Pilot Inspektor

Może chodzi Ci o coś takiego: http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/96205-lamy-joy-11mm/?

U Egeniki jest promocja (-10%) m.in. są atramenty sailora w kolorach chyba nie dostępnych w polsce: http://stores.ebay.pl/engeika-finest-japanese-pen/_i.html?_nkw=sherbet&submit=Wyszukaj&_sid=22678510 Przy zakupie więcej niż jednego cena wydaje się całkiem przystępna (jak na sailora). Jest to seria atramentów do demonstratorów. Nie znalazłem testu innego koloru niż purpury. Ta wydawała się trochę rozmyta. Może ktoś lubi takie kolory

Możesz jeszcze próbować szukać starszych (ok lat 50) piór niemieckich ze złotymi stalówkami. Osmia, geha, Kaweco, często mają flexa. cena pewnie będzie bliżej 150zł...

trochę OT, ale ostatnio trafiłem na ebay na Japończyka inspirowanego tymi pelikanami http://www.ebay.com/itm/SAILOR-PROFESSIONAL-GEAR-SLIM-Transparent-Yellow-Fluorescent-Yellow-Ink-Set-/360768096674?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item53ff7449a2 pióro fajne, ale atrament jakoś dziwnie wygląda.

Również bardzo lubię ten kolor, mimo że wiele osób na nim wiesza psy. Niestety muszę przyznać że trochę blaknie z czasem :/. A jesli chodzi o turkus to nigdy na to nie zwróciłem uwagi. Ale na 100% jest w nabojach.

Con-20 to rozwiązanie na pierwszy rzut oka podobne do starych chińskich piór, ale w praktyce dobrze się sprawdza. Nie wiem czy Faber Castel dodaje tłoczek (obstawiałbym że tak) ale on jest na standardowe naboje, co powinno ułatwic ewentualnie dokupienie.

Wydaje mi się że większość nowych piór, o gładkiej (gładko piszącej) stalówce nie powinna sprawiać problemu z pismem od prawej do lewej. Można pomyśleć ewentualnie o stalówce dla leworęcznych. Oni wydają się mieć podobny problem co piszący "na odwrót" tzn "wbijają" stalówkę w papier. Chyba gdzieś czytałem że np stalówki lamy dla leworęcznych (LH) są mocniej wyokrąglone żeby ułatwić pisanie. Sam jest praworęczny i piszę od lewej do prawej więc to co piszę to trochę teoretyzowanie .

Widzę że kolekcja rośnie Ja aktualnie poluję na takie jak to turkusowe na filmie... cóż, przynajmniej widzę że jest o jednego konkurenta mniej.

Rozbawiło mnie to zabrzmiało trochę jak na spotkaniu AO (Anonimowych Osmiocholików).

Niedawno kupiłem trochę młodsze kaweco - Kaweco-Dia i potwierdzam że to świetne pióra

ten ssak to taki bulb filler. ostatnio kupiłem inny model tej firmy, i tam jest już "typowy chiński" system aerometryczny. niestetyty tamten nie ma gumki.

Eee, turkus mam całe szczęście. Ominą mnie potencjalne negocjację z Twoją mamą W sumie nie dziwię się że tak go "broni" bo to całkiem dobre pióra. A jeśli mówimy o nowych to jumbo wygląda chyba tak jak te klasyczne "normalne" (nie mam pewności bo nie trzymałem tego pióra w rękach) standardowe natomiast ma lekko zmienione proporcje sekcja-korpus (to chyba obecnie najpopularniejsze pióro). W "starszych" demi to praktycznie dokładnie pomniejszony standard.

to by się zgadzało. hero 616 demi a kolor? turkus, czy raczej ciemna zieleń?

Dopiero teraz zauważyłem... Co to za piórko, to drugie od lewej? Wygląda jak hero 616 demi. Jaką ma długość?

OK. racja. ale pomyśl jak będziesz myślał o nabojach zakupionych dzisiaj za 15 lat

No to pozostaje jeszcze jedna grupa docelowa: rosyjscy oligarchowie. Widziałbym to pióro np w takim domu (i gabinecie): http://raider55.blox.pl/2010/11/HotelmVenecja-z-poprzedniej-notki-to-pikus-oto.html

Parkery z solv-x pojawiają się czasem na allegro. Niebieskie i blue-black. Także może nie ma co aż tak oszczędzać

hoho, od razu z "grubej rury" widzę. gratuluję.

Hmm to ciekawe. Ja mam całkowicie przeciwne doświadczenia. Mam chyba z 3 Mki, B i F + 1.1x2, 1.5 i 1.9 i wszystkie trzymają odpowiednią wielkość. Część piór/stalówek kupiłem w Polsce (od sprzedawcy ze szczecina) część w Niemczech, jeśli to ma jakieś znaczenie.

mam to pióro o którym pisze Mateusz. wydaje mi się że jednak mają inną stalówkę niż ahab (ahab ma większą). mnie zawsze bardziej się podobało niż ahab (kształt i proporcje) całkiem spoko pióro, ale żeby poflexować "w pełni" trzeba się trochę pobawić z ustawieniem spływaka i stalówki. na codzień wolę Safari. ale ja po prostu bardzo lubię to pióro minimalna grubość kreski w moim egzemplarzu to takie europejskie F/japońskie M.

Miałem styczność przez jakiś czas ze stalówką EF i na pewno nie powiedziałbym o niej że drapała, natomiast faktycznie, nie była aż tak gładka jak Fka. Właśnie piszę F i B i praktycznie nie widzę różnicy w "gładkości" stalówek. F nie jest też takie grube (ale ja nie mam nic przeciwko grubym stalówkom).

Może zwróć (jeśli nie minęło 10 dni od zakupu) i kup Lamy, albo Faber Castell?

lamy ma trochę grubsze stalówki niż np waterman. stalówka EF będzie cieńsza od F.

ja dzisiaj i wczoraj pisałem lamy Safari/Vista. jak dla mnie świetne pióra i tłoczeka "blokujący się" w sekcji jest też super rozwiązaniem. Al-Star trochę mniej mi przypadło do gustu. sam nie wiem dlaczego. Stalówki są też dość wytrzymałe. tzn są relatywnie grube i odporne na upadki (w porównaniu np z pilotem 78g). oczywiście to nadal zwykła stalówka, a nie pióro z reklamy mango którego możesz używać jako dłuta a potem pisać copperplatem

racja, w sumie nie wiedziałem nawet o tej serii