Wieczny wagarowicz

Ja nie zbieram kałamarzy. Tego dostałem jako bonus przy jakimś zakupie. Żadna to rewelacja... Jeśli lubisz podróżować...

A może ktoś wie, po ile tych atramentów będą dawać?

Panie, panie... Ale kolejka bez kolejki to jest z drugiej strony!

Panie, panie! pan tu nie stał!

Polak potrafi...

Ciesz się, że bootem w Ciebie - a nie butem! Tylko od goooownianych dostawców. Od @tom_ek wychodzą przyzwoicie. Od @Pioromaniak.pl też.

A bo Ty kałamarze zbierasz? No to po kwietniowej wystawie moich atramentów, jeden kałamarz możesz ode mnie dostać w prezencie. Cieszę się, że Ci się spodobał.

Ja tam do kolekcji biorę jak leci. Jak masz czegoś za dużo (albo ci kolor nie pasuje) - to pytaj. Bo nie wykluczone, że łyknę @tom_ek juz sie tego nauczył...

No to ja noce zarywam żeby opisać jak najwięcej atramentów w @atramentotece a Ty mi pod górkę robisz??

Jeśli masz za dużo Liquid words 2018 - to ja chętnie jedną przytulę. Na rynku pierwotnym już jest nie do kupienia, a przydałby mi się w kolekcji.

Wygrałem czajnik z gwizdkiem?

No to KWZ.

Hero?

Nie miałem pojęcia, gdzie ten post wstawić. Nigdzie mi nie pasował. Jeśli administracja widzi dla niego lepsze miejsce - to proszę o przeniesienie. * * * Kilka tygodni temu wywiązała się mini dyskusja nt. katalogowania atramentów gdzieś tam w sieci. Stoję na stanowisku, że chyba lepiej katalogować to na dysku lokalnym - bo daje to większe możliwości. Wczoraj znalazłem prościuteńki programik (darmowy!!!), którym można katalogować pióra, atramenty, papiery czy co tam jeszcze chcemy. Pozwala na umieszczenie 3 zdjęć i opisu. Oto zrzuty ekranu: Jak widzicie, program jest niezwykle prosty. Nie posiada wprawdzie polskiej wersji językowej, ale jest bardzo intuicyjny i każdy, nawet bez znajomości angielskiego, da sobie z nim radę. A w opisie można wpisać dosłownie wszystko: kiedy i jaki atrament był wlany do pióra, jego historia, cena, miejsce zakupu - słowem: co Wam serce dyktuje. Jak już pisałem wyżej, program jest free, a ściągnąć go można stąd: http://www.collectornotepad.com/

Vector okupuje półkę niżej. Zenith za 20 PLN... Już Cie lubię! Jesteś najlepszym dowodem na to, że można kupić pióro za 500 PLN i nie być z niego zadowolonym, a można cieszyć się z zenitha za 25. Jakże wielu (nawet tu, na tym forum!) kupuje pióra z uwagi na cenę. Tylko niepotrzebnie odczepiają metki od pióra, bo poza nimi i sporadycznie napotkanymi pióromaniakami, nikt nie potrafi określić ich wartości.

A Adidas jest lepszy od Pumy? Po 200 km treningu smierdzą tak samo... Chociaż to inna półka.

To mój błąd. Rzeczywiście pisałes o atramencie Pelikana - co w sumie i tak nie zmienia istoty sprawy. Jesli masz Parkera Vectora - to on najczęściej jest ze stalówką M. Daj dziewczynie chwilę nim popisać. Pióra Ci nie zepsuje - ale będzie widziała, jak się 'emką' pisze...

F?

O to jestem spokojny, choć doczekać się nie mogę, żeby wrzucić szary atrament do @atramentoteki...

No to już coś wiemy. Małe i ciasne pismo - to stalówka raczej EF, czyli pisząca cienko (0,38 mm), max F (0,5 mm). Inaczej albo pismo będzie nieczytelne, albo... trzeba będzie zmienić charakter pisma. Parker - to taki poprawny, szkolny atrament. Uniwersalny - powiedziałbym. Schody mogą zacząć się, gdy zaczniesz zmieniać atramenty...

Oj tam straszyć od razu... Raczej uświadomić, że pióro - to nie kategoria zero-jedynkowa. I ze trzeba samemu dokonać wyboru...

Wprawdzie kocham Watermany, ale Lamy - o dziwo - pisze mi sie doskonale. Choć jest nieco lżejsze niż bym chciał...

@tom_ek trochę pospieszył się z odpowiedzią... Jeśli idziesz kupić buty - to wypytujesz wszystkich krewnych i znajomych Królika jakie kupić? Czy idziesz do sklepu i przymierzasz? Nie inaczej jest z piórami. Jeśli zadasz pytanie pióro X czy Y - to dostaniesz 50% na X i 50% na Y. Znów jesteś w punkcie wyjścia. Pomijam kilka odpowiedzi sugerujących pióro Z, A, B i C. Pióra są różne. Mniejsze i większe, metalowe, z tworzyw sztucznych, drewniane, ba, nawet z marmuru i pierdyliona innych materiałów. Inne mają stalówki. Można do nich wlać rożne atramenty. I teraz skup się: - jakie pióra lubi osoba, którą chcesz obdarować? Małe - czy duże? Ja kocham pióra duże i ciężkie, takie powyżej 40, a jeszcze lepiej 50 g. Na pewno nie na kobiecą rękę. Kobieta się zamęczy pisząc takim piórem. A ja małego pióra do ręki nie wezmę - bo nie będę miał przyjemności z pisania. - są tu miłośnicy stalówek, które piszą cienko. Ja kocham stalówki EF. Ale @tom_ek - już nie. On woli stalówki grubsze: F, M, B. A jakie lubi ów ktoś, kto pióro dostanie? Bo pisanie nielubianą stalówką - to męczarnia! - atramenty mogą być 'suche' i 'mokre'. Ja nie lubię 'mokrych' Ale @tom_ek je lubi. A ten/ta, której chcesz dać pióro? Uwaga - taka sama jak wyżej. - stalówki - podobnie jak atramenty także mogą być suche i mokre. Uwaga taka sama. - do czego pióro będzie służyć? Do robienia notatek na wykładach? Podpisywaniu dokumentów? Kaligrafii? Czy muszę Ci tłumaczyć, że stalówka + atrament + pióro zupełnie inaczej zachowują się na różnych rodzajach papieru? Aż do sytuacji ekstremalnej (cienka stalówka + zwykły papier + np. atrament Visconti) gdy sobie już nie popiszesz? - jakie pismo ma osoba której chcesz dać pióro? Małe i ciasne litery? Duże, pełne? Bo to determinuje wybór stalówki... I tak można jeszcze z pół godziny. Myślę, że koledzy dopowiedzą...

A czego Ty, czy tez osoba obdarowana piórem, się po nim (czyli piórze) spodziewacie? Czego od niego oczekujecie?

Ja się podpinam pod tę opinię. Te wszystkie Luxpeny i inne Pióra Polskie mogą się uczyć od Marcina obsługi klienta. Pisałem już o tym, ale powtórzę: Marcin na bieżąco modyfikował skrypt strony, żeby tylko moja płatność mogła przejść. Atrament do mnie jeszcze nie dotarł; ślad urywa się 21 lutego w Warszawie. Ale w tym tygodniu spodziewam się go mieć w ręku.