alrun

Wow, świetne atramenty, fajna ilość, już nie mogę się doczekać!

A atramenty pozostają niespodzianką?

Ja też planuję zacząć BuJo od października i kupiłam w tym celu Rhodię Goalbooka. Jest w kropki i ma numerowane strony, ale rozmiar A5. Papier świetny

1. Visvamitra 2. Topaz, jestem na HUBie  3. Arkadiusz^^ 4. Ziemniaczek  5.ljasinskipl 6.kriis88 7. Martixx 8. Alrun

Chyba miałeś starą wersję atramentu, bo nowa to "sheen master", czego raczej nie widać na powyższych zdjęciach.

Ja bym chyba skontaktowała się z KWZ w tej sprawie. Kolor powinien być taki, jak w kwietniu.

E tam

Oh, pamiętam ten cudowny moment! Szkoda, że nauczyciele tak bardzo zachęcali do pisania długopisem. Witaj na forum :)

Nie są. Polecam The Writing Desk z Wielkiej Brytanii. Mają wysyłkę we względnie rozsądniej cenie z tego co pamiętam.

Ocean nocą

Zaraz będą mieli nowy kolor tylko dla Niemiec: November Rain

Do tego możesz się zaopatrzyć w dużą strzykawkę lub gruszkę do płukania uszu i przepłukać pióro pod ciśnieniem. Ale najpierw pomocz przez dzień-dwa.

Nowy wątek zapraszam do zabawy!

@Orka Na odcień atramentu ma wpływ grubość stalówki i ilość atramentu, jaką podaje spływak. Im więcej, tym inkaust będzie ciemniejszy. Wypróbuj sobie Monteverde Sapphire.

Naprawdę fajna brudna zieleń. Miałam próbkę i na pewno kupię butelkę

Notatniki są naprawdę ładne, szkoda tylko, że takie drogie. Ale fajnie, że zajechały do Pióromaniaka

Zazdroszczę prezentu! Naprawdę. Jest piękne.

Nie wiedziałam, że Lecai już nie da się kupić. Dobrze, że mam swoje, bardzo je lubię. Nie wiedziałam też, że Moonman M2 ma być jego następcą, jakoś wcześniej w aukcjach na e-bayu nie było takiej informacji... Mnie osobiście od Moonmana najbardziej podobają się Wancai Mini.

Oraz umyć wodą i wysuszyć

Cześć Franek

Przeczytałam sobie jeszcze raz reguły i troszeczkę bym je zmieniła. 1. Listę tworzymy w kolejnych postach, kopiując najbardziej aktualny post (=ostatni zawierający listę). Można się dodawać i usuwać. 2. Proponuję tworzyć ją wg. wzoru: kolejny numer, nick (najlepiej oznaczyć siebie: @alrun - działa, a od razu można wejść w czyjś profil, by wysłać wiadomość), wiek (?), zainteresowania opowiedziane według własnych upodobań - suche fakty, albo bardziej rozbudowane zdania. 3. Adresy podajemy sobie w prywatnych wiadomościach. 4. Tematy listów są dowolne, jednak w trosce o zdrowie psychiczne uczestników unikajmy tematów drażliwych (pieniądze, polityka itp...). 5. Staramy się odpowiadać w racjonalnym terminie (na przykład w ciągu dwóch tygodni). Jeśli z jakiś względów nie możemy, postarajmy się poinformować o tym naszego rozmówcę. 6. Listy wysyłamy zwykłym listem Poczty Polskiej. Usunęłam wysyłanie pocztówek w kopertach: pomysł był tutaj krytykowany wcześniej. Przecież autor sam może zdecydować, jak wyśle pocztówkę Co sądzicie o takich zasadach? Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły/uwagi to piszcie. Myślę, że niedługo możemy wystartować z nowym wątkiem

Ja osobiście wolałabym móc wybrać osoby do korespondencji, a nie zostać przydzielona. Jednak tak jak w życiu prywatnym nie da się polubić wszystkich, tak samo w „listowaniu” nie wszyscy muszą nam przypaść do gustu. Poza tym „parowanie” spowodowałoby pisanie tylko z jedną osobą. Ale przecież można to połączyć: kto chce niech wybiera, kto lubi zdawać się na los może się na niego zdać (mogę się nawet podjąć organizacji tego). Co do reguł, to ja nie traktowałabym ich jako żelazne zasady, a bardziej jako wskazówki. Jeśli chodzi o kwestię organizacyjną, to moim zdaniem: a) potrzebny jest nowy aktualny wątek b) uważam, że lepsza jest opcja komentarzy niż arkusza google, dlatego, że link do niego zginąłby na początku wątku, a lista atualizowana w postach będzie na jego końcu, łatwa do znalezienia. Podoba mi się pomysł z dopisywaniem obok swojego nicku czegoś o sobie (luźno, bez żadnych reguł)

Na stronie Watermana widnieją jako osobne dwa, ale jeden ma nazwę "Blue Obsession Inspired Blue" i nową etykietę, a drugi "Inspired Blue" i starą etykietę...

Jeden z moich pierwszych atramentów. Do dzisiaj lubię

Niedoceniany atrament Watermana. Na dobrych papierach pokazuje nawet trochę zielonego połysku.