Umówmy się, że nazwa Hugo Boss jednak do czegoś zobowiązuje...
Miałem je w ręku. Znalazłem w sklepie przecenione na 32€. Jest fajne, ciężkie... Biję się z myślami, bo po pierwsze jest tak skonstruowane, że nie da się skuwki założyć na pióro (co mi nie do końca odpowiada), a poza tym trochę w tym sklepie leżało i jest nieco obluzowana zakrętka. W sumie dałoby się to naprawić, ale kilka dni temu zamówiłem podobne pióro, więc nie wiem, czy jest sens dublować wzornictwo...