Skocz do zawartości

Czy to objaw uszkodzenia? Co robić (PARKER)?


Ktoś

Polecane posty

Witajcie,

 

Mam piękne pióro Parker'a (model chyba Parker IM). Dostałem od żony kilka lat temu. Od pewnego czasu mam z nim problem. Nie używam go codziennie więc raz, drugi, trzeci po prostu zasechł atrament. Ratowałem się moczeniem stalówki w wodzie i przez kilka dni było OK jeśli nie zapominałem rozpisywać go codziennie. Po kolejnym razie dałem do serwisu, czyszczenie etc.

 

Niestety, problem się pojawia znowu. Jeśli codziennie nie napiszę nim kilku zdań już na drugi dzień jest suchy i nie da się pisać. Co gorsze zauważyłem, że pisana "kreska" jest zdecydowanie grubsza niż kiedyś, atrament się delikatnie rozlewa co przy moim, drobnym charakterze pisma powoduje, że nie wiem czy to literka "a" czy "o"....

 

Cóż poradzicie? Koniec pióra?

 

Z góry dziękuje za rady.

Edytowano przez Ktoś
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 kupić coś lepszego.

To podstawa.

 

Jak dmuchniesz w skuwkę, to przekonasz się, co jest główną przyczyną zasychania w tym modelu. Pod klipsem jest olbrzymi wręcz otwór, który można zatkać np. kawałkiem chusteczki. Nie wiem, czy w ten sposób zupełnie pozbędziesz się problemu, ale warto spróbować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj są, są. zaglądaj częściej, to też się zarazisz.

To racja. Jak tutaj trafiłem miałem dwa pióra o łącznej wartości 100,00 zł i naboje za 0,10 zł za sztukę. Po roku mam 15 piór, z których żadne nie kosztuje mniej niż 100 zł a w dodatku 40 butelek atramentu...

 

Co te forum ze mną zrobiło... :mosking:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba będzie się rozglądnąć za czymś co tydzień, dwa postoi w szufladzie, a potem "odpali"...

Dokładnie tak trzeba zrobić. Na pocieszenie powiem, że wśród garstki piór na moim biurku leży sobie taki jeden chińczyk (co prawda ma napisane, że TAIWAN), warty chyba kilka lub kilkanaście złotych. Biorę go do użytku co parę tygodni i odpala od pierwszego kontaktu z papierem. Przy tańszych Parkerach nie można na to liczyć.

 

Nawiasem mówiąc, mój chińczyk chyba wkrótce będzie do zbycia. Przygotowuję się do kolejnych porządków w kolekcji.  ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

To wszystko jasne :( Przeczytałam wszystkie rady dotyczące za suchych piór zanim trafiłam na ten wątek. A takie było ładne, wrzosowe :( Miało służyć na co dzień, bo ukochany Sheaffer balance źle znosi wożenie na rowerze do pracy :P Ruszam na przegląd wątku o polecanych, niedrogich piórach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...