Jeśli chce Ci się bawić spróbuj wyjąć spływak i stalówkę, umyć je, i dać mu jakiś ludzki atrament. Ja bym je zalał jako eyedropper jeśli się da Pomarańczowym atramentem Nicponia, moja buteleczka ma tak dobry przepływ że jeszcze żadne pióro z nim nie przerywało (niektóre chlapały).
Z piór supertanich nieźle spisuje się Beifa, ktoś na forum pokazywał swoją i przychylam się do tamtej opinii. Moja sprawuje się lepiej od Parkera, który kosztował mnie 40 razy więcej złota :|