Ja z papeteriami miałem zawsze taki problem, że albo za szybko kończyły mi się koperty albo papier listowy.
W przypadku takich dyskretnych wzorów jak powyżej nie jest to wielkim problemem (ładną kartkę można wysłać w gładkiej ale nadal w miarę porządnej kopercie, podobnie do ładnej koperty można włożyć nawet jakiś elegancji druk) ale z papeterią zdobioną jakimś wzorem było już to trudniejsze.
Te papeterie które ja miałem wzór miały dość znaczny ale też było to dawno temu (inne trendy jeśli chodzi o zdobnictwo, trochę zachłyśnięcie się tym co można mieć zamiast "zwykłej kartki") bo ostatnia moja wzmożona korespondencja listowa też miała miejsce już parę lat temu a odbywała się już na standardowych papierach (ewentualnie z jakimś kolorkiem) a czas papeterii to było jeszcze kilka dobrych lat wcześniej.