MarcinEck

Ja bym Ci sugerował Pelikana 200 (lub 200coś...)(na początek, potem bakcyle będą wymagały więcej i więcej...) w jakiejś nietypowej estetyce. ostatnio np. pojawił się koniakowy... Albo jakiś starszy, nawet używany np. niebieściutki... czerwoniutki albo żółciutki... albo zgoła czarny 205 w jakie romby... P.S. Albo z używanych Pelikana 140 - ponadczasowego, niezniszczalnego... za ok. 250 zł powinieneś znaleźć...

No to Pilot MR (zwierzątkowy za około stówę lub Pilot Prera za dwie...

Witaj Alicjo - coś Ci się postaram doradzić Są to pióra wprawdzie plastikowe, ale godne polecenia : Pilot 78 g - znakomita stalówka, ta F Cię zachwyci, bo to F japońskie o wiele cieńsze od europejskiego. Cena około 50 zł. Platinum Plaisir też japońskie, też piękna stalówka F (ok. 82 pln) (chyba metalowe, ładne kolory do wyboru) Baoer (chińskie), masz całą gamę piór w cenie do 100 pln. Nienajgorsze, ludzie chwalą, ja niespecjalnie znam, ale to jednak produkcja chińska a nie japońska Pooglądaj, poguglaj, poczytaj i popytaj o opinie na naszym Forum jeśli beziesz miała upatrzone konkretne piórka... Życzę powodzenia i miłych wakacji z piórami... ;-)

Arturze Czy masz jakieś szczególne zalecenia gdybym chciał zlikwidować za pomocą MM grawerunek na korpusie? Niestety mam takie 2 sztuki... W jednym grawerunek jest dosyć płytki i chyba - grawerowany, złocony następnie, w drugim niestety głębszy i wygląda na wyciskany na gorąco... Dziękuję za sugestie...

Wpadła mi ręce trójkątna buteleczka z czarną ebonitową nakrętka i z niebieskim atramentem w środku. Na dnie buteleczki od zewnątrz wypukłe literki odlane razem z butelką : "ZP S", a poniżej "56" Podejrzewam, że jest polskiej produkcji... Zakłady Przemysłu Szkolnego?? albo coś w tym guście...? Coś ktoś wie lub domniema?

Cześć - starsi stażem pacjenci witają... Niestety schorzenie jest nieuleczalne i postępuje bardzo szybko... Grozi przede wszystkim chronicznym nieżytem portfela.... A napisz jakie ci się pióro marzy... tak jakby dawali, albo jakbyś wygrał w totka...?

No tak - Konis i wszystko jasne czyli Roma locuta - causa finita. dziękuję M

Witaj się, cieszymy się* że mamy nowego maniaka ;-) *myślę, że mówię w imieniu i wyraziciel...

No risk no fun Przyznam się, że nie bardzo umiałbym Ci poradzić co kupić nowego z fleksem...

Dzięki za uzupełnienie. Znaczenie skrótowca DRP znałem, temat "Auch Pelikan" także był wyjaśniany już. Intryguje mnie natomiast czemu datujesz moje ołówki na po 1937 r., skoro piszesz, że zaczęli je sprzedawać od 1934r.? Czy masz informacje na temat tego, że Pelikan bez słowa "auch" pojawiał się wcześniej czy później? Co do koloru - wiem, że było kilka kolorów, zresztą ktoś mi potwierdził istnienie szarej serii. Ja nie sugerowałem wcale, że mój jest odbarwiony.(tzn. twierdziłem nie na temat pasiastej owijki, ale tylko na temat "captopa", gdyż zamiast być czarny jest ciemnoczekoladowy. I który Twoim zdaniem ołówek jest młodszy? Sorry, że tyle pytań, ale mnie to wszystko zaintrygowało...

Może któryś z fachowych Forumowiczów zechciałby się podjąć i pomóc koleżance?

