Skocz do zawartości

Pewnego razu w Warszawie...


Ann_gd

Polecane posty

... po spontanicznych i szczegółowych ustaleniach spotkała się grupeczka osób. Zanim zasiedli wygodnie w "Latającym kufrze", rozgorzała dyskusja o miejscach, datach, osobach, ktoś namieszał przy okazji z terminem (to byłam ja :D), ktoś musiał dojechać wiele, wiele, wiele kilometrów w ekstremalnie cudownych i sprzyjających warunkach.

 

1.

4an2.jpg
 
W pierwszej kolejności moja osóbka spotkała się w sobotę gdzieś pod Politechniką z przedstawicielem rodu Kebabożerców, który to przygarnął mnie do siebie na herbatę, po drodze kupując ciasteczka do chrupania. Oczywiście, pod samą klatką przyłapała nas Pani Żona, że niby szła na spacer, tak się przewietrzyć, bo po co ma siedzieć w domu o 11 w sobotę. No pewnie, zimno jak jasny gwint (zapowiadali 18 st, a to chyba była suma temperatur z całego miasta), mgliście, nieprzyjemnie, no wymarzona pogoda na spacery. Pani Żona została zaciągnięta do domu, do towarzystwa, żeby wszystko było po bożemu i pod jej czujnym okiem. Nastąpiło parzenie herbat, umówiona wcześniej wymiana płynów, pierwsze testy skrobania po kartkach, rzucanie piórami po stoliku, wymacanie wszelkich dostępnych kartek, bloków i zeszytów (recenzowane i polecane przez głowę rodu), dostało mi się sztuk jeden zeszytu w kwiatuchy, abym na spotkaniu miała w czym testować i pisać (dziękuję!), powymienialiśmy, co było pod ręką i spacer ponownie, tym razem na miejsce zbiórki. Spóźniona byłam tak mniej więcej godzinkę, ale warto było. Panowie wybaczyli - tak to przynajmniej wyglądało, jeżeli nie, to sprostujecie. Siedziało Panów dwóch, przy malutkim stoliczku, a że ja jestem kawał baby, to nie chcąc robić mi przykrości i nie wpędzać w zakłopotanie, że się nie zmieszczę, zajęliśmy porządny i spory stół. Na stole tymże wylądowało wszystko, co każdy miał przytargane, co miał obiecane, że pokaże, czym chciał się pochwalić, co dać do oceny (zabawa w true - false z MB była przednia, dopóki nie zostały wyciągnięte wnioski, miażdżące nas absolutnie  :cry: ), co było ciekawe, tanie, drogie, kolorowe, błyszczące lub też po prostu zabijało przy pierwszym zdjęciu skuwki.
 
2.
qqt6.jpg
 
3.
p3e3.jpg
 
Przyjemność z dotykania patyczka od szaszłyków, który w dodatku pisze - bezcenna.
4.
uwaq.jpg
 

5.
cad7.jpg
 
6.
kujd.jpg
 
7.
ln0r.jpg
 
Tutaj nastąpiła mała prowokacja z mojej strony - bo czemu by nie? Jak mieszać, to po całości.
8.
hr33.jpg
 
Nie pamiętam wszystkich piór, dlatego numeruję zdjęcia, aby łatwiej było pytać o obiekty
9.
vhew.jpg

f2lm.jpg
 
Czasem lampa z obiektywem nie chciała współpracować i robił się cień, ale pozwalam sobie na olanie kwestii - późno już dzisiaj, a zależało mi na pokazaniu fioleczek z płynami, które między innymi były wymieniane w rezydencji Kebabożerców
10.
dnl0.jpg
 
3v49.jpg

 
Różne pisadła były do testowania, parę chińczyków również, wspominany już chyba przez @Rittela model, który miał swoją stylizacją oddawać hołd i cześć jednemu z MB, przy okazji widać też pędzące konie, to jest całkiem przyzwoite piórko
11.
2kom.jpg
 
12.
tcva.jpg
 
W notatniku z Plusa zrobiłam sobie taki pokazowy tester atramentów, bazgrolę coś, polewam wodą, przypalam na 500 stopni, rozpuszczam kwasem, podświetlam promieniami UV i próbuję wymazać zmazikiem do piór
13.
ha1c.jpg
 
Przechodzimy do części, gdzie ja się chwalę...
14.
wi3k.jpg

 

Oprócz testów miałam ze sobą (tabakę też, ale jakoś nie było na nią czasu i mało kameralne jednak miejsce...) notatnik czy próbnik z różnymi kartkami, różnej faktury i grubości. Po 10 sztuk z 6. rodzajów papierów, jakie firma chyba ma w swojej ofercie. Piszę sobie tam każdym piórem, różnymi atramentami i sprawdzam, jak to wszystko wychodzi. Niestety, jest to zdobycz z wykopaliska piwnicznego, nie mam pojęcia jak ani kiedy znalazło się to w piwnicy, trafiło do mnie, więc używam.

15.

dhu3.jpg
 
W zeszycie kwiatuchowym bazgroły były niezłe:
16.
58cs.jpg
 
6c5i.jpg
 
lsso.jpg
 
Na zeszycie fioleczki z płynami od @kebabożercy, 
17.
locy.jpg
 
Tutaj po lewej widać (mam nadzieję) ten notatnik - próbnik, kartki w nim mają różne kolory, faktury, tłoczenia i gramaturę
18.
wlw1.jpg

 

 

Spotkanie owocne, miłe i przyjemne, kilka fioleczek ode mnie też znalazło nowy dom, oby się dodrze spisywały! Reklamacji nie uwzględniam. Uzgodniony został również absolutny brak tolerancji dla wymówek, że nie ma czasu, że tylko na chwilę, że pióro Admina tylko oddać. Nie zawsze zielone kaski muszą się pojawiać w pobliżu, aby atmosfera była zacna, do tego wystarczy ten, kto je nosi ;)

Jeżeli nie wymieniłam albo nie pochwaliłam czy nie wspomniałam o kimś, to wybaczcie, pełno wrażeń, kondycja nie na 100%, zdjęcia takie ooo, ale chociaż ślad po człowieku zostaje. 

Udanego wieczoru, dnia, popołudnia, pa.

 

ps. ja chcę jeszcze raz! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Ania dała mi pomacać to i owo i napaliłem się przebrzydkiego i tandetnego z wyglądu Pilota 78g ze stalówką (czy raczej włoskostalusieńką) F. Chyba przygarnę.

 

jakbyś brał taki set: http://www.ebay.pl/itm/F-M-B-Black-PILOT-78G-FOUNTAIN-PEN-FREE12-CARTRIDGE-Black-/141025011383?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item20d5bee6b7 to ja chętnie B przygarnę. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś lubi sporty ekstremalne zapraszam na spacer po parku Praskim w godzinach 22-24, najlepiej samemu z telefonem na wierzchu.. Może być w stroju galowym w trzy paski, ewentualnie coś innego do biegania.

 

A tak w ogóle to jestem pod wrażeniem waszej determinacji, że w takim miłym gronie i takim miłym celu zechcieliście się spotkać. Zdjęcia mimo partyzanckich warunków są ekstra :thumbup: :thumbup: :thumbup:

 

pozdrawiam,

 

ps - kibicuję również Pani Żonie, aby dała radę wytrzymać szajbę kebabomęża ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...