Skocz do zawartości

herbatnick

Użytkownicy
  • Ilość treści

    236
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez herbatnick

  1. MIESIĘCZNY RAPORT BHP Budowa............................................................... prac. umysł. robotnicy Zatrudnienie (średniomiesięczne) Roboczogodziny Wypadki (.....) itd, itp, etc...
  2. Nie mam MB więc dzisiaj w użyciu: Duke King Crown + R&K Blu Mare, Markant 390 + R&K Sepia i Waterman Centurion + Edelstein Ruby
  3. No patrz... ja mam dokładnie tak samo, z tym że mój zapomniany Hero to blue-black. Nie wiem, czy jak go zatankuję to mi pióra nie zeźre, bo ma już chyba ze 20 lat
  4. Mam, używam, lubię. W moim komputrze mam już chyba wypaloną matrycę, bo to, co mam na kartce, nie jest aż tak blade i przygaszone jak to, co widzę na ekranie
  5. Bardzo fajny kolorek, z tym że mi się ogólnie wszystkie Edelsteiny podobają
  6. Odpowiadając na tytułowe pytanie - PATYNA! Zdecydowanie! Jak już tego Brass Sporta nabędę to na pewno nie będę go z patyny oczyszczał, tak samo jak nie robię tego z mosiężnym Liliputem. Takie spatynowane pióro nabiera indywidualnego charakteru, każde wygląda troszkę inaczej od pozostałych.
  7. Świetna recenzja! Kolor całkiem fajny. Może jak będę kiedyś potrzebował zielonego, to się skuszę.
  8. A podziękował, podziękował Też mi się te "maziaje" bardzo podobają i zapałałem nieodpartą chęcią zdobycia podobnego egzemplarza, ale już pełnogabarytowego. A jeszcze jakby miał fleksa to....
  9. W poniedziałek dotarł do mnie piękniusi Waterman 52 1/2V Red Ripple W tej chwili to najstarsze pióro w moim zbiorze - tak cirka ebałt 1927 rok. Jakby ktoś był ciekaw jego rozmiarów - porównanie z Liliputem
  10. Czy ja wiem... odpustowe... Mie sie, kruca fiks, podoba Chociaż faktycznie za taką cenę to się nie skuszę.
  11. Aż z ciekawości sam zacząłem szukać podobnych piórek i znalazłem jeszcze takiego całkiem fajnego chińczyka: http://www.aliexpress.com/item/New-Arrived-Free-Shipping-Copper-Fountain-Pen-Pure-Brass-Men-s-Fountain-Pen-085/32245654153.html
  12. No nie wiem.... jakieś dziwne takie to "cieniowanie" żółto-zielone. Faktycznie ino w zakreślaczu ten atrament mógłby się sprawdzić, chociaż jak dla mnie, to właśnie przez to cieniowanie odpada. Jak potrzebuję coś zaznaczyć na zielono, to ma być na zielono, a nie w ciapki. PS. A tak dla ciekawości to chętnie bym zobaczył ten atrament pod niebieską jarzeniówką - wtedy może być fajny efekt
  13. No właśnie ja też niedawno odkopałem porównanie całej osiemnastki zrobione przez visvamitrę i napaliłem się na R&K. I skorzystałem z tego samego sklepu A jak człowiek na głodzie, to drażliwy się robi więc trzeba temu jakoś zaradzić
  14. Ładny, porządny czerwony. Podoba mi się
  15. Wczoraj miły pan listonosz przyniósł paczuszkę
  16. Do mnie w środę dotarł ostatni zakup - co prawda dla małżonki, ale przecież mamy wspólnotę majątkową, więc... Jinhao 8802
  17. Ja się tam kiedyś uparłem na ALa, a ostatnio na Brassa. A tu żona mi przez ramię patrzy na Twoje zdjęcia i mówi: "70 złotych? To czemu jeszcze nie masz takiego pióra?" No i zacząłem się zastanawiać - dlaczego ja jeszcze nie mam takiego pióra?! Trzeba ten błąd naprawić!
  18. Mam Liliputa w wersji Brass Wave i jestem bardzo zadowolony. Jest solidne - w końcu to lity metal - ale w sumie lekkie. W większej dłoni może być faktycznie niewygodne (za krótkie), ja mam małe łapy, więc dla mnie - super. Nie wiem jak będzie się Tobie nim rysowało/szkicowało, bo takich doświadczeń ani umiejętności nie posiadam. Stalka M pisze tak akuratnie, chociaż następne Kaweco wezmę z Fką albo i EF (jak się da) - czasem potrzebuję coś nabazgrać małymi literkami, to się przyda. Bo na pewno będzie następne Na szczycie listy zakupowej mam Brass Sport, Al Sport Raw i Liliput Fireblue. Ewentualnie któryś Stonewashed. W tych metalowych Kaweco pasuje mi to, że mogę je wrzucić do kieszeni i nie martwić się, że przy nieostrożnym ruchu mi się rozpęknie i "osikam" się atramentem
  19. No i skorzystałem z linka. I wczoraj - niespodzianka! Pióro przyleciało po 9 dniach! Z Kitaju! Normalnie super-alibaba-ekspres.A co do samego pióra: fajne. Żona mi go nie odda :-) Spasowanie elementów jest zaskakująco dobre - to pierwsze Jinhao w domu, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Jedyny mini-mankament jaki zlokalizowałem to zahaczanie tłoczkiem (w komplecie) o gwint w korpusie, przez co trzeba uważać żeby nie wyciągnąć tego tłoczka od razu przy rozkręcaniu pióra. Pióro jest dość ciężkie, może przy dłuższym pisaniu ręką będzie wymagała odpoczynku. Ale pisze się nim przyjemnie, gładko, maślanie. I wcale nie jest grube, powiedziałbym nawet, że to trochę cieńsza F-ka niż w moim Watermanie Hemisphere. Tak więc pierwsze wrażenia - jak najbardziej pozytywne. :-D
  20. U mnie był stalowy Hemisphere zalany Edelsteinem Sapphire. Oprócz tego to w tym tygodniu leją się: zielony Pelikan 4001 i Kaweco Summer Purple. Ale już czekam na dostawę Rohrer&Klingner - 6 kolorków
×
×
  • Utwórz nowe...