pojechałem z psem do bratanka Lubej, to ich kot zaczął polować na psa. Przegonił go po całym podwórku. A kiedy byłem mały i odwiedzałem jakąś bardzo daleką rodzinę na wsi w Pogorzeli widziałem jak czarna kotka rzuciła się na wielkiego wilczura. Wpiła mu się pazurami w grzbiet. Biedny pies prawie wyzionął ducha z przerażenia. Był duży, ale pokojowo nastawiony i wychowany w cieplarnianych warunkach. Nie był w stanie pojąć tego ataku, myślę, że to wydarzenie na trwałe odbiło sie w jego pamięci, ale nie wiem, bo to nie mój pies był. A - i znalazłem coś takiego - voila. A tu więcej wyników. Co nie zmienia faktu, że uwielbiam koty. W sumie zawsze wolałem je od psów (A zawsze miałem i psa i kota) Aż do psa, którego mam teraz. Tego po prostu uwielbiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 (edited) Co nie zmienia faktu, że uwielbiam koty. W sumie zawsze wolałem je od psów (A zawsze miałem i psa i kota) Aż do psa, którego mam teraz. Tego po prostu uwielbiam. To może nie trafiłam na Tego Właściwego Edited September 17, 2014 by bosa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ded_ Posted September 17, 2014 Report Share Posted September 17, 2014 Czarnemu się należy honorarium autorskie, jak psu zupa! Tak moje powiedziały. Czarny jest git. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 Dobrze że laptop stał wyżej, a nie poniżej na półce ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted September 18, 2014 Author Report Share Posted September 18, 2014 Czarnemu się należy honorarium autorskie, jak psu zupa! Tak moje powiedziały. Czarny jest git. Moje mówią, że Twoje mają rację. Co za zgodność, prawie jakby nie były kotami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ded_ Posted September 18, 2014 Report Share Posted September 18, 2014 Prawdopodobnie dużo doświadczeń w rozbojach nabiurkowych i podobne efekty tychże, powodują takie zgodne opinie. Kocia sitwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.