No całkiem niezła stajnia. . Jeszcze z ogólnie dostępnych kaligraficznych jest Pilot Parallel. Pisałem i bardzo piknie ;-) Jedyne co mi się nasuwa to refleksja na temat stalówek typu flex. Panuje powszechna opinia, że najlepsze są stare fleksy, potrafiące pisać o EF do BBB. Mam taką stalówkę w MB mojej Mamy (pióro rocznik 1935, Mama ma nieco więcej latek ;-) i stalówka faktycznie ma absolutnie niedoścignione możliwości... Więc raczej rozglądnij się jakimś przedwojennym piórem...

Pożądne znaczy że się go pożąda, czyż nie?

No tak, z takim nicknamem to rzeczywiście fatalnie się złożyło Ale witaj i pochwal się swoją stajnią i osiągnięciami kaligraficznymi /... Sam się uczyłeś, czy jakieś kursa odbywałeś...? Prócz miejsca zamieszkania mamy wiele cech podobnych, tyle że ja jestem nawet ciut starszy ;-), no i z kaligrafii raczej nic mi nie wychodzi Witaj więc na forum i czuj się jak u siebie w domu...

Bardzo Ci Konisie dziękuję. Co ciekawe - adres Floriańska 2 to przysłowiowy rzut beretem od miejsca gdzie mieszkam. Postaram się pstryknąć fotki - kamienica z pewnością stoi - sklepu z pewnością już dawno nie ma. Poniżej obiecane fotki. Z ciekawostek to jeden z nich (ten z napisem Pelikan * Pelikan) ma zdecydowanie inne kolory. Po pierwsze koszulka jest ewidentnie szara zielonkawa, a nie zielona, jak w drugim. Po wtóre górna nakrętka w tym pierwszym jest ewidentnie czekoladowa w kolorze, ale to chyba wynik utleniania się materiału, gdyż dół jest podobnie czarny jak u jego kolegi... Oto materiał porównawczy : i jeszcze dwa w świetle dziennym : (Wygląda na to, że zacząłem zbierać ołówki... ;-)

Konisie - to do Ciebie głównie pytanie jako do znanego i uznanego pelikanologa, w tym między innymi ze specjalnością ołówkoznawczą ;-) Ale i do każdego ktokolwiek wie... Mam dwa ołówki automatyczne Pelikana, stylistycznie dopasowane do nieśmiertelnego modelu 100. (Zdjęcia zamieszczę niebawem w "nowych nabytkach"). Na razie interesuje mnie jak datować ww ołówki. Są prawie identyczne (choć kolor koszulki inny), ale jeden ma napis na górnej nakrętce "skuwki" : AUCH Pelikan D.R.P., zaś drugi : Pelikan * Pelikan. U obu na czubku "captopa" pelikan z dwoma pisklakami w gnieździe... Który był wcześniejszy? Z jakich lat pochodzą? Dziękuję za odpowiedź

Cześć, witaj

Witam krajana :-), napisz czym piszesz...

A może klasycznie - któryś z Pelikanów (modele 400-1000, w zależności od rozmiarów ręki małżonki...) Albo Montblanc 145-6...

przepraszam,, co to jest rutet?

Znam kogoś, kto mógłby Ci wprawić taki kamyczek... Ale pytanie czy skórka za wyprawkę się opłaca... W razie czego pisz PW...

Ale środek naleśnika to chyba skóra? Prawda? Jakiś rodzaj zamszu czy nubuku chyba....

Cześć witaj i rozgość się. Pochwal się tez parkiem maszynowym

a jak pisze...?

Polecałbym Ci Pilota 78g, bo to znakomite pióro za cenę około 50 pln. Jak piszesz drobno to stalówka M (cieńsza niż europejskie), jak bardzo drobno to F (super cienka), pięknie pisze. Ja kupiłem piórko z konwerterem fabrycznym, więc problem naboi odpada...